Dr.Endriu
Guest
Tue Oct 24, 2006 4:14 pm
Problem z dawką humoru :)
Zastanawiałem się ostatnio nad pewnym problemem.
Otóż mieszkanie moje składa się z 5-ciu pomieszczeń (3 pokoje + kuchnia +
łazienka + przedpokój).
Problem polega na gaszeniu światła. (Wiadomo zapomina człowiek czasami
zgasić.)
Niby problemu nie ma, bo zawsze może kto inny zgasić, ale nie w mojej
rodzinie.
Zrzędliwa ta rodzina jest przeokropnie, i niejednokrotnie dochodziło do
awantur z powodu jakiejś głupiej lampki która jest niezgaszona. (szczególnie
w okresie miesiączkowania żeńskiej części rodziny

- ktoś powinien na ten
temat napisać pracę o psychologi rodziny:). Gdyby tak przestudiować
dogłębnie to zagadnienie, to doszedł by do wniosku iż wiele niepotrzebnych
nerwów człowiek stracił z powodu pierdoły.
Stąd też w mojej głowie zrodził się szatański plan, aby zamknąć wreszcie
rodzinie zrzędliwe gęby,
i zamontować w swoim pokoju takie urządzenie które będzie wyświetlało czy w
danym pokoju
jest zaświecone, czy zagaszone światło. (coś ala monitoring).
Jak bym widział że dane światło przez dłuższą chwile jest zaświecone,
poszedłbym i zgasił.
A tak nie widząc że się gdzieś pali nie mam bodźca do działania....:)
Moze ktoś juz wcześniej na to wpadł, i coś takiego zrealizował.....(bez
zbednego kucia dziur pod dodatkową instalację)?
--
Pozdrawiam
Dr.Endriu
nmp1(małpa)interia.pl
http://nmp1.w.interia.pl
J.F.
Guest
Tue Oct 24, 2006 4:27 pm
On Tue, 24 Oct 2006 18:14:24 +0200, "Dr.Endriu"
Quote:
i zamontować w swoim pokoju takie urządzenie które będzie wyświetlało czy w
danym pokoju jest zaświecone, czy zagaszone światło. (coś ala monitoring).
Jak bym widział że dane światło przez dłuższą chwile jest zaświecone,
poszedłbym i zgasił.
A tak nie widząc że się gdzieś pali nie mam bodźca do działania....:)
Moze ktoś juz wcześniej na to wpadł, i coś takiego zrealizował.....(bez
zbednego kucia dziur pod dodatkową instalację)?
Maly nadajniczek przy lampach na baterie sloneczna ? :-)
J.
Jado
Guest
Tue Oct 24, 2006 4:28 pm
to_skasuj wrote:
Quote:
Moze ktoś juz wcześniej na to wpadł, i coś takiego zrealizował.....(bez
zbednego kucia dziur pod dodatkową instalację)?
Witam,
Ja sobie troche inaczej poradzilem z tym problemem. Po prostu zastosowalem
czujnik obecnosci (PIR) + uklad zwloki czasowej 3min, ktory po wyjsciu z
pomieszczenia automatycznie gasi swiatlo - po 3 minutach.
--
Pozdrawiam
Jado
Kamil K.
Guest
Tue Oct 24, 2006 4:53 pm
Quote:
A tak nie widząc że się gdzieś pali nie mam bodźca do działania....
W kompie se ustaw co 10min. odtwarzanie ngania o tresci: 'Zgaś ku..a światlo
!!!'
I bodziec będzie w zaleśności od głośności
Mirek
Guest
Tue Oct 24, 2006 6:14 pm
Dr.Endriu napisał(a):
Quote:
Jak bym widział że dane światło przez dłuższą chwile jest zaświecone,
poszedłbym i zgasił.
....i awantura będzie tak czy inaczej - z innego, równie głupiego powodu
To jest czasem tak, że boli kogoś zostawiona lampka ze świetlówką 25W
podczas gdy siedzi przed telewizorem 120W i grzeje się przy piecyku 1kW
- no ale to nie świeci, więc "światła" nie zużywa ;)
Pomysł monitoringu zużycia energii przez różne urządzenia w domu nie
jest zły, sam się kiedyś zastanawiałem czy warto robić sterownik czasowy
do podgrzewacza wody czy nie.
Mirek.
