ToTylkoJa
Guest
Fri Jul 23, 2010 12:43 pm
Witam
W takim starszym radyjku zobaczyłem płytkę drukowaną na której ścieżki nie
miały kształtu linii łączącej kolejne punkty. Cała mozaika to nie były
wytrawione ścieżki tyko przecięcia między nogami elementów. Jak się
przyglądałem to między stabilizatorem (obudowa TO-220) a kondensatorem
ścieżka była wielobokiem ograniczonym z jednej strony wytrawieniem
(wyfrezowaniem?) między środkową a skrajna nogą stabilizatora oraz
przecięciem pomiędzy nogami kondensatora. Od góry było to ograniczone
przecięciem z polem masy. Pomysł chyba dobry dla frezowania płytek bo
minimalizuje ilość potrzebnych frezowań. Czy do takiego projektowania używa
się specjalnego 'rutera' połączeń? Czy też wszystko robi wprawny
projektant. Ja jestem przyzwyczajony że np. wyjście stabilizatora łączę
ścieżką np 20 mils z nogą kondensatora. A tutaj projektant projektuje
przecięcia które wyznaczają pola miedzi które okazują się być ścieżkami. Ja
do tej pory nie spotkałem się z takim projektowaniem druku. Pewnie by się
sprawdzał przy zasilaczach znacznych prądach.
Ktoś widział takie płytki? Potrafi powiedzieć coś jak się projektuje taki
druk?
Pozdrawiam MArek
J.F.
Guest
Fri Jul 23, 2010 1:39 pm
Użytkownik "ToTylkoJa" <marek.b@nie.chce.tego.poczta.fm>
Quote:
W takim starszym radyjku zobaczyłem [...]
Pomysł chyba dobry dla frezowania płytek bo
minimalizuje ilość potrzebnych frezowań.
Tylko maly niuans - radyjko rzecz masowa, powinna byc trawiona a
nie frezowana.
No chyba ze przy okazji minimalizuje koszty trawienia i ilosc
sciekow :-)
Quote:
do tej pory nie spotkałem się z takim projektowaniem druku.
Pewnie by się
sprawdzał przy zasilaczach znacznych prądach.
W zasilaczach to jeszcze inaczej bywa - np jest szeroka
sciezka/pole miedzi prowadzace do wyjscia przez dziurki
kondensatora .. i szczelina od dziurki do boku sciezki. Czyli
sciezka polowicznie przecieta.
Nie wiem czy chodzi o minimalizacje strat na pradach wirowych, czy
zaklocenia wtedy mniejsze emituje - no ale tak zrobili, i to glupie
30W w faksie ..
Quote:
Ktoś widział takie płytki? Potrafi powiedzieć coś jak się
projektuje taki
druk?
Tak w ogole to prawdziwy przemysl musial czegos innego uzywac, bo
znanych mi wiele lat temu produktow to sie raczej nie dalo uzyc do
wielu zastosowan.
Radia i telewizory to mozna mazakiem, ale plyty glowne komputerow ?
Jakis taki rozdzial miedzy amatorka a profesjonalizmem - prawdziwi
profesjonalisci sie nie reklamuja i nie informuja w obecnosci
amatorow i malej konkurencji ? Widac tez w innych dziedzinach -
jedni naukowcy od dziesiatkow lat sie biedza nad rozpoznawaniem
pisma, a poczty od wielu lat uzywaja maszynek do sortowania. No
chyba ze wcale nie uzywaja ?
J.
Dariusz K. Ĺadziak
Guest
Fri Jul 23, 2010 7:37 pm
Użytkownik J.F. napisał:
Quote:
Użytkownik "ToTylkoJa" <marek.b@nie.chce.tego.poczta.fm
W takim starszym radyjku zobaczyłem [...]
Pomysł chyba dobry dla frezowania płytek bo
minimalizuje ilość potrzebnych frezowań.
Tylko maly niuans - radyjko rzecz masowa, powinna byc trawiona a nie
frezowana.
Mały niuans - radyjko, rzecz masowa, powinna być wycinana wykrojnikiem i
prasowana do podłoża gorącym stemplem. Trawienie to strasznie droga
technologia!
Quote:
No chyba ze przy okazji minimalizuje koszty trawienia i ilosc sciekow
Te ścieki mają swoją wartość - nikt tego nie wylewa, miedź się odzyskuje.
Quote:
do tej pory nie spotkałem się z takim projektowaniem druku. Pewnie by się
sprawdzał przy zasilaczach znacznych prądach.
Czasem wypełnienie przestrzeni miedzyścieżkowej miedzią stosuje się dla
zmniejszenia naprężeń termicznych w płytce, czasem dla lepszej separacji
zakłóceń (wówczas te ?martwe? kawałki są starannie umasione), czasem dla
lepszego odprowadzania ciepła...
--
Darek
Michoo
Guest
Fri Jul 23, 2010 7:49 pm
J.F. pisze:
Quote:
Użytkownik "ToTylkoJa" <marek.b@nie.chce.tego.poczta.fm
Ktoś widział takie płytki? Potrafi powiedzieć coś jak się projektuje taki
druk?
