RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak skonstruować robota jeżdżącego z Lego Technics sterowanego przez Centronics?

Robot jezdzacy...... POMOCY!!!

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak skonstruować robota jeżdżącego z Lego Technics sterowanego przez Centronics?

Goto page Previous  1, 2, 3  Next

RoMan Mandziejewicz
Guest

Wed Nov 24, 2004 3:05 pm   



Hello Piotr,

Wednesday, November 24, 2004, 3:00:56 PM, you wrote:

Quote:
Obroty nieobciążonego silnika komutatorowego prądu stałego z
magnesem trwałym są wprost proporcjonalne do napięcia skutecznego
na silniku. Napięcie skuteczne dla PWM jest proporcjonalne do
współczynnika wypełnienia -> istnieje liniowa zależność między
prędkością obrotową silnika a współczynnikiem wypełnienia.
Teraz pozostaje problem obciążonego silnika i pytanie, na ile ma
znaczenie różnica. W kontekście jeżdżącej zabawki - bez znaczenia.
Jeśli faktycznie potrzeba dokładności - trzeba wprowadzić sprzężenie
zwrotne np. w postaci impulsów z tarczy z otworami na osi silnika.
W magnetofonach do stabilizacji prędkości silniczka stosowano scalak,
który zwiększał napięcie przy wzroście prądu (liniowo, ale nie wprost
proporcjonalnie).

Zmiana napięcia była wprost proporcjonalna do zmiany prądu
(du/di=const) - banalny mostek, swoją drogą.

Quote:
Kompensowało to spadek napięcia na rezystancji wewnętrznej silniczka
gwarantując stałą prędkość.
Skuteczność chyba duża, bo ucho wychwyci nawet minimalne wahania
częstotliwości.

Tylko trochę to trudne w realizacji w przypadku h-bridge :-(


--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl

RoMan Mandziejewicz
Guest

Wed Nov 24, 2004 3:11 pm   



Hello Marek,

Wednesday, November 24, 2004, 3:56:56 PM, you wrote:

[...]

Quote:
Teraz pozostaje problem obciążonego silnika i pytanie, na ile ma
znaczenie różnica. W kontekście jeżdżącej zabawki - bez znaczenia.
Biorac pod uwage rezystancje wirnika itd to raczej sadzilbym, ze jesli
to ma byc STEROWANE z PC, przy czym sterowanie oznacza cos wiecej niz
uzycie klawaitury PC do wlaczania silnikow (jako rodzaj drogiego
zdalnego sterowania), to wyklucza to dosc dobrze uzycie tego
rozwiazania.
Jeśli faktycznie potrzeba dokładności - trzeba wprowadzić sprzężenie
zwrotne np. w postaci impulsów z tarczy z otworami na osi silnika.
i juz jest duzo bardziej skomplikowane od krokowcow.

Tobie chyba jeszcze silnik krokowy kroków nigdy nie gubił...

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl

Jacek R. Radzikowski
Guest

Wed Nov 24, 2004 6:03 pm   



RoMan Mandziejewicz <roman@pik-net.pl> wrote:
[...]
Quote:
Teraz pozostaje problem obciążonego silnika i pytanie, na ile ma
znaczenie różnica. W kontekście jeżdżącej zabawki - bez znaczenia.
Jeśli faktycznie potrzeba dokładności - trzeba wprowadzić sprzężenie
zwrotne np. w postaci impulsów z tarczy z otworami na osi silnika.

