RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak wykorzystać mikrokontroler Raspberry Pi w większym projekcie i gdzie kupić?

Mikrokontroler od Raspberry Pi w swoim projekcie?

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak wykorzystać mikrokontroler Raspberry Pi w większym projekcie i gdzie kupić?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4  Next

AlexY
Guest

Thu Mar 24, 2016 1:56 pm   



Pszemol pisze:
[..]
Quote:
W tym $40 płacisz już nie tylko marżę dla BroadCom ale też
dla producenta płytki Raspberry Pi Compute Module...
Jeśli i tak robisz swoją płytkę to dodanie tam jednej kostki
więcej nie podniesie pewnie tak bardzo kosztów jak $40
plus całkiem drogie gniazdo SO-DIMM i koszt miejsca na nie.

Jest jeszcze pi zero, 5$, przy tej masówce co oni tłuką mają części po
znacznie niższych cenach niż Ty dostaniesz do swoich ile tam chciałeś?
1000szt? Musisz po prostu sprawdzić co wyjdzie taniej, zaadaptować
istniejący produkt czy opracowanie i produkcja nowego.

Quote:
Jeśli byłby dostępny taki sandwich CPU+SDRAM to byłoby kuszące.

Obstawiam że technologia produkcji takich kanapek jest dość droga.


--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html

Waldemar
Guest

Thu Mar 24, 2016 2:11 pm   



Am 24.03.2016 um 13:56 schrieb AlexY:
Quote:
Pszemol pisze:
[..]
W tym $40 płacisz już nie tylko marżę dla BroadCom ale też
dla producenta płytki Raspberry Pi Compute Module...
Jeśli i tak robisz swoją płytkę to dodanie tam jednej kostki
więcej nie podniesie pewnie tak bardzo kosztów jak $40
plus całkiem drogie gniazdo SO-DIMM i koszt miejsca na nie.

Jest jeszcze pi zero, 5$, przy tej masówce co oni tłuką mają części po
znacznie niższych cenach niż Ty dostaniesz do swoich ile tam chciałeś?
1000szt? Musisz po prostu sprawdzić co wyjdzie taniej, zaadaptować
istniejący produkt czy opracowanie i produkcja nowego.

Dokładnie tak. Do drobnych spraw sterowniczych używamy arduino, ale
tylko chińskie podróby i tylko hardware. Po prostu już sama płytka
kosztuje więcej, niż gotowa chińszczyzna, o podzespołach nie mówiąc.
Płacimy ok 1.50$ za sztukę, za te pieniądze mi się nie chce nawet dupy
podnieść, o lutowaniu nie mówiąc.

Waldek

Marek
Guest

Thu Mar 24, 2016 3:25 pm   



On Thu, 24 Mar 2016 11:40:42 +0100, Waldemar
<waldemar@zedat.fu-berlin.de> wrote:
Quote:
Ale Laptop zajmuje miejsce, którego np nie mam na biurku. Raspberry
Pi
używamy w dużych ilościach (znaczy jakaś setka już jest "w
świecie").


Używacie go w jakiś mission critical 24h/7/365?
Coraz bardziej się zastanawiam zamiast rzeźbić w mcu skomplikowane
systemy komunikacyjne przejść po prostu na raspi. Tylko trochę jego
stabilności się właśnie boję. Nie chce miewać o 3.30 telefonu od
kierownika zmiany, że coś "wisi".

--
Marek

Elektrolot
Guest

Thu Mar 24, 2016 3:27 pm   



W dniu 2016-03-24 o 14:11, Waldemar pisze:
Quote:
Do drobnych spraw sterowniczych używamy arduino, ale tylko chińskie podróby i tylko
hardware.

Chwalić się kupowaniem podróbek układów elektronicznych na grupie, gdzie sporo ludzi żyje z ich
projektowania, to trochę ryzykowane ... ;)

Quote:
Po prostu już sama płytka kosztuje więcej, niż gotowa chińszczyzna, o podzespołach nie
mówiąc.Płacimy ok 1.50$ za sztukę, za te pieniądze mi się nie chce nawet dupy podnieść, o lutowaniu nie
mówiąc.

