RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak skutecznie czyścić tworzywa sztuczne w elektronice bez ich uszkodzenia?

Czym czyścić tworzywa sztuczne stosowane w elek tronice?

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak skutecznie czyścić tworzywa sztuczne w elektronice bez ich uszkodzenia?

Goto page Previous  1, 2, 3

Adam
Guest

Mon Oct 23, 2017 11:13 am   



W dniu 2017-10-23 o 11:06, J.F. pisze:
Quote:
Użytkownik "Marek S"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:oshrir$s7e$1@node2.news.atman.pl...
Tak na marginesie, zainspirowany tym co jeden z kolegów napisał o
klejących się plastikach w jego aucie, pogrzebałem w sieci w branży
motoryzacyjnej. Wyszło mi na to, że Fiat Stilo miał sporo większe
problemy z takimi plastikami oraz, że więcej aut ma także tą przypadłość.

Temat jest niefajny bo potem ciężko sprzedać auto. Jednakże nigdzie
nie przeczytałem ani czym i jak czyścić by nie doszło do tego efektu,
ani jak skutecznie (trwale) pozbyć się problemu gdy już wystąpił.
Niektórzy zrywają tą warstwę i lakierują plastik. Jednakże nie
wyobrażam sobie takich zabiegów na sprzęcie elektronicznym.

Jest niuans - w aucie potrafi byc IMO 80 st C.

A tak swoja droga - mialem myszke firmy MS zreszta.
Plastik zwykly, twardy, ale kolko mialo taka gumowa "opone".

Minely ze dwa lata ... ta opona sie jakos rozmiekla, zaczela kleszczyc.
Czym ja to czyscilem ... na pewno rzadko.
Moze po prostu tluszcz/sebum z palcow chlonie ?


Mam trochę sztućców i innych narzędzi Fiskarsa, jeszcze tego
"prawdziwego" oraz jeszcze lepsze - fiskarsa japońskiego.
Zresztą mam kontakt z ludźmi fiskarsa.

Co jakiś czas zdarza się, że nagle (w sensie dwóch, może trzech tygodni)
jakiś sztuciec albo inny sekator rozpada się - rozwulkanizowuje się
guma. Nie ma na to reguły, towar pochodzi od różnych klientów, z różnych
czasów produkcji.
Mnie zdarzyło się to do tej pory na dwóch nożach, z różnych zakupów. Ale
dwa równocześnie się zbuntowały.
O tyle dobrze, że Fiskars wymienia na nowy towar.

Problem może być spowodowany związkami siarki oraz olejami. Ale to
raczej pytanie na pl.sci.chemia.



--
Pozdrawiam.

Adam

J.F.
Guest

Mon Oct 23, 2017 11:36 am   



Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:oskisr$92h$1@usenet.news.interia.pl...
Quote:
Mam trochę sztućców i innych narzędzi Fiskarsa, jeszcze tego
"prawdziwego" oraz jeszcze lepsze - fiskarsa japońskiego.
Zresztą mam kontakt z ludźmi fiskarsa.

Co jakiś czas zdarza się, że nagle (w sensie dwóch, może trzech
tygodni) jakiś sztuciec albo inny sekator rozpada się -
rozwulkanizowuje się guma. Nie ma na to reguły, towar pochodzi od
różnych klientów, z różnych czasów produkcji.
Mnie zdarzyło się to do tej pory na dwóch nożach, z różnych zakupów.
Ale dwa równocześnie się zbuntowały.
O tyle dobrze, że Fiskars wymienia na nowy towar.

Ciekawe.

Od klientow ... czyli jak rozumiem nie wiesz co oni z tym zrobili ?

Quote:
Problem może być spowodowany związkami siarki oraz olejami. Ale to
raczej pytanie na pl.sci.chemia.

zanurzenie w oleju roslinnym w kuchni moze sie zdarzyc.
Moze nawet w goracym, jak wpadnie do frytownicy.

Ale ... klawiatury w oleju raczej nikt nie moczyl.
Chociaz ... te detergenty to chyba na kwasach tluszczowych oparte,
podobnie jak mydlo ?

J.

