Goto page 1, 2 Next
pawelj
Guest
Wed Oct 01, 2008 9:11 pm
Witam
Właśnie poszukuję części do sterownika pieca.
Chcę zrobić taką funkcję, że jak coś jest nie tak (temp za wysoka lub pompka
nie pompuje) to mi się włącza alarm.
Przeglądam ofertę TME. Jest masa różnych buczków. od 80 dB do 105 dB
Te 105 to chyba są alarmowe a coś mi się kojaży, że one są nieprzyjemne w
odsłuchu. A mi nie chodzi o nieprzyjemność co o poinformowanie domowników że
coś jest nie tak.
Piec stoi w piwnicy. W domu jest parter, piętro i poddasze.
Doradźcie jaki (głośny) sygnalizator kupić żeby było słychać wszędzie
Piec w nocy nie chodzi więc budzić nikogo nie musi, chodzi tylko o
pinformowanie jak coś jest nie tak po południu / wieczorem
Taki 80dB wystarczy?
ma ktoś doświadczenie z głośnościami tego?
--
PawełJ
Adam
Guest
Wed Oct 01, 2008 9:59 pm
Przy wyborze kieruj się nie tylko głośnością ale także częstotliwością
generowanego dźwięku. Wystarczy popatrzeć w dane techniczne sygnalizatorów.
Nie wybieraj piskliwych bo będzie problem z usłyszeniem sygnału z większej
odległości. Nie tylko przez osoby starsze.
michalek
Guest
Thu Oct 02, 2008 7:34 am
jak coś jest nie tak po południu / wieczorem
Quote:
Taki 80dB wystarczy?
ma ktoś doświadczenie z głośnościami tego?
--
PawełJ
A może coś, co by postukało/pochrobotało o rurę CO.
Poniesie po całym mieszkaniu. Nie wystraszy a będzie
słyszalne przy każdym kaloryferze :)
M
Dus
Guest
Thu Oct 02, 2008 9:56 am
Quote:
A może coś, co by postukało/pochrobotało o rurę CO.
Poniesie po całym mieszkaniu. Nie wystraszy a będzie
słyszalne przy każdym kaloryferze :)
M
Rygiel skierowany w rurę?
-
Dus
Rockk
Guest
Thu Oct 02, 2008 4:46 pm
Quote:
Właśnie poszukuję części do sterownika pieca.
Chcę zrobić taką funkcję, że jak coś jest nie tak (temp za wysoka lub
pompka nie pompuje) to mi się włącza alarm.
Przeglądam ofertę TME. Jest masa różnych buczków. od 80 dB do 105 dB
Te 105 to chyba są alarmowe a coś mi się kojaży, że one są nieprzyjemne w
odsłuchu. A mi nie chodzi o nieprzyjemność co o poinformowanie domowników
że coś jest nie tak.
Piec stoi w piwnicy. W domu jest parter, piętro i poddasze.
Doradźcie jaki (głośny) sygnalizator kupić żeby było słychać wszędzie
Piec w nocy nie chodzi więc budzić nikogo nie musi, chodzi tylko o
pinformowanie jak coś jest nie tak po południu / wieczorem
Taki 80dB wystarczy?
ma ktoś doświadczenie z głośnościami tego?
a masz instalacje metalowa ? zmontuj cos co bedzie stukało w rury co kilka
sekund
Mirek
Guest
Thu Oct 02, 2008 5:00 pm
Rockk wrote:
Quote:
a masz instalacje metalowa ? zmontuj cos co bedzie stukało w rury co kilka
sekund
W dzisiejszych czasach walić w rury?

SMS-y niech do domowników wysyła.
Drugi tańszy i całkiem realny sposób - odłączamy na chwilę linię
telefoniczną i uruchamiamy dzwonki telefonów - pewnie jest ich kilka w
takim domu.
Mirek.
pawelj
Guest
Thu Oct 02, 2008 8:10 pm
szod
Guest
Thu Oct 02, 2008 8:11 pm
Artur Stachura napisał:
Quote:
Proponowane "stukanie w rurę" mogłoby być niezłe...
