RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak zainstalować Lazarusa w SLAX i wysłać dane przez RS232?

Slax i RS232

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak zainstalować Lazarusa w SLAX i wysłać dane przez RS232?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5

Sebastian Biały
Guest

Fri Dec 13, 2013 10:20 pm   



On 2013-12-13 20:46, Sylwester Łazar wrote:
Quote:
Przychodzi kod d'12' i wyświetla mi się 1.bmp
Wyświetla full screen na ekranie.
Nic więcej nie trzeba.

No więc propozycja napisana na kolenie w 10 minut:

plik start.sh
----------------
#!/bin/bash

DEVICE=/dev/ttyUSB0

stty -F $DEVICE raw speed 9600 >/dev/null

while [ 1 ]; do
ASCII=`dd if=$DEVICE count=1 2>/dev/null | od -t d1 | awk '{print $2}'`
COMMAND=`grep $ASCII: config | cut -d' ' -f2-`
echo $COMMAND
$COMMAND &
done
---------------

plik config
---------------
97: echo "hello"
98: echo "world"
99: display image.jpg
---------------

Wyjaśnienie:
a) plik start.sh działa w nieskończonej pętli czytają pojedyncze bajty z
$DEVICE.
b) bajt jest zamieniany na reprezentacje decimal (polecenia od i awk)
c) w pliku "config" wyszukiwany jest ciąg znaków <liczba>: polecenie
d) wykonywane jest polecenie

i to wszystko. plik start.sh należy zmienić na wykonywalny: chmod +x
start.sh

Plik config zawiera więc pary liczba:polecenie

Jako przykład masz tam polecenie display. Pochodzi z pakietu imagemagick
i wyświetla po prostu obraz fullscreen (wymaga parametrów zeby ładnie
wyświetlić, ale ja leniwy jestem, w kazdym razie działa i pokazuje plik
image.jpg na pełnym ekranie, sam sobie dopieść).

Przed odpaleniem tego skrytpu w systemie muszą być awk, imagemagick. W
debian-like wystarczy apt-get install awk imagemagick. W slacku nie
wiem, nie mam.

Oczywiście po odpaleniu chciłbyc zapewne aby nastepne polecenie zamknelo
obraz. Można to zrobić np. za pomocą killall. Napisz czy dziala a potem
zobaczymy co dalej.

Sylwester Łazar
Guest

Fri Dec 13, 2013 10:33 pm   



Bardzo Dziękuję!
Sprawdzę jutro (niektóre dzieciaki już jednak śpią) i napiszę jak działa.
Ja to taki szybki nie jestem Smile
Pozdrawiam,
S.

Sebastian Biały
Guest

Fri Dec 13, 2013 11:24 pm   



On 2013-12-13 22:18, Bo t manager wrote:
Quote:
A konkretnie tak:
socat -x TCP4-LISTEN:2000,nodelay,fork
/dev/ttyS1,raw,echo=0,crnl,b57600,cs8
Od tej pory RS232 jest na porcie tcp 2000 i mozna połaczyć się z nim
byleczym, poczynając od telnetu.
A to nie lepiej
cat /dev/cośtam > cośtam.txt i i dalej w bashu/pythonie obrobić?

Plik jest mniej elastyczny niż socket. W szczególności socket jest
blokujący i to dwukierunkowo.

Mirek
Guest

Fri Dec 13, 2013 11:26 pm   



On 13.12.2013 17:07, Sylwester Łazar wrote:

Quote:
Po przyjściu RS-em kodu ma wywoływać odpowiednie reakcje.
Jeżeli np. 12 to ma wyświetlić kolejny rysunek.
Jeśli 13 to ma odtworzyć kolejny dźwięk.
S.


Toż to w skrypcie bash-a można zrobić.
Jakiś mini Python to już byłby super komfort... ale może ktoś lubi kosić
trawnik klimatyzowanym kombajnem ;)

--
Mirek.

Mirek
Guest

Fri Dec 13, 2013 11:34 pm   



On 13.12.2013 20:34, Jarosław Sokołowski wrote:

Quote:

No to broń Boże nie Debian!

Eee tam. Każdy przyzwyczajony do swojego.


--
Mirek.

