Goto page 1, 2 Next
R.M.
Guest
Sun Dec 20, 2009 7:09 pm
Witam,
W jaki sposob skutecznie przylutowac przewod miedziany do aluminiowego
preta?
miedz-miedz lutuje bez problemu, natomiast problem pojawia sie z
aluminium, gdy mierze omomierzem jakosc styku, omomierz "skacze"
mam cyne razem z kalafonia, ale to w przypadku aluminium nic daje ...
pozdrawiam,
R.M.
Filip J
Guest
Sun Dec 20, 2009 7:13 pm
Użytkownik "R.M." <fowerem@gmail.com> napisał w wiadomości
news:hglmce$sd0$1@news.vectranet.pl...
Quote:
Witam,
W jaki sposob skutecznie przylutowac przewod miedziany do aluminiowego
preta?
Nie da się.
Pozdrawiam
FJ
Jacek \"Plumpi\"
Guest
Sun Dec 20, 2009 7:25 pm
Użytkownik "R.M." <fowerem@gmail.com> napisał w wiadomości
news:hglmce$sd0$1@news.vectranet.pl...
Quote:
W jaki sposob skutecznie przylutowac przewod miedziany do aluminiowego
preta?
miedz-miedz lutuje bez problemu, natomiast problem pojawia sie z
aluminium, gdy mierze omomierzem jakosc styku, omomierz "skacze"
mam cyne razem z kalafonia, ale to w przypadku aluminium nic daje ...
Zwykłą cyną tzn. stopem cyny z ołowiem nie polutujesz.
Są natomiast specjalkne luty, które umożliwiają polutowanie aluminium. Mozna
je kupić w marketach budowlanych, bądź na Allegro.
Osobiście jednak radzę zastosować specjalne zaciski bimetaliczne. Zacisk
taki składa się z 3 blaszek skręcanych śrubami.
Pierwsza blaszka jest wykonana z aluminium, druga jest bimetalem powstałym
ze zgrania z sobą blachy aluminiowej i miedzianej, a trzecia blaszka jest z
miedzi lub mosiądzu. Całość łączy się w ten sposób, że z przewodem czy
prętem aluminiowym stykają się powierzchnie aluminiowe, zaś z przewodem lub
prętem miedzianym powierzchnie z miedzi lub mosiądzu.
Niestety miedź z aluminium nie mogą się bezpośrednio stykać.
Jd.
Guest
Sun Dec 20, 2009 8:04 pm
Użytkownik "Jan Górski" <janlgorski@gmail.com> napisał w wiadomości
news:27bfe167-9085-4c7b-98a7-4c4996ee8f02@o28g2000yqh.googlegroups.com...
Zapytaj google : "łączenie aluminium"
Mnie odpowiedziało m.in. tak :
http://elmech.ovh.org
A tam piszą że da się tym spoiwem do miedzi?
--
==========###-###*###-###==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
==========###-###-###-###==============
Jd.
Guest
Sun Dec 20, 2009 8:08 pm
Użytkownik "R.M." <fowerem@gmail.com> napisał w wiadomości
news:hglmce$sd0$1@news.vectranet.pl...
Quote:
Witam,
W jaki sposob skutecznie przylutowac przewod miedziany do aluminiowego
preta?
Tu jest cała dyskusja:
http://www.groupsrv.com/science/about425911.html
Ale warto zwrócić uwagę na inne aspekty, zwłaszcza jeśli przewidujesz
narażenia korozyjne tego połaczenia...
--
==========###-###*###-###==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
==========###-###-###-###==============
Mirek
Guest
Sun Dec 20, 2009 8:13 pm
Filip J wrote:
Quote:
Nie da się.
Żeby pocynować aluminium trzeba wtopić go zupełnie w kawałek kalafonii i
gdy będzie już w niej zanurzony (bez dostępu powietrza) trzeba mocno
pocierać gorotem lutownicy w celu usunięcia tlenków i pokrycia stopem
lutowniczym. Podobno można to samo zrobić zanurzając w oleju, ale nie
próbowałem tego.
Z grubym "prętem" może się to nie udać i pewniejsze będzie połączenie
śrubą z podkładką cu-al.
Mirek.
