Goto page Previous 1, 2
Marek Lewandowski
Guest
Sun Feb 04, 2007 7:09 pm
On Sun, 4 Feb 2007 18:56:16 +0100, |3eR|<0 wrote:
Quote:
ani nie jest uziomem, ani bezpiecznym, ani dozwolonym.
domyslalem, sie w nowoczesnych instalacjach, nawet kran jest uziemiony i
zabezpieczony przed przebicie prądu.
zanim kogoś tymi domysłami zabijesz,
Quote:
To mozę wbić 2 metrowy stalowy drut w ziemię i odciągnać od nego przewód ?:
.... to może zatrdnij fachowca?
--
Marek Lewandowski
ICQ#/GG#: ask per mail. mail: locust[X]poczta/onet/pl
my gallery:
http://www.pbase.com/mareklew
my kind-of-a-blog:
http://lockaphoto.stufftoread.com
|3eR
Guest
Sun Feb 04, 2007 7:17 pm
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w wiadomości
news:217093728.20070204190657@pik-net.pl...
Quote:
Hello Marek,
Sunday, February 4, 2007, 6:36:37 PM, you wrote:
Neutralny na pewno masz ("zero", N), nie masz przewodu ochronnego
(PE). Musialbys wykonac uziom i rozprowadzic dodatkowy przewod
po domu. Jak masz nie iskrzaca instalacje TN-C i poprawnie
podlaczone zerowanie to nie powinno byc problemow.
Kran jest takim naturalnym, ale czy bezpiecznym dla użytkowników krany i
użądzenia podłączonego do niego ?.
ani nie jest uziomem, ani bezpiecznym, ani dozwolonym.
Zapomniałeś dopisać: od czasu, gdy w instalacjach wodociągowych
stosuje się rury z tworzywa sztucznego.
Mieszkam w 100 letniej niemieckiej kamienicy. Wszystkie ryry są z metalu.
Quote:
Bo przez długie lata instalacja wodociągowa była dobrym, bezpiecznym i
zalecanym uziemieniem. U mojej matki w piwnicy stoi jeszcze (sprawna!)
pralka klasy Frania z przewodem uziemiającym zakończonym wielkim
krokodylem do mocowania na kranie właśnie.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
|3eR
Guest
Sun Feb 04, 2007 7:20 pm
Użytkownik "tornad" <twajda@optonline.net> napisał w wiadomości
news:4339.0000009d.45c62021@newsgate.onet.pl...
Quote:
Witam, od dzisiaj na sprzęcie w calym domu tzn narazie na moich
głośnikach
które maja osobne zasilanie i zmywarce pojawiły sie jakies ładunku bo
mnie
najzwyczajniej popiescilo...tzn slabo jak dobrze naładowany sewter.
Sprawdziłem czy przypadkie na bolcach nie ma fazy ale nie ma. Czy ktos z
was
wie jak sprawdzic czy na ubudowie siedzi jakies napięcie?. Np:
woltomierzem
połaczyć obudowe z kranem ?.
Uwazam, ze powodem tego "pieszczenia" jest wysoka temperatura i mala
wilgotnosc w pomieszczeniu. Sprzyjaja temu niskie temperatury na zewnatrz
i
mala wilgotnosc powietrza. Wskutek chodzenia, zapewne po dywanie z tworzyw
sztucznych, elektryzujesz sie caly statycznie i jak dotykasz czegokolwiek
uziemionego to nastepuje mini wyladowanie iskrowe, ktore odczuwasz jak
normalne kopniecie. Sprobuj nawilzyc mieszkanie skrapiajac te persy woda i
po
pewnym czasie sprawdz co sie dzieje. To jest oczywiscie hipoteza, ktora
nalezy
sprawdzic i ew. wyeliminowac.
Ja mialem przypadek, ze normalny telefon kopal az milo. Okazalo sie, ze
myszy
przegryzly w piwnicy kabel elektryczny i latem, gdy woda kondensacyjna
osiadala na desce, wilgoc powodowala przedostawanie sie pradu o napieciu
120V
do kabla telefonicznego, tez poprzegryzanego przez te gryzonie... Dwa lata
myslalem i dopiero metoda kolejnych eliminacji i przyblizen, wreszcie
przyczyne znalazlem.
PZDR.
Nie mam dywnów tylko panele. Wilgotność może być mała bo mam ogrzewanie
elektryczne.
Ale, zeby to mialo wplyw na kopanie czy takie wyładowaine ......moze to
jakas anomalia elektryczn ?. Tzn na dzien dzisiejszy juz nic mnie nie kopie.
Ale ciągle myślę, żeby jednak zrobić sobie własne uziemienie w ziemi....
taki swoj wlasny odgromnuik. ;P
Quote:
lwh
Guest
Sun Feb 04, 2007 7:37 pm
Użytkownik "|3eR|<0" <.@.> napisał w wiadomości
news:eq583p$e72$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
jakas anomalia elektryczn ?. Tzn na dzien dzisiejszy juz nic mnie nie
kopie.
Może masz inny ubiór ?
Marek Lewandowski
Guest
Sun Feb 04, 2007 7:53 pm
On Sun, 4 Feb 2007 19:06:57 +0100, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
ani nie jest uziomem, ani bezpiecznym, ani dozwolonym.
Zapomniałeś dopisać: od czasu, gdy w instalacjach wodociągowych
stosuje się rury z tworzywa sztucznego.
Od tego czasu jest niebezpiecznym. Uziomem nie była nigdy...
Quote:
Bo przez długie lata instalacja wodociągowa była dobrym, bezpiecznym i
zalecanym uziemieniem. U mojej matki w piwnicy stoi jeszcze (sprawna!)
pralka klasy Frania z przewodem uziemiającym zakończonym wielkim
krokodylem do mocowania na kranie właśnie.
Instalacja była niegdyś JEDYNYM dostępnym uziomem i tylko dlatego Frania
miała krokodyla.
--
Marek Lewandowski
ICQ#/GG#: ask per mail. mail: locust[X]poczta/onet/pl
my gallery:
http://www.pbase.com/mareklew
my kind-of-a-blog:
http://lockaphoto.stufftoread.com
tornad
Guest
Sun Feb 04, 2007 8:21 pm
Quote:
Uwazam, ze powodem tego "pieszczenia" jest wysoka temperatura i mala
wilgotnosc w pomieszczeniu. Sprzyjaja temu niskie temperatury na zewnatrz
i
mala wilgotnosc powietrza. Wskutek chodzenia, zapewne po dywanie z tworzyw
sztucznych, elektryzujesz sie caly statycznie i jak dotykasz czegokolwiek
uziemionego to nastepuje mini wyladowanie iskrowe, ktore odczuwasz jak
normalne kopniecie. Sprobuj nawilzyc mieszkanie skrapiajac te persy woda i
po
pewnym czasie sprawdz co sie dzieje. To jest oczywiscie hipoteza, ktora
nalezy
sprawdzic i ew. wyeliminowac.
Nie mam dywnów tylko panele. Wilgotność może być mała bo mam ogrzewanie
elektryczne.
Ale, zeby to mialo wplyw na kopanie czy takie wyładowaine ......moze to
jakas anomalia elektryczn ?. Tzn na dzien dzisiejszy juz nic mnie nie kopie.
Ale ciągle myślę, żeby jednak zrobić sobie własne uziemienie w ziemi....
taki swoj wlasny odgromnuik. ;P
To by potwierdzalo moja hipoteze. Nie wiem jak z pogoda bylo, musisz to
skorelowac. Gdy za dworze mroz, wilgotnosc powietrza jest mala i to suche
powietrze masz w domu, gdzie grzeja kaloryfery. W efekcie masz sucho, ze az
smarki w nosie wysychaja... Chodzisz moze w kapciach jak to juz ktos
wczesniej zauwazyl lub siedzisz w wygodnym krzesle obrotowym obitym skajem;
wstajesz i nawet nie wiesz, ze jestes naladowany do potencjalu dziesieciu
tysiecy wolt... Czego bys sie nie dotknal, niezaleznie od tego czy to "cos"
przewodzacego jest uziemione czy nie, wystarczy, ze ma rozny od Twojego
potencjal i iskra przeskoczy, ze hej. Tak, ze uziemianie nic nie da. Probuj
kupic specjalny plyn przeciwelektryzacyjny do tkanin, plyn, ktory kupuja panie
aby im sie nylonowe sukienki miedzy posladki nie wciubialy. Tym preparatem
wysprejuj panele i efekt elektryzacji powinien sie zmniejszyc. Proponuje
jednak kupic "humidifajer" czyli nawilzacz ultradzwiekowy albo lepiej, metoda
tradycyjna, na grzejnikach powiesic naczynia z woda. Normalna wilgotnosc
powietrza >70% uniemozliwi separacje ladunkow wystepujaca podczas tarcia czy
nawet odklejania sie jednego ciala od drugiego.
Niedawno ogladalem ciekawy filmik pt. tankujace panienki. Niestety nie moge
go znalesc a naprawde byl pouczajacy. Panienka podjechala na stacje benzynowa,
wlozyla do baku koncowke weza, nacisnela, co by sie benzyna tankowala a sama
poszla po cos do samochodu. Chwile cos tam majstrowala trac tylkiem o
siedzenie i wyszla aby wyjac koncowke z baku. W tym momencie bardzo sie
zdziwila jak ogien buchnal az milo. Na szczescie zachowala przytomnosc umyslu
i pobiegla na stacje po gasnice...
PZDR
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl
PAndy
Guest
Sun Feb 04, 2007 8:41 pm
"|3eR|<0" <.@.> wrote in message news:eq583p$e72$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
Ale ciągle myślę, żeby jednak zrobić sobie własne uziemienie w
ziemi.... taki swoj wlasny odgromnuik. ;P
Jesli masz taka techniczna mozliwosc to bedzie to najlepsze wyjscie z
sytuacji - mozesz tez sciagnac elektryka i sprawdzic czy uziemienie nei
jest doprowadzone do skrzynki glownej w budynku - czesto podejscia sa
wykonane z uziemieniem a pozostala czesc instalacji zostaje stara -
wszystko co musialbys wtedy zrobic to przeciagnac linke z uziemieniem do
siebie.
J.F.
Guest
Sun Feb 04, 2007 9:16 pm
On Sun, 4 Feb 2007 19:17:57 +0100, |3eR|<0 wrote:
Quote:
Zapomniałeś dopisać: od czasu, gdy w instalacjach wodociągowych
stosuje się rury z tworzywa sztucznego.
Mieszkam w 100 letniej niemieckiej kamienicy. Wszystkie ryry są z metalu.
Jestes pewien ze rok temu nie wymieniali przylacza w piwnicy ? :-)
J.
PAndy
Guest
Sun Feb 04, 2007 9:19 pm
"tornad" <twajda@optonline.net> wrote in message
news:4339.000000ba.45c63253@newsgate.onet.pl...
Quote:
To by potwierdzalo moja hipoteze. Nie wiem jak z pogoda bylo, musisz
to
skorelowac. Gdy za dworze mroz, wilgotnosc powietrza jest mala i to
suche
powietrze masz w domu, gdzie grzeja kaloryfery. W efekcie masz sucho,
ze az
smarki w nosie wysychaja... Chodzisz moze w kapciach jak to juz ktos
wczesniej zauwazyl lub siedzisz w wygodnym krzesle obrotowym obitym
skajem;
wstajesz i nawet nie wiesz, ze jestes naladowany do potencjalu
dziesieciu
tysiecy wolt... Czego bys sie nie dotknal, niezaleznie od tego czy to
"cos"
przewodzacego jest uziemione czy nie, wystarczy, ze ma rozny od
Twojego
potencjal i iskra przeskoczy, ze hej. Tak, ze uziemianie nic nie da.
Probuj
kupic specjalny plyn przeciwelektryzacyjny do tkanin, plyn, ktory
kupuja panie
aby im sie nylonowe sukienki miedzy posladki nie wciubialy. Tym
preparatem
wysprejuj panele i efekt elektryzacji powinien sie zmniejszyc.
Proponuje
jednak kupic "humidifajer" czyli nawilzacz ultradzwiekowy albo lepiej,
metoda
tradycyjna, na grzejnikach powiesic naczynia z woda. Normalna
wilgotnosc
powietrza >70% uniemozliwi separacje ladunkow wystepujaca podczas
tarcia czy
nawet odklejania sie jednego ciala od drugiego.
Niedawno ogladalem ciekawy filmik pt. tankujace panienki. Niestety nie
moge
go znalesc a naprawde byl pouczajacy. Panienka podjechala na stacje
benzynowa,
wlozyla do baku koncowke weza, nacisnela, co by sie benzyna tankowala
a sama
poszla po cos do samochodu. Chwile cos tam majstrowala trac tylkiem o
siedzenie i wyszla aby wyjac koncowke z baku. W tym momencie bardzo
sie
zdziwila jak ogien buchnal az milo. Na szczescie zachowala przytomnosc
umyslu
i pobiegla na stacje po gasnice...
widzialem duzo filmow ale by walczyc z elektrycznoscia statyczna
wystarczy zrobic roztwor plynu antyelektrostatycznego z woda i rozpylic
po mieszkaniu - sprawdzony, tani sposob bo butelka plynu to pare zl i
starczy na kilka opryskan. kupic atomizer taki do spryskiwania roslin,
wlac roztwor, rozpylic po chalupie i po klopocie...
Goto page Previous 1, 2