Goto page Previous 1, 2, 3, 4 Next
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Wed Mar 04, 2015 2:05 pm
sundayman pisze:
Quote:
Od poprzedniego tysiąclecia używam do Usenetu programu slrn, a w nim
do filtrowania głupków i nudziarzy pliku ~/News/Scorefile. Plik ten
swobodnie i z powodzenim kopiuję sobie między komputerami -- w końcu
nazwa "kill-file" nie wzięła się znikąd.
Ale nadal to trzeba ręcznie kopiować. Myślałem o jakim rozwiązaniu
w stylu automatu korzystającego z czegoś tam w jakiejś tam chmurze.
Ot, na jednym komputerze zaznaczam, że Kowalski jest mułem, i z
automatu mam tak wszędzie.
Dlatego pisałem o użyciu rsync lub czegoś podobnego, a nie o ręcznym
kopiowaniu plików (a zwłaszcza o noszeniu killfajli na pendrajwie, co
niektórzy sugerują). Jeśli dla kogoś filtrowanie gupków usenetowych
nie jest Centralnym Problemem Bytu, a pracuje na kilku komputerach,
to synchronizowanie plików i katalogów między nimi ma już opanowne.
Tu potrzeba tylko dodać kolejny plik do listy, co jest łatwe, o ile
wie się który.
Quote:
Pewnie takiego cuda nie ma...
Czasem mam wątpliwości, co dla kogo jest cudem, a co nie jest.
Quote:
~/.thunderbird -- chyba najpepiej go synchronizować w całości (rsync
-- czy jest coś lepszego?). Nie tylko KF, ale inne rzeczy się wtedy
staną takie same na wszytkich komputerach.
No a to właśnie nie jest za bardzo pożądane. Na jednym komputerze mam
np. tylko prywatne konto mailowe, na innym wszystkie, w tym firmowe.
Uwierz, że są poważne powody do tego, więc nie daj Bóg, żeby mi się
wszystko "zsynchronizowało"
Wierzę, nie mam powodu, by nie wierzyć. Chociaż akurat powyższa implikacja
opiera się o błędne założenia -- boża obrona przed synchronizacją jest
zbędna, bo nie ma możliwości, by w jej wyniku coś się zatraciło. Po prostu
wszędzie będzie wszystko, zawsze w najnowszej wersji. Ale wierzę też w to,
że nie każdy chce wszędzie widzieć wszystko -- thunderbird ma od tego
swoje profile. Każdy ma osobny podkatalog, a ten aktywny jest wybrany
w ~/.thunderbird/profiles.ini. Wydaje mi się, że w większości realnych
przypadków warto synchronizować również te nieaktywne na danym komputerze,
bo to jest cenna kopia bezpieczeństwa.
Poza tym nic nie stoi na przeszkodzie by synchronizować wyłącznie katalog
"News", albo wręcz same killfajle (właściwie to tam niema osobnych KF,
dane filtracyjne są dopisane do plików opisujących poszczególne grupy,
np. pl.misc.elektronika.dat).
Jarek
--
Panno święta, co Jasnej bronisz Częstochowy
I w Ostrej świecisz Bramie! Ty, co gród zamkowy
Nowogródzki ochraniasz z jego wiernym ludem!
Jak mnie dziecko do zdrowia powróciłaś cudem,
Czarek Grądys
Guest
Wed Mar 04, 2015 2:14 pm
W dniu 03.03.2015 o 23:53, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Od poprzedniego tysiąclecia używam do Usenetu programu slrn, a w nim do
filtrowania głupków i nudziarzy pliku ~/News/Scorefile. Plik ten swobodnie
i z powodzenim kopiuję sobie między komputerami -- w końcu nazwa "kill-file"
nie wzięła się znikąd. Chociaż w moim przypadku i tak ma to małe znaczenie
-- nawet jeśli wyjeżdżam gdzieś daleko, to i tak do Usenetu pisze z domowego
komputera.
Ja też używałem slrn, ale miałem go na jednym kompie i się łączyłem
przez ssh. Dodatkowo miałem zawsze oznaczone co przeczytane, a co nie.
