Goto page 1, 2 Next
Bool
Guest
Thu Jul 17, 2014 12:52 pm
Zastanawiam się jak "zgodnie ze sztuką" powinno wyglądać połączenie shielda (np. obudowy gniazda ETH
czy USB) z masą PCB. A może nie powinno się tego robić? Widziałem już różne rozwiązania połączenie
bezpośrednie, przez koralik lub kondensator. Chyba kluczowy w tej kwestii jest problem ESD?
Piotr GaĹka
Guest
Thu Jul 17, 2014 2:13 pm
Użytkownik "Bool" <nospam@nospam.com> napisał w wiadomości
news:53c7c717$0$2228$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Zastanawiam się jak "zgodnie ze sztuką" powinno wyglądać połączenie
shielda (np. obudowy gniazda ETH czy USB) z masą PCB. A może nie powinno
się tego robić? Widziałem już różne rozwiązania połączenie bezpośrednie,
przez koralik lub kondensator. Chyba kluczowy w tej kwestii jest problem
ESD?
Dumam nad tym akurat od kilku dni i szczerze mówiąc - mętlik w głowie.
Co firma (w AppNotach) to inna koncepcja od "nie łączyć pod żadnym pozorem"
do "zewrzeć".
Na razie jestem pewien tylko jednego - prawidłowa (zgodna ze sztuką)
odpowiedź będzie różna zależnie od sytuacji. I chyba tylko tego będę
kiedykolwiek pewien. Gdybym miał nieograniczony dostęp do powtarzalnych
badań ESD pewnie bym przeprowadził z ciekawości ileś eksperymentów, ale nie
mam takiego dostępu.
A różne sytuacje to:
- zasilanie osobne, czy z USB,
- urządzenie ma swoje uziemienie, czy nie,
- obudowa metalowa/plastikowa,
- plastikowa szczelna/ nie szczelna (na ESD),
- inne ....
P.G.
PaweĹ Hadam
Guest
Thu Jul 17, 2014 9:03 pm
W dniu 2014-07-17 16:13, Piotr Gałka pisze:
Quote:
Użytkownik "Bool" <nospam@nospam.com> napisał w wiadomości
news:53c7c717$0$2228$65785112@news.neostrada.pl...
Zastanawiam się jak "zgodnie ze sztuką" powinno wyglądać połączenie
shielda (np. obudowy gniazda ETH czy USB) z masą PCB. A może nie
powinno się tego robić? Widziałem już różne rozwiązania połączenie
bezpośrednie, przez koralik lub kondensator. Chyba kluczowy w tej
kwestii jest problem ESD?
Dumam nad tym akurat od kilku dni i szczerze mówiąc - mętlik w głowie.
Co firma (w AppNotach) to inna koncepcja od "nie łączyć pod żadnym
pozorem" do "zewrzeć".
Na razie jestem pewien tylko jednego - prawidłowa (zgodna ze sztuką)
odpowiedź będzie różna zależnie od sytuacji. I chyba tylko tego będę
kiedykolwiek pewien. Gdybym miał nieograniczony dostęp do powtarzalnych
badań ESD pewnie bym przeprowadził z ciekawości ileś eksperymentów, ale
nie mam takiego dostępu.
A różne sytuacje to:
- zasilanie osobne, czy z USB,
- urządzenie ma swoje uziemienie, czy nie,
- obudowa metalowa/plastikowa,
- plastikowa szczelna/ nie szczelna (na ESD),
- inne ....
P.G.
Projektując swego czasu urządzenia mogące znaleźć zastosowanie od biurka
po różne instalacje przemysłowe wszelkie ekrany łączyłem profilaktycznie
przez rezystor 10ohm (w obudowie 0805) z masą urządzenia. w razie "W"
można było wstawić tam cokolwiek od 0hhm, poprzez jakieś dławiki do przerwy.
Fakt, że pozostaje kwestia adaptacji do konkretnego zastosowania.
Pozdrawiam,
Paweł
Bool
Guest
Wed Jul 23, 2014 11:38 am
W dniu 2014-07-17 14:52, Bool pisze:
Quote:
Zastanawiam się jak "zgodnie ze sztuką" powinno wyglądać połączenie shielda (np. obudowy gniazda ETH
czy USB) z masą PCB. A może nie powinno się tego robić? Widziałem już różne rozwiązania połączenie
bezpośrednie, przez koralik lub kondensator. Chyba kluczowy w tej kwestii jest problem ESD?