Teoretyzujac: niekoniecznie. Wirnik silnika obracajac sie w polu
magnetycznym wytwarza SEM proporcjonalna do predkosci obrotow (znana
jako back-EMF). Mozna wiec pokusic sie o zmierzenie jej wartosci, co
pozwoli, kosztem dodatkowej rozbudowy ukladu sterujacego, na oszacowanie
predkosci obrotowej wirnika bez koniecznosci rozbudowy mechaniki.
Tutaj: http://www.elecdesign.com/Articles/ArticleID/6315/6315.html
mozna poczytac sobie o implementacji pomyslu dla sterowania ciaglego.
Pytanie jest czy da sie to w prosty sposob zaadaptowac dla sterowania
impulsowego? Mozna by mierzyc SEM na zaciskach silnika w "przerwach"
zasilania, ale iirc potrzeba troche czasu aby napiecie sie ustabilizowalo
po wylaczeniu pradu. Moze wiec mierzyc wartosc back-EMF przy pomocy
powyzszego ukladu, przy wlaczonych tranzystorach sterujacych?
A moze wygladzic napiecie na zaciskach mostka kondensatorem a uklad
pomiarowy wlaczyc szeregowo z silnikiem?

pzdr.
j.

Gabriel
Guest

Wed Nov 24, 2004 7:38 pm   



Czytam ten watek i jeszcze raz sie wlacze do dyskusji. Zrozumialem, ze
kolega buduje prostego mobilnego robota - zabawke, ktory ma byc
sterowany z komputera. Dla osoby malo doswiadczonej w budowie ukladow
elektronicznych trzeba zaproponowac mozliwe proste rozwiazanie, zdajac
sobie sprawe z niedoskonalosci proponowanych rozwiazan. Oczywiste jest,
ze prawdziwy mobilny robot musi byc wyposazony chocby w odomietrie. Ale
budujac krok po kroku zabawke na razie sobie to podarujmy. Prowadzenie
robota po linii namalowanej na podlodze mozna zrealizowac bez odometrii,
regulujac tylko PWM-y dla lewego i prawego kola, gdy zmienic sie "pole
widzenia" "oka" zbudowanego z 3 fotodiod. Zreszta, jak juz zabawka
bedzie dzialac i bedzie w stanie sie poruszac mozna zalozyc na osie kol
tarcze z otworkami wyprute wrecz z jakiejsc myszki i odczytywac
polozenie kol przez port myszy, zeby nie komplikowac sobie zycia
kolejnym ukladem elektronicznym zliczajacym impulsy - tym wszystkim moze
zajac sie pecet. Na razie sobie teoretyzujemy, a w koncu chyba sam sie
zabiore za budowe takiego modelu Smile
Mam propozycje, zeby zaproponowac koledze jakies konkretne silniki pradu
stalego. Idealem beda zasilane z 12V, bo takie napiecie jest w
zasilaczu pecetowym. Tylko niech nam kolega podpowie, ile bedzie wazyc
jego robocik. Mysle tez, ze koniecznie trzeba bedzie zastosowac
przekladnie pomiedzy kazdym silnikiem a kolem, bo po co przeciazac
silnik przy ruszaniu/hamowaniu i rozwijac "kosmiczne" predkosci ;)

Gabriel

Marek Lewandowski
Guest

Wed Nov 24, 2004 8:11 pm   



Gabriel wrote:

Quote:
Mam propozycje, zeby zaproponowac koledze jakies konkretne silniki pradu
stalego. Idealem beda zasilane z 12V, bo takie napiecie jest w
zasilaczu pecetowym. Tylko niech nam kolega podpowie, ile bedzie wazyc
jego robocik. Mysle tez, ze koniecznie trzeba bedzie zastosowac
przekladnie pomiedzy kazdym silnikiem a kolem, bo po co przeciazac
silnik przy ruszaniu/hamowaniu i rozwijac "kosmiczne" predkosci Wink

a ja mam propozycję zostać przy 5V, za silniki wziąć zmodyfikowane serwa
modelarskie - mamy załatwioną część sterującą silnikiem, przekładnię i
mocowanie. Steruje się sygnałem pwm, pisząc program pod DOSem da się tym
dobrze sterować na piechotę z portu.

--
Marek Lewandowski ICQ# 10139051/GG# 154441
locustXpoczta|onet|pl
http://www.stud.uni-karlsruhe.de/~uyh0
[! Odpowiadaj pod cytatem. Tnij cytaty. Podpisuj posty. !]

