Tomasz Pyra
Guest
Fri Dec 28, 2007 6:16 pm
Jestem właśnie w samym środku lasu, mam laptopa z kartą GPRS i ledwo,
ledwo łapię sygnał na wbudowanej antenie.
Modem ma wyjście na antenę zewnętrzną i zastanawiam się czy uda mi się
zbudować z różnych śmieci antenę która pomoże w mojej internetowej
niedoli :)
Nie bardzo wiem jakiej częstotliwości używam. Oprogramowanie modemu mówi
tylko że jest to 3G/GPRS/EDGE. Czasami przełącza się na GSM jak traci
sygnał.
A to chyba nie determinuje częstowoliwości i może to być 900 albo
1800MHz, z tym że takie obszary leśne chyba się raczej pokrywa siecią
900MHz.
Modem to Sony Ericsson GC89 - może ktoś zna sposób żeby go zapytać na
jakiej częstotliwości pracuje?
No i teraz co mam z elementów:
- dachowa antena telewizyjna szerokopasmowa
- telewizor Junost produkcji radzieckiej
- kilometry koncentryka telewizyjnego 75ohm
- jakieś druty, pręty, blachy, kątowniki
- piwo w puszkach (w razie potrzeby poświęcę się i wypiję piwo
pozostawiając puszki)
- z puszek mam też porcję fasolki po bretońsku (szersza puszka)
- przewody elektryczne
- siekiera, młotek itp. ;)
nie mam np. lutownicy.
Tak myślałem o czymś typu "cantenna", ale kalkulatory mówią że dla
900MHz potrzebował będę raczej wiadra niż puszki po piwie, zresztą dla
1800 też niewiele lepiej bo potrzebowałbym puszki około 14cm średnicy i
23cm długości, czyli też puszka po piwie odpada.
Może jakaś inna konstrukcja którą warto wypróbować?
Tylko jak to wszystko policzyć? Bo na technice antenowej za bardzo się
nie znam.
A. Grodecki
Guest
Fri Dec 28, 2007 6:34 pm
Skoro masz laptopa, to masz też samochód (nokt normalny nie zabiera
laptopa do plecaka, to nie reklama Plusa;) ). Tak więc podjedź do
najbliższego miasteczka i nabądź anteną. To najrozsądniejsze co mi
przychodzi do głowy. A jeszcze lepiej odpocznij od internetu

)))
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
MT
Guest
Fri Dec 28, 2007 7:05 pm
Na twoim miejscu nie experymentowal bym za bardzo, przy tak duzej mocy
nadawczej w przypadku GSM domowej roboty antena z kiepskim SWR spali
momentalnie koncowke mocy !
Kup jakas gotowa YAGI na 1.8GHz albo 900Mhz i po klopocie.
J.F.
Guest
Fri Dec 28, 2007 7:39 pm
On Fri, 28 Dec 2007 18:16:36 +0100, Tomasz Pyra wrote:
Quote:
No i teraz co mam z elementów:
- dachowa antena telewizyjna szerokopasmowa
- telewizor Junost produkcji radzieckiej
- kilometry koncentryka telewizyjnego 75ohm
- jakieś druty, pręty, blachy, kątowniki
- piwo w puszkach (w razie potrzeby poświęcę się i wypiję piwo
pozostawiając puszki)
- z puszek mam też porcję fasolki po bretońsku (szersza puszka)
- przewody elektryczne
- siekiera, młotek itp.
Proponuje wziasc siekiere i przetrzebic troche las na kierunku do BTS