Dziękuję za odpowiedzi. Fakt, że co AppNote to inne sugestie. W moim przypadku sytuacja wygląda tak:
- zasilanie osobne,
- urządzenie nie ma uziemienia,
- obudowa plastikowa.
Jakie rozwianie w takiej sytuacji jest optymalne?
Wydaje mi się, że w przypadku, gdyby urządzenie byłoby uziemione to aż się prosi połączyć shieldy do
masy.
Piotr GaĹka
Guest
Wed Jul 23, 2014 12:45 pm
Użytkownik "Bool" <nospam@nospam.com> napisał w wiadomości
news:53cf9ed0$0$2143$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
W dniu 2014-07-17 14:52, Bool pisze:
Zastanawiam się jak "zgodnie ze sztuką" powinno wyglądać połączenie
shielda (np. obudowy gniazda ETH
czy USB) z masą PCB. A może nie powinno się tego robić? Widziałem już
różne rozwiązania połączenie
bezpośrednie, przez koralik lub kondensator. Chyba kluczowy w tej kwestii
jest problem ESD?
Dziękuję za odpowiedzi. Fakt, że co AppNote to inne sugestie. W moim
przypadku sytuacja wygląda tak:
- zasilanie osobne,
- urządzenie nie ma uziemienia,
- obudowa plastikowa.
Jakie rozwianie w takiej sytuacji jest optymalne?
Gdybym wiedział bym napisał :(
Quote:
Wydaje mi się, że w przypadku, gdyby urządzenie byłoby uziemione to aż się
prosi połączyć shieldy do masy.
Akurat z tym bym się nie zgodził. Jak komputer uziemiony i urządzenie
uziemione (nie wiemy, czy użytkownik włączy się w to samo gniazdko) to
łącząc poprzez shielda oba uziemienia ze sobą uzyskamy pętlę masy - czyli
coś, co jest be. Przy występującej różnicy potencjałów uziemień prądy
wyrównawcze popłyną przez nasz shield. W takiej sytuacji rozważałbym
połączenie nie bezpośrednio a przez kondensator, aby zewrzeć w.cz., a nie
zwierać 50Hz.
P.G.
Bambaryla
Guest
Wed Jul 23, 2014 7:33 pm
"Piotr Galka" <piotr.galka@cutthismicromade.pl> wrote in message
news:lqoan6$j41$1@srv.chmurka.net...
Quote:
Uzytkownik "Bool" <nospam@nospam.com> napisal w wiadomosci
news:53cf9ed0$0$2143$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2014-07-17 14:52, Bool pisze:
Zastanawiam sie jak "zgodnie ze sztuka" powinno wygladac polaczenie
shielda (np. obudowy gniazda ETH
czy USB) z masa PCB. A moze nie powinno sie tego robic? Widzialem juz
rózne rozwiazania polaczenie
bezposrednie, przez koralik lub kondensator. Chyba kluczowy w tej
kwestii jest problem ESD?
Dziekuje za odpowiedzi. Fakt, ze co AppNote to inne sugestie. W moim
przypadku sytuacja wyglada tak:
- zasilanie osobne,
- urzadzenie nie ma uziemienia,
- obudowa plastikowa.
Jakie rozwianie w takiej sytuacji jest optymalne?
Gdybym wiedzial bym napisal :(
Wydaje mi sie, ze w przypadku, gdyby urzadzenie byloby uziemione to az
sie prosi polaczyc shieldy do masy.
Akurat z tym bym sie nie zgodzil. Jak komputer uziemiony i urzadzenie
uziemione (nie wiemy, czy uzytkownik wlaczy sie w to samo gniazdko) to
laczac poprzez shielda oba uziemienia ze soba uzyskamy petle masy - czyli
cos, co jest be. Przy wystepujacej róznicy potencjalów uziemien prady
wyrównawcze poplyna przez nasz shield. W takiej sytuacji rozwazalbym
polaczenie nie bezposrednio a przez kondensator, aby zewrzec w.cz., a nie
zwierac 50Hz.
A jakiez to prady maja plynac przez PE podczas nominalnej pracy?