Mirek
Guest

Fri Dec 13, 2013 11:52 pm   



On 13.12.2013 22:18, Bo t manager wrote:

Quote:
A to nie lepiej
cat /dev/cośtam > cośtam.txt i i dalej w bashu/pythonie obrobić?

Ja to robiłem jeszcze inaczej: read moja_zmienna </dev/cośtam

z tym, że komenda musi być zakończona znakiem końca linii... a jeszcze
jak "po ludzku" wygląda - np: next_image <enter> to już w ogóle inna
rozmowa.

--
Mirek.

Jarosław Sokołowski
Guest

Sat Dec 14, 2013 2:15 pm   



Pan Sebastian Biały napisał:

[...kawał dobrej roboty...]

Quote:
Jako przykład masz tam polecenie display. Pochodzi z pakietu imagemagick
i wyświetla po prostu obraz fullscreen (wymaga parametrów zeby ładnie
wyświetlić, ale ja leniwy jestem, w kazdym razie działa i pokazuje plik
image.jpg na pełnym ekranie, sam sobie dopieść).

ImageMagic i 'display' możliwości ma wiele, więc jest się z czym pieścić.
Niestety twórcy tych klocków zapomnieli o opcji, o którą aż się prosi
do tego typu zastosowań -- wyświetlania nie w oknie, a w root window.
Czyli niejako w tle, jak tapeta, bez żadnych ramek. To jest standardowa
możliwość programów pisanych pod X11, można jej użyć lub nie. Wygaszacze
ekranu zwykle pisze się w ten sposób -- są to normalne programy potrafiące
pokazywać te swoje obrazki w okienku, a dopiero wywołane z opcją "--root"
(lub podobną) zaczynają się prezentować jak typowy wygaszacz. Proponowany
wcześniej xv akurat ma taką opcję.

Quote:
Oczywiście po odpaleniu chciłbyc zapewne aby nastepne polecenie zamknelo
obraz. Można to zrobić np. za pomocą killall.

To jest druga ważna kwestia. Ubijanie procesu po to, by go za chwilę na
nowo uruchomić, nie jest najlepszym pomysłem (akademik Grigorij Syzyfow
problem ten omawia w swojej głosnej pracy). Ani to porządne rozwiązanie,
ani przeważnie nie wygląda ładnie na ekranie w czasie pracy. Chciałoby
się, żeby program siedział w pamięci i pokazywał różne obrazki. To jest
na tyle częsta potrzeba, że na przykład 'display' ma opcję "-update",
która co podaną liczbę sekund czyta obrazek na nowo. Dobre do śledzenia
jakichś zmieniających się procesów zapisywanych przez inny program jako
grafika, czy choćby do podglądania kamery. Autor programu telak do tego
przewidział parametr "refresh" dla każdego obrazka z osobna. Tu znowu
widać, że czasem twórcom wyobraźni nie staje, albo zapominają o tym, co
w Uniksie łatwo osiągnąć. Aż się prosi, by programy miały umiejętność
reagowania na sygnały z zewnątrz. Chiałoby się szturchnąć taki proces
sygnałem SIGUSR1 żeby wykonał coś. To "coś", to w najbardziej ogólnym
i pożądanym przypadku, to ponowne przeczytanie konfigów lub parametrów
i zweryfikowanie zawartych w nich poleceń. Wtedy można działać nie na
pałę, co określony czas, ale dokładnie wtedy, kiedy potrzebujemy.

Do telaka wrażliwość na sygnał została dodana, i to błyskawicznie,
jak już wspomniałem. Odbyło się to tak szybko, ze nie ma o tym nawet
wzmianki w manie, ani w changelog w źródłach, jest tylko w changelog
na stronie -- między innymi dlatego o tym teraz piszę. Do ImageMagic
też można to oczywiście dopisać, ale do tej pory nikt tego nie zrobił.

Jarek

--
Czekamy na sygnał. Z centrali!
Czekamy, czekamy. Czekamy, czekamy.
Wszyscy na jednej fali!
Centrala nas ocali.

