pwl
Guest
Sat Apr 07, 2007 9:49 pm
Witam
Mam pytanie odnośnie mrugającej co jakiś czas diody LED. Zasilanie z
napięcia zmiennego minimum 24V (raczej nie większe niż 50V), prąd w
porywach kilka uA.
Z jakich elementów zbudować układ, żeby tak mały prąd wystarczył?
Jak zachowują się "gotowe" migające diody? Czy wpięcie prostownika
(pewnie diody schottkyego, ze wzgledu na minimalny prąd wstaczny) i
odpowiedniego kondensatora równolegle wystarczy?
Czy układ z triakiem i diakiem ma tutaj jakikolwiek sens?
Z gory dzieki za pomoc
Paweł
Greg(G.Kasprowicz)
Guest
Sat Apr 07, 2007 10:05 pm
Quote:
Mam pytanie odnośnie mrugającej co jakiś czas diody LED. Zasilanie z
napięcia zmiennego minimum 24V (raczej nie większe niż 50V), prąd w
porywach kilka uA.
Z jakich elementów zbudować układ, żeby tak mały prąd wystarczył?
w sieci krazy schemat na cd4007 bodajze,
zasilanie chyba z 9V , podobnoc chodzi z baterii 9V 3 lata (teoretycznie)
Quote:
Jak zachowują się "gotowe" migające diody? Czy wpięcie prostownika
(pewnie diody schottkyego, ze wzgledu na minimalny prąd wstaczny) i
odpowiedniego kondensatora równolegle wystarczy?
ale one mrugaja raczej w wypelnieniu 50%
a skoro chcesz pobor rzedu uA, to potrzebny jest duzo wiekszy
Quote:
Czy układ z triakiem i diakiem ma tutaj jakikolwiek sens?
chyba wiem o co ci chodzi, chcesz rozladowywac C ladowane malym pradem, a
potem nagle rozladowanie przez diaka i LED'a, ale nie wiem czy diak bedzie
dzialal przy tych kilku uA - sprawdz jego prad uplywu oraz prad podtrymania
zamaist diaka moze wykorzystac napiecie przebicia tranzystora,
chcesz podpiac to pod linie telefoniczna ?
pwl
Guest
Sat Apr 07, 2007 10:30 pm
G.Kasprowicz\ wrote:
Quote:
Mam pytanie odnośnie mrugającej co jakiś czas diody LED. Zasilanie z
napięcia zmiennego minimum 24V (raczej nie większe niż 50V), prąd w
porywach kilka uA.
Z jakich elementów zbudować układ, żeby tak mały prąd wystarczył?
w sieci krazy schemat na cd4007 bodajze,
zasilanie chyba z 9V , podobnoc chodzi z baterii 9V 3 lata (teoretycznie)
Hmm.. inwerter.. tego nie bralem pod uwage, ale moze miec sens :)
Quote:
Jak zachowują się "gotowe" migające diody? Czy wpięcie prostownika
(pewnie diody schottkyego, ze wzgledu na minimalny prąd wstaczny) i
odpowiedniego kondensatora równolegle wystarczy?
ale one mrugaja raczej w wypelnieniu 50%
a skoro chcesz pobor rzedu uA, to potrzebny jest duzo wiekszy
mialem nadzieje ze mrugnie dopiero jak sie wystarczajace napiecie ustali
na kondensatorze...
Quote:
Czy układ z triakiem i diakiem ma tutaj jakikolwiek sens?
chyba wiem o co ci chodzi, chcesz rozladowywac C ladowane malym pradem, a
potem nagle rozladowanie przez diaka i LED'a, ale nie wiem czy diak bedzie
dzialal przy tych kilku uA - sprawdz jego prad uplywu oraz prad podtrymania
zamaist diaka moze wykorzystac napiecie przebicia tranzystora,
Taka jest idea.. ladowanie C malym pradem i jesli napiecie osiagnie
jakas tam wartosc - krotki impuls na diode. Tylko ze prad ladowania jest
tak maly, ze "tradycyjne" metody slabo sie nadaja
Z tranzystorem probowalem... marne efekty przy powolnym ladowaniu.
Dodatkowo jeszcze napiecie sterowania i napiecie sterowane to bedzie to
samo napiecie na kondensatorze.. tu tez jest problem zeby pozwolic
diodzie rozladowac C do konca, dlatego wlasnie pasuje tu triak.
Paweł
Desoft
Guest
Sat Apr 07, 2007 10:46 pm
Robiłem coś takiego.
