NOWY TEMAT
elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak zabezpieczyć układ z triakiem przed zwarciem po przepaleniu żarówki halogenowej 30-50W?
BartekK
Guest
Guest
Tue Oct 23, 2007 11:06 pm
Mam układzik na uP + triak regulujący fazą 230v AC jasność świecenia
żarówki halogenowej 230v 30-50W (podkreślam - halogen, nie zwykła).
Układzik jest naprawdę mikro-malutki, nie grzeje sie prawie wogóle,
działa niezawodnie... ale tylko do momentu przepalenia się żarówki.
Gdy zwykła żarówka się przepala - po prostu przestaje płynąć prąd...
Gdy przepala się halogenowa, zwłaszcza mała - wysoka temperatura
początkowa włókna, niewielka długość włókna = wysokie napięcie na mm,
włókno przeważnie "spiralnie" skręcone - w momencie przepalenia w jednym
miejscu powstaje łuk elektryczny z odparowanym metalem, dający zwarcie
między kolejnymi zwojami włókna, prąd nadal płynie i moc się wydziela i
kolejne zwoje odparowują w postać łuku. Daje to chwilowy bardzo duży
peak prądu, nim łuk na tyle się rozprzestrzeni, że zgaśnie, czasem 1/2
włókna już nie ma, a czasem i bańka eksploduje...
W układzie kończy się to przeważnie uwaleniem triaka na zwarcie, często
ze zwarciem do bramki i uwaleniem sterującego go procesorka. Stosowałem
do tej pory małe triaczki typu 2n6075b, bo mały prąd bramki i wygodne,
wytrzymujące 4A ciągłego prądu, 30A peak, 3,7A^2s - zdecydowanie za mało
do tej aplikacji...
Macie jakieś rady co tu poczynić?
R szeregowe (ograniczające prąd w momencie palenia włókna)- kiepski
pomysł bo trzeba by dać z >10ohm żeby sensownie ograniczyć prąd, a to
się będzie grzało...
Szybki bezpiecznik topikowy? Raczej wystarczająco szybki nie będzie...
Większy triak?
Gretza i mosfeta, regulować moc pwm? Tym bardziej będzie problem
zgaszenia łuku przy DC, a dodatkowo będzie siało zakłóceniami...
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173
Jd.
Guest
Guest
Wed Oct 24, 2007 8:46 am
Użytkownik "BartekK" <sibi@NOSPAMdrut.org> napisał w wiadomości
news:fflrj4$6s7$1@atlantis.news.tpi.pl...
Quote:
Macie jakieś rady co tu poczynić?
R szeregowe (ograniczające prąd w momencie palenia włókna)- kiepski
pomysł bo trzeba by dać z >10ohm żeby sensownie ograniczyć prąd, a to się
będzie grzało...
R szeregowe (ograniczające prąd w momencie palenia włókna)- kiepski
pomysł bo trzeba by dać z >10ohm żeby sensownie ograniczyć prąd, a to się
będzie grzało...
Jaka jest moc żarówek?
Quote:
Szybki bezpiecznik topikowy? Raczej wystarczająco szybki nie będzie...
Większy triak?
Większy triak?
Pytanie jaki masz tam bezpiecznik w chwili obecnej.
Posiadam zabytkowy ściemniacz produkcji czechowickiego Kontaktu, w którym są
stosowane bezpieczniki
z zasypką piaskową - pali się żarówka (równiez halogenowa) - czasem pali się
bezpiecznik, ale triaki jak dotad przeżywają.
--
==========###-###*###-###==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
==========###-###-###-###==============
entroper
Guest
Guest
Wed Oct 24, 2007 1:53 pm
Użytkownik "BartekK" <sibi@NOSPAMdrut.org> napisał w wiadomości
news:fflrj4$6s7$1@atlantis.news.tpi.pl...
Quote:
Szybki bezpiecznik topikowy? Raczej wystarczająco szybki nie będzie...
Większy triak?
Większy triak?