Sebastian Biały
Guest

Sat Dec 14, 2013 3:40 pm   



On 2013-12-14 14:15, Jarosław Sokołowski wrote:
Quote:
ImageMagic i 'display' możliwości ma wiele, więc jest się z czym pieścić.
Niestety twórcy tych klocków zapomnieli o opcji, o którą aż się prosi
do tego typu zastosowań -- wyświetlania nie w oknie, a w root window.

Mój pokazuje bez ramek na Ubuntu. Gdyby wyłaczyć menagera okien (a i tak
by sie oprzydało w dyskutowanym zastosowaniu) to zadziała prawidłowo.

Quote:
Oczywiście po odpaleniu chciłbyc zapewne aby nastepne polecenie zamknelo
obraz. Można to zrobić np. za pomocą killall.
To jest druga ważna kwestia. Ubijanie procesu po to, by go za chwilę na
nowo uruchomić

Można więc zrobic lepiej: poszukać procesu, zapamiętać pida, odpalić
nowy, zamknąć stary. Jesli oprogramowanie pracuje na czymś lepszym niz
kalkulator Bolek, nie zauważysz różnicy.

Quote:
, nie jest najlepszym pomysłem (akademik Grigorij Syzyfow
problem ten omawia w swojej głosnej pracy).

Rozwiązanie sprawdzi się bez względu na akademickie wywody. W tym
przypadku okres wyświetlania obrazu będzie na tyle dlugi że zamortyzuje
overheat odpalania procesu.

Quote:
Chciałoby
się, żeby program siedział w pamięci i pokazywał różne obrazki.

Nie rózni się to niczym od prawidlowego zamykania i odpalania procesów,
jesli nie masz na mysli 50 obrazków na sekunde.

Quote:
Do ImageMagic
też można to oczywiście dopisać, ale do tej pory nikt tego nie zrobił.

Myslę że w tym wypadku do niczego to nie jest potrzebne. Szyj
oprogramowanie na miarę.

Jarosław Sokołowski
Guest

Sat Dec 14, 2013 4:19 pm   



Pan Sebastian Biały napisał:

Quote:
ImageMagic i 'display' możliwości ma wiele, więc jest się z czym pieścić.
Niestety twórcy tych klocków zapomnieli o opcji, o którą aż się prosi
do tego typu zastosowań -- wyświetlania nie w oknie, a w root window.

Mój pokazuje bez ramek na Ubuntu. Gdyby wyłaczyć menagera okien (a i tak
by sie oprzydało w dyskutowanym zastosowaniu) to zadziała prawidłowo.

Nie miałem racji -- nie zapomnieli, tylko zrobili to inaczej niż inni.
Uruchomienie programu przez "display -window root plik.png" działa
nadzwyczaj dobrze -- obraz jest wyświetlony jako tapeta (w root window),
a sam 'display' kończy działanie. Więc niczego później nie trzeba ubijać.

Quote:
Oczywiście po odpaleniu chciłbyc zapewne aby nastepne polecenie zamknelo
obraz. Można to zrobić np. za pomocą killall.
To jest druga ważna kwestia. Ubijanie procesu po to, by go za chwilę na
nowo uruchomić

Można więc zrobic lepiej: poszukać procesu, zapamiętać pida, odpalić
nowy, zamknąć stary.

I to ma być lepiej?!

Quote:
Jesli oprogramowanie pracuje na czymś lepszym niz kalkulator Bolek,
nie zauważysz różnicy.

Argument z Bolkiem, to już w ogóle do niczego. Chcę *tylko* wyświetlać
obrazki, co nawet dla Bolka nie jest ambitnym zadaniem, a mam se kupić
maszynę z czterema rdzeniami i akceleratorem graficznym?

Quote:
, nie jest najlepszym pomysłem (akademik Grigorij Syzyfow problem
ten omawia w swojej głosnej pracy).

Rozwiązanie sprawdzi się bez względu na akademickie wywody. W tym
przypadku okres wyświetlania obrazu będzie na tyle dlugi że zamortyzuje
overheat odpalania procesu.