Ale to przecież koszt samego klona Arduino. I tak przecież trzeba zaprojektować układ do "kontaktu
ze światem". Przecież taka płytka nie przejdzie najprostszych testów odporności. Chyba że rozmawiamy
o kaskaderskim sprzęcie amatorskim.

Elektrolot
Guest

Thu Mar 24, 2016 3:33 pm   



W dniu 2016-03-23 o 12:17, Pszemol pisze:
Quote:
Wiele osób zna i stosuje moduł Raspberry Pi.
Czy ktoś pokusił się o użycie samego mikrokontrolera
tam używanego w jakimś większym swoim projekcie?
Interesował się ktoś gdzie można kupić tą kostkę
w ilościach 100-1000 sztuk, i ile ona kosztuje?

Ten SoC przy takich ilościach jest praktycznie nie do dostania.

Elektrolot
Guest

Thu Mar 24, 2016 3:38 pm   



W dniu 2016-03-24 o 15:25, Marek pisze:
Quote:
Używacie go w jakiś mission critical 24h/7/365?

W życiu bym nie użył "gołego" RPi w takiej aplikacji. Firma z Polski zaprojektowała komputer
przemysłowy wykorzystujący RPi Compute Module i chyba go nadal sprzedaje:
http://modberry.techbase.eu/
takie coś ma już większy sens w takim zastosowaniu.

Cezary Grądys
Guest

Thu Mar 24, 2016 3:51 pm   



W dniu 24.03.2016 o 11:47, jacek pozniak pisze:

Quote:

A jak ze stabilnością tych RPi?
Nie mam doświadczenia w tym temacie i z ciekawości pytam ponieważ rozważałem
zastosowanie w domu; do podlewania ogrodu i takiej tam prostej automatyki
sterowanej z basha.



Sam jestem tego ciekaw. Obiło mi sie o uszy, że te karty pamięci sa
zawodne. Bo tam jest system plików używany na okrągło, cały szas zapisy,
logi itp. Do poważniejszych zastosowań to bym sie bał, np to podlewanie,
woda si zacznie lać na okragło, trzeba dodatkowe zabezpieczenie chyba dać.


--
Cezary Grądys
czarekgr@wa.onet.pl

Waldemar
Guest

Thu Mar 24, 2016 4:22 pm   



Am 24.03.2016 um 15:27 schrieb Elektrolot:
Quote:
W dniu 2016-03-24 o 14:11, Waldemar pisze:
Do drobnych spraw sterowniczych używamy arduino, ale tylko chińskie
podróby i tylko
hardware.

Chwalić się kupowaniem podróbek układów elektronicznych na grupie, gdzie
sporo ludzi żyje z ich projektowania, to trochę ryzykowane ... Wink

Layout jest inny od oryginału, międzymordzie USB jest też chińskie, a
nie FT232, oprogramowania Arduino nie używamy, bo nam potrzebne jest
gołe hardware. Dlatego nie uważam tego ani za niemoralne, ani za ryzykowne.

Quote:
Po prostu już sama płytka kosztuje więcej, niż gotowa chińszczyzna, o
podzespołach nie
mówiąc.Płacimy ok 1.50$ za sztukę, za te pieniądze mi się nie chce
nawet dupy podnieść, o lutowaniu nie
mówiąc.

Ale to przecież koszt samego klona Arduino. I tak przecież trzeba
zaprojektować układ do "kontaktu ze światem". Przecież taka płytka nie
przejdzie najprostszych testów odporności. Chyba że rozmawiamy o
kaskaderskim sprzęcie amatorskim.

Zdziwisz się, ale przechodzi.
Jak na razie używamy 3 rodzaje gotowców: Raspberry Pi 2, STM32F103 i
klonów arduino. Problemów jak na razie nie ma. To nie jest rocket
science i nie potrzebuję certyfikatów NASA i RKA, ale jak by trzeba
było, to nie powinno być jakichkolwiek problemów, za wyjątkiem tego, że
płytki, które używamy są pokryte lakierem ochronnym.