Przymocować do rury silniczek od wibry z jakiejś komórki :)
--
szod
Tomek
Guest
Thu Oct 02, 2008 8:26 pm
michalek napisal 02.10.2008 08:34:
Quote:
jak coś jest nie tak po południu / wieczorem
Taki 80dB wystarczy?
ma ktoś doświadczenie z głośnościami tego?
--
PawełJ
A może coś, co by postukało/pochrobotało o rurę CO.
Poniesie po całym mieszkaniu. Nie wystraszy a będzie
słyszalne przy każdym kaloryferze
Wystraszy lepiej, niż syrena 120dB. Zwłaszcza, jak stukanie będzie
symulowało gotowanie wody w kaloryferach ;-)
Tomek
Piotr Curious Gluszenia S
Guest
Thu Oct 02, 2008 9:58 pm
pawelj wrote:
Quote:
Witam
Właśnie poszukuję części do sterownika pieca.
Chcę zrobić taką funkcję, że jak coś jest nie tak (temp za wysoka lub
pompka nie pompuje) to mi się włącza alarm.
system ktory wymaga nadzoru troche zalatuje lipa, ale jesli juz nie ma
wyjscia to moze najzwyczajniejszy dzwonek?
--
pawelj
Guest
Thu Oct 02, 2008 10:00 pm
Quote:
Na duży dom jeden buczek może nie wystarczyć - w bliskiej odległości
będzie
straszył i ogłuszał, z drugiego końca domu będzie słabo słyszalny. Chyba
lepiej kilka, rozmieszczonych w "kluczowych punktach" - korytarz,
kuchnia/salon... Proponowane "stukanie w rurę" mogłoby być niezłe...
Czyli jednak najlepsze jak na razie to jest z telefonem. Są dwa w domu - na
górze i na dole - będzie słychać.
Quote:
Inny problem - co w sytuacji, gdy nikogo nie ma w domu? Może warto
pomyśleć
nad urządzeniem reagującym jakoś na sytuację awaryjną? - np. za duża
temperatura - włączamy dodatkowy obieg schładzający; pompa obiegowa nie
działa (brak zasilania) - przełączamy na zasilanie awaryjne.
Piec węglowy jest rozpalany wtedy jak wiadomo, że ktoś będzie w domu. jak
wiadomo że może nas nie być jest piec gazowy.
Chodzi mi właśnie o sytuacje awaryjne kiedy coś się nie tak dzieje.
W tamtym roku np "coś" stało się pompce i przestała się kręcić. Zadziałał
zawór ciśnieniowy w piecu gazowym - co było słychać w całym domu - właśnie
przez mocne "bicie" w rury.
Jeżeli chodzi o brak zasilania - ostatni rok był podpięty ups - sprawdzone
że działa. Z ręcznym

sterowaniem wystarczyło na tyle, żeby piec wygasić.
Ponieważ piec jest już dość stary i szykuję się na jego wymianę nie
chciałbym w niego zbytnio inwestować.
Chcę dorobić tylko proste sterowanie dopływem powietrza, włączaniem pompki i
powiadamienie w razie czegoś.
--
PawełJ
Artur Stachura
Guest
Thu Oct 02, 2008 10:02 pm
On Wed, 1 Oct 2008 22:11:04 +0200, pawelj <pawel_jajko> wrote:
Quote:
Piec stoi w piwnicy. W domu jest parter, piętro i poddasze.
Doradźcie jaki (głośny) sygnalizator kupić żeby było słychać wszędzie
Piec w nocy nie chodzi więc budzić nikogo nie musi, chodzi tylko o
pinformowanie jak coś jest nie tak po południu / wieczorem
Taki 80dB wystarczy?
ma ktoś doświadczenie z głośnościami tego?
Na duży dom jeden buczek może nie wystarczyć - w bliskiej odległości będzie
straszył i ogłuszał, z drugiego końca domu będzie słabo słyszalny. Chyba
lepiej kilka, rozmieszczonych w "kluczowych punktach" - korytarz,
kuchnia/salon... Proponowane "stukanie w rurę" mogłoby być niezłe...
Inny problem - co w sytuacji, gdy nikogo nie ma w domu? Może warto pomyśleć
nad urządzeniem reagującym jakoś na sytuację awaryjną? - np. za duża
temperatura - włączamy dodatkowy obieg schładzający; pompa obiegowa nie
działa (brak zasilania) - przełączamy na zasilanie awaryjne.