//w tej sytuacji zalecal bym remont instalacji elektrycznej ze szczegolnym
uwzglednieniem polaczen wyrownawczych.
ps: gniazdko/faza nie ma tu nic do rzeczy :)
--
Mario
Guest
Wed Jul 23, 2014 9:25 pm
W dniu 23.07.2014 21:33, Bambaryla pisze:
Quote:
"Piotr Galka" <piotr.galka@cutthismicromade.pl> wrote in message
news:lqoan6$j41$1@srv.chmurka.net...
Uzytkownik "Bool" <nospam@nospam.com> napisal w wiadomosci
news:53cf9ed0$0$2143$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2014-07-17 14:52, Bool pisze:
Zastanawiam sie jak "zgodnie ze sztuka" powinno wygladac polaczenie
shielda (np. obudowy gniazda ETH
czy USB) z masa PCB. A moze nie powinno sie tego robic? Widzialem juz
rózne rozwiazania polaczenie
bezposrednie, przez koralik lub kondensator. Chyba kluczowy w tej
kwestii jest problem ESD?
Dziekuje za odpowiedzi. Fakt, ze co AppNote to inne sugestie. W moim
przypadku sytuacja wyglada tak:
- zasilanie osobne,
- urzadzenie nie ma uziemienia,
- obudowa plastikowa.
Jakie rozwianie w takiej sytuacji jest optymalne?
Gdybym wiedzial bym napisal :(
Wydaje mi sie, ze w przypadku, gdyby urzadzenie byloby uziemione to az
sie prosi polaczyc shieldy do masy.
Akurat z tym bym sie nie zgodzil. Jak komputer uziemiony i urzadzenie
uziemione (nie wiemy, czy uzytkownik wlaczy sie w to samo gniazdko) to
laczac poprzez shielda oba uziemienia ze soba uzyskamy petle masy - czyli
cos, co jest be. Przy wystepujacej róznicy potencjalów uziemien prady
wyrównawcze poplyna przez nasz shield. W takiej sytuacji rozwazalbym
polaczenie nie bezposrednio a przez kondensator, aby zewrzec w.cz., a nie
zwierac 50Hz.
A jakiez to prady maja plynac przez PE podczas nominalnej pracy?
W warunkach przemysłowych zdarza się, ze duże.
Quote:
//w tej sytuacji zalecal bym remont instalacji elektrycznej ze szczegolnym
uwzglednieniem polaczen wyrownawczych.
Zabawny jesteś. Masz zainstalować w przedsiębiorstwie swoje urządzenie
składające się z np z czujnika na obiekcie (kominie, konstrukcji
przenośnika) i komputera czy sterownika w sterowni. Jest na to jakiś
budżet, a ty mówisz, że nie da się tego zrobić dopóki się nie zrobi
wymiany instalacji elektrycznej, która będzie kosztować
kilkanaście/kilkadziesiąt razy więcej niż twoje urządzenie.
--
pozdrawiam
MD
RoMan Mandziejewicz
Guest
Wed Jul 23, 2014 9:36 pm
Hello Mario,
Wednesday, July 23, 2014, 11:25:54 PM, you wrote:
[...]
Quote:
A jakiez to prady maja plynac przez PE podczas nominalnej pracy?
W warunkach przemysłowych zdarza się, ze duże.
Myślę, że mylisz PE z N. W warunkach normalnych przez PE płyną
niskie prądy. Nawet w przemyśle.
Quote:
//w tej sytuacji zalecal bym remont instalacji elektrycznej ze szczegolnym
uwzglednieniem polaczen wyrownawczych.
Zabawny jesteś. Masz zainstalować w przedsiębiorstwie swoje urządzenie
składające się z np z czujnika na obiekcie (kominie, konstrukcji
przenośnika) i komputera czy sterownika w sterowni. Jest na to jakiś
budżet, a ty mówisz, że nie da się tego zrobić dopóki się nie zrobi
wymiany instalacji elektrycznej, która będzie kosztować
kilkanaście/kilkadziesiąt razy więcej niż twoje urządzenie.
Czasem inaczej się nie da. Ale ma się to nijak do niełączenia mas
odległych urządzeń - ich się po prostu nigdy nie łączy w pętli, jeśli
się nie chce mieć kłopotów. I rzeczywiście lepiej łączyć je przewodem
PE, który ma odpowiednią wytrzymałość w razie AWARII niż palić np.
płytę główną drogiego komputera.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Mario
Guest
Wed Jul 23, 2014 9:54 pm
W dniu 23.07.2014 23:36, RoMan Mandziejewicz pisze:
Quote:
Hello Mario,
Wednesday, July 23, 2014, 11:25:54 PM, you wrote:
[...]