DiseQ
Guest
Tue Oct 24, 2006 7:04 pm
to_skasuj wrote:
Quote:
Problem z dawką humoru :)
Ja tu też z dawką
Quote:
Otóż mieszkanie moje składa się z 5-ciu pomieszczeń (3 pokoje + kuchnia +
łazienka + przedpokój).
5=3+1+1+1
Wmak
Guest
Tue Oct 24, 2006 8:41 pm
Quote:
Ja sobie troche inaczej poradzilem z tym problemem. Po prostu zastosowalem
czujnik obecnosci (PIR) + uklad zwloki czasowej 3min, ktory po wyjsciu z
pomieszczenia automatycznie gasi swiatlo - po 3 minutach.
Mam takie czujki w przedpokoju i kibelku.
Wątpię, czy się kiedykolwiek "zwrócą" ale psychologicznie zadziałało na
żonę - nie ma powodu do czepiania się.
Psu łatwiej trafić do miski z wodą, choć po ciemku też sobie świetnie radził.
Wmak
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
Adam Dybkowski
Guest
Tue Oct 24, 2006 9:30 pm
Dr.Endriu napisał(a):
Quote:
Stąd też w mojej głowie zrodził się szatański plan, aby zamknąć wreszcie
rodzinie zrzędliwe gęby,
i zamontować w swoim pokoju takie urządzenie które będzie wyświetlało czy w
danym pokoju
jest zaświecone, czy zagaszone światło. (coś ala monitoring).
Zainteresuj się magistralą EIB. Nie dość, że będziesz miał monitoring
całego oświetlenia, to będziesz mógł zgasić światło w dowolnym miejscu
nei ruszając się z miejsca.
--
Adam Dybkowski
http://www.amwaw.edu.pl/~adybkows/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
spawel
Guest
Wed Oct 25, 2006 4:33 am
Użytkownik "Adam Dybkowski" <adybkows12@45wp.pl> napisał w wiadomości
news:ehm0n7$9jr$1@atlantis.news.tpi.pl...
Quote:
Dr.Endriu napisał(a):
Stąd też w mojej głowie zrodził się szatański plan, aby zamknąć wreszcie
rodzinie zrzędliwe gęby,
i zamontować w swoim pokoju takie urządzenie które będzie wyświetlało
czy w
danym pokoju
jest zaświecone, czy zagaszone światło. (coś ala monitoring).
Zainteresuj się magistralą EIB. Nie dość, że będziesz miał monitoring
całego oświetlenia, to będziesz mógł zgasić światło w dowolnym miejscu nei
ruszając się z miejsca.
--
Adam Dybkowski
http://www.amwaw.edu.pl/~adybkows/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
Kiedyś widziałem w telewizorni jak dwóch studentów wygrało jakiśtam konkurs
bardzo sprytnym urządzonkiem, a mianowicie, czujnik w drzwiach i siakiś
mikrokontrolerek, który liczył ilość osób wchodzących i wychodzących z
pomieszczenia.
Jeśłi wszyscy wyszli to wyłączał światło. Szprytne bardzo.
Pawel
Jacek Maciejewski
Guest
Wed Oct 25, 2006 7:16 am
Dnia Tue, 24 Oct 2006 18:28:51 +0200, Jado napisał(a):
Quote:
Ja sobie troche inaczej poradzilem z tym problemem. Po prostu zastosowalem
czujnik obecnosci (PIR) + uklad zwloki czasowej 3min, ktory po wyjsciu z
pomieszczenia automatycznie gasi swiatlo - po 3 minutach.
I jak w salonie usiądziesz z książką na fotelu to masz pewność że zaraz ci
zgaśnie
--
Jacek
Greg(G.Kasprowicz)
Guest
Wed Oct 25, 2006 8:22 am
Quote:
Kiedyś widziałem w telewizorni jak dwóch studentów wygrało jakiśtam
konkurs
bardzo sprytnym urządzonkiem, a mianowicie, czujnik w drzwiach i siakiś
mikrokontrolerek, który liczył ilość osób wchodzących i wychodzących z
pomieszczenia.
Jeśłi wszyscy wyszli to wyłączał światło. Szprytne bardzo.
kiedys cos takeigo zbudowalem..
dzialalo, ale czasami sie mylilo..
ciezko bylo dobrac polozenie czujnikwo tak, by nie policzyl machajacyh rak
jako czlowieka, a jednoczesnie zauwazyl wchodzace dziecko