Waldek

AlexY
Guest

Thu Mar 24, 2016 4:32 pm   



Cezary Grądys pisze:
[..]
Quote:
Sam jestem tego ciekaw. Obiło mi sie o uszy, że te karty pamięci sa
zawodne. Bo tam jest system plików używany na okrągło, cały szas zapisy,
logi itp. Do poważniejszych zastosowań to bym sie bał, np to podlewanie,
woda si zacznie lać na okragło, trzeba dodatkowe zabezpieczenie chyba dać.

Na konkurencie (banana pi) mam regularnego debiana, system plików
okrojony ze zbędnych zapisów (noatime), logi trzymane w ramdysku 50MB,
są tam przeniesione również inne często zapisywane duperele np pliki
serwera statystyk munin, synchronizacja ramdysku ustawiona na raz w
tygodniu, pakiet ramdysku to ramlog ale na pewno można sobie na piechotę
samemu zrobić, sama karta pamięci SD prawie nie ma zapisów.
Docelowo zamierzam kupić multiplikator portów SATA i podpiąć dysk I-RAM
https://en.wikipedia.org/wiki/I-RAM
by po starcie podmontować to jako system, akurat 4GB całkowicie wystarczy.


--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html

Waldemar
Guest

Thu Mar 24, 2016 4:45 pm   



Am 24.03.2016 um 15:25 schrieb Marek:
Quote:
On Thu, 24 Mar 2016 11:40:42 +0100, Waldemar
waldemar@zedat.fu-berlin.de> wrote:
Ale Laptop zajmuje miejsce, którego np nie mam na biurku. Raspberry
Pi
używamy w dużych ilościach (znaczy jakaś setka już jest "w
świecie").
Używacie go w jakiś mission critical 24h/7/365?
Coraz bardziej się zastanawiam zamiast rzeźbić w mcu skomplikowane
systemy komunikacyjne przejść po prostu na raspi. Tylko trochę jego
stabilności się właśnie boję. Nie chce miewać o 3.30 telefonu od
kierownika zmiany, że coś "wisi".

Mission critical, trochę tak. Malinki sterują habitaty dla gryzoni. Ale
mają dodatkowe systemy sprawdzające, czy wszystko gra. W sytuacji
awaryjnej system przełącza się na bezpieczny dla zwierząt (np. otwierane
są wszystkie grodzie, by zwierzak nie zdechł z głodu czy pragnienia) i
jest dawany alarm dla opiekuna.
Mamy też dostęp przez team viewer, w razie czegoś.

Waldek

Guest

Thu Mar 24, 2016 5:04 pm   



W dniu czwartek, 24 marca 2016 15:51:42 UTC+1 użytkownik Cezary Grądys napisał:
Quote:
W dniu 24.03.2016 o 11:47, jacek pozniak pisze:


A jak ze stabilnością tych RPi?
Nie mam doświadczenia w tym temacie i z ciekawości pytam ponieważ rozważałem
zastosowanie w domu; do podlewania ogrodu i takiej tam prostej automatyki
sterowanej z basha.



Sam jestem tego ciekaw. Obiło mi sie o uszy, że te karty pamięci sa
zawodne. Bo tam jest system plików używany na okrągło, cały szas zapisy,
logi itp. Do poważniejszych zastosowań to bym sie bał, np to podlewanie,
woda si zacznie lać na okragło, trzeba dodatkowe zabezpieczenie chyba dać.


No to ja waszą ciekawość zaspokoję:

Generalnie tak długo jak na karte sd nie będą zrzucane logi to generalnie malina działa bez problemowo.
Mam wersje B i miałem z ną takie problemy:
-Raz padła karta sd (po paru miesiacach - po wyłączeniu wszystkiego logownaia syslogiem na te karte dziala stabilnie juz ze dwa lata)
-dwa razy padły pendrive. Jakies szmelcowe 256MB.
-pare razy mi przestała działać magistrala 1wire dla czujnika wilgotnosci (okazało sie ze te gniazdka na kabelkach (takie obejmy małe) wpinane na goldpiny, czasem nie stykaja, poprawienie styku poprzez scisniecie gniazdka pomogło)
-mialem pewne problemy z karta sd jak mialem przetaktowana maline.
Zamiast tych standardowych 700MHz puszczalem ja na 790MHz i zapisy na karte SD nie zawsze dzialaly i sie system sypal.

Od jakichś 12-18 miesiecy calosc dziala stabilnie.
Na malinie mam:
apache +wordpres+svn
mysql
samba
openvpn
rejestracja temperatur z 1wire przez usb - ftdi
rejestracja wilgotnosci przez 1wire do czujnika wilgotnosci (jakis popularny nie pamietam nazwy sht11 czy cos w ten desen)
Nagios.

Calosc dziala IMHO calkiem stabilnie ale mam teraz podpiety zewnetrzny hdd z swoim zasilaniem.
Na pendrive czasem zasilania brakowalo. Od czasu przejscia na hdd calosc dziala stabilnie i nie robi cyrków.

Czasem tesknie za zwyklym laptopem z x86 zamiast maliny ale generalnie nie jest źle. Jej wady to w sumie tylko mała moc obliczeniowa i właśnie takie problemy które po ogarnieciu nie są upierdliwe.

Sterowanie automatyka z maliny jest przyjemne bo do tego akurat mocy jej nie brakuje.
Skrypty mozna puszczac nawet z basha czy jak ktoś lubi z php.

Dodatkowo ma te zalete ze wygodnie mozna sie podpinać do rozwiązań w rodzaju arduino+esp8266 i w oparciu o to co sie na tych uC dzieje albo nimi sterowac po wifi albo tylko zbierać dane.
A calosc wygodnie konfigurowalna.

Marek
Guest

Thu Mar 24, 2016 5:13 pm   



On Thu, 24 Mar 2016 15:38:51 +0100, Elektrolot
<elektrolotNOSPAM@NOSPAMwp.pl> wrote:
Quote:
W życiu bym nie użył "gołego" RPi w takiej aplikacji. Firma z
Polski zaprojektowała komputer


Jakie ubranie msz na myśli? raspi nie ma watchdoga?

--
Marek

Marek
Guest

Thu Mar 24, 2016 5:15 pm   



On Thu, 24 Mar 2016 16:45:14 +0100, Waldemar
<waldemar@zedat.fu-berlin.de> wrote:
Quote:
są wszystkie grodzie, by zwierzak nie zdechł z głodu czy
pragnienia) i


Umarł, kurde.

Quote:
Mamy też dostęp przez team viewer, w razie czegoś.

Team viewer do raspi? Nie za ciężkie o bezpieczeństwie nie
wspominając?

--
Marek

Elektrolot
Guest

Thu Mar 24, 2016 5:21 pm   



W dniu 2016-03-24 o 16:57, vernon.l.pinkley@gmail.com pisze:
Quote:
Arduino jest projektem otwartym, pewnie tylko nazwa jest zastrzeżona.

Masz rację Arduino jest projektem otwartym i nazwa jest zastrzeżona. Jeśli ktoś sprzedaje swoje
produkty pod tą nazwą to jest to nielegalne. Fundacja Arduino żyje tylko z zysków ze sprzedaży
oryginalnych płytek.

Elektrolot
Guest

Thu Mar 24, 2016 5:24 pm   



W dniu 2016-03-24 o 16:22, Waldemar pisze:
Quote:
Layout jest inny od oryginału, międzymordzie USB jest też chińskie, a nie FT232, oprogramowania
Arduino nie używamy, bo nam potrzebne jest gołe hardware. Dlatego nie uważam tego ani za niemoralne,
ani za ryzykowne.

Jeśli tak to wygląda, to to nie jest Arduino Smile

Goto page Previous  1, 2, 3, 4  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak wykorzystać mikrokontroler Raspberry Pi w większym projekcie i gdzie kupić?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map