Pozdrawiam
Artur Stachura
Adam Wysocki
Guest
Fri Oct 03, 2008 8:52 am
Artur Stachura <stachura@ip.univ.szczecin.pl> wrote:
Quote:
Inny problem - co w sytuacji, gdy nikogo nie ma w domu? Może warto pomyśleć
nad urządzeniem reagującym jakoś na sytuację awaryjną? - np. za duża
temperatura - włączamy dodatkowy obieg schładzający; pompa obiegowa nie
działa (brak zasilania) - przełączamy na zasilanie awaryjne.
Ja bym raczej w momencie awarii odłączał wszystko. Próby ratowania sytuacji,
w której tak naprawdę system nie może wiedzieć, co się do końca stało, mogą
sytuację tylko pogorszyć.
--
http://www.extreme-photo.pl/
Artur Stachura
Guest
Fri Oct 03, 2008 11:01 am
On Fri, 3 Oct 2008 05:52:41 +0000 (UTC), Adam Wysocki
<gophi.at.chmurka.net@nospam.invalid> wrote:
Quote:
Artur Stachura <stachura@ip.univ.szczecin.pl> wrote:
Inny problem - co w sytuacji, gdy nikogo nie ma w domu? Może warto pomyśleć
nad urządzeniem reagującym jakoś na sytuację awaryjną? - np. za duża
temperatura - włączamy dodatkowy obieg schładzający; pompa obiegowa nie
działa (brak zasilania) - przełączamy na zasilanie awaryjne.
Ja bym raczej w momencie awarii odłączał wszystko. Próby ratowania sytuacji,
w której tak naprawdę system nie może wiedzieć, co się do końca stało, mogą
sytuację tylko pogorszyć.
Zgadzam się. Ale jeśli to "klasyczny" kocioł na paliwo stałe, to w
sytuacji awaryjnej trzeba dążyć do jego wygaszenia (odcięcie dopływu
powietrza?) - pozostawiony bez "elektroniki" może się przegrzać.
Podobnie jak wątkotwórca przeżyłem wyłączenie pompy obiegowej
przy rozgrzanym kotle - skończyło się wymianą przegrzanej termopary. Teraz
też mam termostat z buczkiem :-)
Pozdrawiam
--
Artur Stachura
Artur Stachura
Guest
Fri Oct 03, 2008 11:10 am
On Thu, 2 Oct 2008 23:00:52 +0200, pawelj <pawel_jajko> wrote:
Quote:
Na duży dom jeden buczek może nie wystarczyć - w bliskiej odległości
będzie
straszył i ogłuszał, z drugiego końca domu będzie słabo słyszalny. Chyba
lepiej kilka, rozmieszczonych w "kluczowych punktach" - korytarz,
kuchnia/salon... Proponowane "stukanie w rurę" mogłoby być niezłe...
Czyli jednak najlepsze jak na razie to jest z telefonem. Są dwa w domu - na
górze i na dole - będzie słychać.
Jeszcze z prostych gotowych rozwiązań - dzwonek bezprzewodowy?
Quote:
Inny problem - co w sytuacji, gdy nikogo nie ma w domu? Może warto
pomyśleć
nad urządzeniem reagującym jakoś na sytuację awaryjną? - np. za duża
temperatura - włączamy dodatkowy obieg schładzający; pompa obiegowa nie
działa (brak zasilania) - przełączamy na zasilanie awaryjne.
Piec węglowy jest rozpalany wtedy jak wiadomo, że ktoś będzie w domu. jak
wiadomo że może nas nie być jest piec gazowy.
Chodzi mi właśnie o sytuacje awaryjne kiedy coś się nie tak dzieje.
W tamtym roku np "coś" stało się pompce i przestała się kręcić. Zadziałał
zawór ciśnieniowy w piecu gazowym - co było słychać w całym domu - właśnie
przez mocne "bicie" w rury.
Jeżeli chodzi o brak zasilania - ostatni rok był podpięty ups - sprawdzone
że działa. Z ręcznym

sterowaniem wystarczyło na tyle, żeby piec wygasić.
Taak... szufla w rękę i gasimy :-)
Pozdrawiam
--
Artur Stachura
Goto page 1, 2 Next