Goto page 1, 2 Next
Łukasz Ślusarczyk
Guest
Fri Jul 08, 2011 10:55 am
Witam!
Chcę naprawić szlifierkę - silnik o coś w środku trze. Nie widzę jednak
przyczyny gdyż silnik kręci się za szybko bym ją zauważył.
Pomyślałem o takim urządzeniu jak w temacie co by mi zamiast średniego
napięcia 220V z gniazda dało np 22 albo tyle ile bym potencjometrem ustawił
- silnik kręciłby się z taką prędkością jaką bym chciał.
Czy ten pomysł jest sensowny i rzeczywiście tak mozna spowolnić obroty?
Czy takie urządzenia do zmniejszania amplitudy istnieją i jeśli tak to
jak się nazywają? Czy wystarczy co do idei w rozkrojony kabel zasilający
wmontować opornik i powinno zadziałać?
Z góry dzięki za odpowiedź,
pozdrawiam
ŁŚ
Waldemar Krzok
Guest
Fri Jul 08, 2011 11:00 am
Łukasz Ślusarczyk wrote:
Quote:
Witam!
Chcę naprawić szlifierkę - silnik o coś w środku trze. Nie widzę jednak
przyczyny gdyż silnik kręci się za szybko bym ją zauważył.
Pomyślałem o takim urządzeniu jak w temacie co by mi zamiast średniego
napięcia 220V z gniazda dało np 22 albo tyle ile bym potencjometrem
ustawił - silnik kręciłby się z taką prędkością jaką bym chciał.
Czy ten pomysł jest sensowny i rzeczywiście tak mozna spowolnić obroty?
Czy takie urządzenia do zmniejszania amplitudy istnieją i jeśli tak to
jak się nazywają? Czy wystarczy co do idei w rozkrojony kabel zasilający
wmontować opornik i powinno zadziałać?
Z góry dzięki za odpowiedź,
Radzę ci łapy precz od naprawiania szlifierki. Daj komuś zarobić albo kup
nową. WW tekst dokumentuje twoją kompletną niewiedzę.
Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
Łukasz Ślusarczyk
Guest
Fri Jul 08, 2011 11:07 am
Waldemar Krzok pisze:
Quote:
Łukasz Ślusarczyk wrote:
Chcę naprawić szlifierkę - silnik o coś w środku trze. Nie widzę jednak
przyczyny gdyż silnik kręci się za szybko bym ją zauważył.
Pomyślałem o takim urządzeniu jak w temacie co by mi zamiast średniego
napięcia 220V z gniazda dało np 22 albo tyle ile bym potencjometrem
ustawił - silnik kręciłby się z taką prędkością jaką bym chciał.
Czy ten pomysł jest sensowny i rzeczywiście tak mozna spowolnić obroty?
Czy takie urządzenia do zmniejszania amplitudy istnieją i jeśli tak to
jak się nazywają? Czy wystarczy co do idei w rozkrojony kabel zasilający
wmontować opornik i powinno zadziałać?
Z góry dzięki za odpowiedź,
Radzę ci łapy precz od naprawiania szlifierki. Daj komuś zarobić albo kup
nową.
rozważam też i takie wyjścia

, ale może wcześniej jakaś konstruktywna
rada jak się do tego by zabrał ktoś, kto wie więcej ode mnie?
Quote:
WW tekst dokumentuje twoją kompletną niewiedzę.
to ja wiem, dlatego pytam
Quote:
Waldek
Łukasz
Jacek Maciejewski
Guest
Fri Jul 08, 2011 11:08 am
Dnia Fri, 08 Jul 2011 12:55:26 +0200, Łukasz Ślusarczyk napisał(a):
Quote:
silnik kręciłby się z taką prędkością jaką bym chciał.
Czy ten pomysł jest sensowny i rzeczywiście tak mozna spowolnić obroty?
Jeśli to szlifierka jednofazowa to możesz do regulacji obrotów użyć
autotransformatora regulowanego. Ale ty nie potrzebujesz nic takiego. Jeśli
coś (silnik?) trze to rozbierz na kawałki i popatrz gdzie się wytarło.
--
Jacek
Mario
Guest
Fri Jul 08, 2011 11:25 am
W dniu 2011-07-08 13:07, Łukasz Ślusarczyk pisze:
Quote:
Waldemar Krzok pisze:
Łukasz Ślusarczyk wrote:
Chcę naprawić szlifierkę - silnik o coś w środku trze. Nie widzę jednak
przyczyny gdyż silnik kręci się za szybko bym ją zauważył.
Pomyślałem o takim urządzeniu jak w temacie co by mi zamiast średniego
napięcia 220V z gniazda dało np 22 albo tyle ile bym potencjometrem
ustawił - silnik kręciłby się z taką prędkością jaką bym chciał.
Czy ten pomysł jest sensowny i rzeczywiście tak mozna spowolnić obroty?
Czy takie urządzenia do zmniejszania amplitudy istnieją i jeśli tak to
jak się nazywają? Czy wystarczy co do idei w rozkrojony kabel zasilający
wmontować opornik i powinno zadziałać?
Z góry dzięki za odpowiedź,
Radzę ci łapy precz od naprawiania szlifierki. Daj komuś zarobić albo kup
nową.
rozważam też i takie wyjścia

, ale może wcześniej jakaś konstruktywna
rada jak się do tego by zabrał ktoś, kto wie więcej ode mnie?
WW tekst dokumentuje twoją kompletną niewiedzę.
to ja wiem, dlatego pytam
Waldek
Łukasz
Zapewne to silnik komutatorowy więc da radę tak sterować obrotami ale
nie od zera. Możesz użyć regulowany autotransformator i płynnie zmieniać
napięcie. Możesz wstawić w szereg coś co będzie robić za opornik ale nie
może być zbyt małej mocy bo ci wyparuje. Najlepiej dać jakąś grzałkę.
Jeśli szlifierka ma 500W to dołączenie w szereg grzałki lub żarówki
200W powinno zmniejszyć obroty kilkukrotnie. Gdy dasz żarówkę 100W
prędkość spadnie bardziej o ile w ogóle ruszy. Ale na twoim miejscu nie
kombinowałbym z regulacją prędkości. Powinieneś wykryć co trze po
zakręceniu ręką. Radziłbym sprawdzić czy szczotki się nie kończą, albo
czy po wymianie szczotek nie trze ci przewód od szczotki o komutator. A
najlepiej daj zarobić fachowcowi bo małe szanse że zrobisz a przy
rozkręcaniu silnika możesz go popsuć lub zrobisz sobie krzywdę.
--
Pozdrawiam
MD
Adam
Guest
Fri Jul 08, 2011 12:11 pm
W dniu 2011-07-08 12:55, Łukasz Ślusarczyk pisze:
Quote:
Witam!
Chcę naprawić szlifierkę - silnik o coś w środku trze. Nie widzę jednak
przyczyny gdyż silnik kręci się za szybko bym ją zauważył.
Pomyślałem o takim urządzeniu jak w temacie co by mi zamiast średniego
napięcia 220V z gniazda dało np 22 albo tyle ile bym potencjometrem ustawił
- silnik kręciłby się z taką prędkością jaką bym chciał.
Czy ten pomysł jest sensowny i rzeczywiście tak mozna spowolnić obroty?
Czy takie urządzenia do zmniejszania amplitudy istnieją i jeśli tak to
jak się nazywają? Czy wystarczy co do idei w rozkrojony kabel zasilający
wmontować opornik i powinno zadziałać?
Z góry dzięki za odpowiedź,
pozdrawiam
ŁŚ
Zmniejszenie napięcia spowoduje zmniejszenie obrotów, przy założeniu, że
tam jest silnik komutatorowy.
Jednak moc będzie marna :(
Do takich celów nie zmniejsza się napięcia, lecz reguluje długość
okresu. Wtedy przykładowo z wiertarki robisz wkrętarkę wolnoobrotową,
zachowując dość duży moment obrotowy.
--
Pozdrawiam.
Adam.
Jarosław Sokołowski
Guest
Fri Jul 08, 2011 1:15 pm
Pan Jacek Maciejewski napisał:
Quote:
Jeśli coś (silnik?) trze to rozbierz na kawałki
i popatrz gdzie się wytarło.
Jeśli trze, to znaczy, że się jeszcze nie wytarło.
--
Jarek
Cezar
Guest
Fri Jul 08, 2011 2:28 pm
On 08/07/2011 14:58, bobofrut wrote:
Quote:
On Jul 8, 1:11 pm, Adam<a...@poczta.onet.pl> wrote:
W dniu 2011-07-08 12:55, Łukasz Ślusarczyk pisze:
Witam!
Chcę naprawić szlifierkę - silnik o coś w środku trze. Nie widzę jednak
przyczyny gdyż silnik kręci się za szybko bym ją zauważył.
Pomyślałem o takim urządzeniu jak w temacie co by mi zamiast średniego
napięcia 220V z gniazda dało np 22 albo tyle ile bym potencjometrem ustawił
- silnik kręciłby się z taką prędkością jaką bym chciał.
Czy ten pomysł jest sensowny i rzeczywiście tak mozna spowolnić obroty?
Czy takie urządzenia do zmniejszania amplitudy istnieją i jeśli tak to
jak się nazywają? Czy wystarczy co do idei w rozkrojony kabel zasilający
wmontować opornik i powinno zadziałać?
Z góry dzięki za odpowiedź,
pozdrawiam
ŁŚ
Zmniejszenie napięcia spowoduje zmniejszenie obrotów, przy założeniu, że
tam jest silnik komutatorowy.
Jednak moc będzie marna :(
Do takich celów nie zmniejsza się napięcia, lecz reguluje długość
okresu. Wtedy przykładowo z wiertarki robisz wkrętarkę wolnoobrotową,
zachowując dość duży moment obrotowy.
--
Pozdrawiam.
Adam.- Hide quoted text -
- Show quoted text -
A w jaki sposób można regulować długość okresu?
falownikiem
c.
Tomasz Wójtowicz
Guest
Fri Jul 08, 2011 3:00 pm
W dniu 2011-07-08 16:28, Cezar pisze:
Quote:
A w jaki sposób można regulować długość okresu?
falownikiem
ściślej mówiąc, czoperem
Waldemar Krzok
Guest
Fri Jul 08, 2011 3:10 pm
Tomasz Wójtowicz wrote:
Quote:
W dniu 2011-07-08 16:28, Cezar pisze:
A w jaki sposób można regulować długość okresu?
falownikiem
ściślej mówiąc, czoperem
Ludzia złote! Łukasz-wątkotwórca nie ma seledynowego pojęcia o silnikach, a
wy tu o czoperach i innych Harleyach

.
Już sam pomysł zmniejszenia obrotów w celu zobaczenia gdzie szoruje jest,
powiedzmy, dziwne. Sprawdzałbym raczej bez napięcia i tylko kręcił
szlifierką ręcznie. Cena autotransformatora odpowiedniej mocy przekracza na
ogół cenę nowej szlifierki.
Albo są to szczotki, albo on tego samemu nie naprawi. A nawet szczotki
wymienić dałbym na jego miejscu elektrykowi. Wbrew pozorom można tam też się
głupio ustawić.
Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
bobofrut
Guest
Fri Jul 08, 2011 3:58 pm
On Jul 8, 1:11 pm, Adam <a...@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
W dniu 2011-07-08 12:55, Łukasz Ślusarczyk pisze:
Witam!
Chcę naprawić szlifierkę - silnik o coś w środku trze. Nie widzę jednak
przyczyny gdyż silnik kręci się za szybko bym ją zauważył.
Pomyślałem o takim urządzeniu jak w temacie co by mi zamiast średniego
napięcia 220V z gniazda dało np 22 albo tyle ile bym potencjometrem ustawił
- silnik kręciłby się z taką prędkością jaką bym chciał.
Czy ten pomysł jest sensowny i rzeczywiście tak mozna spowolnić obroty?
Czy takie urządzenia do zmniejszania amplitudy istnieją i jeśli tak to
jak się nazywają? Czy wystarczy co do idei w rozkrojony kabel zasilający
wmontować opornik i powinno zadziałać?
Z góry dzięki za odpowiedź,
pozdrawiam
ŁŚ
Zmniejszenie napięcia spowoduje zmniejszenie obrotów, przy założeniu, że
tam jest silnik komutatorowy.
Jednak moc będzie marna :(
Do takich celów nie zmniejsza się napięcia, lecz reguluje długość
okresu. Wtedy przykładowo z wiertarki robisz wkrętarkę wolnoobrotową,
zachowując dość duży moment obrotowy.
--
Pozdrawiam.
Adam.- Hide quoted text -
- Show quoted text -
A w jaki sposób można regulować długość okresu?
Waldek
Guest
Fri Jul 08, 2011 10:04 pm
Użytkownik "bobofrut" <rafal.jackiewicz@gmail.com> napisał w wiadomości
news:63f624e0-5360-4e9d-998f-0d2eccd6f12e@g9g2000yqb.googlegroups.com...
On Jul 8, 1:11 pm, Adam <a...@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
A w jaki sposób można regulować długość okresu?
Pigulka antykoncepcyjną ? :D
ups.. nie moglem
j.r.
Guest
Sat Jul 09, 2011 6:03 am
W swojej wiadomości Łukasz Ślusarczyk napisał:
Quote:
Witam!
Chcę naprawić szlifierkę - silnik o coś w środku trze. Nie widzę
jednak przyczyny gdyż silnik kręci się za szybko bym ją zauważył.
Pomyślałem o takim urządzeniu jak w temacie co by mi zamiast średniego
napięcia 220V z gniazda dało np 22 albo tyle ile bym potencjometrem
ustawił - silnik kręciłby się z taką prędkością jaką bym chciał.
Czy ten pomysł jest sensowny i rzeczywiście tak mozna spowolnić
obroty? Czy takie urządzenia do zmniejszania amplitudy istnieją i
jeśli tak to
jak się nazywają? Czy wystarczy co do idei w rozkrojony kabel
zasilający wmontować opornik i powinno zadziałać?
Witam,
jeśli jest to silnik komutatorowy bez regulatora to podłącz
do zasilacza regulowanego na ok 30V i sprawdź czy kręci.
Osobiście sprawdzałem i po starcie wystarczyło ok 20V do powolnego
kręcenia się silnika bez obciążenia
--
pzdr, j.r.
Łukasz Ślusarczyk
Guest
Sat Jul 09, 2011 7:23 am
j.r. pisze:
Quote:
W swojej wiadomości Łukasz Ślusarczyk napisał:
Witam!
Chcę naprawić szlifierkę - silnik o coś w środku trze. Nie widzę
[...]
Wielkie dzięki wszystkim za odpowiedzi i zweryfikowanie mojego pomysłu.
Przy okazji dowiedziałem się to i owo.
Dzięki zwłaszcza za rewolucyjny pomysł by zwyczajne zakręcić tym ręką :)
Pozdrawiam,
ŁŚ
Robert Wańkowski
Guest
Sat Jul 09, 2011 7:10 pm
Użytkownik "Łukasz Ślusarczyk"
Quote:
Dzięki zwłaszcza za rewolucyjny pomysł by zwyczajne zakręcić tym ręką
Może nie rewolucyjna, ale sam na to nie wpadłeś.
Rewolucyjne jest kręcenie szlifierką za pomocą wkrętarki.
Robert
Goto page 1, 2 Next