Akurat akademickie wywody się tu przydają. Nie można na przykład pominąć
tego, co w swoim słynnym podręczniku do fizjologii napisał prof. Widzeń.
Telewizory, co teraz na lotniskach wyświetlają odloty i przyloty, na ogół
projektowane są przez ludzi, który żadnej tego typu książki nie czytali.
Coś się zmienia w rządku cyfr, a ekran nawet nie błyśnie. Trzeba wciąż
śledzić co się tam zmieniło. Ale równie często jest inaczej -- zależy
nam na możliwie płynnej zmianie. Kolejne obrazy są niemal takie same,
zmienia się kilka szczegółów i nic nie może nawet mignąć. Rozwiązanie
z odpalaniem na nowo procesu na ogół się nie sprawdza (choć akurat przy
'display' i root window będzie ok).

Quote:
Chciałoby się, żeby program siedział w pamięci i pokazywał różne obrazki.

Nie rózni się to niczym od prawidlowego zamykania i odpalania procesów,
jesli nie masz na mysli 50 obrazków na sekunde.

A jesli mam? Albo jeśli program, to wielka kobyła? Na przykład chciałbym
uruchomić firefoksa w root window. I szturchać go sygnałem, żeby robił
'reload' strony. Niestety nie da się, ktoś zapomniał albo olał problem,
bo sam uważał, że to bez sensu (albo ja nie potrafię znaleźć rozwiązania).

Quote:
Do ImageMagic też można to oczywiście dopisać, ale do tej pory nikt
tego nie zrobił.

Myslę że w tym wypadku do niczego to nie jest potrzebne.

Autorzy programu myśleli co innego. Jakby nie było potrzebne, to by tego
nie zrobili. ImageMagick używam rzadko, więc tego nie pamiętałem. Ale
trafiłem na to w dokumentacji pakietu jako sposób na robienia tapety.

Quote:
Szyj oprogramowanie na miarę.

Ta zasada sprawdza się u krawców mężczyźnianych. W uniksie lepszą zasadą
jest "szyj oprogramowanie na wyrost". Nie chodzi o przerost formy nad
treścią, tylko o udostępnianie nic nie kosztujących opcji. Nawet jak
ktoś sobie myśli, że "w tym wypadku do niczego to nie jest potrzebne".

--
Jarek

Sebastian Biały
Guest

Sat Dec 14, 2013 4:41 pm   



On 2013-12-14 16:19, Jarosław Sokołowski wrote:
Quote:
Można więc zrobic lepiej: poszukać procesu, zapamiętać pida, odpalić
nowy, zamknąć stary.
I to ma być lepiej?!

Zdefiniuj najpier kryterium "lepiej". IMHO w zastosowaniu o jakim tu
rozmawiamy lepiej oznacza prościej. Prościej się chyba nie da.

Quote:
Jesli oprogramowanie pracuje na czymś lepszym niz kalkulator Bolek,
nie zauważysz różnicy.
Argument z Bolkiem, to już w ogóle do niczego. Chcę *tylko* wyświetlać
obrazki, co nawet dla Bolka nie jest ambitnym zadaniem, a mam se kupić
maszynę z czterema rdzeniami i akceleratorem graficznym?

Dlatego nie widze sensu pisania oprogramowania do czynności która jest
osiągalna od ręki w dowolnym unixie. O to całe boje od początku. W
dodatku nie widze sensu robienia akademicko poprawnie, skoro problem nie
ma żadnych zagadnień związanych z wydajnościa, zajętością pamięci czy
czymkolwiek istotnym *akademicko*. Powiedzmy że problem ma być
rozwiązany biznesowo: napisać jak najmniej, uzyskać jak najwięcej,
nawet jesli to oznacza pogwałcenie wszelkich zasad w tym akademickich.
To i tak lepiej niż Lazarus.

Quote:
, nie jest najlepszym pomysłem (akademik Grigorij Syzyfow problem
ten omawia w swojej głosnej pracy).
Rozwiązanie sprawdzi się bez względu na akademickie wywody. W tym
przypadku okres wyświetlania obrazu będzie na tyle dlugi że zamortyzuje
overheat odpalania procesu.
Akurat akademickie wywody się tu przydają. Nie można na przykład pominąć
tego, co w swoim słynnym podręczniku do fizjologii napisał prof. Widzeń.

Dreptasz w absuradlnym kierunku.