--
Cezary Grądys
czarekgr@wa.onet.pl
wchpikus
Guest
Wed Mar 04, 2015 2:21 pm
Quote:
JDX
Guest
Wed Mar 04, 2015 2:23 pm
On 2015-03-04 11:45, Marek wrote:
Quote:
On Wed, 04 Mar 2015 04:30:31 +0100, sundayman <sundayman@poczta.onet.pl
wrote:
Ale nadal to trzeba ręcznie kopiować.
Niepotrzebnie kombinujesz. Zacznij korzystać z jed(y)nego urządzenia,
które zawsze masz przy sobie. Smartfona.
No wiesz, ale używanie smartfona do newsów czy też poczty to tak jakby
rzeźbienie w gównie. Używa się tego gdy na prawdę nie ma innej
możliwości.
Ministerstwo Propagandy
Guest
Wed Mar 04, 2015 2:25 pm
grant temu panu grant!
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Wed Mar 04, 2015 2:36 pm
Pan Czarek Grądys napisał:
Quote:
Od poprzedniego tysiąclecia używam do Usenetu programu slrn, a w nim
do filtrowania głupków i nudziarzy pliku ~/News/Scorefile. Plik ten
swobodnie i z powodzenim kopiuję sobie między komputerami -- w końcu
nazwa "kill-file" nie wzięła się znikąd. Chociaż w moim przypadku i
tak ma to małe znaczenie -- nawet jeśli wyjeżdżam gdzieś daleko, to
i tak do Usenetu pisze z domowego komputera.
Ja też używałem slrn, ale miałem go na jednym kompie i się łączyłem
przez ssh.
To samo napisałem wyżej -- wciąż tak robię, że łączę się przez SSH,
jeśli nie jestem na miejscu. Teraz, gdy sieć szybka, to kompletnie
nie ma znaczenia, czy pracuje się lokalnie, czy zdalnie. Ale kiedyś
bywało, że synchronizowałem pliki slrn na inny komputer.
Quote:
Dodatkowo miałem zawsze oznaczone co przeczytane, a co nie.
To tak zwana oczywista oczywistość. Inaczej by mi przyszło chyba
zwariować. A przecież nie tylko mam oznaczone co przeczytane (po
prostu tego już nie ma), ale mam oznaczone co warto przeczytać
w pierwszej kolejności -- może nawet ważniejsze od killfajla jest
dodatnie punktowanie według różnych kryteriów. Zbiorowe cięcie
gupków, zamiast indywidualnego, też ułatwia życie (np. wysokie
ujemne score dla "User-Agent: G2/1.0" bardzo porządkuje obraz
Usenetu).
Jarek
--
Jedziecie do stolicy kraju kapitalistycznego. Który to kraj
ma być może nawet tam i swoje plusy. Rozchodzi się jednak
o to, żeby te plusy nie przesłoniły wam minusów!
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Wed Mar 04, 2015 2:38 pm
JDX pisze:
Quote:
Niepotrzebnie kombinujesz. Zacznij korzystać z jed(y)nego urządzenia,
które zawsze masz przy sobie. Smartfona.
No wiesz, ale używanie smartfona do newsów czy też poczty to tak jakby
rzeźbienie w gównie. Używa się tego gdy na prawdę nie ma innej
możliwości.
Za to jest Wielka Wewnętrzna Potrzeba. To wprost nie do pomyślenia, żeby
siedząc na kiblu nie napisać choć kilku słów i nie wyrzeźbić jakiejś
ważniej usenetowej wiadomości.
--
Jarek
RoMan Mandziejewicz
Guest
Wed Mar 04, 2015 3:11 pm
Hello wchpikus,
Wednesday, March 4, 2015, 2:21:47 PM, you wrote:
Quote:
Ale po co to karmisz? Przecież on tylko czeka na jakiś odzew.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Ministerstwo Propagandy
Guest
Wed Mar 04, 2015 3:17 pm
widać, czas zacząć się od ciebie uczyć... RoMan...
skoro nie można przetwornic, to przynajmniej propagandy...
także... kontynuuj...