Krzysztof Rudnik
Guest

Wed Nov 24, 2004 8:14 pm   



Jacek R. Radzikowski wrote:

Quote:
RoMan Mandziejewicz <roman@pik-net.pl> wrote:
[...]
Teraz pozostaje problem obciążonego silnika i pytanie, na ile ma
znaczenie różnica. W kontekście jeżdżącej zabawki - bez znaczenia.
Jeśli faktycznie potrzeba dokładności - trzeba wprowadzić sprzężenie
zwrotne np. w postaci impulsów z tarczy z otworami na osi silnika.

Teoretyzujac: niekoniecznie. Wirnik silnika obracajac sie w polu
magnetycznym wytwarza SEM proporcjonalna do predkosci obrotow (znana
jako back-EMF). Mozna wiec pokusic sie o zmierzenie jej wartosci, co
pozwoli, kosztem dodatkowej rozbudowy ukladu sterujacego, na oszacowanie
predkosci obrotowej wirnika bez koniecznosci rozbudowy mechaniki.
Tutaj: http://www.elecdesign.com/Articles/ArticleID/6315/6315.html
mozna poczytac sobie o implementacji pomyslu dla sterowania ciaglego.

Podejrzewam, ze prosciej jest mierzyc czestotliwosc/impulsy zmian
pradu zasilajacego, zgodnie z tym jak sie przelacza komutator.
Odpadnie potrzeba stosowania czujnika polozenia.


Ale dalej uwazam ze proscie jest krokowcem - przy sterowaniu z PC
wystarczy pare tranzystorow. O ile nie zylujemy silnika (zarowno
zasilaniem jak i obrotami) to nie ma problemu z szybkoscia komputera.
Przy silnikach zwyklych trzeba bardzo dokladnie odmierzac czasy wlaczenia
napiecia potrzebne do przejechania danego odcinka.

Krzysiek Rudnik

Jacek R. Radzikowski
Guest

Wed Nov 24, 2004 9:05 pm   



arek <arek@dot.one.pl> wrote:
[...]
Quote:
sprzetowego, a zwykly wystarczy podpiac pod zasilacz i jedzie;) Duzo osob
radzi mi zastosowanie dwoch silnikow (zwyklych ) laczonych z lpt'em mostkiem
H, ale mowiac szczerze nie mam pojecia (po za tym co zdazylem znalesc w
google) jak to dziala, wiec moze moglbys wyrazic swoje zdanie na ten
temat...

Tutaj masz troche podstaw:
http://www.4qdtec.com/bridge.html

Prosty mostek na tranzystorach bipolarnych:
http://www.4qdtec.com/h.html

Tutaj masz uklad z prostym mostkiem bipolarno-mosfetowym
sterowanym z ukladu cyfrowego (zabezpieczenie mozesz
pominac):
http://www.edn.com/article/CA323022.html

Na poczatek powinno wystarczyc :)

pzdr.
j.

RoMan Mandziejewicz
Guest

Thu Nov 25, 2004 12:32 am   



Hello Jacek,

Wednesday, November 24, 2004, 9:05:35 PM, you wrote:

[...]

Quote:
Prosty mostek na tranzystorach bipolarnych:
http://www.4qdtec.com/h.html

To już mój jest lepszy - mniejsze straty i sterowanie poziomami TTL
Smile
Na dokładkę można go zastosować do dowolnego napięcia - zmiany
wymagają tylko dwa rezystory.

[...]

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl

RoMan Mandziejewicz
Guest

Thu Nov 25, 2004 1:35 am   



Hello Jacek,

Thursday, November 25, 2004, 2:01:37 AM, you wrote:

Quote:
Prosty mostek na tranzystorach bipolarnych:
http://www.4qdtec.com/h.html
To już mój jest lepszy - mniejsze straty i sterowanie poziomami TTL
Smile
Na dokładkę można go zastosować do dowolnego napięcia - zmiany
wymagają tylko dwa rezystory.
Schematu nie widze Smile

Poszukaj - był w wątku 'Jak podlaczyc silnik pod LPT ??'.