Quote:
Telewizory, co teraz na lotniskach wyświetlają odloty i przyloty, na ogół
projektowane są przez ludzi, który żadnej tego typu książki nie czytali.
Coś się zmienia w rządku cyfr, a ekran nawet nie błyśnie.

To *nie* ma żadnego związku z tematem bo nie mamy pojęcia jakie to
obrazki mamy pokazywać.

Quote:
Kolejne obrazy są niemal takie same,

Nie wiesz tego.

Quote:
z odpalaniem na nowo procesu na ogół się nie sprawdza (choć akurat przy
'display' i root window będzie ok).

Nic nie rozumiem, co ma odpalanie procesu z kiepskim designem gui?

Quote:
Nie rózni się to niczym od prawidlowego zamykania i odpalania procesów,
jesli nie masz na mysli 50 obrazków na sekunde.

A jesli mam?

To sa inne rozwiązania. Nijak nie pasujące do rozwiązania problemu w tej
dyskusji. Ogólnie nie istnieje prawidłowe rozwiązanie wszystkich
problemów ludzkości. Do odtwarzania filmów weźmiesz mplayera. Do
obrazkow display. Do muzyki mpeg123. Oprogramowanie na miarę, a nie
uniwersalne. Uniwersalne zazwyczaj nie pasuje nigdzie.

Quote:
Albo jeśli program, to wielka kobyła? Na przykład chciałbym
uruchomić firefoksa w root window. I szturchać go sygnałem, żeby robił
'reload' strony. Niestety nie da się, ktoś zapomniał albo olał problem,
bo sam uważał, że to bez sensu (albo ja nie potrafię znaleźć rozwiązania).

Ale co to ma wspólnego z czymkolwiek ?

Quote:
Szyj oprogramowanie na miarę.
Ta zasada sprawdza się u krawców mężczyźnianych. W uniksie lepszą zasadą
jest "szyj oprogramowanie na wyrost". Nie chodzi o przerost formy nad
treścią, tylko o udostępnianie nic nie kosztujących opcji. Nawet jak
ktoś sobie myśli, że "w tym wypadku do niczego to nie jest potrzebne".

Nie pamiętam aby ktokolwiek dorabiał switcha gdziekolwiek na zaś.
Zazwyczaj wiele absuralnych switchy miało uzasadnienie w postaci
zarośniętego admina w serwerowni w singapurze który chciał zwiększyć
czas na pożeranie pizzy. Być może dlatego do tej pory nie ma jak
sensownie skonwertowąc bajta do liczby w bashu. Nikt tego na zapas nie
zrobił choć np. programiście wydaje się oczywiste.

Jarosław Sokołowski
Guest

Sat Dec 14, 2013 9:15 pm   



Pan Sebastian Biały napisał:

Quote:
Można więc zrobic lepiej: poszukać procesu, zapamiętać pida, odpalić
nowy, zamknąć stary.
I to ma być lepiej?!

Zdefiniuj najpier kryterium "lepiej". IMHO w zastosowaniu o jakim tu
rozmawiamy lepiej oznacza prościej. Prościej się chyba nie da.

"Lepiej" się nie definiuje, wystarczy definicja "gorzej" i wiadomość,
że są to rzeczy przeciwstawne. W tym przypadku prościej, to jest na
przykład wysłanie procesu SIGUSR1. W tej chwili wszystkie przeglądarki
PDF, PS albo DVI poszły jeszcze dalej -- same śledzą, czy oglądany plik
się zmienił, a jeśli tak, to go przeładowują. Owszem, kiedyś tak się
pracowało, że się "odpalało nowy viewer i zamykało stary". Ale skoro
teraz można jeszcze lepiej i prościej, to czemu nie?

Quote:
Jesli oprogramowanie pracuje na czymś lepszym niz kalkulator Bolek,
nie zauważysz różnicy.
Argument z Bolkiem, to już w ogóle do niczego. Chcę *tylko* wyświetlać
obrazki, co nawet dla Bolka nie jest ambitnym zadaniem, a mam se kupić
maszynę z czterema rdzeniami i akceleratorem graficznym?

Dlatego nie widze sensu pisania oprogramowania do czynności która jest
osiągalna od ręki w dowolnym unixie. O to całe boje od początku.

Czemu od razu boje? Miły, sympatyczny człowiek potrzebuje coś zrobić,
a sam nie umie, albo ma głupie pomysły, więc prosi o pomoc. Jacyś mu
pomagają i coś z tego wychodzi. Nawet bez bólu. Gdzie te boje?

Quote:
W dodatku nie widze sensu robienia akademicko poprawnie, skoro problem
nie ma żadnych zagadnień związanych z wydajnościa, zajętością pamięci
czy czymkolwiek istotnym *akademicko*.

Przepraszam, może to ja sobie sam te założenia gdzieś w głowie dopisałem,
ale problem wydał mi się tak podobny do wcześniej rozwiązywanych przeze
mnie, że trudno mi się pozbyć skojarzeń. Więc jak coś ma chodzć z flasha
sterowane portem seregowym, to zakładam, że będzie na mało wydajnym
sprzęcie.

Quote:
Powiedzmy że problem ma być rozwiązany biznesowo: napisać jak najmniej,
uzyskać jak najwięcej, nawet jesli to oznacza pogwałcenie wszelkich
zasad w tym akademickich.

Rozwiązanie biznesowe, to takie, które się powiela w wielu egzemparzach.
Może ja i drogi jestem, ale nie aż tak, by moje myślenie było więcej
warte niż ileś egzemplarzy pomnożone przez ileś złotych, dolarów, czy
nawet orzechów zmarnowanych nie wiadomo po co. Akademicko, to ja se
mogę dla siebie, w jednym egzemlarzu, na swoim komputerze na biurku
-- wtedy mogę gwałcić, co tylko zechcę.

Quote:
To i tak lepiej niż Lazarus.

Przeważnie.

Quote:
, nie jest najlepszym pomysłem (akademik Grigorij Syzyfow problem
ten omawia w swojej głosnej pracy).
Rozwiązanie sprawdzi się bez względu na akademickie wywody. W tym
przypadku okres wyświetlania obrazu będzie na tyle dlugi że zamortyzuje
overheat odpalania procesu.
Akurat akademickie wywody się tu przydają. Nie można na przykład pominąć
tego, co w swoim słynnym podręczniku do fizjologii napisał prof. Widzeń.

Dreptasz w absuradlnym kierunku.

Lubię takie spacery.

Quote:
Telewizory, co teraz na lotniskach wyświetlają odloty i przyloty, na ogół
projektowane są przez ludzi, który żadnej tego typu książki nie czytali.
Coś się zmienia w rządku cyfr, a ekran nawet nie błyśnie.

To *nie* ma żadnego związku z tematem bo nie mamy pojęcia jakie to
obrazki mamy pokazywać.

Jak *nie* wiemy, to wszystko ma związek. Gdyby ktoś tu zażądał, by zrobić
za niego projekt dokładnie taki jak w opisie i to koniecznie na jutro, to
byśmy go słusznie olali. A tak, to sobie możemy o tym i owym pogadać.

Quote:
Kolejne obrazy są niemal takie same,

Nie wiesz tego.

A co to ja telewizora na lotnisku nie widziałem? Więc wiem.

Quote:
z odpalaniem na nowo procesu na ogół się nie sprawdza (choć akurat przy
'display' i root window będzie ok).

Nic nie rozumiem, co ma odpalanie procesu z kiepskim designem gui?

Ja też nie rozumiem. Z czym w ogóle ma mież związek "kiepski design gui"?

Quote:
Nie rózni się to niczym od prawidlowego zamykania i odpalania procesów,
jesli nie masz na mysli 50 obrazków na sekunde.
A jesli mam?

To sa inne rozwiązania. Nijak nie pasujące do rozwiązania problemu w tej
dyskusji.

Dlaczego muszą być inne? Ja częściej niż 'display' używam 'kuickshow'.
To są bardzo podobne programy, napisane w tym samym celu. I ja tego
używam również do oglądania ruchomych obrazów z kamery, kilkadziesiąt
klatek na sekundę, ad hoc tworzących film z poszczególnych plików JPG
w katalogu. Wystarczy wcisnąć i przytrzymać klawisz Pg-Up albo Pg-Down.
Gdymym trzymał się założeń, że ma być "lepiej i prościej", a do każdego
zdjęcia trzeba odpalić nowy proces przeglądarki, to bym guzik zobaczył,
a nie film.

