Michal
Guest
Sun Oct 24, 2004 4:46 pm
Witam.
W marcu tego roku oddalem monitor HighScreen do naprawy (w serwisie Vobisu).
W opisie wykonanej naprawy mam: wymiana trafa W/N, druk.
Sam trafo w/n kosztowal 120 zl. Usluga serwisowa kosztowala 50 zl, jakas
inna usluga serwisowa kosztowala 90 zl. Gwarancja na to wszystko to pol
roku.
No i w zeszlym tygodniu monitor sie zepsul. Z objawow wnosze ze chodzi o te
sama usterke. Tylko ze teraz moze sam postaram sie wymienic to trafo w/n i
nie bede placil 140 zl za uslugi serwisowe.
I teraz mam do Was pytania

.
Jak to trafo wyglada? Jakis opis, symbol, cokolwiek? Zdjalem obudowe i w
srodku widze jakies 3 transformatory, tylko nie wiem ktory jest ktory. Da
sie w ogole kupic nowe trafo? Bo w serwisie powiedzieli mi ze oni to
przewijaja, i ze to w ogole awaryjny podzespol.
No i jeszcze jedna sprawa. Czy samemu i w warunkach domowych mozna takie cos
wymienic? Jakiestam podstawy mam, 5 lat temu konczylem technikum
elektroniczne, ale studiuje inny kierunek no i w ogole nie jestem na czasie.
Czy moze lepiej oddac to znow do serwisu?
Dziekuje za jakies rady.
Pozdrawiam
Michal.
Piotr Chmiel
Guest
Tue Oct 26, 2004 7:49 am
On Sun, 24 Oct 2004, Michal wrote:
Quote:
W marcu tego roku oddalem monitor HighScreen do naprawy (w serwisie Vobisu).
W opisie wykonanej naprawy mam: wymiana trafa W/N, druk.
Sam trafo w/n kosztowal 120 zl. Usluga serwisowa kosztowala 50 zl, jakas
inna usluga serwisowa kosztowala 90 zl. Gwarancja na to wszystko to pol
roku.
To ile w końcu to kosztowało ? 170zl czy 90 zl ?
Jakaś Inna usługa - czyli ?
Quote:
No i w zeszlym tygodniu monitor sie zepsul. Z objawow wnosze ze chodzi o te
sama usterke. Tylko ze teraz moze sam postaram sie wymienic to trafo w/n i
nie bede placil 140 zl za uslugi serwisowe.
Nie polecam , skoro nie wiesz jak wyglada to znaczy że nie masz
o tym wogóle pojęcia .
Trafopowielacz to taki duży element do którego idzie gruby kabel
oz "czapy" na kineskopie

(ok. 25-30 KV)
Quote:
Jak to trafo wyglada? Jakis opis, symbol, cokolwiek? Zdjalem obudowe i w
srodku widze jakies 3 transformatory, tylko nie wiem ktory jest ktory. Da
sie w ogole kupic nowe trafo? Bo w serwisie powiedzieli mi ze oni to
przewijaja, i ze to w ogole awaryjny podzespol.
Nie chce mi się wierzyć że sami przewijają - chyba Cie nabierają :P
Quote:
No i jeszcze jedna sprawa. Czy samemu i w warunkach domowych mozna takie cos
wymienic? Jakiestam podstawy mam, 5 lat temu konczylem technikum
elektroniczne, ale studiuje inny kierunek no i w ogole nie jestem na czasie.
Można samemu wymienić

k
Michal
Guest
Tue Oct 26, 2004 10:39 am
Kosztowalo w sumie 260 zl. Te inne uslugi to "uslugi serwisowe" (tak mam
napisane na rachunku), jedna kosztowala 90 zl, druga 50 zl + trafopowielacz
za 120 zl = 260 zl.
No i juz sie domyslilem ktory to ten trafopowielacz. Popytam w sklepach czy
na gieldzie ile takie cos kosztuje, na czym polega wymiana, i jak bedzie w
granicach 100 zl to kupie i poeksperymentuje.
Dzieki za odpowiedz.
Pozdrawiam
Michal.
greg
Guest
Tue Oct 26, 2004 4:17 pm
prawde powiedziawszy troche watpie zeby padlo samo tylko trafo..zazwyczaj
pada garsc elenmentow obok, tranzystor,.
czest otez pada cos inengo, a objawy sa takei jak przy padneitym
powielaczu..
tak wiec bardzo prowdopodobne jest ze kupisz trafopowielacz, zamontujesz, a
monitor nei ruszy..albo ze powielacz jest OK.
lepiej daj zarobic jakeimus biednemu studentowi
w wawie znam kilku sie tym trudniacych:)
Michal
Guest
Tue Oct 26, 2004 7:35 pm
"greg" <xgrzes@poczta.onet.pl> wrote in message
news:clm0q5$il5$1@news.onet.pl...
Quote:
prawde powiedziawszy troche watpie zeby padlo samo tylko trafo..zazwyczaj
pada garsc elenmentow obok, tranzystor,.
czest otez pada cos inengo, a objawy sa takei jak przy padneitym
powielaczu..
No prawdopodobnie tak wlasnie jest.
Quote:
lepiej daj zarobic jakeimus biednemu studentowi
w wawie znam kilku sie tym trudniacych:)
Jak sa konkurencyjni do serwisu (np. nie biora 50 zl za samo zdjecie
obudowy) i daja jakas gwarancje to moze byc i jakis studenciak. Wazne by
bylo w miare tanio i zeby dzialalo i zebym tez chociaz wiedzial dokladnie co
sie popsulo.
Pozdrawiam.
Michal.
Piotr Chmiel
Guest
Wed Oct 27, 2004 9:06 am
On Tue, 26 Oct 2004, Michal wrote:
Quote:
lepiej daj zarobic jakeimus biednemu studentowi
w wawie znam kilku sie tym trudniacych:)
Jak sa konkurencyjni do serwisu (np. nie biora 50 zl za samo zdjecie
obudowy) i daja jakas gwarancje to moze byc i jakis studenciak. Wazne by
bylo w miare tanio i zeby dzialalo i zebym tez chociaz wiedzial dokladnie co
sie popsulo.
Za mniej niż 50 zł to się nawet nie podchodzi do sprzętu.
Z tą gwarancją to jest różnie .
A co do "studenciaka" to niejeden Ci naprawi lepiej niż w servisie
- wierz mi