Goto page Previous 1, 2
BartekK
Guest
Wed Oct 11, 2006 11:20 am
J.F. napisał(a):
Quote:
On Tue, 10 Oct 2006 15:22:10 +0200, wkwj wrote:
Sprawność Peltiera jest tak marna, że aku musiłaby być wielkości butli
Akurat tu nie jest zle - straty wydziela sie po wlasciciwej stronie,
razem wyjdzie powiedzmy 110%.
POzostaje tylko jeden problem .. skoro nie widac roznicy to po co
przeplacac
Ja sadze ze lepiej te pieniadze przeznaczyc na lepsza pianke, albo ten
czas stracony na eksperymenty z taplaniem sie z akumulatorem zelowym
(ktory nie koniecznie musi byc pod woda szczelny, konieczne odpowiednie
opakowanie go, odporne na cisnienie, kolejny zestaw proglemow..) - na
zarobienie na porzadne ciuchy nie wymagajace dodatkowego ogrzewania
centralnego i parowozu na plecach...
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098
http://drut.org/
|
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173
Michał Trych
Guest
Wed Oct 11, 2006 4:18 pm
Quote:
Ja sadze ze lepiej te pieniadze przeznaczyc na lepsza pianke, albo ten
czas stracony na eksperymenty z taplaniem sie z akumulatorem zelowym
(ktory nie koniecznie musi byc pod woda szczelny, konieczne odpowiednie
opakowanie go, odporne na cisnienie, kolejny zestaw proglemow..) - na
zarobienie na porzadne ciuchy nie wymagajace dodatkowego ogrzewania
centralnego i parowozu na plecach...
"zelowe" dobrze wytrzymuja gebokosc bez obudowy, osobiscie nie sprawdzalem
ale sa amatorzy na latarki typu groza - czytaj - zarowka halogenowa na zywca
do aku i dziala;)
Co do zakupow - mam dobry suchy, dobre ciuchy,m ale zmarzluch jestem;) poza
tym lubie sam cos zbroic a nie kupowac i ze wzgledow finansowych -
ogrzewanie jakies 1000zl, i dlatego ze lubie;)
Pozdrawiam
Michał Trych
BartekK
Guest
Wed Oct 11, 2006 4:33 pm
Michał Trych napisał(a):
Quote:
Ja sadze ze lepiej te pieniadze przeznaczyc na lepsza pianke, albo ten
czas stracony na eksperymenty z taplaniem sie z akumulatorem zelowym
(ktory nie koniecznie musi byc pod woda szczelny, konieczne odpowiednie
opakowanie go, odporne na cisnienie, kolejny zestaw proglemow..) - na
zarobienie na porzadne ciuchy nie wymagajace dodatkowego ogrzewania
centralnego i parowozu na plecach...
"zelowe" dobrze wytrzymuja gebokosc bez obudowy, osobiscie nie sprawdzalem
ale sa amatorzy na latarki typu groza - czytaj - zarowka halogenowa na zywca
do aku i dziala;)
To chyba inne zarowki maja, albo nurkuja w wannie. Zwykly taki 12v
domowy halogenik z reflektorkiem zintegrowany "zapada" sie i peka na
glebokosci kilku-kilkunastu metrow. Nieciekawe zjawisko, zwlaszcza jak
jest wlaczony... Zelowki tez widzialem zniszczone przez cisnienie - pod
gorna pokrywka (ktora szczelna nie jest bo nie moze) sa gumowe kapturki,
ktore maja dzialac na nadmiar cisnienia w srodku aku. Ale duze cisnienie
z zewnatrz tez je potrafi zniszczyc, podobnie jak wynurzanie - jesli
zgrzeje sie aku pod woda i zgazuje, a potem wynurzy, to przy szybkim
spadku cisnienia zewnetrznego te gumowe koreczki wystrzeliwuja w otchlan.
Ja robilem "lampki" w postaci szczelnej rury, nagwintowanej z obu stron,
z nakrecanymi deklami, z tego jeden z wbudowana szyba itd, i w srodku
zarowka halogen 12v i aku.
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098
http://drut.org/
|
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173
Mirek
Guest
Wed Oct 11, 2006 4:49 pm
Greg(G.Kasprowicz) napisał(a):
Quote:
ja zazwyczaj zabieralem 10kg olowiu
Jak to? to nie ma jeszcze nurkowania bezolowiowego? ;>
A tak w temacie to faktycznie trzeba by rozglądnąć się za kablami
grzejnymi - takimi jak do ogrzewania podłogowego. Pociąć na dpowiedniej
długości odcinki - i na 12V.
Mirek.
Michał Trych
Guest
Wed Oct 11, 2006 4:53 pm
Quote:
To chyba inne zarowki maja, albo nurkuja w wannie. Zwykly taki 12v domowy
halogenik z reflektorkiem zintegrowany "zapada" sie i peka na glebokosci
kilku-kilkunastu metrow.
nie do konca, ale po czesci tak sie moze zdarzyc. Zarowki rzadko sa na tyle
szczelne zeby sie do srodka nie dostala woda, wiadomo musi byc zanim sie
nagrzeje bo strzeli, ale to loteria;) jakos sobie magicy z tym radza.
Quote:
Ja robilem "lampki" w postaci szczelnej rury, nagwintowanej z obu stron, z
nakrecanymi deklami, z tego jeden z wbudowana szyba itd, i w srodku
zarowka halogen 12v i aku.
Patenty latarek sa rozne, ja osobiscie bawilem sie w luxeony i hida -
takiego z samochodu do tej pory fajnie swieci...
Pozdrawiam
Michał Trych
Michał Trych
Guest
Wed Oct 11, 2006 4:58 pm
Quote:
ja zazwyczaj zabieralem 10kg olowiu
Jak to? to nie ma jeszcze nurkowania bezolowiowego? ;
hehe;)
generalnie jest jeszcze problem, bo nie kazdy sie cce pozbywac olowiu;) ja
mam olow na stale na butli i to jeszcze dosc dokladnie umiejscowiony zeby
utrzymac poziom - jest to dost powszecne jak sie uzywa podwojnych butli;)
Pozdrawiam
Michał Trych
Goto page Previous 1, 2