Jak zbudować efektywny zasilacz warsztatowy z prostownika Epson LQ-100?

Tue Apr 12, 2011 3:39 pm   

Użytkownik "Michał Baszyński" <mbaszyns@ga.ze.ta.pl> napisał

A ktory kupiles ?


J.

Tue Apr 12, 2011 3:49 pm   

W dniu 2011-04-12 16:42, Dykus pisze:

zasilacz ma "ograniczenie prądowe" (po przekroczeniu którego odcina
napięcie na wyjściu, i trzeba go wyłączyć i włączyć by się odblokował),
czy ma "stabilizacje prądu" (znaczy przechodzi w stan źródła prądowego,
takie zasilacze przeważnie mają dwa ledy C.V. i C.C.)

Już nie wspomnę o kombajnach typu 4zasilacze w jednej skrzynce, za około
500zł. Finansowo wychodzą najlepiej, i nie zajmują za dużo miejsca na
biurku, ale nie kazdy potrzebuje 4 różnych napięć

W dodatku wygodną sprawą jest guzik "output" którym możesz odłączać
napięcie wyjściowe, bez wyłączania całego zasilacza (albo wypinania
kabli). Ale to sobie można dorobić :)


pierwszego gotowego, chińskiego ale dobrego, _oraz_ zrobienie co
najmniej jednego własnego, zwłaszcza jeśli i tak już ma transformator.
Tylko gustownej obudowy jeszcze potrzeba ;)

Posiadany zasilacz chiński ułatwi uruchomienie zasilacza "własnoróbki" -
bo odpalanie przetwornicy "na raz" wprost z trafa zasilanego z sieci,
jeśli cokolwiek pójdzie źle - może się skończyć tym że "po włączeniu nie
działa, coś się zepsuło i nawet nie wiadomo dlaczego bo już nie działa".
Tak to przynajmniej można swój układ regulacji/stabilizacji sobie
potestować zasilając go z regulowanego zasilacza, kontrolując pobierany
prąd itd.


choćby wzbudzanie się przy małych obciążeniach albo inne kwiatki,
których bez oscyloskopu ciężko będzie wyłapać (np wartość średnia
napięcia na wyjściu ok, a 40v szpilki zabijają każdą elektronikę na wyjściu)
A mając oscyloskop, i trochę fantazji, to nie widzę problemu z
zrobieniem zasilacza warsztatowego na LM2576-ADJ z regulowanym
ograniczeniem prądu Sam mam taki sklecony, prąd jest mierzony
bocznikiem, osobny układ analogowy go wzmacnia i komparator po
przekroczeniu ustalonego wyłącza LM2576 (tą nóżką Enable/Standby),
napięcie spada i spada prąd, więc układ się załącza... i tak w kółko.
Wartość prądu średniego jest ograniczona. Ale dobranie parametrów, tak
by to nie wzbudzało się "dzwoniąco", chwilę trwało i oscyloskop się przydał.


--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

Tue Apr 12, 2011 5:21 pm   

W dniu 2011-04-12 17:39, J.F. pisze:


polecany kiedyś tu na grupie JPS-305DG (30V, 5A, 2xLCD) - w Gotroniku,
na tyłach za Magnolią. Z wyglądu identyczne sprzedaje/sprzedawał chyba
NDN pod jakąś swoją marką, schemat wersji chyba 10A da się wygooglować.
Ma przełączane odczepy transformatora, sygnalizację trybu pracy (stab.
napięcia/prądu), wentylator włączany termostatem.
Jest też wersja z wyświetlaczem LED, ale mi ją w sklepie odradzali
mówiąc, że w niej wentylator działa non-stop.

--
Pozdr.
Michał

Wed Apr 13, 2011 8:54 am   

Dnia 12-04-2011 o 17:32:44 BartekK <sibi@nospamdrut.org> napisał(a):


Tu akurat nie ma problemu.. wystarczy przeciąć ścieżkę. Masa uwspólnia się
na wyjściu mostków - przy elektrolitach filtrujących.

--
PZDR
Shaman

Wed Apr 13, 2011 1:20 pm   

Dnia 12-04-2011 o 17:49:14 BartekK <sibi@nospamdrut.org> napisał(a):


[ciach]
Dobra.. przekonaliście mnie. Ale w takim razie pochwalcie się swoją
chińszczyzną lub doraździe mi jakiś rozsądny cenowo i funkcjonalnie model.

Michał Baszyński pochwalił się że ma JPS-305DG. Ponoć ma regulację prądu.
Ja oglądałem 2x tańszą wersję PXN-1503D - ale to jest ten o którym pisał
J.F i o którym czytałem na elektrodzie. Nie ma regulacji prądy tylko
ogranicznik, który wyłącza całe urządzenie. Co ciekawe wyglądają
identycznie :)

PZDR
Shaman

Wed Apr 13, 2011 1:22 pm   

Dnia 12-04-2011 o 16:11:53 Michał Baszyński <mbaszyns@ga.ze.ta.pl>
napisał(a):


Dobra.. obydwa mają ograniczenie, ale ten o którym pisał J.F. ma takie
ograniczenie, które wyłącza całe urządzenie do momentu wyciągnięcia
wtyczki z gniazda. Ty masz model, który wygląda identycznie ale jest 2x
droższy. Tamten ma oznaczenie PXN-1503D.


--
PZDR
Shaman

Wed Apr 13, 2011 5:52 pm   

W dniu 2011-04-13 15:20, Shaman pisze:

(1 kanał, stabilizacja prądu).