Spotkałem w kilku rozbieranych wiekowych urządzeniach - głównie
zasilaczach. Podejrzewam, że chodziło o to, że wtedy stosowano płytki
jednowarstwowe i dawano w ten sposób możliwie dużą masę - teraz
zalecenia maxima przy projektowaniu zasilaczy dużej mocy to 4 warstwy z
możliwie mało poszatkowaną płaszczyzną masy i płaszczyzną zasilania -
łączenie wszystkiego dużymi przelotkami.
Quote:
Tak w ogole to prawdziwy przemysl musial czegos innego uzywac, bo
znanych mi wiele lat temu produktow to sie raczej nie dalo uzyc do wielu
zastosowan.
Radia i telewizory to mozna mazakiem, ale plyty glowne komputerow ?
Przelotek nie byłbyś w stanie spasować na wszystkich 16 warstwach

Quote:
Jakis taki rozdzial miedzy amatorka a profesjonalizmem - prawdziwi
profesjonalisci sie nie reklamuja i nie informuja w obecnosci amatorow i
malej konkurencji ? Widac tez w innych dziedzinach - jedni naukowcy od
dziesiatkow lat sie biedza nad rozpoznawaniem pisma, a poczty od wielu
lat uzywaja maszynek do sortowania. No chyba ze wcale nie uzywaja ?
Poczty sortują po kodach - rozpoznanie odrębnych cyfr z kratek jest
znacznie łatwiejsze niż rozpoznanie choćby pojedynczego słowa. Poza tym
zawsze można zrobić fallback w postaci człowieka, który
zweryfikuje/wprowadzi dane do komputera, dane wylądują w formie kodu na
kopercie - dalej już można sortować automatycznie.
--
Pozdrawiam
Michoo
J.F.
Guest
Sat Jul 24, 2010 8:23 am
On Fri, 23 Jul 2010 21:49:01 +0200, Michoo wrote:
Quote:
J.F. pisze:
Widac tez w innych dziedzinach - jedni naukowcy od
dziesiatkow lat sie biedza nad rozpoznawaniem pisma, a poczty od wielu
lat uzywaja maszynek do sortowania. No chyba ze wcale nie uzywaja ?
Poczty sortują po kodach - rozpoznanie odrębnych cyfr z kratek jest
znacznie łatwiejsze niż rozpoznanie choćby pojedynczego słowa.
Tylko ze to cyfry recznie pisane, najrozniejszymi charakterami,
a i kratek na kopertach nie ma ..
Quote:
Poza tym
zawsze można zrobić fallback w postaci człowieka, który
zweryfikuje/wprowadzi dane do komputera, dane wylądują w formie kodu na
kopercie - dalej już można sortować automatycznie.
Nie przypominam sobie takiego kodu. Chyba ze jakims tajnym atramentem
drukowali. Choc w sumie - wiele zagranicznych listow nie widzialem
J.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Sat Jul 24, 2010 8:35 am
Hello J,
Saturday, July 24, 2010, 10:23:26 AM, you wrote:
[...]
Quote:
Poza tym zawsze można zrobić fallback w postaci człowieka, który
zweryfikuje/wprowadzi dane do komputera, dane wylądują w formie
kodu na kopercie - dalej już można sortować automatycznie.
Nie przypominam sobie takiego kodu. Chyba ze jakims tajnym atramentem
drukowali. Choc w sumie - wiele zagranicznych listow nie widzialem
Nawet w Polsce trafiał się kod kreskowy. A atrament nie jest tajny,
tylko żółty.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Piotr \"Curious\" Slawins
Guest
Sat Jul 24, 2010 1:12 pm
ToTylkoJa wrote:
Quote:
Witam
W takim starszym radyjku zobaczyłem płytkę drukowaną na której ścieżki nie
miały kształtu linii łączącej kolejne punkty. Cała mozaika to nie były
wytrawione ścieżki tyko przecięcia między nogami elementów. Jak się
przyglądałem to między stabilizatorem (obudowa TO-220) a kondensatorem
ścieżka była wielobokiem ograniczonym z jednej strony wytrawieniem
(wyfrezowaniem?) między środkową a skrajna nogą stabilizatora oraz
przecięciem pomiędzy nogami kondensatora. Od góry było to ograniczone
przecięciem z polem masy. Pomysł chyba dobry dla frezowania płytek bo
minimalizuje ilość potrzebnych frezowań. Czy do takiego projektowania
używa się specjalnego 'rutera' połączeń? Czy też wszystko robi wprawny
projektant. Ja jestem przyzwyczajony że np. wyjście stabilizatora łączę
ścieżką np 20 mils z nogą kondensatora. A tutaj projektant projektuje
przecięcia które wyznaczają pola miedzi które okazują się być ścieżkami.
Ja
do tej pory nie spotkałem się z takim projektowaniem druku. Pewnie by się
sprawdzał przy zasilaczach ? znacznych prądach.
