Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6 Next
Piotr GaĹka
Guest
Fri Nov 06, 2015 9:20 am
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:563b8fb3$0$22823$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Szczegolnie, ze w filmie pada "tu sie wydobywa 97% swiatowej produkcji".
Wszyscy biora. Tez bierzesz :-)
Jest jeszcze jakiś sens używać tantali?
Tąpnięcie z dostawami (okolice 2002) sprawiło nam tyle kłopotu, że
przeniosłem się wtedy na droższe/lepsze ceramiki (obecnie już chyba tańsze)
i tak już zostało.
Oczywiście nie mam pojęcia jak się wydobywa tę ceramikę
P.G.
Paweł Pawłowicz
Guest
Fri Nov 06, 2015 9:48 am
W dniu 2015-11-06 o 00:28, sundayman pisze:
Quote:
Ależ występuje. Spójrz na e-mail.
Faktycznie... No cóż, dałem się nabrać
Co by nie powiedzieć, ziarno prawdy w jego wypowiedzi jest. Moja
pierwsza pensja, w przeliczeniu według kursu spod Pewexu, wynosiła 12
USD. A głodny nie chodziłem
Był rok 1981.
P.P.
JDX
Guest
Fri Nov 06, 2015 10:27 am
On 2015-11-06 09:48, Paweł Pawłowicz wrote:
Quote:
W dniu 2015-11-06 o 00:28, sundayman pisze:
Ależ występuje. Spójrz na e-mail.
Faktycznie... No cóż, dałem się nabrać :)
Co by nie powiedzieć, ziarno prawdy w jego wypowiedzi jest. Moja
pierwsza pensja, w przeliczeniu według kursu spod Pewexu, wynosiła 12
USD. A głodny nie chodziłem
Był rok 1981.
No wiesz, ale dolar się zdewaluował. Wtedy Polak który wyjechał na
roboty do USA dostawał jakieś 1-2 USD/h. A teraz to chyba z 10 dostaje.
J.F.
Guest
Fri Nov 06, 2015 10:50 am
Użytkownik "JDX" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:563c7265$0$648$65785112@news.neostrada.pl...
On 2015-11-06 09:48, Paweł Pawłowicz wrote:
Quote:
Co by nie powiedzieć, ziarno prawdy w jego wypowiedzi jest. Moja
pierwsza pensja, w przeliczeniu według kursu spod Pewexu, wynosiła
12
USD. A głodny nie chodziłem
Był rok 1981.
To bylo tylko 12 flaszek w pewexie. Na caly miesiac - jak zyc? :-)
Quote:
No wiesz, ale dolar się zdewaluował.
Wtedy Polak który wyjechał na
roboty do USA dostawał jakieś 1-2 USD/h. A teraz to chyba z 10
dostaje.
O ile kojarze, to az tak sie nie zdewaluowal.
http://www.usinflationcalculator.com/
1$ w 1981 = $2.617 w 2015.
Zarobki wzrosly bardziej, czy Polakom sie juz nie oplaca za grosze
pracowac ?
Bo tacy "pojechac, popracowac 3 miesiace, zarobic 500$ i wrocic" to
sie juz skonczyli :-)
J.
J.F.
Guest
Fri Nov 06, 2015 12:11 pm
Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup
Quote:
500 dolarow to sie zarabialo jak na cztery dni pojechalo sie na wegry
i sprzedalo tam cztery walizki ciuchow.
Chyba nie az tyle - wszak Wegrzy podobnie jak my, dolarem nie
smierdzieli.
Tym niemniej zycie w USA kosztuje I kosztowalo troche, z 2$/h trudno
duzo odlozyc, ale 500$ to jednak czteroletnie krajowe zarobki :-)
J.
J.F.
Guest
Fri Nov 06, 2015 12:52 pm
Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:8207f582-7e03-407e-80b2-d7f22a949087@googlegroups.com...
Quote:
Chyba jednak tyle. Zylem wtedy, jezdzilem to wiem.