No co - i tak nie dasz rady zlacza wyrzezbic
Moze zadziala cos takiego
http://www.radio-tele.com/pmr/dx/
Moze z rozcietej puszki dasz rade jakis reflektor zrobic.
No i masz niepowtarzalna okazje wyprobowac przekaznik pasywny,
czyli dwie polaczone anteny, jedna silnia kierunkowa i gdzies
na wysoko. Yagi dasz pewnie rade zrobic.
A wlasciwie to w jakiej polaryzacji GSM dziala ?
Antena w C35 jest cokolwiek dziwna - zwinieta spirala z blaszki.
J.
Tomasz Pyra
Guest
Fri Dec 28, 2007 8:27 pm
MT napisał(a):
Quote:
Na twoim miejscu nie experymentowal bym za bardzo, przy tak duzej mocy
nadawczej w przypadku GSM domowej roboty antena z kiepskim SWR spali
momentalnie koncowke mocy !
W sumie nie pomyślałem o tym. To faktynie nie telewizor do którego można
podłączać cokolwiek i mniej-więcej :)
Sam pomysł zrodził się z tego, że tak jak mówiłem siedzę w lesie.
Drzewo już porąbałem, chałupkę nagrzałem, golarkę elektryczną
naprawiłem, porobiłem zdjęcia no i z braku kolejnych pomysłów wymyśliłem
antenę
Gdybym po prostu chciał taką mieć, to oczywiście bym sobie kupił
MT
Guest
Fri Dec 28, 2007 8:29 pm
Biquad najprostszy z duza moca na 900MHz ale jak bedzie mial kiepski SWR to
przy pelnej mocy nadawczej spalisz koncowke na 99% !
MT
Guest
Fri Dec 28, 2007 8:33 pm
Najbezpiecznie i najprosciej bedzie zastosowac ekran z tylu anteny do tej
karty ktora masz (jesli masz w ogole antenke)
Jarosław Sokołowski
Guest
Fri Dec 28, 2007 8:47 pm
Pan A. Grodecki napisał:
Quote:
Tak myślałem o czymś typu "cantenna", ale kalkulatory mówią że dla
900MHz potrzebował będę raczej wiadra niż puszki po piwie, zresztą dla
1800 też niewiele lepiej bo potrzebowałbym puszki około 14cm średnicy i
23cm długości, czyli też puszka po piwie odpada.
Skoro masz laptopa, to masz też samochód (nokt normalny nie zabiera
laptopa do plecaka, to nie reklama Plusa;) ). Tak więc podjedź do
najbliższego miasteczka i nabądź anteną. To najrozsądniejsze co mi
przychodzi do głowy. A jeszcze lepiej odpocznij od internetu

)))
To jest tak zwane pójście na łatwiznę. Piwo teraz sprzedaja też w takich
większych beczułkach, wielkości małego wiadra. Warto popytać w miasteczku,
może będą mieli. Dokładnych wymiarów nie znam, ale jak się nie spróbuje,
to się nie będzie wiedzieć. Od czegoś trzeba zacząć, a to mi wygląda na
jeszcze bardziej rozsądne podejście. Zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę
ostatnią poradę.
--
Jarek
Tomasz Pyra
Guest
Fri Dec 28, 2007 9:01 pm
MT napisał(a):
Quote:
Najbezpiecznie i najprosciej bedzie zastosowac ekran z tylu anteny do
tej karty ktora masz (jesli masz w ogole antenke)
No niestety - antena jest wewnętrzna, zresztą z tego co wyczytałem, to
jest zupełnie beznadziejna.
I lepiej używać zewnętrznej.
No nic - kupię coś kiedyś sobie
A. Grodecki
Guest
Fri Dec 28, 2007 9:17 pm
Jarosław Sokołowski napisał(a):
Quote:
To jest tak zwane pójście na łatwiznę.
Po prostu nie należy wyważać otwartych drzwi. Szkoda czasu (życia).
Eksperymentować można w warunkach laboratoryjnych. Robienie prób bez
najmniejszego wsparcia i podstaw teorertycznych jest jak szukanie w
trawie mrówki z zawiązanymi oczami. To juz lepiej o prostu poszukać
miejsca najlepszego odbioru.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
Jarosław Sokołowski
Guest
Fri Dec 28, 2007 10:37 pm
Pan A. Grodecki napisał:
Quote:
To jest tak zwane pójście na łatwiznę.
Po prostu nie należy wyważać otwartych drzwi. Szkoda czasu (życia).
Eksperymentować można w warunkach laboratoryjnych. Robienie prób bez
najmniejszego wsparcia i podstaw teorertycznych jest jak szukanie w
trawie mrówki z zawiązanymi oczami.
Niektórzy tak mają, że jak tylko siądą w trawie i zamkną oczy, to ich
zaraz jakaś tłusta czerwona mrówa udziabie w pupę. Szukać nie muszą.
A jak nie mrówka, to coś innego, co akurat wyjdzie zza krzaka.
--
Jarek
Zbynek Ltd.
Guest
Sat Dec 29, 2007 6:41 pm
Witam
A. Grodecki napisał(a) :
Quote:
najmniejszego wsparcia i podstaw teorertycznych jest jak szukanie w
trawie mrówki z zawiązanymi oczami.
Hmmm... myślisz, że mrówka z zawiązanymi oczami robi większy
hałas jak wpada na jakieś źdźbło?
--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xC62E926B
Jarek Andrzejewski
Guest
Sun Dec 30, 2007 1:51 am
On Fri, 28 Dec 2007 19:05:53 +0100, "MT" <adress@na.www> wrote:
Quote:
Na twoim miejscu nie experymentowal bym za bardzo, przy tak duzej mocy
nadawczej w przypadku GSM domowej roboty antena z kiepskim SWR spali
momentalnie koncowke mocy !
eee, chyba nie spali. Przecież taki sprzęt z odłączaną anteną musi być
odporny na jej odłączenie.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski