Michal K.
Guest
Tue Nov 02, 2004 9:15 am
Witam,
jeszcze tu nie pisalem, ale takie pytanie mnie nurtuje - chce zlozyc sobie
lampke na akumulatorki AA 1,2 V. Zarowka halogenowa 12 V 10 W zasilana by byla
10 akumulatorkami 1,2 V tej samej firmy polaczonymi szeregowo. W zwiazku z tym
otrzymalbym - tak mysle - prad o napieciu 12 V. No a teraz pytanie - czy
zarowka sama pobierze sobie nalezne natezenie pradu, czy mam ja zabezpieczyc
opornikiem? Jesli opornik, to jaki? (zarowka ma swiecic na maksymalnej swojej
mocy, ale sie nie spalic). Po drugie - czy moze warto przewoltowac nieco
zarowke, aby uzyskac jasniejsze swiatlo kosztem moze nieco wiekszego zuzycia?
(tzn. czy cykl halogenowy zachodzi przy napieciu nominalnym czy wyzszym od
nominalnego?) jesli przewoltowac, to ile - o 10% czy o 20% (tylko tak moge
manipulowac, bo takie sa akumualtorki).
Z gory dziekuje za odpowiedzi na te proste pewnie pytania
pozdrawiam,
Michal Ksiazkiewicz
P.S. mail mi nie dziala na razie
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl
Paweł Paroń
Guest
Tue Nov 02, 2004 9:47 am
Nie wstawiaj szeregowo żadnych oporników i daj jedno albo dwa ogniwa więcej,
żarówka ma większą sprawność przy większym napięciu. Normalnie przy 10
ogniwach NimH końcowe napięcie będzie w okolicy 10V, trochę mało. Ale za to
czym więcej ogniw tym większy problem z ładowaniem, zwłaszcza, jak chcesz
ładować szybko. Ja mam kilka pakietów z 11 ogniw 2,8Ah i ładowarkę "liniową"
musiałem zasilać z napięcia ponad 25V i chłodzić wentylatorem.
Paweł
mavs[NOSPAM]
Guest
Tue Nov 02, 2004 10:20 am
Dnia 2004-11-02 10:15, Użytkownik Michal K. napisał:
Quote:
czy zarowka sama pobierze sobie nalezne natezenie pradu, czy mam ja
zabezpieczyc
opornikiem? Jesli opornik, to jaki? (zarowka ma swiecic na maksymalnej swojej
mocy, ale sie nie spalic).
Jesli dany element zasilasz jego nominalnym napieciem, nie potrzeba
opornika. Poniewaz zarowke 12V chcesz zasilac papieciem 12V to jest
wszystko ok. Jesli dasz wyzsze nap. zasilania, zwiekszysz pobierana moc.
Nie wiem jakie sa granice wytrzymalosci zarowki halogenowej ale kazda
zmiana napiecia na wyzsze powoduje obnizenie trwalosci samej zarowki
(wyzsza temperatura).
pozdr,
mavs
Michal K.
Guest
Tue Nov 02, 2004 2:11 pm
Quote:
Jesli dany element zasilasz jego nominalnym napieciem, nie potrzeba
opornika.
to wspaniale - upraszcza mi konstrukcje
Jesli dasz wyzsze nap. zasilania, zwiekszysz pobierana moc.
kazda
zmiana napiecia na wyzsze powoduje obnizenie trwalosci samej zarowki
Zobacze jak bedzie pracowac, najwyzej dorzuce 1-2 V (zarowki na 12 V sa tanie)
pozdr.
Michal K.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl
Michal K.
Guest
Tue Nov 02, 2004 2:13 pm
Quote:
Nie wstawiaj szeregowo żadnych oporników i daj jedno albo dwa ogniwa więcej,
żarówka ma większą sprawność przy większym napięciu.
OK. zaryzykuje 2 akumulatorki, tak mi podchodzi pod ladowarke

Quote:
Ale za to
czym więcej ogniw tym większy problem z ładowaniem, zwłaszcza, jak chcesz
ładować szybko.
Ladowarka procesorowa robi w 2 h cztery akumulatorki. Moge sie poswiecic i dwa
razy przelozyc baterie i nic nie musze chlodzic ani podgrzewac
pozdr.
Michal K.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl