RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak to możliwe, że ludzie płacą 100 zł za program do oscyloskopu, który jest darmowy?

Czy mozna byc az takim glupim??

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak to możliwe, że ludzie płacą 100 zł za program do oscyloskopu, który jest darmowy?

Goto page Previous  1, 2, 3  Next

POKREC
Guest

Mon Nov 21, 2005 10:12 pm   



Użytkownik Greg(G.Kasprowicz) napisał:

Quote:
Ale z drugiej strony patrzac na zadawane na grupie pytania mozna
przypuszczac ze ludzie sa glupi, bardzo glupi i ciezko im dupe ruszyc zeby
cos zobaczyc.


nie nazywal bym kupujacych od razu glupcami.
to ze nei zna sie ktos dobrze na elektronice (np fizyk, chemik), a
potrzebuje w jakims celu celu szybko zebrac jakis przebieg, czy zrobic
prosta analize, to wcale nei swiadczy o jego glupocie.

Taki maly kwiatek: akurat fizyk, czy chemik - doswiadczalnik to poziom
"Sztuki Elektroniki" ma otrzaskany dosc dobrze, albo jest 4 litery, nie
doswiadczalnik. Ciezko mi sobie wyobrazic fizyka, ktory ma klopty z
plutowaniem jakiegos prostego ukladziku do pomiarow. Chyba, ze mowisz o
takich, ktorzy od tego maja "technicznych" na uczelniach...

Quote:
Po co ma szukac, pytac - kupuje, wlacza i chodzi, i nic go nei obchodzi, nei
musi nawet wlaczac lutownicy. A byc moze dla neigo wydanei tych 100zl nie
stanowi zadnego problemu.

Rynek jest niby wolny, ale nadal mnie zastanawia, jak czlowiek, ktory
chce sie brac za pomiary oscyloskopowe mialby kupowac za stowe to, co
sam moze zlutowac w domu za 15 minut niemal z tego, co ma przy sobie w
kieszeniach? Wiedzy ma dosc na zabawe w oscyloskop a za malo na
zrobienie dzielnika napiecia z potencjometru? Wierzyc mi sie nie chce.
Pzdr,
POKREC.

A.Grodecki
Guest

Mon Nov 21, 2005 10:59 pm   



Użytkownik Jater napisał:

Quote:
(pomijajac ze program ten jest darmowy do uzytku prywatnego, nie mozna go
sprzedawac ani modyfikowac a zostal on "spolszczony" i usunieto nazwe
programu)

Zgłoś właścicielowi programu i do nadzoru Allegro, to skasują człowieka
tak jak mu się należy.

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki

A.Grodecki
Guest

Mon Nov 21, 2005 11:06 pm   



Użytkownik sundayman napisał:

Quote:
kolega lekko przesadza. Sprzedaż programu, oczywiście jest nie w porządku.
Ale wystarczyło by, żeby sprzedający oferował samą "przystawkę" a program
dodawał gratis, albo wskazał skąd go pobrać i sprawa była by ok. To, że ktoś
chce kupić 2 potencjometry za 120 zł, to jest jego prawo i tylko
pogratulować sprzedającemu.
Od tego jest wolny rynek. Ja sam bardzo chętnie bym sprzedał 1 potencjometr
za 1000 , gdyby ktoś zechciał kupić Smile

Czujnik pogodowy temperatury do kotła c.o. kosztuje ~100zł. W środku
pudełka natynkowego za 5zł jest termistor NTC 10k za kolejne 2zł. Nawet
nie ma do tego kabla.
Nie należy żałować jeleni - sa na odstrzał. Taki jest ten świat.

Natomiast modyfikacja cudzego programu i jego sprzedaż podchodzi pod
poważne w konsekwencjach kłopoty z prawem.

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki

Dariusz K. Ladziak
Guest

Tue Nov 22, 2005 2:33 am   



On 21 Nov 2005 20:33:41 +0100, "swstr" <silvvester@poczta.onet.pl>
wrote:

Quote:
Jest sobie aukcja
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=73493801
gostek sprzedaje tam za kosmiczne pieniadze program do karty dzwiekowej

w serwisach tez napraway sa w cenach wymienionych elementow Smile
a my to murzyny i za darmo pracowac bedziemy Smile

Widzisz - w serwisie to mowia "my mamy dokumentacje i podzespoly na
skladzie a Szanowny Pan tego nie ma - taniej nam zaplacic niz samemu
sie szarpac". jak mi niedawno nawalil monitor to odstawilem do serwisu
- mimo ze bylbym w stanie odtworzyc schemat uszkodzonego fragmentu,
zdiagnozowac uszkodzenie i je usunac. Zaczelo by sie od
kilkudziesieciu godzin rozdlubywania ukladu. Pech moj polega na tym ze
rozdlubywanie ukladow przez innych stworzonych jest moim zrodlem
utrzymania - szybko jestem w stanie policzyc ile dostaje za godzine
analizy cudzego ukladu ile warta by byla moja praca - wyszlo mi ze
wielokrotnie wiecej niz serwis sbie liczy...

TYle ze serwis nie oszukuje - oni wyraznie mowia ze place za rente
wiedzy posiadanej przez nich - koszt dotarcia samodzielnie do tej
wiedzy bedzie wielokrotnie wyzszy

--
Darek

Dariusz K. Ladziak
Guest

Tue Nov 22, 2005 2:33 am   



On Mon, 21 Nov 2005 19:53:26 +0100, RoMan Mandziejewicz
<roman@pik-net.pl> wrote:

Quote:
Hello SP9LWH,

Monday, November 21, 2005, 7:44:52 PM, you wrote:

Mimo ceny znalazla sie duza ilosc kupcow na to badziewie!!! Czy naprawde
ludzia sa az tak glupi zeby za dwa potencjometry, kabelek i darmowy
program dawac ponad 100PLN??
Dziwię ci się.

A ja nie. Na dobrą sprawę to jest na to paragraf w kodeksie karnym.

Na modyfikacje programu i usuniecie namiarow na prawdziwych autorow.
NIe na sprzedaz sprzetu potrzebnego do uzycia programu i jednoczesna
nieodplatna dostawe tegoz programu.

Czyli jak programu nie zmodyfikuje, nie ukryje ze jest za darmo - a
dostarczy cos jeszcze (za dowolna cene...) to jest w swietle prawa
czysty. Forse wzial za ten potencjometr i dwa kabelki - wolno mu.

--
Darek

RoMan Mandziejewicz
Guest

Tue Nov 22, 2005 2:36 am   



Hello Dariusz,

Tuesday, November 22, 2005, 3:33:36 AM, you wrote:

[...]

Quote:
Czyli jak programu nie zmodyfikuje, nie ukryje ze jest za darmo - a
dostarczy cos jeszcze (za dowolna cene...) to jest w swietle prawa
czysty. Forse wzial za ten potencjometr i dwa kabelki - wolno mu.

Forsę wziął za oscyloskop a sprzedał potencjometry.

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl

Tomasz 'Merlin' Kolinko
Guest

Tue Nov 22, 2005 7:48 am   



Quote:
Czyli jak programu nie zmodyfikuje, nie ukryje ze jest za darmo - a
dostarczy cos jeszcze (za dowolna cene...) to jest w swietle prawa
czysty. Forse wzial za ten potencjometr i dwa kabelki - wolno mu.

Forsę wziął za oscyloskop a sprzedał potencjometry.

Czyli idąc tym tokiem rozumowania wszystkie firmy które sprzedają softwarowe
modemy* i nazywają je modemami, to oszuści?

Pozdrawiam,
Merlin

* - softwarowy modem zleca część swojej pracy systemowi operacyjnemu,
podobnie jak softwarowy oscyloskop

Tomasz 'Merlin' Kolinko
Guest

Tue Nov 22, 2005 7:49 am   



Quote:
Skąd wiesz, że nie spytał autora o zgodę?

To bardzo stary, nie rozwijany już program.
Z jakich (czyich) kodów autor skorzystał dla jego stworzenia ?

Dobre pytanie - czy ktoś spytał o to aukcjonującego przed nazwaniem go
złodziejem?

Pozdrawiam,
Merlin

J.F.
Guest

Tue Nov 22, 2005 8:44 am   



On Tue, 22 Nov 2005 08:48:59 +0100, Tomasz 'Merlin' Kolinko wrote:
Quote:
Czyli jak programu nie zmodyfikuje, nie ukryje ze jest za darmo - a
dostarczy cos jeszcze (za dowolna cene...) to jest w swietle prawa
czysty. Forse wzial za ten potencjometr i dwa kabelki - wolno mu.

Forsę wziął za oscyloskop a sprzedał potencjometry.

Czyli idąc tym tokiem rozumowania wszystkie firmy które sprzedają softwarowe
modemy* i nazywają je modemami, to oszuści?

Ci co nie pisza wyraznie "windows only" to tak.
Czlowiek mysli ze kupuje porzadny modem, a dostaje g*.

No i oni program albo napisali, albo w porozumienie z tym co go
napisal weszli i cos mu placa.

Nawiasem pytajac - ktora wersja winscope jest tam widoczna .. i czy
zna ktos lepsza ?


J.

Guest

Tue Nov 22, 2005 8:47 am   



Znasz opowiesc o dwóch Polakach oraz dwóch Amerykanach, którzy
byli sasiadami ?

Dwóch Amerykanów Jack i Johny bylo sasiadami. Poniewaz tyle co
sie osiedlili to zyli skromnie. Po pewnym czasie Jack otworzyl
firme, zaczal prowadzic interes, dlatego tez zaczelo mu sie
powodzic. Kupil porzadne auto, postawil obok piekna wille z
basenem. Drugi widzac to zapragnal tego samego. Zaczal sie
modlic do Pana Boga "Panie Boze spraw, zebym i ja mial tak dobrze
jak mój przyjaciel Jack. Prosze Cie jeszcze o zdrowie dla mojego
sasiada i zeby mu sie powodzilo". Ale niestety Johny nie mial
glowy do interesu i nadal zyl skromnie. Jednak pewnego dnia Jack
zapukal do drzwi Johna i zaproponowal mu aby sie u niego zatrudni.
Wiedzial, ze Johny jest dobrym pracownikiem, bardzo sumiennym i
odpowiedzialnym, dlatego zaproponowal mu dobre wynagrodzenie. Johny
uradowal sie, ze nareszcie bedzie mial dobra prace. Dzieki tej
pracy takze postawil wille, moze juz nie tak ekskluzywna jak Jack
oraz kupil nowy samochód, a poza tym juz nie biedowal. Stac go
bylo na wszystko. Jak widac Pan Bóg wysluchal prósb Johnego i
sprawil, ze odtad obydwaj zyli dostatnio nadal bedac
przyjaciólmi.


Druga historia dzieje sie w Polsce.
Dwóch Polaków Jacek i Jan bylo sasiadami. Poniewaz tyle co sie
osiedlili to zyli skromnie. Po pewnym czasie Jacek otworzyl firme,
zaczal prowadzic interes, dlatego tez zaczelo mu sie powodzic.
Kupil Malucha, postawil obok domu nowa stodole. Przestal juz
biedowac. Stac go juz bylo nawet od czasu do czasu na kawalek
szynki, a nie tylko na pasztetowa i kaszanke.
Jan widzac to zaczal sie modlic do Pana Boga "Panie Boze do
jasnej cholery dlaczego mój sasiad Jacek ma lepiej ode mnie ? Spraw,
zeby mu stodola splonela, zeby stracil samochód, a szynka
stanela w gardle". Pan Bóg wysluchal modlitw Jana. Zeslal na
Jacka burze z piorunami, po której splonela stodola. Jacek
powiadomiony przez malzonke o pozarze wsiadl do samochodu i czym
predzej udal sie do domu. Jednak byl tak zdenerwowany, ze wypadl
z zakretu drogi i uderzyl Maluchem w przydrozne drzewo. Auto
zostalo calkowicie zniszczone, a samemu ulegl wypadkowi, po którym
usunieto mu przelyk, dlatego wszelkie pokarmy musial przyjmowac
poprzez rurke w krtani.
Jan z czasem takze zaczal podupadac na zdrowiu, poniewaz nigdzie
nie mógl znalezc pracy to nie bylo go stac na leczenie.
Odtad obydwaj zyli jak równy z równym Smile)))

Jacek "Plumpi"

Greg(G.Kasprowicz)
Guest

Tue Nov 22, 2005 11:17 am   



Quote:
nie nazywal bym kupujacych od razu glupcami.
to ze nei zna sie ktos dobrze na elektronice (np fizyk, chemik), a
potrzebuje w jakims celu celu szybko zebrac jakis przebieg, czy zrobic
prosta analize, to wcale nei swiadczy o jego glupocie.

Taki maly kwiatek: akurat fizyk, czy chemik - doswiadczalnik to poziom
"Sztuki Elektroniki" ma otrzaskany dosc dobrze, albo jest 4 litery, nie
doswiadczalnik. Ciezko mi sobie wyobrazic fizyka, ktory ma klopty z
plutowaniem jakiegos prostego ukladziku do pomiarow. Chyba, ze mowisz o
takich, ktorzy od tego maja "technicznych" na uczelniach...

znam osobiscie kilku bardzo dobrych fizykow i chemikow, pracuja w CERNie, a
lutownicy w lapce nei trzymali

Quote:

Po co ma szukac, pytac - kupuje, wlacza i chodzi, i nic go nei obchodzi,
nei musi nawet wlaczac lutownicy. A byc moze dla neigo wydanei tych 100zl
nie stanowi zadnego problemu.

Rynek jest niby wolny, ale nadal mnie zastanawia, jak czlowiek, ktory chce
sie brac za pomiary oscyloskopowe mialby kupowac za stowe to, co sam moze
zlutowac w domu za 15 minut niemal z tego, co ma przy sobie w kieszeniach?
Wiedzy ma dosc na zabawe w oscyloskop a za malo na zrobienie dzielnika
napiecia z potencjometru? Wierzyc mi sie nie chce.

mnie by sie np nei chcialo robic programatora ISP , skoro moge go kupic za
20..30zl, mimo ze ksozt czesci wynosi 3zl..
moze ktos ma podobne podejscie, i zbyt ceni swoj czas. Zreszta pieniadze sa
od sprawianai radosci, nie tylko ich wlascicielowi.
Wcale nei bronie tego jednego goscia, moglby napisac ze program jest
darmowy.

PAndy
Guest

Tue Nov 22, 2005 11:51 am   



"Greg(G.Kasprowicz)" <gkasprow@gmail.com> wrote in message
news:dluuo6$fgb$1@inews.gazeta.pl...

Quote:
mnie by sie np nei chcialo robic programatora ISP , skoro moge go kupic za
20..30zl, mimo ze ksozt czesci wynosi 3zl..

Czasem nie chodzi o koszty ale o satysfakcje i wiedze...ale rozumiem Twoje
stanowisko - jest racjonalne.

Quote:
Wcale nei bronie tego jednego goscia, moglby napisac ze program jest
darmowy.

Mysle ze to jego psi obowiazek napisac ze sprzedaje przystawke wraz z
darmowym oprogramowaniem - sformulowana w ten sposob oferta jest
jednoznaczna - ja jestem autorem (nie wspomina nic o autorze co moze
stwarzac wrazenie ze to sprzedajacy jest autorem). Do tego sam opis jest
mylacy i stwarzajacy zludne wrazenie - po pierwsze wyraznie powinie
wspomniec o tym ze to od parametrow karty dziwekowej zaleza uzyskiwane
paramtry - deklaracja to 22kHz np - smiem watpic czy tak bedzie....

SP9LWH
Guest

Tue Nov 22, 2005 11:56 am   



Użytkownik "Greg(G.Kasprowicz)" <gkasprow@gmail.com> napisał w wiadomości
news:dluuo6$fgb$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
mnie by sie np nei chcialo robic programatora ISP , skoro moge go kupic za
20..30zl, mimo ze ksozt czesci wynosi 3zl..

I podobnie jest z owymi "potencjometrami w pudełku".
Może to i jest wysoka cena, dla kogoś, kto zajmuje się elektroniką i ma
pełny magazyn.
Dla "nie elektronika" 100zł nie wystarczy na wytworzenie takiego urządzenia
biorąc pod uwagę czas, nawet nisko opłacany 5zł/rg jaki będzie musiał
poświecić na naukę i wyposażenie warsztatu w lutownicę i mierniki.
Obudowa też i kabel nie jest za darmo. Poszukiwanie części też kosztuje.

badworm
Guest

Tue Nov 22, 2005 2:00 pm   



Piotr Wyderski napisał(a):
Quote:
Gdzie skłamał?

Skłamał może nie ale w dwa punkty są niejasne:
Quote:
# pasmo pomiarowe: 20Hz-22kHz
Gdyby przyjąć, że jako pasmo przyjmujemy zakres częstotliwości dla

których spadek poziomu sygnału jest mniejszy niż 3dB to w przypadku
gorszych kart dźwiękowych byłoby to nieprawdą. Brakuje też informacji,
że ten parametr zależy od możliwości karty dźwiękowej w komputerze

Quote:
oscyloskop - diagnoskop samochodowy. Nowoczesne narzędzie
serwisowe sterowane i kontrolowane przez komputer.

Co do tego sterowania i kontrolowania też można by się kłócić - przecież
program w żaden sposób nie steruje przystawką.
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm{"a" w kolku}post[punkt]pl
GG# 2400455 ICQ# 320399066
http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=8&a=24
http://browsehappy.pl/

badworm
Guest

Tue Nov 22, 2005 6:46 pm   



krychu (musk) napisał(a):
Quote:
Ty się śmiej... Kilka tygodni temu widziałem na allegro aukcję, w której
koleś sprzedawał za kilkanaście Zł peerki Telpodu z dolutowanymi
odcinkami kilku cm przewodów. W opisie cały czas używał określenia
"chip" i pisał, że "nie jest to zwykły potencjometr"Wink A miało to niby
służyć do jakiegoś tam tuningu auta czy coś takiego. Kupujących była
całkiem pokaźna liczba, na pewno kilkudziesięciu.

Potencjometry to jeszcze od biedy ujdą ale od pewnego czasu pojawiają
się aukcje, gdzie za kilka(kilkanaście) PLN jest sprzedawane kilka
rezystorków 0,25W i opis co z nimi zrobić. A w aukcji oczywiście
informacja, że za granicą to one kosztują co najmniej kilka euro.
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm{"a" w kolku}post[punkt]pl
GG# 2400455 ICQ# 320399066
http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=8&a=24
http://browsehappy.pl/

Goto page Previous  1, 2, 3  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak to możliwe, że ludzie płacą 100 zł za program do oscyloskopu, który jest darmowy?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map