Quote:
Do odtwarzania filmów weźmiesz mplayera. Do obrazkow display.

A gwoździk w ścianę mogę wbić tylko młotkiem? Bo mosiężna figurka stojąca
ma kominku się do tego nie nadaje. Psycholodzy mówią na to "fiksacja
funkcjonalna". I pokazuja palcem na mnie jako na najlepszy przykład
gościa, który tego nie ma. No więc ja oglądam filmy programem do obrazków
i twierdzę, że (w konkretnym przypadku) mplayer się do tego zupełnie nie
nadaje.

Quote:
Do muzyki mpeg123. Oprogramowanie na miarę, a nie uniwersalne.

Perl jest uniwersalny. Da się nim muzyki słuchać. I to nie jak w bash
(który też uniwersalny), czyli przez wywołanie programu z zewnątrz,
na przykład mpg123.

Quote:
Uniwersalne zazwyczaj nie pasuje nigdzie.

Program 'convert' pasuje do wszystkich obrazków o formatach znanych
innym programom dostępnym w systemi. I można nim konwertować nie
posiadając wiedzy tajemnej (do Perla posiadać potrzeba).

Quote:
Albo jeśli program, to wielka kobyła? Na przykład chciałbym
uruchomić firefoksa w root window. I szturchać go sygnałem, żeby robił
'reload' strony. Niestety nie da się, ktoś zapomniał albo olał problem,
bo sam uważał, że to bez sensu (albo ja nie potrafię znaleźć rozwiązania).

Ale co to ma wspólnego z czymkolwiek ?

Z czymkolwiek, to wszystko ma coś wspólnego (ja też potrafię pisać
niekonkretnie, a zwłaszcza lubię dawać niekonkretne odpowiedzi na
niekonkretne pytania).

Quote:
Szyj oprogramowanie na miarę.
Ta zasada sprawdza się u krawców mężczyźnianych. W uniksie lepszą zasadą
jest "szyj oprogramowanie na wyrost". Nie chodzi o przerost formy nad
treścią, tylko o udostępnianie nic nie kosztujących opcji. Nawet jak
ktoś sobie myśli, że "w tym wypadku do niczego to nie jest potrzebne".

Nie pamiętam aby ktokolwiek dorabiał switcha gdziekolwiek na zaś.

No bo nikt nie *dorabia*, tylko robi się to od razu wszystko, co tylko
uda się przewidzieć. Choćby taki program jak "ls", służący do zadawłoby
się tak banalnej rzeczy, jak pokazanie plików w katalogu, ma tyle opcji,
że ledwie alfabetu starcza. Ja ich oczywiście w większości nie pamiętam.

Quote:
Zazwyczaj wiele absuralnych switchy miało uzasadnienie w postaci
zarośniętego admina w serwerowni w singapurze który chciał zwiększyć
czas na pożeranie pizzy.

Mam sentyment do zarośniętych adminów w serwerowniach w Singapurze.
Pizzy takiemu nie mam jak kupić, ale jeśli nieużywane przeze mnie opcje
programów mogą mu w jego doli ulżyć, to nie mam nic przeciwko nim.

Quote:
Być może dlatego do tej pory nie ma jak sensownie skonwertowąc bajta
do liczby w bashu. Nikt tego na zapas nie zrobił choć np. programiście
wydaje się oczywiste.

To nie tak. Bash już jest wystarczającą rewolucją w stosunku do
wcześniejszego sh. Ale zrobioną jednorazowo. Tak jak nienajlepszym
pomysłem jest obcinanie psu ogona po kawałku, żeby się przyzwycził,
tak nie jest dobrze dorzucać do programu po jednej możliwości co
jakiś czas. To może dobre, jak się chce ludzimom co roku sprzedawać
nowego iPhona. Ale porządne programy robi sie inaczej -- najpierw
się dłuuugo myśli, a dopiero potem pisze.