Tos powinien bogaty facet byc. Ja bym jezdzil co tydzien, czy dwa razy
na tydzien ...
Quote:
Na ZSRR troche lepiej sie wychodzilo ale ryzyko bylo wieksze bo nie
pozwalali wywozic od siebie zlota.
W Polsce tez podobno nie bylo wtedy dolarow a mozna je bylo kupic na
kazdym rogu.
No, mozna tez bylo je stracic, jak akurat przylapali, ale owszem,
handel byl powszechny.
J.
Zenek Kapelinder
Guest
Fri Nov 06, 2015 1:02 pm
500 dolarow to sie zarabialo jak na cztery dni pojechalo sie na wegry i sprzedalo tam cztery walizki ciuchow.
Zbynek Ltd.
Guest
Fri Nov 06, 2015 1:36 pm
Zenek Kapelinder napisał(a) :
Quote:
Chyba jednak tyle. Zylem wtedy, jezdzilem to wiem. Na ZSRR troche lepiej sie wychodzilo ale ryzyko bylo wieksze bo nie pozwalali wywozic od siebie zlota.
Koledze co jeździł zabrali. I dostał wpis do paszportu:
mieżdunarodnyj spiekulant :-)
--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xE09DDDC1
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Fri Nov 06, 2015 1:42 pm
Zbynek Ltd. napisał:
Quote:
Chyba jednak tyle. Zylem wtedy, jezdzilem to wiem. Na ZSRR
troche lepiej sie wychodzilo ale ryzyko bylo wieksze bo nie
pozwalali wywozic od siebie zlota.
Koledze co jeździł zabrali. I dostał wpis do paszportu:
mieżdunarodnyj spiekulant
Z taką bumagą dzisiaj by budził respekt na Wall Street.
--
Jarek
Zenek Kapelinder
Guest
Fri Nov 06, 2015 1:48 pm
Chyba jednak tyle. Zylem wtedy, jezdzilem to wiem. Na ZSRR troche lepiej sie wychodzilo ale ryzyko bylo wieksze bo nie pozwalali wywozic od siebie zlota. W Polsce tez podobno nie bylo wtedy dolarow a mozna je bylo kupic na kazdym rogu.
J.F.
Guest
Fri Nov 06, 2015 3:20 pm
Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał
Quote:
Nie dalbys rady bo trzeba bylo to robic w ramach urlopu.
To nie lepiej bylo sie zwolnic z pracy ?
Albo bezplatny wziac ?
Quote:
Jakis czas sie dawalo na zwolnieniach lekarskich ale szybko ta metoda
sie skonczyla.
Raz na dwa miesiace wystarczalo.
To i tak bogaty powinienes byc ...
J.
Zenek Kapelinder
Guest
Fri Nov 06, 2015 3:54 pm
Nie dalbys rady bo trzeba bylo to robic w ramach urlopu. Jakis czas sie dawalo na zwolnieniach lekarskich ale szybko ta metoda sie skonczyla. Raz na dwa miesiace wystarczalo. Byli i tacy co bez przerwy jezdzili. Wracali po towar i nastepnego dnia wyjezdzali. Dom w rok z tego stawiali.
yabba
Guest
Fri Nov 06, 2015 3:59 pm
Użytkownik "sundayman" <sundayman@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:n1g28s$4b5$1@node2.news.atman.pl...
Quote:
Przepraszam, ale urodziłeś się wczoraj, że nie wiedziałeś o tym?
W Polsce są/były do niedawna podobne biedaszyby.
Biedy w Polsce, w centrum Europy, równa się nędzy w Kongo ? Really ?
Były takie reklamy (nie wiem czego) z pytaniami w stylu: Czy Eskimos mający
8 psów jest biedny czy bogaty? Czy murzyn mający 3 kozy jest biedny czy
bogaty?