Jan Górski
Guest
Sun Dec 20, 2009 8:18 pm
Zapytaj google : "łączenie aluminium"
Mnie odpowiedziało m.in. tak :
http://elmech.ovh.org
Papa Smurpfs
Guest
Sun Dec 20, 2009 10:27 pm
Órzytkownik "R.M." napisał:
Quote:
W jaki sposob skutecznie przylutowac przewod miedziany do aluminiowego
preta? miedz-miedz lutuje bez problemu, natomiast problem pojawia sie z
aluminium, gdy mierze omomierzem jakosc styku, omomierz "skacze"
wiesz, może to się i jakoś da zlutować, ale nawet jeśli tak, to miałbym
wątpliwości co do trwałości takiego połaczenia (korozja), znacznie lepiej to
zrobisz łącząc Al i Cu przekładką mosiężną i skręcisz, i masz wszystko w
d....:O)
Desoft
Guest
Sun Dec 20, 2009 10:27 pm
Piszą, że tu się da. Nie wiem jak tam, napisali bardzo ogólnie. Dobrze
by było, żeby napisał ktoś, kto tego używał, bo wiele deklaracji na
stronach www można wsadzić między bajki.
Nie da się żadnym spoiwem.
Miedż i aluminium (a pytanie było jak przylutować miedź do aluminium) tworzą
ogniwo o zbyt dużym napięciu i połączenie szybko się "wyelektrolizuje".
Nawet specjalistyczne podkładki miedziano-aluminiowe długo nie wytrzymują.
--
Desoft
Dariusz K. Ładziak
Guest
Sun Dec 20, 2009 10:59 pm
Użytkownik Mirek napisał:
Quote:
Filip J wrote:
Nie da się.
Żeby pocynować aluminium trzeba wtopić go zupełnie w kawałek kalafonii i
gdy będzie już w niej zanurzony (bez dostępu powietrza) trzeba mocno
pocierać gorotem lutownicy w celu usunięcia tlenków i pokrycia stopem
lutowniczym. Podobno można to samo zrobić zanurzając w oleju, ale nie
próbowałem tego.
Ciężko będzie. Ręczne pocieranie niewiele zdziała, optymalnie jest to
robić lutownicą ultradźwiękową - czyli taką której grot skacze goniony
przetwornikiem ultradźwiękowym. Dodatkowo zdarcie tlenków z aluminium
ułatwia zawartość w topniku soli amonowych - chlorku amonu (salmiaku) i
węglanu amonu (amoniaku do ciasta). Ale łatwo nie jest.
Quote:
Z grubym "prętem" może się to nie udać i pewniejsze będzie połączenie
śrubą z podkładką cu-al.
Podkładka kupalowa nadal wymaga mocnej interwencji mechanicznej - na
styku Al - Al trzeba to intensywnie obrócić żeby tlenki przemielić i
doprowadzić do kontaktu metal - metal (a przypominam - od tlenku glinu
twardszy jest tylko diament, od diamentu - azotek boru jak dobrze
skrystalizowany - borazon z diamentem idą łeb w łeb, zależy który ma
większą czystość i lepszą strukturę - korund jednak ciut im, ale tylko
im, ustępuje). Głównym celem stosowania podkładek kupalowych jest
wyeliminowanie korozji galwanicznej na styku Al - Cu. Jak element Al z
elementem Cu zetknąć to szczelina jest łatwo penetrowalna dla wilgoci,
powstaje ogniwo galwaniczne i korozja żre aż chrupanie słychać. A
podkładka kupalowa ma styk Al-Cu zrobiony hutniczo (znaczy blachę Cu
polano roztopionym Al i później to rozwalcowano na właściwą grubość) - i
w obszar styku dwóch mtali żadna wilgoć nie wniknie, żadne reakcje
jonowe nie zajdą, korozji elektrolitycznej nie będzie - do elementu
aluminiowego dotyka aluminiowa część podkładki, do elementu miedzianego
- miedziana...
--
Darek
Jan Górski
Guest
Sun Dec 20, 2009 11:02 pm
Quote:
A tam pisz e da si tym spoiwem do miedzi?
http://www.lut-spaw.com.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=14&Itemid=20
Piszą, że tu się da. Nie wiem jak tam, napisali bardzo ogólnie. Dobrze
by było, żeby napisał ktoś, kto tego używał, bo wiele deklaracji na
stronach www można wsadzić między bajki.
Mirek
Guest
Sun Dec 20, 2009 11:11 pm
Dariusz K. Ładziak wrote:
Quote:
Ciężko będzie. Ręczne pocieranie niewiele zdziała
Mnie się udało - przewód do gniazdka w łazience (podgrzewacz wody,
czasem farelka) - działało do końca przez kilka lat, zanim nie
wymieniłem przewodów w związku z remontem.
Mirek.
Filip Ozimek
Guest
Mon Dec 21, 2009 12:10 am
Dariusz K. Ładziak pisze:
Quote:
Ciężko będzie. Ręczne pocieranie niewiele zdziała, optymalnie jest to
robić lutownicą ultradźwiękową - czyli taką której grot skacze goniony
przetwornikiem ultradźwiękowym.
A może TIGiem w osłonie argonu się da?
--
Filip.
Andrzej P
Guest
Mon Dec 21, 2009 12:47 am
Nie jest łatwo, ale da się lutować. Sam to robiłem na małych elementach.
Aluminium trzeba najpierw pocynować. Aluminium utlenia się błyskawicznie.
Przygotowanie do pocynowania musi wyglądać tak: zdrapujemy ostrym nożem
(żaden papier ścierny) powierzchnię do pocynowania i w TYM SAMYM MOMENCIE
odsłonięta powierzchnia musi być zabezpieczona przed powietrzem, aby nie
wytworzyła się nowa warstwa tlenków. A tworzą się one naprawdę BARDZO
szybko. Na wstępne zabezpieczenie używałem popularnego topnika w płynie.
Gdy wstępnie jest odcięte powietrze (tlen) to zalewałem miejsce kalafonią,
no i dopiero później zwykła cyna i lutownica o większej mocy niż zwykle do
takiej masy którą cynujemy. Jeśli pocynowanie zrobione właściwie to cyna
trzyma się tak samo mocno aluminium jak miedzi. Jeśli cyna nie trzyma sie
mocno to znaczy że źle było zdrapane albo daliśmy czas na wytworzenie się
nowych tlenków.
Użytkownik "Jd." <jdubowski@interia.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hglssk$e6t$1@atlantis.news.neostrada.pl...
Quote:
Użytkownik "R.M." <fowerem@gmail.com> napisał w wiadomości
news:hglmce$sd0$1@news.vectranet.pl...
Witam,
W jaki sposob skutecznie przylutowac przewod miedziany do aluminiowego
preta?
Tu jest cała dyskusja:
http://www.groupsrv.com/science/about425911.html
Ale warto zwrócić uwagę na inne aspekty, zwłaszcza jeśli przewidujesz
narażenia korozyjne tego połaczenia...
--
==========###-###*###-###==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
==========###-###-###-###==============
Piotr \"Curious\" Slawins
Guest
Mon Dec 21, 2009 5:01 am
R.M. wrote:
Quote:
Witam,
W jaki sposob skutecznie przylutowac przewod miedziany do aluminiowego
preta?
miedz-miedz lutuje bez problemu, natomiast problem pojawia sie z
aluminium, gdy mierze omomierzem jakosc styku, omomierz "skacze"
mam cyne razem z kalafonia, ale to w przypadku aluminium nic daje ...
pozdrawiam,
R.M.
osobiscie uzywam 'magicznego' stopu (google 'alu-lut') .
cala operacja musi byc przeprowadzana w wysokiej temp, ja to robie nad
kuchenka gazowa.
trzeba tez rozgrzac i aluminium i miedz, przy czym miedz po rozgrzaniu do
takiej temp. jakiej wymaga alu-lut czernieje.
ja sobie radze w ten sposob ze najpierw cynuje miedziany przedmiot. w ten
sposob mozna go rozgrzac i nie czernieje.
do cynowania uzywam zwyklej cyny z kalafonia (taka w sztabkach moze
wychodzic bardziej ekono, ale b. ciezko nia pobielic miedz...)
cyna 'ROHS' daje bardziej kruche polaczenia, cyna olowiowa daje elastyczne,
ale za to jej powierzhnia potrafi pokryc sie tlenkami olowiu po rozgrzaniu
(nie jest to tak klopotliwe jak utleniona miedz, ale jednak)
po dostatecznym rozgrzaniu alu trzeba 'wcierac' w niego ten lut, az sie nim
nie pokryje. jak za bardzo sie rozgrzeje aluminium to sie topi!
ale jak za slabo to ten lut 'nie chwyci' . trzeba troche pocwiczyc, ale
mysle ze skoro mi sie to udaje to to nie jest takie trudne (super zdolniacha
nie jestem, a mimo to tylko czasem mi nie wychodzi, zwykle za slabo
rozgrzewam alu i odpada)
pozniej jest troche problem tez gdy sie laczy miedz z alu przez ten lut,
tzn. jak za dlugo sie to grzeje to na powierzchni lutow tworzy sie taki
'korzuch'. zwykle dodaje wtedy wiecej cyny - jak alu i miedz juz sa
'pobielone' to mozna tej cyny dodawac praktycznie ile sie chce.
co do trwalosci takich polaczen i odpornosci na korozje - zlutowalem tak
blotnik w romecie (myslalem ze odpadnie, w koncu rower i duzo wibracji, ale
trzyma do dzis) i duzo radiatorow z rurami miedzianymi - lut zmienia z
czasem barwe na taka matowa, ale trzyma ok, moj najstarszy radiator lutowany
w ten sposob ma 3 lata.
--
Goto page 1, 2 Next