Adam
Guest

Mon Oct 23, 2017 1:19 pm   



W dniu 2017-10-23 o 13:36, J.F. pisze:
Quote:
Użytkownik "Adam"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:oskisr$92h$1@usenet.news.interia.pl...
Mam trochę sztućców i innych narzędzi Fiskarsa, jeszcze tego
"prawdziwego" oraz jeszcze lepsze - fiskarsa japońskiego.
Zresztą mam kontakt z ludźmi fiskarsa.

Co jakiś czas zdarza się, że nagle (w sensie dwóch, może trzech
tygodni) jakiś sztuciec albo inny sekator rozpada się -
rozwulkanizowuje się guma. Nie ma na to reguły, towar pochodzi od
różnych klientów, z różnych czasów produkcji.
Mnie zdarzyło się to do tej pory na dwóch nożach, z różnych zakupów.
Ale dwa równocześnie się zbuntowały.
O tyle dobrze, że Fiskars wymienia na nowy towar.

Ciekawe.

Od klientow ... czyli jak rozumiem nie wiesz co oni z tym zrobili ?

To nie moje zmartwienie Smile
Jeśli reklamacja dotyczy złamanego trzonka siekiery i klient dostarcza
do serwisu złamaną siekierę - to o ile nie widać uszkodzeń typowych dla
(nieco żart) wbijania gwoździ trzonkiem - to reklamacja jest uznawana.
Jeśli reklamacja dotyczy rozmiękłej gumy na rękojeści noża, sekatora,
patelni, piły czy co tam jeszcze - to z reguły też jest uznawana.
I to mi się podoba :)

Quote:

Problem może być spowodowany związkami siarki oraz olejami. Ale to
raczej pytanie na pl.sci.chemia.

zanurzenie w oleju roslinnym w kuchni moze sie zdarzyc.
Moze nawet w goracym, jak wpadnie do frytownicy.

Ale ... klawiatury w oleju raczej nikt nie moczyl.
Chociaz ... te detergenty to chyba na kwasach tluszczowych oparte,
podobnie jak mydlo ?


Przy najbliższej okazji popytam ludzi od Fiskarsa.


--
Pozdrawiam.

Adam

J.F.
Guest

Mon Oct 23, 2017 1:26 pm   



Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:oskq9k$jd5$1@usenet.news.interia.pl...
W dniu 2017-10-23 o 13:36, J.F. pisze:
Quote:
Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:oskisr$92h$1@usenet.news.interia.pl...
Mam trochę sztućców i innych narzędzi Fiskarsa, jeszcze tego
"prawdziwego" oraz jeszcze lepsze - fiskarsa japońskiego.
Zresztą mam kontakt z ludźmi fiskarsa.

Co jakiś czas zdarza się, że nagle (w sensie dwóch, może trzech
tygodni) jakiś sztuciec albo inny sekator rozpada się -
rozwulkanizowuje się guma. Nie ma na to reguły, towar pochodzi od
różnych klientów, z różnych czasów produkcji.

Ciekawe.
Od klientow ... czyli jak rozumiem nie wiesz co oni z tym zrobili ?
To nie moje zmartwienie Smile [...]
Przy najbliższej okazji popytam ludzi od Fiskarsa.

Moga powiedziec, ze to nie ich zmartwienie.
Dopóki % reklamacji nie alarmuje zarzadu, to ich zmartwieniem jest
tylko zalatwienie reklamacji :-)

J.

Guest

Mon Oct 23, 2017 1:30 pm   



On 2017-10-22 12:36, Paweł Pawłowicz wrote:
(ciap)
Quote:
Rozumiem. No może poza wzorami chemicznymi, które niewiele mi mówią Smile
Wynika z tego, że lepiej niczego nie czyścić? :-)

Świnta prowda! Od czystego powietrza dwie wielki armie padły...


i Marsjanie!

