Krzysiek S
Guest
Wed Oct 06, 2004 10:48 pm
Mam proble z wyświetlaczem LCD 2x16 ( typ SS2C2B16ULGY-H jeśli komus to
cos powie ) Posiada on podświetlenie do sterowania którym przewidziano
nawet odpowiednie wyprowadzenia. Jako że z nich nie korzystam wisza w
powietrzu. Problem w tym, że poswietlenie cały czas świeci więc
producent jak widac chce mnie uszczęśliwić za wszelką cene co mi sie nie
bardzo podoba. z tyłu znajdują się trzy zwory ( zrobione "bombą" cyny )
oznaczone JA, JK i J2. Podejrzewam, że rozlutowanie przynajmniej
niektórych z nich może mi pomóc. Osobiście dobrał bym się do JA i JK ale
nie chce czegoś sp.... jak to mam ostatnio w zwyczaju. I tu moje pytanie
( prośba ) - może jakies wskazówki które wybrać ?
Drugie pytanie jeśli co któreś włączenie układu do zasilania
skutkuje tym że na wyświetlaczu zamist oczekiwanych komunikatów
pojawiaja się ciągi przypadkowych znaków może sugerować mi że wine za to
ponosi nie do końca dopracowane inicjowanie wyświetlacza w programie ?
Pozdrawiam
Krzysiek
Plumpi
Guest
Thu Oct 07, 2004 9:11 am
Quote:
Problem w tym, że poswietlenie cały czas świeci więc
producent jak widac chce mnie uszczęśliwić za wszelką cene co mi sie nie
bardzo podoba. z tyłu znajdują się trzy zwory ( zrobione "bombą" cyny )
oznaczone JA, JK i J2. Podejrzewam, że rozlutowanie przynajmniej
niektórych z nich może mi pomóc. Osobiście dobrał bym się do JA i JK ale
nie chce czegoś sp.... jak to mam ostatnio w zwyczaju. I tu moje pytanie
( prośba ) - może jakies wskazówki które wybrać ?
Rozlutować.
Sprawdzić czy świeci.
Jeżeli tak - to polutować z powrotem i wybrać inną "bombę" oraz powrócić
na początek tego programu.
Jeżeli nie - zakończyć czynności i uznać za pełny sukces.
Schować lutownicę i wytrzeć pot z czoła :)
Quote:
Drugie pytanie jeśli co któreś włączenie układu do zasilania
skutkuje tym że na wyświetlaczu zamist oczekiwanych komunikatów
pojawiaja się ciągi przypadkowych znaków może sugerować mi że wine za to
ponosi nie do końca dopracowane inicjowanie wyświetlacza w programie ?
Przyczyn może być kilka:
- może być złe inicjowanie LCD w programie
- może być źle zdefiniowany LCD tzn. inne nóżki procesora obsługujące
poszczególne linie oraz wielkość szyny 4 lub 8 bitów
- źle napisany program
- źle dobrana prędkość transmisji
- brak pewnych połączeń tzn. brak styku, zimne luty
- zamienione linie łączące procesor z LCD (samemu mi się udało w ten sposób
wykończyć wyświetlacz, który podpinałem szelką i złączkami podobnymi jak
przy twardym dysku - okazało się, że złącze w LCD wlutowałem od drugiej
stron tzn. od tyłu, a nie od strony wyświetlacza, przez co zamieniły mi się
miejscami nóżki złącza 1 z 2 , 3 z 4 , 5 z 6 itd. - złącze IDC dwurzędowe)
- i najbardziej czarny scenariusz to uszkodzony LCD
--
Jacek "Plumpi"
plumpixjr@wp.pl
Usuń iksa - zabezpieczenie antyspamowe
Krzysiek S
Guest
Thu Oct 07, 2004 12:17 pm
Quote:
Rozlutować.
Sprawdzić czy świeci.
Jeżeli tak - to polutować z powrotem i wybrać inną "bombę" oraz powrócić
na początek tego programu.
Jeżeli nie - zakończyć czynności i uznać za pełny sukces.
Schować lutownicę i wytrzeć pot z czoła :)
Najprostsze metody są najlepsze ;)
Przyczyn może być kilka:
- może być złe inicjowanie LCD w programie
- może być źle zdefiniowany LCD tzn. inne nóżki procesora obsługujące
poszczególne linie oraz wielkość szyny 4 lub 8 bitów
- źle napisany program
- źle dobrana prędkość transmisji
- brak pewnych połączeń tzn. brak styku, zimne luty
- zamienione linie łączące procesor z LCD (samemu mi się udało w ten sposób
wykończyć wyświetlacz, który podpinałem szelką i złączkami podobnymi jak
przy twardym dysku - okazało się, że złącze w LCD wlutowałem od drugiej
stron tzn. od tyłu, a nie od strony wyświetlacza, przez co zamieniły mi się
miejscami nóżki złącza 1 z 2 , 3 z 4 , 5 z 6 itd. - złącze IDC dwurzędowe)
- i najbardziej czarny scenariusz to uszkodzony LCD
Zakładam że jest sprawny bo działa 8/10 odpaleń więc to chyba problem z
programem
Quote: