Jak stworzyć własną kolumnę audio od podstaw? Wybór głośników i materiałów dla początkujących

Sun Jan 01, 2006 6:06 pm   

Hello POKREC,

Sunday, January 1, 2006, 4:58:48 PM, you wrote:


Ty się nabijasz a takie pomysły były ćwiczone...

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl

Sun Jan 01, 2006 6:37 pm   

Użytkownik "badworm" <nospam@post.pl> napisał w wiadomości
news:43B80515.3010400@badworm.pl...

Subwoofera nie widziałem.
To była zwykła kolumna, pokazane jak gość konstruował, zespawał zbrojenie,
zrobił szalunek, zalewał betonem, jeszcze zdaje się był wypleniona piaskiem
w jakichś przestrzeniach w celu tłumienia drgań, coś ala dylatacja :-)

Pozdrawiam Łukasz

Sun Jan 01, 2006 9:34 pm   

Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:


Wiem. Dlatego to zaproponowalem.
Pzdr,
POKREC.

Sun Jan 01, 2006 10:46 pm   

Użytkownik Ukaniu napisał:


Spokojnie, nie od razu Krakow zbudowano. Nie masz szans zrobic
wysmienitych kolumn bedac dopiero uczacym sie laikiem. Ja zaczalem od
zwyczajnych zamknietych dwudroznych - i nawet ich nie mierzylem. Po
prostu graja lepiej niz sprzet, na jaki mnie stac, kiedy wejde do sklepu
- i to na razie wystarczy. A roznic 1,5 dB w jakims tam kawalku pasma
nie uslysze i tak.
Poza tym kolumny - samorobki wcale nie wypadaja duzo taniej, niz kupione
w sklepie tej klasy. Jak juz bierzesz sie za kolumny to glownie dlatego,
ze to lubisz, chcesz miec z tego radoche i oryginalny sprzet, chcesz sie
czegos nauczyc, a moze po prostu nie mozesz dostac kolumn o odpowiednich
parametrach, zeby byly zamkniete (zdecydowana wiekszosc dzisiejszych
kolumn komercyjnych to B-R). A zamkniete maja slabszy bas i slabsza
efektywnosc, ale za to jakosc tego basu leje na leb jakikolwiek B-R. Jak
sie nie slucha glosno, to jakosc dzwieku wali na kolana...
Poza tym zamkniete kolumny sa na tyle proste, ze tam nie ma czego stroic
- moze poza zwrotnica.
Pzdr,
POKREC.

Sun Jan 01, 2006 11:03 pm   

Użytkownik MATEOh napisał:


Doradzam jednak uklad dwudrozny na poczatek. Mniej mozna spartolic a
ewentualna nauka na bledach bedzie mniej kosztowac.
Moje kolumny 25L na tonsilach GDN20/60 i jakichs wysokotonowych TVM-ach
kosztowaly razem moze z 400 zl, moze nawet troche taniej. Obudowa z
plyty wiorowej 22 mm. Chyba, ze chcesz wykonczyc fornirem i zrobic z
nich piekny (i pieknie grajacy) mebel. Kolumny zamkniete sa na tyle
prostym ukladem, ze tam sie nie da spartolic niz poza zwrotnica, B-R juz
wymaga pomiarow i strojenia - to wyzsza szkola jazdy. Nie beda tak
glosne (zwlaszcza w basach) jak B-R, ale dzwiek bedzie zdecydowanie
lepszej jakosci - poczytaj na stronach zacytowanych przez kolegow wczesniej.
Ja moje nastepne robie jako labiryntowe - sa duze i skomplikowane w
budowie, ale ponoc dzwiek maja taki, ze wszystko wymiata.


Zdecydowanie odradzam kolumny bez zwrotnic. Glosnik wysokotonowy
podlaczony na zywca do wzmacniacza nie bedzie mial wiekszych szans.
Wczesiej niz pozniej splonie jak zapalka. Mozna bez zwrotnicy, wlaczajac
w szereg z wysokotonowcem odpowiednio policzony kondensator, ale to jest
paskudny polsrodek. Zwrotnica to naprawde dobry wynalazek.
Mozna to zrobic tez od strony elektroniki - przed koncowka mocy dac
filtry aktywne (na wzmacniaczach operacyjnych / zyratorach)
rozdzielajace sygnal wysokiego i niskiego pasma (w ukladzie dwudroznym)
i kazde pasmo potem wzmacniac osobnym wzmacniaczem. To sie nazywa
bi-amping, pozwala uniknac zwrotnicy opartej o cewki i ponoc daje dobre
rezultaty. Nie wiem, jak Twoi znajomi obywaja sie bez zwrotnic i strat w
gwizdkach (klubowa nazwa glosnikow wysokotonowych), ale Tobie radze
robic to porzadnie i konkretnie.
No i zakladam, ze wolisz majsterkowanie, niz randki z dziewczynami - bo
roboty przy kolumnach troche jednak jest.
A na koniec dobra rada wujka: kolumny zamkniete MUSZA byc szczelne.
Czyli oprocz tego, ze je skrecasz wkretami, to jeszcze polaczenia
smarujesz przed zakreceniem wikolem. Szparka wielkosci 1 mm na dlugosci
kilku cm zniweczy caly efekt.
Pzdr,
POKREC.

Mon Jan 02, 2006 10:04 am   

Użytkownik "Ukaniu" <L99UkaszWYWALTO@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dp97gk$3sn$1@inews.gazeta.pl...

Jasne, że się robiło kolumny z betonu lub z cegieł.
Na stałe wbudowane w ścianę. Jak zajrzeć do
niektórych domków jednorodzinnych w okolicach
Tychów i Mikołowa, to tak wykonane kolumny
można jeszcze spotkać. To były lata 70-te.

Pozdrowienia. Krzysztof.

Mon Jan 02, 2006 10:18 am   

Użytkownik "POKREC" <pokrec@wywalto.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:dp9j4e$3e0$1@srv.cyf-kr.edu.pl...

Wejdź na stronę jakiegoś sklepu z częściami.


Święte słowa! Ale jakby użyć zwrotnicy trójdrożnej 6dB/okt, to też
nie da się zepsuć. Nie wiem jak jest teraz, ale w latach 70-tych i
80-tych nie warto było robić kolumny trójdrożnej mniejszej niż 50 wat.
Ale teraz mogło się to zmienić.


Dokładnie tak właśnie jest. Ci Twoi koledzy to jacyś mało się znający.


Zamiast wikolu polecałbym epoksyd lub silikon.
Nie chodzi o mocne połączenie, tylko o szczelność.
Moc połączenia mają dać listwy i wkręty. Koniecznie.

Szczelność kolumny zamkniętej bardzo łatwo sprawdzić.
Jak zamontujesz głośnik niskotonowy, to wepchnij jego
memranę do końca - ale bardzo ostrożnie. Jak
membrana wraca do położenia spoczynkowego przez
2-3 sekundy, to kolumna jest szczelna.

Pozdrowienia. Krzysztof.

Mon Jan 02, 2006 6:00 pm   

wtedy to nawet zalecane było w niektórych źródłach. Pamiętam dyskusje o tym
jeszcze na początku lat '90 :)

--
pozdr.
krychu (musk)
"Jaka jest różnica między politykiem a politologiem?
- taka jak między kryminalistą a kryminologiem!"

Tue Jan 03, 2006 6:15 pm   

[ciach]

Na 2-je babka wrozyla. Jak zrobisz kolumne bardzo szczelna (ale taka
bardzo-bardzo szczelna), to membrana wroci natychmiast. Po prostu
sprezysz powietrze i ono po puszczeniu membrany odbije natychmiast.
Wtedy zmiany cisnienia atmosferycznego i temperatury beda slicznie
ruszaly membrana. Jak zrobisz ultranieszczelna (np. milimetr szczeliny
na dlugosci kilku cm), to z kolei spartolisz. Kolumna musi byc szczelna
i trzeba sie do tego przylozyc, to prawda, ale tez nalezy pamietac, ze
jak tylna scianke (o ile zrobisz ja zdejmowalna, bo mozna kupic glosniki
montowane od przodu i grzebac w srodku przez dziure na niskotonowca po
jego wyjeciu - ten wariant jednak polecam) i uszczelnisz ja np. gabka,
to tez wystarczy. Ja mam tylna scianke tylko bardzo dokladnie spasowana,
dokrecona i uszczelnieniem jest gabka wytlumienia. Troche to bylo
ryzykowne, zamierzalem zrobic test i w razie czego dorobic rant z
uszczelka okienna, ale okazalo sie, ze to wystarczylo (w kazdym razie ja
nie slysze problemow, gra ladnie). Kolumne trzeba zrobic szczelna tak,
jak sie tylko da, ale pamietajac, ze i tak nie uda sie jej uszczelnic do
konca hermetycznie.
Pzdr,
POKREC.

Tue Jan 03, 2006 10:28 pm   

Moze jeszcze ktos mi odpowie. Na stronach przeczytalem jak obliczyc objetosc
obudowy dla jednego glosnika, ale jesli chce zrobic kolumne skladajaca sie z
3 glosnikow to wszystkie te objetosci mam dodac, tak?
pozdr.

Wed Jan 04, 2006 12:12 am   

Użytkownik "MATEOh" <mateusz-hyndle@o2.pl> napisał w wiadomości
news:dpets1$39u$1@nemesis.news.tpi.pl...

3 takie same głośniki ?, zdobyłeś jakąś książkę??, bo te informacje w
Internecie to widzę więcej złego niż dobrego.
Jeśli masz Głośniki nisko i średniotonowy to pracują one zazwyczaj w
rozdzielonych przestrzeniach.

Pozdrawiam Łukasz

Wed Jan 04, 2006 5:45 am   

Zamierzam wlozyc niskotonowca, sredniotonowca i wysokotonowca. Czyli
wszystkie musza byc odgrodzone, tak ?

pozdrawiam

Wed Jan 04, 2006 3:13 pm   

Użytkownik "MATEOh" <mateusz-hyndle@o2.pl> napisał w wiadomości
news:dpfnga$hld$1@nemesis.news.tpi.pl...

Tak, moja dygresja o literaturze nadal jest aktualna :-P

Pozdrawiam Łukasz

Wed Jan 04, 2006 8:55 pm