Włodek

Adam
Guest

Mon Oct 23, 2017 1:46 pm   



W dniu 2017-10-23 o 15:26, J.F. pisze:
Quote:
Użytkownik "Adam"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:oskq9k$jd5$1@usenet.news.interia.pl...
W dniu 2017-10-23 o 13:36, J.F. pisze:
Użytkownik "Adam"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:oskisr$92h$1@usenet.news.interia.pl...
Mam trochę sztućców i innych narzędzi Fiskarsa, jeszcze tego
"prawdziwego" oraz jeszcze lepsze - fiskarsa japońskiego.
Zresztą mam kontakt z ludźmi fiskarsa.

Co jakiś czas zdarza się, że nagle (w sensie dwóch, może trzech
tygodni) jakiś sztuciec albo inny sekator rozpada się -
rozwulkanizowuje się guma. Nie ma na to reguły, towar pochodzi od
różnych klientów, z różnych czasów produkcji.

Ciekawe.
Od klientow ... czyli jak rozumiem nie wiesz co oni z tym zrobili ?
To nie moje zmartwienie Smile [...]
Przy najbliższej okazji popytam ludzi od Fiskarsa.

Moga powiedziec, ze to nie ich zmartwienie.
Dopóki % reklamacji nie alarmuje zarzadu, to ich zmartwieniem jest tylko
zalatwienie reklamacji :-)


Ok, korekta.

W lipcu zarząd Fiskarsa przeniósł się do Holandii.
Od tej pory bardzo restrykcyjnie podchodzą do wymiany, zwłaszcza sprzętu
produkowanego w fabrykach na Tajwanie czy w Chinach :(


--
Pozdrawiam.

Adam

J.F.
Guest

Mon Oct 23, 2017 4:17 pm   



Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:59ebd026$0$5161$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 21.10.2017 o 22:52, Marek S pisze:
Quote:
W dniu 2017-10-20 o 18:30, J.F. pisze:
A moze to efekt naturalnego starzenia, bez zwiazku z nacieraniem ?
Nie. Ma to ścisły związek. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że dwa
przedmioty w różnym, kilkuletnim wieku postanowiły się nagle
zestarzeć w ciągu 3-4 kolejnych miesięcy.

Hm ... tylko dwa ... moze jeden z nich mial zaprojektowane 3 lata, a
drugi 6 :-)

Ale ... jak to "zaprojektowac" ?

Nie ma obowiazku jakis dodatkow biodegradujacych ?

Quote:
Mało tego, przedmiot, który uwziął się na spontaniczne zestarzenie,
po potraktowaniu detergentem starzeje się jeszcze bardziej i to
natychmiast.

Popatrz na wzory współczesnych detergentów. Takie coś po prostu musi
dyfundować do tworzyw sztucznych. Im mniej spoiste tworzywo, tym
dyfuzja szybsza, a więc te "gumowate" są bardziej podatne. A jak już
wdyfunduje, to materiał się rozłazi, taka już natura detergenta, po
to on jest Wink

A jaki maja sklad takie wspolczesne detergenty ?

J.

J.F.
Guest

Mon Oct 23, 2017 4:20 pm   



Użytkownik "Marek S" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:osgc27$g4o$1@node2.news.atman.pl...
Quote:
A tak na poważnie zastanawia mnie czy ludziska chlew preferują, że
temat czyszczenia nie jest popularny? Żarty żartami, ale sytuacja
robi się niefajna gdy kupiłeś auto za 100 tys. i masz dokładnie ten
problem jak kolega miumiu miał z Renault.

Sie myje rece przed uzyciem komputera, to nie trzeba potem tak bardzo
czyscic klawiatury :-)

J.

(c)RaSz
Guest

Mon Oct 23, 2017 11:15 pm   





Marek S
Guest

Wed Oct 25, 2017 12:04 am   



W dniu 2017-10-22 o 12:34, Paweł Pawłowicz pisze:

Quote:
Nie. To chyba jeszcze sprzed mody na gumowatość.

No więc właśnie tu jest pies pogrzebany. W trakcie niniejszego wątku
zdałem sobie sprawę, że tu chodzi wyłącznie o te gumowane plastiki. To
one są szczególnie narażone.

--
Pozdrawiam,
Marek

Goto page Previous  1, 2, 3

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak skutecznie czyścić tworzywa sztuczne w elektronice bez ich uszkodzenia?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map