Ktoś widział takie płytki? Potrafi powiedzieć coś jak się projektuje taki
druk?
w eagle 'od biedy' mozesz routowac w ten sposob uzywajac 'powierzchni' -
area. glownie zmudne zadanie to przypisanie wszystkich sygnalow do
powierzchni pokrywajacych cala plytke (robi sie to podobnie jak przy ground
pour) - pozniej juz spokojnie mozna wlaczyc autorouter ktory 'zrobi swoje'.
do malych plytek typu zasilacze powinno to dac rade.
innej metody niestety nie znam, a przydalo by sie, bo mozna zamiast frezem
wycinac sciezki zielonym laserem - wtedy skala drastycznie sie zmniejsza
i zastosowanie rozszerza zdrowo ponad 'zasilacze' :)
--
shg
Guest
Sat Jul 24, 2010 3:22 pm
On 24 Lip, 15:12, "Piotr \"Curious\" Slawinski"
<curi...@bwv190.internetdsl.tpnet.lp> wrote:
Quote:
w eagle 'od biedy' mozesz routowac w ten sposob uzywajac 'powierzchni' -
area. glownie zmudne zadanie to przypisanie wszystkich sygnalow do
powierzchni pokrywajacych cala plytke (robi sie to podobnie jak przy ground
pour) - pozniej juz spokojnie mozna wlaczyc autorouter ktory 'zrobi swoje'.
do malych plytek typu zasilacze powinno to dac rade.
innej metody niestety nie znam, a przydalo by sie, bo mozna zamiast frezem
wycinac sciezki zielonym laserem - wtedy skala drastycznie sie zmniejsza
i zastosowanie rozszerza zdrowo ponad 'zasilacze'
Jest do tego skrypt. Można szukać pod hasłem "isolation routing".
rzymo
Guest
Sat Jul 24, 2010 3:34 pm
On 23 Lip, 14:43, ToTylkoJa <mare...@nie.chce.tego.poczta.fm> wrote:
Quote:
Ktoś widział takie płytki? Potrafi powiedzieć coś jak się projektuje taki
druk?
Chodzi Ci o płytki wyglądające jak tu:
http://audiomania.info/portal.php?show=39
?
Jeśli tak, to robię tak pod płytki właśnie do zwrotnic w kolumnach
głośnikowych i czasem dla prostych zasilaczy (mostek + kondensatory).
Zamiast trawić to robię odpowiednie nacięcia na laminacie, wiercę
otwory i wraz z przylutowaniem elementów płytka gotowa w parę minut.
Yakhub
Guest
Mon Jul 26, 2010 7:31 am
Dnia Sat, 24 Jul 2010 10:23:26 +0200, J.F. napisał(a):
Quote:
Poza tym
zawsze można zrobić fallback w postaci człowieka, który
zweryfikuje/wprowadzi dane do komputera, dane wylądują w formie kodu na
kopercie - dalej już można sortować automatycznie.
Nie przypominam sobie takiego kodu. Chyba ze jakims tajnym atramentem
drukowali. Choc w sumie - wiele zagranicznych listow nie widzialem
Ależ drukują. Jaskrawo pomarańczową farbą, w prawym dolnym narożniku
koperty.
--
Yakhub
ToTylkoJa
Guest
Mon Jul 26, 2010 12:50 pm
rzymo wrote:
Quote:
On 23 Lip, 14:43, ToTylkoJa <mare...@nie.chce.tego.poczta.fm> wrote:
Ktoś widział takie płytki? Potrafi powiedzieć coś jak się projektuje taki
druk?
Chodzi Ci o płytki wyglądające jak tu:
http://audiomania.info/portal.php?show=39 ?
Tak dokładnie coś takiego. Tyle że to nie była zwrotnica tylko całe
przenośne radyjko.
pozdrawim MArek
Verox
Guest
Mon Aug 02, 2010 1:13 pm
On Sat, 24 Jul 2010 06:34:21 -0700 (PDT), rzymo napisał:
Quote:
On 23 Lip, 14:43, ToTylkoJa <mare...@nie.chce.tego.poczta.fm> wrote:
Ktoś widział takie płytki? Potrafi powiedzieć coś jak się projektuje taki
druk?
Chodzi Ci o płytki wyglądające jak tu:
http://audiomania.info/portal.php?show=39
?
Jeśli tak, to robię tak pod płytki właśnie do zwrotnic w kolumnach
głośnikowych i czasem dla prostych zasilaczy (mostek + kondensatory).
Zamiast trawić to robię odpowiednie nacięcia na laminacie, wiercę
otwory i wraz z przylutowaniem elementów płytka gotowa w parę minut.
SKANDAL!
Przy takich krzywych płaszczyznach będą zapiaszczone średnice i brak wyrazistych
basów !
MSPANC :-)
--
[tomek <at> sikornik <dot> net] vy 73! de SP9UOB
Proud to be 100 percent microsoft free. op. Tomek