A jakiez to prady maja plynac przez PE podczas nominalnej pracy?
W warunkach przemysłowych zdarza się, ze duże.
Myślę, że mylisz PE z N. W warunkach normalnych przez PE płyną
niskie prądy. Nawet w przemyśle.
Na dużych starszych obiektach masz często instalację TNC bez wyłączników
różnicowych. W wielu miejscach wyrównywane np do istniejących
konstrukcji stalowych. Nie masz kontroli prądów przez PE poza pomiarami
np raz do roku. Silniki - zwłaszcza te na dworze często mają upływność.
Między PE w biurze, a konstrukcją stalową na obiekcie możesz mieć
różnicę napięć wyraźnie utrudniająca np komunikację. Zwłaszcza przy
załączaniu silników. To w warunkach normalnych. A przy awarii silnika
bądź przy wyładowaniu spokojnie może tak podskoczyć napięcie, że ci
upali elektronikę. A na dużym obiekcie awarie są dość często.
Quote:
//w tej sytuacji zalecal bym remont instalacji elektrycznej ze szczegolnym
uwzglednieniem polaczen wyrownawczych.
Zabawny jesteś. Masz zainstalować w przedsiębiorstwie swoje urządzenie
składające się z np z czujnika na obiekcie (kominie, konstrukcji
przenośnika) i komputera czy sterownika w sterowni. Jest na to jakiś
budżet, a ty mówisz, że nie da się tego zrobić dopóki się nie zrobi
wymiany instalacji elektrycznej, która będzie kosztować
kilkanaście/kilkadziesiąt razy więcej niż twoje urządzenie.
Czasem inaczej się nie da. Ale ma się to nijak do niełączenia mas
odległych urządzeń - ich się po prostu nigdy nie łączy w pętli, jeśli
się nie chce mieć kłopotów. I rzeczywiście lepiej łączyć je przewodem
PE, który ma odpowiednią wytrzymałość w razie AWARII niż palić np.
płytę główną drogiego komputera.
--
pozdrawiam
MD
Bambaryla
Guest
Thu Jul 24, 2014 12:41 am
"Mario" <mariuszd@w.pl> wrote in message
news:lqpc0s$9pn$1@mx1.internetia.pl...
Quote:
W dniu 23.07.2014 23:36, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello Mario,
Wednesday, July 23, 2014, 11:25:54 PM, you wrote:
[...]
A jakiez to prady maja plynac przez PE podczas nominalnej pracy?
W warunkach przemyslowych zdarza sie, ze duze.
Mysle, ze mylisz PE z N. W warunkach normalnych przez PE plyna
niskie prady. Nawet w przemysle.
Na duzych starszych obiektach masz czesto instalacje TNC bez wylaczników
róznicowych. W wielu miejscach wyrównywane np do istniejacych konstrukcji
stalowych. Nie masz kontroli pradów przez PE poza pomiarami np raz do
roku. Silniki - zwlaszcza te na dworze czesto maja uplywnosc. Miedzy PE w
biurze, a konstrukcja stalowa na obiekcie mozesz miec róznice napiec
wyraznie utrudniajaca np komunikacje. Zwlaszcza przy zalaczaniu silników.
To w warunkach normalnych. A przy awarii silnika badz przy wyladowaniu
spokojnie moze tak podskoczyc napiecie, ze ci upali elektronike. A na
duzym obiekcie awarie sa dosc czesto.
W takiej sytuacji nalezy zastosowac ekwipotencjalizacje swoich urzadzen.
Podstawowa ochrone przred porazeniem zrealizowac za pomoca izolacji.
--
Mario
Guest
Thu Jul 24, 2014 2:05 am
W dniu 2014-07-24 02:41, Bambaryla pisze:
Quote:
"Mario" <mariuszd@w.pl> wrote in message
news:lqpc0s$9pn$1@mx1.internetia.pl...
W dniu 23.07.2014 23:36, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello Mario,
Wednesday, July 23, 2014, 11:25:54 PM, you wrote:
[...]
A jakiez to prady maja plynac przez PE podczas nominalnej pracy?
W warunkach przemyslowych zdarza sie, ze duze.
Mysle, ze mylisz PE z N. W warunkach normalnych przez PE plyna
niskie prady. Nawet w przemysle.
Na duzych starszych obiektach masz czesto instalacje TNC bez wylaczników
róznicowych. W wielu miejscach wyrównywane np do istniejacych konstrukcji
stalowych. Nie masz kontroli pradów przez PE poza pomiarami np raz do
roku. Silniki - zwlaszcza te na dworze czesto maja uplywnosc. Miedzy PE w
biurze, a konstrukcja stalowa na obiekcie mozesz miec róznice napiec
wyraznie utrudniajaca np komunikacje. Zwlaszcza przy zalaczaniu silników.
To w warunkach normalnych. A przy awarii silnika badz przy wyladowaniu
spokojnie moze tak podskoczyc napiecie, ze ci upali elektronike. A na
duzym obiekcie awarie sa dosc czesto.
W takiej sytuacji nalezy zastosowac ekwipotencjalizacje swoich urzadzen.
Podstawowa ochrone przred porazeniem zrealizowac za pomoca izolacji.
Nie piszę o możliwości porażenia tylko o zagrożeniu dla elektroniki.
Często nie masz możliwości przebudować środowiska w którym montujesz
urządzenie. Zamiast ekwipotencjalizacji możesz stosować izolację
galwaniczną między elementami twojego systemu.
--
pozdrawiam
MD
Piotr Gałka
Guest
Thu Jul 24, 2014 8:25 am
Użytkownik "Bambaryla" <bambaryla@ok.gof> napisał w wiadomości
news:lqp2lh$s47$1@node1.news.atman.pl...
Quote:
A jakiez to prady maja plynac przez PE podczas nominalnej pracy?
//w tej sytuacji zalecal bym remont instalacji elektrycznej ze szczegolnym
uwzglednieniem polaczen wyrownawczych.
ps: gniazdko/faza nie ma tu nic do rzeczy :)
Przed sprzedażą swojego urządzenia każdemu klientowi będziesz wizytował
wszystkie miejsca w których on może to podłączyć aby zalecić mu tam gdzie
trzeba remont instalacji. A jak zwróci Ci urządzenie za stopioną izolacją
kabelka to nie przyjmiesz reklamacji i będziesz mu udowadniał, że nie
wykonał Twoich zaleceń?
Czytałem gdzieś kiedyś z 10 lat temu, że między bolcami uziemienia różnych
gniazdek może wystąpić nawet kilka V różnicy potencjałów i jest to kilka V o
dużej wydajności prądowej. Oczywiście szczególnie jak instalacja 2
przewodowa.
Gniazdko ma o tyle do rzeczy, że między jego bolcem uziemienia a jego bolcem
uziemienia różnica V nie wystąpi.
P.G.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Thu Jul 24, 2014 8:30 am
Hello Mario,
Thursday, July 24, 2014, 4:05:44 AM, you wrote:
Quote:
A jakiez to prady maja plynac przez PE podczas nominalnej pracy?
W warunkach przemyslowych zdarza sie, ze duze.
Mysle, ze mylisz PE z N. W warunkach normalnych przez PE plyna
niskie prady. Nawet w przemysle.
Na duzych starszych obiektach masz czesto instalacje TNC bez wylaczników
róznicowych. W wielu miejscach wyrównywane np do istniejacych konstrukcji
stalowych. Nie masz kontroli pradów przez PE poza pomiarami np raz do
roku. Silniki - zwlaszcza te na dworze czesto maja uplywnosc. Miedzy PE w
biurze, a konstrukcja stalowa na obiekcie mozesz miec róznice napiec
wyraznie utrudniajaca np komunikacje. Zwlaszcza przy zalaczaniu silników.
To w warunkach normalnych. A przy awarii silnika badz przy wyladowaniu
spokojnie moze tak podskoczyc napiecie, ze ci upali elektronike. A na
duzym obiekcie awarie sa dosc czesto.
W takiej sytuacji nalezy zastosowac ekwipotencjalizacje swoich urzadzen.
Podstawowa ochrone przred porazeniem zrealizowac za pomoca izolacji.
Nie piszę o możliwości porażenia tylko o zagrożeniu dla elektroniki.
