Michał
Guest
Fri May 14, 2004 1:52 pm
Witam.
Chciałbym zbudować "piecyk" gitarowy ale utknąłem w fazie "projektowania" i
mam parę pytań. Przeszukując różne strony Internetowe natrafiłem na parę
gotowych projektów (przed)wzmacniaczy gitarowych. I tu zaczyna się pewien
problem, moja znajomość elektroniki jest dość podstawowe. A właściwie żadna
i w związku z tym za bardzo nie orientuje się w subtelnościach rozwiązań
poszczególnych projektów. A nie chciałbym zastosować rozwiązań błędnych i
marnotrawić na ich budowę pieniędzy.
Oto znalezione przeze mnie projekty:
- AVT-815 Wzmacniacz gitarowy.
http://www.ep.com.pl/pobierz.php?id=12039
Niestety AVT nie posiada już płytki do tego wzmacniacza. Projekt posiada
bardzo rozbudowany, bardziej niż w innych projektach, układ zmiany barwy
dźwięku. Aż z 3 wzmacniaczy operacyjnych. Nie wystarczyłby tylko jeden? To
są
te niuanse rozwiązań w których się gubię. Chciałbym się tego dowiedzieć gdyż
będę zmuszony albo robić sobie płytki albo korzystać z płytek uniwersalnych.
A 3* w.o. * dużo elementów = dużo pracy i niekoniecznie sensownej. Dlatego
też
mam drugie pytanie co do tego projektu. Jest w nim cały blok redukcji
szumów.
Redukcja szumów brzmi sensownie ale porównując inne projekty
przedwzmacniaczy nie natrafiłem na takowe układy. Mam sobie zbudować coś
takiego i dołączyć do przedwzmacniacza czy też nie?
- Carlsbro Rebel Pre-Amp -
http://www.fortunecity.com/tinpan/humperdinck/223/rebel.gif
Wygląda( jak dla mnie wizualnie

, w ujęciu elektrycznym nie potrafię już
tego
stwierdzić) całkiem porządnie.
-
http://www.elektroda.net/download/dwpl.php?file=audio/wzmacniacz_git.zip
Projekt zawiera przedwzmacniacz oparty o tranzystorach i nie wiem czy w
momencie gdy jest pełen asortyment dostępnych wzmacniaczy operacyjnych,
które
można zastosować w układach audio. Czy bawienie się w tranzystory jest
sensowne.
Czym się kierowałem swoim wyborem... em... projekty podobały mi się
wizualnie.
A to nie jest najszczęśliwsza metoda wyboru elementów technicznych oraz tym
że
wolałbym mięć przedwzmacniacz i końcówkę mocy z elementów nie zasilanych
wysokim napięciem więc lampy odpadają. Gdyż przy moich tendencjach wpychania
łap tam gdzie nie trzeba... jednym słowem mam po co żyć.
Może znacie również inne ciekawe projekty? :)
Kwestia doboru transformatora.
- Jak policzyć pobór prądu przez wzmacniacz mocy ( np: TDA2030) przy pełnym
wysterowaniu? Ok, skorzystać ze szkolnego wzoru typy P = UI. Gdzie P to moc
wysłana na głośnik plus straty mocy na ciepło. Tak? A U to ( przy zasilaniu
symetrycznym np: -+ 24 V ) 24 V czy 48 V?
- Gdzie znajdę zależność pomiędzy polem przekroju przewodu ( powierzchnią
ścieżki ) a natężeniem prądu który może przez określone pole przesłać?
Dziekuje.
Doxent
Guest
Fri May 14, 2004 8:21 pm
Użytkownik "Michał" <michal_krasuski@tlen.pl> napisał w wiadomości
news:c82mev$vis$1@mamut.aster.pl...
Quote:
Witam.
Chciałbym zbudować "piecyk" gitarowy ale utknąłem w fazie "projektowania"
i
mam parę pytań. Przeszukując różne strony Internetowe natrafiłem na parę
gotowych projektów (przed)wzmacniaczy gitarowych. I tu zaczyna się pewien
problem, moja znajomość elektroniki jest dość podstawowe. A właściwie
żadna
zobacz na
http://www.duncanamps.com/
sam stoje przed tym wyzwaniem na razie brakuje mi podstawowego elementu
czyli gitary elektrycznej ale moze niedlugo cos skombinuje.
Planuje do tego celu wykorzystac ewentualnie stary amplituner i 2 kolumny ze
strychu 80W. (glosniki zjadly mole
Marek D.
Guest
Wed May 19, 2004 11:39 am
On Fri, 14 May 2004 16:52:35 +0200, "Michał" <michal_krasuski@tlen.pl>
wrote:
Quote:
Witam.
Chciałbym zbudować "piecyk" gitarowy ale utknąłem w fazie "projektowania" i
Oto znalezione przeze mnie projekty:
- AVT-815 Wzmacniacz gitarowy.
http://www.ep.com.pl/pobierz.php?id=12039
Niestety AVT nie posiada już płytki do tego wzmacniacza.
Nie dalej jak miesiac temu kupilem w cyfronice krakow plytke z
zestawem elementow do tego piecyka. Koszt 123 zl. Jeszcze nie
zlozylem, bo chce to zrobic z synem, a on ma teraz koniec gimnazjum na
karku.
Pozdrawiam
Marek D.