Zenek Kapelinder
Guest
Mon Mar 11, 2019 5:00 am
Problem nie istnieje dokad nie podlaczysz komputera do netu albo/i nie dasz mu szansy zeby sam sie podlaczyl.
Guest
Mon Mar 11, 2019 11:42 am
Deep inside the Matrix, convinced that Sun, 16 Dec 2018 12:43:49 +0100
is the real date, "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> has written
something quite wise. But (s)he wasn`t the one.
Quote:
W sumie ... to sie chyba poddalem :-)
Tak z 10 lat temu podobal mi sie Kasperski, bo wyskakiwalo ostrzezenie
gdy program wysylal jakis pakiet. To z grubsza wiedzialem co sie
dzieje
Ja jeszcze w czasach XP używałem Winpoocha. Watchdog korzystający z
API windowsa, można było go skonfigurować tak, że informował (i pytał
co zrobić) o próbach uruchomienia lub zabicia jakiegoś procesu przez
inny, próbach zapisu (i odczytu AFAIR też) w określonych folderach,
rejestrze, połączeniach sieciowych w obie strony... Niestety ostatnia
wersja wyszła chyba z dekadę temu i działała tylko na XP SP2. Szkoda,
chętnie bym go dalej używał w miejscu durnego UAC. "Czy chcesz
pozwolić programowi dokonać zmian na komputerze?" Jakich zmian? Gdzie?
Grrrrr.....