--
Jarek

Mirek
Guest

Sat Dec 14, 2013 9:48 pm   



On 14.12.2013 16:19, Jarosław Sokołowski wrote:

Quote:
Telewizory, co teraz na lotniskach wyświetlają odloty i przyloty, na ogół
projektowane są przez ludzi, który żadnej tego typu książki nie czytali.
Coś się zmienia w rządku cyfr, a ekran nawet nie błyśnie. Trzeba wciąż
śledzić co się tam zmieniło.

Ale gdyby mrugnął cały ekran byłoby jeszcze gorzej - coś się zmieniło a
nie wiemy co (ślepota na zmiany czy jakoś tak się to nazywa) Lepiej
zauważyć pojedynczą zmianę kiedy reszta ekranu jest statyczna. Jeszcze
lepiej byłoby, gdyby zmiany pomrugały sobie z częstotliwością
kierunkowskazów przez kilkanaście sekund - wtedy już takie coś przeoczyć
jest bardzo trudno.

--
Mirek.

Jarosław Sokołowski
Guest

Sat Dec 14, 2013 9:58 pm   



Pan Mirek napisał:

Quote:
Telewizory, co teraz na lotniskach wyświetlają odloty i przyloty, na ogół
projektowane są przez ludzi, który żadnej tego typu książki nie czytali.
Coś się zmienia w rządku cyfr, a ekran nawet nie błyśnie. Trzeba wciąż
śledzić co się tam zmieniło.

Ale gdyby mrugnął cały ekran byłoby jeszcze gorzej - coś się zmieniło a
nie wiemy co (ślepota na zmiany czy jakoś tak się to nazywa) Lepiej
zauważyć pojedynczą zmianę kiedy reszta ekranu jest statyczna. Jeszcze
lepiej byłoby, gdyby zmiany pomrugały sobie z częstotliwością
kierunkowskazów przez kilkanaście sekund - wtedy już takie coś przeoczyć
jest bardzo trudno.

Ja nie mówię, że ma cały migać. Ani nawet nie doradzam jak to konkretnie
ma wyglądać. Ot, można powiedzieć, że czcze krytykanctwo uprawiam. Ale że
można i należy to zrobić lepiej, to nie ulega wątpliwości.

--
Jarek

DJ
Guest

Sun Dec 15, 2013 1:17 pm   



On 2013-12-14 21:15:11 +0100, =?UTF-8?Q?Jaros=C5=82aw?=
=?UTF-8?Q?_Soko=C5=82owski?= <jaros@lasek.waw.pl> said:

Quote:
Ale porządne programy robi sie inaczej -- najpierw
się dłuuugo myśli, a dopiero potem pisze.

Ja się dłuuugo myśli, to może i wyjdzie aplikacja idealna pod każdym
względem, lecz okazać się może że:
- przestała być potrzebna, z rozmaitych względów
- lub w międzyczasie konkurencja wypuściła szybciej na rynek aplikację,
która się zagnieździła na rynku na dobre, i nikt naszej nie kupi.

--
DJ

PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu

Jarosław Sokołowski
Guest

Sun Dec 15, 2013 2:23 pm   



Pan DJ napisał:

Quote:
Ale porządne programy robi sie inaczej -- najpierw się dłuuugo myśli,
a dopiero potem pisze.

Ja się dłuuugo myśli, to może i wyjdzie aplikacja idealna pod każdym
względem,

Nie, na pewno nie wyjdzie idealna, a zwłaszcza pod każdym względem.
Ma wyjść porządna.

Quote:
lecz okazać się może że:
- przestała być potrzebna, z rozmaitych względów

Kolejny pozytyw. Czasem nawet myśleć nie trzeba, wystarczy trochę
poczekać, by ustrzec się przed niepotrzebną pracą.

Quote:
- lub w międzyczasie konkurencja wypuściła szybciej na rynek aplikację,
która się zagnieździła na rynku na dobre, i nikt naszej nie kupi.

To jest to "inaczej". Casus iPhone był omówiony w poprzednim zdaniu
cytowanej wiadomości -- tutaj nie pasuje.

Jarek

--
Taki to był Stasek Nędza z Pardałówki, co to z nudów wynnaloz myślenie.

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak zainstalować Lazarusa w SLAX i wysłać dane przez RS232?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map