I to i to. Szybki, dobrej jakości bezpiecznik topikowy (o dobrze opisanej
charakterystyce) i triak wytrzymujący wartość I2t dla tego bezpiecznika (i
jeszcze przewymiarowany tak ze 2 razy) i masz szanse, że wytrzyma przynajmniej
te delikatniejsze zwarcia. Jak masz konkretną pętlę zwarcia w obwodzie
zasilania, to przydałby się pewnie jeszcze jakiś dławik/rezystor na duży prąd
impulsowy + kondensator gaszący (a pewnie masz, skoro żarówki Ci eksplodują).
Jak widzisz, osiągasz znaczną rozbudowę i wzrost kosztów układu. Jeśli
niezawodność jest priorytetem - to jest droga dla Ciebie. A jeśli chcesz
łatwo - to daj tylko jakiś opornik/bezpiecznik i transil w bramce żeby nie
zabijało procka, podstawkę pod triak albo jakieś śrubki
i woreczek triaków
na zapas.
entrop3r
Maciek
Guest
Guest
Wed Oct 24, 2007 7:43 pm
Jd. wrote:
Quote:
Pytanie jaki masz tam bezpiecznik w chwili obecnej.
Posiadam zabytkowy ściemniacz produkcji czechowickiego Kontaktu, w którym są
stosowane bezpieczniki
z zasypką piaskową - pali się żarówka (równiez halogenowa) - czasem pali się
bezpiecznik, ale triaki jak dotad przeżywają.
Posiadam zabytkowy ściemniacz produkcji czechowickiego Kontaktu, w którym są
stosowane bezpieczniki
z zasypką piaskową - pali się żarówka (równiez halogenowa) - czasem pali się
bezpiecznik, ale triaki jak dotad przeżywają.
Cześć!
Ten piasek jest bardzo ważny, ponieważ zabezpiecza przed powstaniem łuku
w samym bezpieczniku. Dzięki temu jest bardzo szybki. Mam polski
ściemniacz dotykowy. Bezpiecznik 2A. W instrukcji wyraźnie pisze, że
musi być taki a nie inny, bo padnie triak. Miałem szmelcowaty żyrandol,
gdzie oprawki przy wkręcaniu żarówek potrafiły robić fizyczne,
metaliczne zwarcie i nigdy nie padł ściemniacz, tylko bezpiecznik.
Maciek
--
Odpowiadajac, zmien polobox na polbox
Jd.
Guest
Guest
Wed Oct 24, 2007 8:44 pm
Użytkownik "Maciek" <maciekgo@polobox.com> napisał w wiadomości
news:ffo46a$mfn$1@nemesis.news.tpi.pl...
Quote:
Cześć!
Ten piasek jest bardzo ważny, ponieważ zabezpiecza przed powstaniem łuku w
samym bezpieczniku.
Dokładnie - piasek powoduje szybkie zgaszenie łuku.
--
==========###-###*###-###==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
==========###-###-###-###==============
Desoft
Guest
Guest
Wed Oct 24, 2007 10:04 pm
Użytkownik "BartekK" <sibi@NOSPAMdrut.org> napisał w wiadomości
news:fflrj4$6s7$1@atlantis.news.tpi.pl...
Quote:
Mam układzik na uP + triak regulujący fazą 230v AC jasność świecenia
żarówki halogenowej 230v 30-50W (podkreślam - halogen, nie zwykła).
Układzik jest naprawdę mikro-malutki, nie grzeje sie prawie wogóle,
działa niezawodnie... ale tylko do momentu przepalenia się żarówki.
Gdy zwykła żarówka się przepala - po prostu przestaje płynąć prąd...
Gdy przepala się halogenowa, zwłaszcza mała - wysoka temperatura
początkowa włókna, niewielka długość włókna = wysokie napięcie na mm,
włókno przeważnie "spiralnie" skręcone - w momencie przepalenia w jednym
miejscu powstaje łuk elektryczny z odparowanym metalem, dający zwarcie
między kolejnymi zwojami włókna, prąd nadal płynie i moc się wydziela i
kolejne zwoje odparowują w postać łuku. Daje to chwilowy bardzo duży
peak prądu, nim łuk na tyle się rozprzestrzeni, że zgaśnie, czasem 1/2
włókna już nie ma, a czasem i bańka eksploduje...