W sumie teraz to najchętniej bym kupił "najtańszego chińczyka" z LCD/LED
wyświetlaczami, by nie tworzyć od zera wszystkiego i mieć ładną obudowę
gotową, a bebechy zrobił własne od zera. Około 100zł za najtańszy
zasilacz z wskaźnikami to mniejwięcej wartość samej jego obudowy ;)

--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

Thu Apr 14, 2011 5:27 pm   

Witam,

W dniu 2011-04-13 15:20, Shaman pisze:


Ja używam zasilacza chyba tej samej serii i tego samego producenta -
ZHAOXIN (czy jak to się pisze). Konkretnie JPS-3002D (ma dokładniejsze
wskazania) i to jest 30V/2A. Ale Tobie polecam te z oznaczeniem
3-cyfrowym (ten mój strasznie wolno odświeża wartości)...
Gdzieś wyczytałem, że te JPS mają chłodzenie zależne od temperatury
(czyli wentylator nie pracuje cały czas), poczytaj, czy RXN też tak mają...
Ja z mojego - poza wolnym odczytem i troszkę problematyczną precyzyjną
regulacją prądu przy małych wartościach - jestem bardzo zadowolony.

Ja kupiłem używany na Allegro od 'pgo1914' w stanie idealnym.


--
Pozdrawiam,
Dykus.

Thu Apr 14, 2011 7:28 pm   

W dniu 2011-04-14 19:27, Dykus pisze:


a ja chciałem kupic 3005, tylko akurat nie mieli. Wygląda na to, że na
szczęście :-)

--
Pozdr.
Michał

Thu Apr 14, 2011 7:46 pm   

On Thu, 14 Apr 2011 21:28:27 +0200, Michał Baszyński wrote:

Ale ja tez mam z Zhaoxin, tylko z LED, no i niestety - CC mu nie
dziala.

Moze kiedys rozbiore i zrobie.

J.

Thu Apr 14, 2011 9:32 pm   

W dniu 2011-04-14 21:46, J.F. pisze:


pierwotnie myślałem o takim tanim z LED. Ale w sklepie pokazali mi go i
odpadł, bo chciałem coś nadającego się w razie W do podładowania
akumulatora zimą. Ten droższy z LED też odradzili, bo w nim wentylator
ponoć działa non-stop. Więc pozostał do wyboru tylko ten z LCD.
A te z wyłacznikiem nadprądowym chyba w ogóle nie mają wentylatora, więc
musisz uważać, aby po przeróbce go nie usmażyć.

--
Pozdr.
Michał

Thu Apr 14, 2011 10:50 pm   

W dniu 2011-04-14 23:32, Michał Baszyński pisze:

"bazę do własnej twórczości" niż gotowy produkt.
Transformator tam jest 'chiński' tzn przy pełnym obciążeniu ładować
akumulatora przez całą noc bym nie zaryzykował - już przy prądzie
jałowym jest dość ciepły. Do normalnej pracy warsztatowej wystarczy.
Chłodzenie tranzystora też bym poprawił, a brak termostatu do
wentylatorka (jeśli w ogóle jest wentylator- u mnie nie ma), to przecież
też można dorobić, choćby taką samą jak chiński układ NTC + opornik +
tranzystor ;)


--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

Fri Apr 15, 2011 11:08 am   

Dnia 15-04-2011 o 00:50:48 BartekK <sibi@nospamdrut.org> napisał(a):


W takim razie postanowione.. kupię chińskiego gotowca. Na razie wystarczy
mi aż nadto. Jak będę miał więcej czasu to zainteresuję się podrasowaniem
sprzęta.
Dzięki wszystkim za dyskusję :)

--
PZDR
Shaman

Sun Apr 17, 2011 9:48 pm   

W dniu 2011-04-15 00:50, BartekK pisze:


zaraz po kupieniu w ramach testów podpiąłem mu żarówek samochodowych tak
aby przeszedł do tryby prądowego (5A) przy ok. 13V na wyjściu i w tym
stanie przetrzymałem go pod kontrolą przez parę godzin. Dał radę.


wentylator jest, w tych z LED rzęzi ponoć non-stop czas, w tych z LCD ma
termostat.

--
Pozdr.
Michał

Sat Apr 30, 2011 12:16 pm   

W dniu 2011-04-15 00:50, BartekK pisze:

3A jako bazę do swojego zasilacza:
https://picasaweb.google.com/hrumque/Zasilacz15V3APXN1503D#

Obudowa - wystarczy miejsca nawet na trafo 150-200VA toroid, są otwory w
podstawie na dużo większy transformator. To co tam jest - nie oceniłbym
na 45VA, raczej chińskie 15VA ;)

Na front-panelu jest płytka z miernikami na chińskim odpowiedniku
ICL7107, oba mają po 2 kalibracje (zero i liniowość), nawet trzymają
parametry. Zasilanie mają oddzielne (~7V AC z oddzielnego uzwojenia
trafo), wejście 3pin gnd, U, I

Oddzielna płytka stabilizacji napięcia/odcięcia prądu, stabilizacja
zrobiona na 1/4 LM324 (sić!) i 2N3055 jako element wykonawczy
stabilizatora szeregowego, pozostałe komparatory wykorzystane do
przełączania przekaźnikami uzwojeń trafa, zależnie od wybranego napięcia
wyjściowego (sprytne, by ograniczyć moc strat w tranzystorze).
Po przekroczeniu prądu maks - ustawienie napięcia jest zwierane(!)
tyrystorkiem - raz wyzwolony trzyma aż do wyłączenia 230v. Wywalenie
tyrystorka, a wstawienie tranzystora - mamy już nie tyle stabilizację
prądu, co samo-powtarzalny bezpiecznik nadprądowy (uwaga, wtedy 2N3055
się grzeje mocniej).


--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173