Bez znajomości warunków lokalnych nie wiesz tego. Być może Ci w Kongo za
pracę w kopalni za 3$ mogą utrzymać całą rodzinę i jeszcze starczy na
zbudowanie domku.
W Polsce, pracując za najniższą krajową nie można pozwolić sobie na zakup
mieszkania. A jak pracujesz na umowę zlecenie i poważniej zachorujesz, to
prawie jak wyrok. Z dnia na dzień tracisz dochody, a rosną Ci wydatki na
leczenie. Bez pomocy rodziny nie dasz rady.
Inny przykład: Niemiec czuje sie wykorzystany pracując poniżej 8 Euro na
godzinę, a Polakom wmawia się, że muszą się cieszyć z pracy za 6 zł na
godzinę. Nawet polski minister jeździł specjalnie do Niemiec załatwiać, żeby
Polscy kierowcy nie mogli zarabiać 8 Euro.
Stawka 6 zł to około 2 Euro - 4 razy mniej niż w Niemczech. Nie rozpaczasz
nad tym?
Quote:
Zastanów się jeszcze ile żyć niewinnych osób kosztuje tania ropa dla USA
- rozwalenie względnego porządku publicznego w Iraku, Afganistanie,
Syrii, Egipcie, Libii.
Oczywiście, nie jestem naiwny jak małe dziecko. Ogólnie bagno
współczesnego świata jest mniej więcej znane.
Ale akurat o tym tantalu nie przypuszczałem, że tak wygląda jego
wydobycie. Raczej spodziewałbym się jakiegoś "normalnego" górnictwa, czy
coś...
Współczesny świat nie jest Ci znane, jeśli zaskakują Cię takie obrazki.
Powiem Ci więcej, są miejsca, gdzie ludzie pracują jak w obozach
koncentracyjnych.
Quote:
Natomiast muszę przyznać - że bardziej niż te smutne fakty pokazane
filmie, chyba zaskakuje mnie szerokie - jak widzę po komentarzach -
zrozumienie dla tej sytuacji. Tudzież "racjonalne uzasadnienie" - no skoro
tą rudę ryją kobiety z dziećmi - to widać taki jest tam rynek pracy... A u
nas panie, jak to było źle za PRL !
Nie "zrozumienie dla tej sytuacji", tylko zdziwienie, że do tej pory żyłeś w
błogiej nieświadomości.
Wszyscy byśmy chcieli, żeby każdy człowiek na Ziemi żył w pokoju i dostatku.
Ale niestety politycy tworzą piekło na Ziemi dla niektórych ludzi. I w jakim
celu? Dla fajnych smartfonów, poprawności politycznej, zwiększenia
miliardowych dochodów w dochody bilionowe, tanich paliw, utrzymania się przy
władzy.
--
Pozdrawiam,
yabba
Piotr Wyderski
Guest
Fri Nov 06, 2015 4:10 pm
Piotr Gałka wrote:
Quote:
Jest jeszcze jakiś sens używać tantali?
A jest już ceramika 220uF/25V (która przy tych 25V nie ma 100uF)?
Pozdrawiam, Piotr
Piotr GaĹka
Guest
Fri Nov 06, 2015 4:29 pm
Użytkownik "Piotr Wyderski" <peter.pan@neverland.mil> napisał w wiadomości
news:n1ifsd$f6p$1@node2.news.atman.pl...
Quote:
Piotr Gałka wrote:
Jest jeszcze jakiś sens używać tantali?
A jest już ceramika 220uF/25V (która przy tych 25V nie ma 100uF)?
No dobra. Nie myślałem o takich bo nigdy nie miałem potrzeby stosowania
tantali większych niż 22uF (tantal był dla mnie niskim elektrolitem SMD).
Przy 220uF/25V stosowałem zwykły elektrolit, a teraz dodaję do niego
równolegle ceramiczny 1uF.
Jaką przewagę ma tantal 220uF/25V, że warto go zastosować?
Podobno tantale potrafią stanąć w ogniu.
P.G.
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6 Next