P.S.
ty to musisz mieć wyrwę propagandową w mózgu, a może powinienem powiedzieć w
dupie...
Marek
Guest
Wed Mar 04, 2015 4:02 pm
On Wed, 04 Mar 2015 14:23:48 +0100, JDX <jdx@onet.pl> wrote:
Quote:
No wiesz, ale używanie smartfona do newsów czy też poczty to tak
jakby
rzeźbienie w gównie. Używa się tego gdy na prawdę nie ma innej
możliwości.
Przesadzasz. Używam smartfona do newsow od wielu lat, już niewybrażam
sobie, żeby toprobić na pc.
--
Marek
Piotr
Guest
Wed Mar 04, 2015 4:23 pm
W dniu 04.03.2015 o 04:30 sundayman <sundayman@poczta.onet.pl> pisze:
Quote:
Od poprzedniego tysiąclecia używam do Usenetu programu slrn, a w nim do
filtrowania głupków i nudziarzy pliku ~/News/Scorefile. Plik ten
swobodnie
i z powodzenim kopiuję sobie między komputerami -- w końcu nazwa
"kill-file"
nie wzięła się znikąd.
Ale nadal to trzeba ręcznie kopiować. Myślałem o jakim rozwiązaniu w
stylu automatu korzystającego z czegoś tam w jakiejś tam chmurze.
Ot, na jednym komputerze zaznaczam, że Kowalski jest mułem, i z automatu
mam tak wszędzie.
Pewnie takiego cuda nie ma...
Jedyne, co mi przychodzi jeszcze na myśl, to użycie Bittorrent Sync. Na
każdym komputerze synchronizacja pliku kill-file, przy czym musi też być
na każdej maszynie uruchomiony w tle.
Z.
Piotr
Guest
Wed Mar 04, 2015 4:29 pm
W dniu 04.03.2015 o 16:02 Marek <fake@fakeemail.com> pisze:
Quote:
Przesadzasz. Używam smartfona do newsow od wielu lat, już niewybrażam
sobie, żeby toprobić na pc.
Można wiedzieć za pomocą jakiego oprogramowania?
Wybaczcie małe OT.
Z.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Wed Mar 04, 2015 5:05 pm
Hello Piotr,
Wednesday, March 4, 2015, 4:29:08 PM, you wrote:
Quote:
Przesadzasz. Używam smartfona do newsow od wielu lat, już niewybrażam
sobie, żeby toprobić na pc.
Można wiedzieć za pomocą jakiego oprogramowania?
Przecież jest w nagłówku.
Quote:
Wybaczcie małe OT.
Grrrr...
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Ministerstwo Propagandy
Guest
Wed Mar 04, 2015 5:09 pm
no ale muszę przyznać, mimo, że autor wątku to radykalny działacz po/eu
(tzw. głupek) - pytanie jest dobre...
to bardzo ciekawy, od jakiegoś czasu wyraźnie obserwowalny trend...
obsadzanie zagadnień technicznych przez kompletnych powskich idiotów...
przykład proeuropejski:
radykalny popieracz wolnej europy dostał zadanie, dlaczego na jakiś tam faks
nie idą połączenia... radykał wziął to na ambicje i zaczął testować... jak
wybiera numer 123345*123 z telefonu cyfrowego to mu idzie, a jak wybiera
numer 123345*123 z innego faksu to mu nie idzie... miałem niezłą polewkę
cały dzień - powinni mi zapłacić odszkodowanie, za straty moralne... gość
później zaczął obsługiwać centralę DGT i został powskiem "ekspertem"...
widać jego logika pasowała do logiki twórców centrali DGT...
ciekawe do czego "to powskie rozumownie" doporowadzi... byle byśmy nie pękli
ze śmiechu...
Ministerstwo Propagandy
Guest
Wed Mar 04, 2015 5:29 pm
ciekawe co się obecnie dzieje w dziedzinie "programowania",
aż stach pomyśleć jakie "po-wzorce" obecnie obowiązują i są zalecane przez
"wszechmocny-system"...
Goto page Previous 1, 2, 3, 4 Next