tomek
Guest
Thu Dec 31, 2015 9:57 am
Panowie,
Jest urzadzenie ktore ma wyjscie do wlanczania np. oswietlenia (automat
do bramy konkretnie). Nie wiem czy to wyjscie jest zabezpieczone czy nie
wiec chcialem dac bezpiecznik. Chce zasilac z tego wyjscia zasilacz do
LED 30 W. Wstawilem bezpiecznik 230V 350 mA. Przy wlaczaniu bezpiecznik
pali sie bo zasilacz na na starcie bierze zbyt duzy prad. Zastanawiam
sie nad wstawieniem ukladu soft start takiego od wiertarki. Zadziala czy
dac se spokoj? Ewentualnie jak problem rozwiazac w prosty i tani sposob.
Obawiam sie, ze glupie swiatelka za pare zlotych moga kiedys spowodowac
problem na 1000zl jak dojdzie do jakiegos zwarcia.
Pozdrawiam
Tomek
Desoft
Guest
Thu Dec 31, 2015 12:52 pm
Użytkownik "tomek" <tomek@ala.ma.kota.pl> napisał w wiadomości
news:n62qm0$dr8$1@node2.news.atman.pl...
Quote:
Panowie,
Jest urzadzenie ktore ma wyjscie do wlanczania np. oswietlenia (automat
włĄczania
Quote:
do bramy konkretnie). Nie wiem czy to wyjscie jest zabezpieczone czy nie
wiec chcialem dac bezpiecznik. Chce zasilac z tego wyjscia zasilacz do LED
30 W. Wstawilem bezpiecznik 230V 350 mA. Przy wlaczaniu bezpiecznik
A jaki konkretnie bezpiecznik? z T?
Quote:
pali sie bo zasilacz na na starcie bierze zbyt duzy prad. Zastanawiam sie
nad wstawieniem ukladu soft start takiego od wiertarki. Zadziala czy dac
se spokoj? Ewentualnie jak problem rozwiazac w prosty i tani sposob.
Dać sobie spokój.
Dobrać bezpiecznik. Przecież nawet 3A tutaj nie będzie problemem. Chociaż
mniejszy też będzie działał.
Quote:
Obawiam sie, ze glupie swiatelka za pare zlotych moga kiedys spowodowac
problem na 1000zl jak dojdzie do jakiegos zwarcia.
JW. Jak dojdzie do zwarcia to nawet i zabezpieczenia przedlicznikowe mogą
"zadziałać"
Dobierz bezpiecznik - myślę, że 1A T powinien być wystarczający.
Teoretycznie możesz dać rezystor - ale on powinien już być w zasilaczu.
Generalnie naważniejsza ta literka T na bezpieczniku.
--
Desoft
tomek
Guest
Thu Dec 31, 2015 1:47 pm
Quote:
A jaki konkretnie bezpiecznik? z T?
Zwykly topikowy taka rureczka 20mm.
pali sie bo zasilacz na na starcie bierze zbyt duzy prad. Zastanawiam
sie nad wstawieniem ukladu soft start takiego od wiertarki. Zadziala
czy dac se spokoj? Ewentualnie jak problem rozwiazac w prosty i tani
sposob.
Dać sobie spokój.
Dobrać bezpiecznik. Przecież nawet 3A tutaj nie będzie problemem.
Chociaż mniejszy też będzie działał.
OK. Czyli kombinowac z wiekszym bezpiecznikiem
Dzieki
Artur Miller
Guest
Thu Dec 31, 2015 1:50 pm
W dniu 2015-12-31 o 13:47, tomek pisze:
Quote:
A jaki konkretnie bezpiecznik? z T?
Zwykly topikowy taka rureczka 20mm.
pali sie bo zasilacz na na starcie bierze zbyt duzy prad. Zastanawiam
sie nad wstawieniem ukladu soft start takiego od wiertarki. Zadziala
czy dac se spokoj? Ewentualnie jak problem rozwiazac w prosty i tani
sposob.
Dać sobie spokój.
Dobrać bezpiecznik. Przecież nawet 3A tutaj nie będzie problemem.
Chociaż mniejszy też będzie działał.
OK. Czyli kombinowac z wiekszym bezpiecznikiem
nie większym tylko zwłocznym...
pozdr
a.
JaNus
Guest
Fri Jan 01, 2016 3:18 pm
W dniu 2015-12-31 o 13:50, Artur Miller pisze:
Quote:
pali sie bo zasilacz na na starcie bierze zbyt duzy prad.
Ewentualnie jak problem rozwiazac w prosty i tani sposob.
OK. Czyli kombinowac z wiekszym bezpiecznikiem
nie większym tylko zwłocznym...
Jako nie-elektronik pomyślałem,że można by (gdyby "wszystkie sposoby
ratunku upadły {psy zająca zjadły}) zastosoawć układ opóźniający,
składający się przede wszystkim z przekaźnika, który na starcie by
"omijał" nazbyt czuły bezpiecznik. Acz jakiś mocniejszy warto aby i w
tym stanie był w obwodzie obecny. Natomiast po włączeniu prądu ładowany
(poprzez opornik) byłby kondensator, i po osiągnięciu odpowiedniego
"napięcia zadziałania" - włączałby przekaźnik, i wtedy by podtrzymywanie
zasilania było już nadzorowane przez bezpiecznik czuły. No ale to dość
takie skomplikowane, więc jeśli ten układ z bezpiecznikiem "T" się
sprawdzi, to oczywiście będzie to rozwiązanie lepsze, bo prostsze.
--
Powiedzenie w mojej rodzinie, autorstwa pradziadka:
Dobre rady nic nie kosztują
i przeważnie warte są
swojej... ceny!