Sygnalizacja że ktoś do mnie dzwonił.
Próby na tyrystorze wypadły bardzo miernie.
Dowolny CMOS serii 4000 sprawuje się o wiele lepiej
--
Desoft
http://217.96.144.226/desoft
pwl
Guest
Sun Apr 08, 2007 9:46 am
Desoft wrote:
Quote:
Robiłem coś takiego.
Sygnalizacja że ktoś do mnie dzwonił.
Próby na tyrystorze wypadły bardzo miernie.
Dowolny CMOS serii 4000 sprawuje się o wiele lepiej
W jaki sposob byl podlaczony? Mial jakies dodatkowe zasilanie, czy
wszystko z jednego kondensatora?
Paweł
Desoft
Guest
Sun Apr 08, 2007 3:13 pm
Użytkownik "pwl" <noreply@fake.com.pl> napisał w wiadomości
news:evaa69$p12$1@atlantis.news.tpi.pl...
Quote:
Desoft wrote:
Robiłem coś takiego.
Sygnalizacja że ktoś do mnie dzwonił.
Próby na tyrystorze wypadły bardzo miernie.
Dowolny CMOS serii 4000 sprawuje się o wiele lepiej
W jaki sposob byl podlaczony? Mial jakies dodatkowe zasilanie, czy
wszystko z jednego kondensatora?
Rezystor z linii na diodę zenera (bo napięcie na linii wynosi 48V)
równolegle do zenerki kondensator słusznej pojemności. Pamiętam, że prąd
zasilania przyjąłem na 0,5-1mA.
--
Desoft
http://217.96.144.226/desoft
pwl
Guest
Sun Apr 08, 2007 3:49 pm
Desoft wrote:
Quote:
Rezystor z linii na diodę zenera (bo napięcie na linii wynosi 48V)
równolegle do zenerki kondensator słusznej pojemności. Pamiętam, że prąd
zasilania przyjąłem na 0,5-1mA.
No to raczej odpada.. Na Zenerce strace zbyt wiele energii
Mysle ze ograniczenie napięcia to już sam kondensaror zapewni: jeśli
naładuje się do jakiejś wartości napięcia to automatycznie uruchamia
dalszą część układu, która go rozładuje do zera.
Mam jeszcze jedno pytanie. Jest możliwość zrobienia "zatrzasku" na
tranzystorach? Tzn. czegoś co będzie można wyzwolić krótkim impulsem i
będzie w stanie przewodzenia dopóki prądu na wejściu nie braknie? Coś w
stylu tyrystora, ale załączające się przy mniejszym napięciu na bramce.
Paweł
Greg(G.Kasprowicz)
Guest
Sun Apr 08, 2007 4:03 pm
Quote:
No to raczej odpada.. Na Zenerce strace zbyt wiele energii
Mysle ze ograniczenie napięcia to już sam kondensaror zapewni: jeśli
naładuje się do jakiejś wartości napięcia to automatycznie uruchamia
dalszą część układu, która go rozładuje do zera.
Mam jeszcze jedno pytanie. Jest możliwość zrobienia "zatrzasku" na
tranzystorach? Tzn. czegoś co będzie można wyzwolić krótkim impulsem i
będzie w stanie przewodzenia dopóki prądu na wejściu nie braknie? Coś w
stylu tyrystora, ale załączające się przy mniejszym napięciu na bramce.
mozesz...
na PMOS + NMOS
w przeciwienstwie do konfiguracji npn+pnp nie pobiera praktycznie pradu
mzoesz dac rezystory po kilkanascie MOhm by okreslic napiecie przy ktorym
sie to wyzwoli
dzialac bedzie jak tyrystor, wylaczy sie po rozladowaniu kondensatora
Desoft
Guest
Sun Apr 08, 2007 4:24 pm
Użytkownik "pwl" <noreply@fake.com.pl> napisał w wiadomości
news:evavkv$3r0$1@nemesis.news.tpi.pl...
Quote:
Desoft wrote:
Rezystor z linii na diodę zenera (bo napięcie na linii wynosi 48V)
równolegle do zenerki kondensator słusznej pojemności. Pamiętam, że prąd
zasilania przyjąłem na 0,5-1mA.
No to raczej odpada.. Na Zenerce strace zbyt wiele energii
Przecież nie musi być na zenerce.
Quote:
Mysle ze ograniczenie napięcia to już sam kondensaror zapewni: jeśli
naładuje się do jakiejś wartości napięcia to automatycznie uruchamia
dalszą część układu, która go rozładuje do zera.