W układzie kończy się to przeważnie uwaleniem triaka na zwarcie, często
ze zwarciem do bramki i uwaleniem sterującego go procesorka. Stosowałem
do tej pory małe triaczki typu 2n6075b, bo mały prąd bramki i wygodne,
wytrzymujące 4A ciągłego prądu, 30A peak, 3,7A^2s - zdecydowanie za mało
do tej aplikacji...
Macie jakieś rady co tu poczynić?
żarówki halogenowej 230v 30-50W (podkreślam - halogen, nie zwykła).
Układzik jest naprawdę mikro-malutki, nie grzeje sie prawie wogóle,
działa niezawodnie... ale tylko do momentu przepalenia się żarówki.
Gdy zwykła żarówka się przepala - po prostu przestaje płynąć prąd...
Gdy przepala się halogenowa, zwłaszcza mała - wysoka temperatura
początkowa włókna, niewielka długość włókna = wysokie napięcie na mm,
włókno przeważnie "spiralnie" skręcone - w momencie przepalenia w jednym
miejscu powstaje łuk elektryczny z odparowanym metalem, dający zwarcie
między kolejnymi zwojami włókna, prąd nadal płynie i moc się wydziela i
kolejne zwoje odparowują w postać łuku. Daje to chwilowy bardzo duży
peak prądu, nim łuk na tyle się rozprzestrzeni, że zgaśnie, czasem 1/2
włókna już nie ma, a czasem i bańka eksploduje...
W układzie kończy się to przeważnie uwaleniem triaka na zwarcie, często
ze zwarciem do bramki i uwaleniem sterującego go procesorka. Stosowałem
do tej pory małe triaczki typu 2n6075b, bo mały prąd bramki i wygodne,
wytrzymujące 4A ciągłego prądu, 30A peak, 3,7A^2s - zdecydowanie za mało
do tej aplikacji...
Macie jakieś rady co tu poczynić?
Jeżeli masz regulację jasności świecenia, to jest prosty sposób.
Trzeba tak napisać program na uC, aby nie było możliwe włączenie żarówki na
pełną moc w momencie włączenia. Takie powolne rozjaśnianie. Tutaj problemem
może być jeszcze obudowa halogenu - zbytnie przegrzewanie się żarówki.
Ja stosuję takie zabezpieczenie, jedno na termistorze, dwa w ściemniaczu.
Powyżej 5 lat pracy na jednej żarówce.
--
Desoft
http://217.96.144.226/desoft
BartekK
Guest
Guest
Thu Oct 25, 2007 9:48 am
Desoft pisze:
Quote:
Jeżeli masz regulację jasności świecenia, to jest prosty sposób.
Trzeba tak napisać program na uC, aby nie było możliwe włączenie żarówki na
pełną moc w momencie włączenia. Takie powolne rozjaśnianie. Tutaj problemem
może być jeszcze obudowa halogenu - zbytnie przegrzewanie się żarówki.
Oczywiście taka funkcja jest, zwłaszcza po to siedzi tam uC - płynne
Trzeba tak napisać program na uC, aby nie było możliwe włączenie żarówki na
pełną moc w momencie włączenia. Takie powolne rozjaśnianie. Tutaj problemem
może być jeszcze obudowa halogenu - zbytnie przegrzewanie się żarówki.
Oczywiście taka funkcja jest, zwłaszcza po to siedzi tam uC - płynne
włączenie, płynne wyłączenie, zdalna regulacja jasności. Żarówki
przeważnie palą się podczas pracy, tzn świeci-świeci-bum! bez
ostrzeżenia. Bez tego układu miękkiego startu żarówki często padały przy
włączaniu, bo zasilanie jest bardzo "sztywne" - grube przewody, stabilne
230v, nie "przysiądzie" w momencie startu.
Na przegrzewanie nic nie poradze jeśli występuje - fabryczna oprawa i
koniec, żonie się podoba ;)
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173
elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak zabezpieczyć układ z triakiem przed zwarciem po przepaleniu żarówki halogenowej 30-50W?