BartekK
Guest
Thu Nov 22, 2007 5:48 pm
xymax pisze:
Quote:
Jeśli widzisz migotanie takiej kompaktowej świetlówki, to znaczy że na
telewizorze widziałbyś tylko plamkę latającą tam-i-spowrotem
TV 50Hz dla mnie obraz miga jak cholera (trochę mnie to drażni) ale na
szczęście bardzo rzadko oglądam TV.
Chodziło mi o częstotliwość odchylania poziomego (która wynosi około
15khz), nie pionowego..
Quote:
Ale skoro mówisz że 15kHz w świetlówkach to wytłumacz mi czemu białka oczu
po siedzeniu przed taką świetlówką mam czerwone ? Ta sama praca przy
klasycznej żarówce efektu czerwonych oczu nie widać.
Nie migotanie, bo ono praktycznie nie wystepuje. Raczej zainteresuj się
jak działa świetlówka: w rurze pod wpływem pola przyłożonego do
końcowych elektrod lecą elektrony/jony (z jednego końca rury na drugi,
po drodze zderzają się z cząsteczkami gazu, emitując światło
ultrafioletowe, przeważnie "twardy uv". Ten ultrafiolet "świeci" od
wewnątrz rury na warstwę luminoforu (napylonego na wewnętrznej ściance
rury), a luminofor pobudzony ultrafioletem - świeci światłem widzialnym
białym (albo kolorowym, zależnie od luminoforu). Równocześnie warstwa
luminoforu i szkła rury robi za filtr ultrafioletu - by nie wydostawał się.
Jak chinczyk zaoszczędzi na luminoforze, to nie dość że świetlówka
świeci marnie i słabo, to jeszcze puszcza UV na zewnątrz, szczątkowo bo
szkło tłumi, ale puszcza... Jak świetlówka jest "wyświecona" - to też
może puszczać.
Stąd np "świetlówki do opalania" w solariach (w których twarde UV jest
zamieniane w luminoforze na "miękkie UV + troszke twardego"
bezpieczniejsze dla skóry i dające ładniejszą opaleniznę) mają określony
czas działania - po którym zużyty luminofor nie emituje "miękkiego UV" a
jedynie przechodzi twarde z wnętrza rury, opalanie powoduje oparzenia a
nie opaleniznę...
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098
http://drut.org/
|
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173
Mario
Guest
Fri Nov 23, 2007 10:26 am
xymax pisze:
Quote:
Użytkownik "BartekK"napisał w wiadomości
J.F. pisze:
Druga sprawa tych świetlówek nie można używać w miejscach gdzie są
tokarki, wiertarki itp. Czym je zastąpić?
Poza tym te kompaktowe maja przetwornice i kondensatory na zasilaniu z
sieci, i efekt stroboskopowy jest minimalny.
I kompaktowe migają, ale z częstotliwościami 15-50kHz i więcej. Raczej
przy marnych sztukach szybciej męczy wysoki szum-pisk przetworniczki (jak
się rozsypie ze starości, parę takich miałem już), niż migotanie.
Jeśli widzisz migotanie takiej kompaktowej świetlówki, to znaczy że na
telewizorze widziałbyś tylko plamkę latającą tam-i-spowrotem ;)
TV 50Hz dla mnie obraz miga jak cholera (trochę mnie to drażni) ale na
szczęście bardzo rzadko oglądam TV.
Ale skoro mówisz że 15kHz w świetlówkach to wytłumacz mi czemu białka oczu
po siedzeniu przed taką świetlówką mam czerwone ? Ta sama praca przy
klasycznej żarówce efektu czerwonych oczu nie widać.
Ale świetlówka jest w pracy a żarówka w domu. A może drażnią cię opary z
wykładzin w pracy? Wykręć te żarówki z pracy i przynieś do domu i
sprawdź

Mam w domu żarówki Philipsa Ambiance - takie zamknięte w
mlecznej bańce. Dają łagodne światło dużo przyjemniejsze niż gołe rurki.
A jak kupiłem tanie niemarkowe w markecie to czułem się przy nich jak
podczas naświetlania płytek kwarcówką.
--
Pozdrawiam
MD
xymax
Guest
Fri Dec 07, 2007 12:14 pm
Użytkownik "Mario" napisał w wiadomości
Quote:
xymax pisze:
Użytkownik "BartekK"napisał w wiadomości
J.F. pisze:
Druga sprawa tych świetlówek nie można używać w miejscach gdzie są
tokarki, wiertarki itp. Czym je zastąpić?
Poza tym te kompaktowe maja przetwornice i kondensatory na zasilaniu z
sieci, i efekt stroboskopowy jest minimalny.
I kompaktowe migają, ale z częstotliwościami 15-50kHz i więcej. Raczej
przy marnych sztukach szybciej męczy wysoki szum-pisk przetworniczki
(jak się rozsypie ze starości, parę takich miałem już), niż migotanie.
Jeśli widzisz migotanie takiej kompaktowej świetlówki, to znaczy że na
telewizorze widziałbyś tylko plamkę latającą tam-i-spowrotem ;)
TV 50Hz dla mnie obraz miga jak cholera (trochę mnie to drażni) ale na
szczęście bardzo rzadko oglądam TV.
Ale skoro mówisz że 15kHz w świetlówkach to wytłumacz mi czemu białka
oczu po siedzeniu przed taką świetlówką mam czerwone ? Ta sama praca przy
klasycznej żarówce efektu czerwonych oczu nie widać.
Ale świetlówka jest w pracy a żarówka w domu. A może drażnią cię opary z
wykładzin w pracy? Wykręć te żarówki z pracy i przynieś do domu i sprawdź

Mam w domu żarówki Philipsa Ambiance - takie zamknięte w mlecznej
bańce. Dają łagodne światło dużo przyjemniejsze niż gołe rurki. A jak
kupiłem tanie niemarkowe w markecie to czułem się przy nich jak podczas
naświetlania płytek kwarcówką.
Kupiłem niedawno jakieś OSRAM włókno jak w klasycznej żarówce w dodatkowej
bańce. Ma 43W a świecić miała jak 60W. Podłączone mam dwie równocześnie.
Klasyczna 60W i ta 43W jaśniej świeci 60W no cóż ponownie dałem się nabrać.
Już mam dosyć tych energooszczędnych. Wiem że przy klasycznych żarówkach
czuje się komfortowo.
--
MS