No właśnie według tej filozofi nie chciało mi to zadziałać, a dokładnie
brało dużo prądu.
Quote:
Mam jeszcze jedno pytanie. Jest możliwość zrobienia "zatrzasku" na
tranzystorach? Tzn. czegoś co będzie można wyzwolić krótkim impulsem i
będzie w stanie przewodzenia dopóki prądu na wejściu nie braknie? Coś w
stylu tyrystora, ale załączające się przy mniejszym napięciu na bramce.
Nie rozumiem... bramka tyrystora ma 0,6V
Zresztą to chyba nieistotne, bo ja wyłożyłem się na prądzie tyrystora, nie
na napięciu.
--
Desoft
http://217.96.144.226/desoft
pwl
Guest
Sun Apr 08, 2007 6:32 pm
G.Kasprowicz\ wrote:
Quote:
Mam jeszcze jedno pytanie. Jest możliwość zrobienia "zatrzasku" na
tranzystorach? Tzn. czegoś co będzie można wyzwolić krótkim impulsem i
będzie w stanie przewodzenia dopóki prądu na wejściu nie braknie? Coś w
stylu tyrystora, ale załączające się przy mniejszym napięciu na bramce.
mozesz...
na PMOS + NMOS
w przeciwienstwie do konfiguracji npn+pnp nie pobiera praktycznie pradu
mzoesz dac rezystory po kilkanascie MOhm by okreslic napiecie przy ktorym
sie to wyzwoli
Jak ma wygladac to polaczenie PMOS+NMOS ?
Jesli tak jak tu:
http://student.agh.edu.pl/~pawelal/tyrystor.JPG
to nie ma raczej szans działać.. prąd drenu NMOSa będzie tak wielki jak
prąd bramki PMOS.. czyli zaden.
Napisz proszę czy takie połączenie miałeś na myśli, czy jest inna
możliwość.
Paweł
Greg(G.Kasprowicz)
Guest
Sun Apr 08, 2007 10:56 pm
Quote:
mozesz...
na PMOS + NMOS
w przeciwienstwie do konfiguracji npn+pnp nie pobiera praktycznie pradu
mzoesz dac rezystory po kilkanascie MOhm by okreslic napiecie przy ktorym
sie to wyzwoli
Jak ma wygladac to polaczenie PMOS+NMOS ?
Jesli tak jak tu:
http://student.agh.edu.pl/~pawelal/tyrystor.JPG
to nie ma raczej szans działać.. prąd drenu NMOSa będzie tak wielki jak
prąd bramki PMOS.. czyli zaden.
Napisz proszę czy takie połączenie miałeś na myśli, czy jest inna
możliwość.
dodaj 2 rezystory po kilka..kilaknascie MOhm pomiedzy bramke a zrodlo....
pwl
Guest
Mon Apr 09, 2007 10:21 am
G.Kasprowicz\ wrote:
Quote:
mozesz...
na PMOS + NMOS
w przeciwienstwie do konfiguracji npn+pnp nie pobiera praktycznie pradu
mzoesz dac rezystory po kilkanascie MOhm by okreslic napiecie przy ktorym
sie to wyzwoli
Jak ma wygladac to polaczenie PMOS+NMOS ?
Jesli tak jak tu:
http://student.agh.edu.pl/~pawelal/tyrystor.JPG
to nie ma raczej szans działać.. prąd drenu NMOSa będzie tak wielki jak
prąd bramki PMOS.. czyli zaden.
Napisz proszę czy takie połączenie miałeś na myśli, czy jest inna
możliwość.
dodaj 2 rezystory po kilka..kilaknascie MOhm pomiedzy bramke a zrodlo....
... i prad bedzie ograniczony przez te kilka MOhm. Jaki to ma sens?
Greg(G.Kasprowicz)
Guest
Mon Apr 09, 2007 11:05 am
Quote:
Napisz proszę czy takie połączenie miałeś na myśli, czy jest inna
możliwość.
dodaj 2 rezystory po kilka..kilaknascie MOhm pomiedzy bramke a zrodlo....
.. i prad bedzie ograniczony przez te kilka MOhm. Jaki to ma sens?
taki, ze mosfet bedzie mial szanse sie wylaczyc
chciales tyrystor wyzwalany napieciem (a nie pradem jak zwykly), to go masz
dodajesz jeszzce kondensator, LEDa, rezystor szeregowy oraz rezystor w
dzielniku na bramce ktory okreslac bedzie napiecie zaplonu i gotowe