Często nie masz możliwości przebudować środowiska w którym montujesz
urządzenie. Zamiast ekwipotencjalizacji możesz stosować izolację
galwaniczną między elementami twojego systemu.
Izolacja w transformatorach dla sieci ethernet jest izolacją
funkcjonalną a Ty zaczynasz nam tu pisać o mocno zabagnionym systemie,
z silnymi upływnościami oraz możliwością pełnych przebić, gdzie trzeba
już stosować izolację wzmocnioną. A takiego transformatora dla
ethernet już się nie da zrobić - trzeba stosować światłowody.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Bambaryla
Guest
Sun Jul 27, 2014 12:29 am
"Piotr Gałka" <piotr.galka@cutthismicromade.pl> wrote in message
news:lqqfrk$fjj$1@srv.chmurka.net...
Quote:
Użytkownik "Bambaryla" <bambaryla@ok.gof> napisał w wiadomości
news:lqp2lh$s47$1@node1.news.atman.pl...
A jakiez to prady maja plynac przez PE podczas nominalnej pracy?
//w tej sytuacji zalecal bym remont instalacji elektrycznej ze
szczegolnym uwzglednieniem polaczen wyrownawczych.
ps: gniazdko/faza nie ma tu nic do rzeczy :)
Przed sprzedażą swojego urządzenia każdemu klientowi będziesz wizytował
wszystkie miejsca w których on może to podłączyć aby zalecić mu tam gdzie
trzeba remont instalacji. A jak zwróci Ci urządzenie za stopioną izolacją
kabelka to nie przyjmiesz reklamacji i będziesz mu udowadniał, że nie
wykonał Twoich zaleceń?
Czytałem gdzieś kiedyś z 10 lat temu, że między bolcami uziemienia różnych
gniazdek może wystąpić nawet kilka V różnicy potencjałów i jest to kilka V
o dużej wydajności prądowej. Oczywiście szczególnie jak instalacja 2
przewodowa.
Gniazdko ma o tyle do rzeczy, że między jego bolcem uziemienia a jego
bolcem uziemienia różnica V nie wystąpi.
W takiej sytuacj, gdzie sie topi izolacja ekranu kabelka, ani Ty ani Twoi
klienci nigdy nie bedziecie zadowoleni z osiagnietych rezultatow.
Instalacje w ktorych zero, wykorzystywane bylo jako przewod ochronny i
jednoczesnie roboczy, byly dobre gdy urzadzenia nie podlegaly tak ostrym,
jak dzis wymagom ochrony przed EMI i najczesciej nie musialy byc ekranowane.
Byly, z koniecznosci budowane jako: 'drugiej klasy ochronnosci', z powodow o
ktorych piszesz: 'roznica potencjalow na przewodach PEN. Tego typu
rozwiazania zostaly zochydzone przez wspolczesne normy, z powodu
niekompatibilnosci z nowymi wymaganiami stawianymi wobec urzadzen, ktore
najczesciej buduje sie dzis jako: 'pierwszej klasy ochronnosci' i co za tym
idzie, z ekranami wyprowadzanymi na styk ochronny PE.
Jestem przekonany, ze o tym wszystkim wiesz, tak jak i my wszyscy, ktorzy
probuja zarobic na ten chleb i niejednokrotnie dla swietego spokoju,
dorabiaja swoim klientom kawalki instalacji ochronnej w postaci wysp TT i
polaczen wyrownawczych.
Pytanie na dzis jest takie: kiedy takie dziadowanie sie skonczy?
Moze nalezy, mimo wszystko, wymuszac na klientach okreslone rozwiazania?
--
Piotr Wyderski
Guest
Tue Aug 05, 2014 2:34 pm
Mario wrote:
Quote:
Na dużych starszych obiektach masz często instalację TNC bez wyłączników
różnicowych. W wielu miejscach wyrównywane np do istniejących
konstrukcji stalowych. Nie masz kontroli prądów przez PE poza pomiarami
np raz do roku.
Prawo Budowlane mówi, że pomiary elektryczne w budynkach należy
wykonywać "nie rzadziej, niż co 5 lat", co każdy rozsądny administrator
czyta "co 5 lat".

Co roku to bez powodu chyba nikt z miernikiem nie
biega.
Pozdrawiam, Piotr
Goto page 1, 2 Next