--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl

Jacek R. Radzikowski
Guest

Thu Nov 25, 2004 2:01 am   



RoMan Mandziejewicz <roman@pik-net.pl> wrote:
Quote:
Hello Jacek,
Wednesday, November 24, 2004, 9:05:35 PM, you wrote:
[...]
Prosty mostek na tranzystorach bipolarnych:
http://www.4qdtec.com/h.html
To już mój jest lepszy - mniejsze straty i sterowanie poziomami TTL
Smile
Na dokładkę można go zastosować do dowolnego napięcia - zmiany
wymagają tylko dwa rezystory.

Schematu nie widze :)

pzdr.
j.

Marek Lewandowski
Guest

Thu Nov 25, 2004 8:13 am   



RoMan Mandziejewicz <roman@pik-net.pl> napisał(a):

Quote:
Jeśli faktycznie potrzeba dokładności - trzeba wprowadzić sprzężenie
zwrotne np. w postaci impulsów z tarczy z otworami na osi silnika.

i juz jest duzo bardziej skomplikowane od krokowcow.

Tobie chyba jeszcze silnik krokowy kroków nigdy nie gubił...

gubił gubił, robota jeżdżącego przerabiałem na własnej skórze w obu odmianach.
W domowych warunkach na DC pudło chodziło mi stabilnie dopiero po wstawieniu
sprzęgła magnetycznego między silniki dla prawej i lewej strony. Zrobienie
sprawnego regulatora obrotów o odpowiednio krótkim czasie reakcji ale
stabilnego, to nie byle zadanie dla kogoś, kto tranzystor po raz pierwszy na
oczy widzi. Krokowce owszem, mogą gubić kroki, ale jak się weźmie odpowiednio
mocne to problemu nie ma. A przynajmniej nic się nie spali, jak robot w ścianę
wjedzie...
--
Marek


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Piotr Galka
Guest

Thu Nov 25, 2004 9:02 am   



Uzytkownik "Gabriel" <geyb@polbox.com> napisal w wiadomosci
news:co2npi$ft4$1@nemesis.news.tpi.pl...
Quote:
Mam propozycje, zeby zaproponowac koledze jakies konkretne silniki
pradu
stalego. Idealem beda zasilane z 12V, bo takie napiecie jest w
zasilaczu pecetowym. Tylko niech nam kolega podpowie, ile bedzie
wazyc
jego robocik. Mysle tez, ze koniecznie trzeba bedzie zastosowac
przekladnie pomiedzy kazdym silnikiem a kolem, bo po co przeciazac
silnik przy ruszaniu/hamowaniu i rozwijac "kosmiczne" predkosci Wink

Od samego poczatku tego watku kusi mnie aby zaproponowac kupienie
zdalnie sterowanego samochodzika (obecnie promocje Mikolajowe - nawet
30zl wszystkie kierunki ruchu) i podlaczyc do PC-ta.
Kabel albo do samochodu, albo do pilota - wedlug uznania autora.

Chyba zadanie ma polegac glównie na sterowaniu czyms faktycznym przez
PC - to by bylo najprostsze i samochód móglby byc bez ogona.

P.G.

J.F.
Guest

Thu Nov 25, 2004 10:36 am   



On Thu, 25 Nov 2004 10:02:04 +0100, Piotr Galka wrote:
Quote:
Od samego poczatku tego watku kusi mnie aby zaproponowac kupienie
zdalnie sterowanego samochodzika (obecnie promocje Mikolajowe - nawet
30zl wszystkie kierunki ruchu) i podlaczyc do PC-ta.
Kabel albo do samochodu, albo do pilota - wedlug uznania autora.

Mnie tez kusi .. ale autor mial "zrobic robota" a nie "komputerowe
sterowanie" :-)

J.

Piotr Galka
Guest

Thu Nov 25, 2004 11:00 am   



Uzytkownik "J.F." <jfox_nospam@poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci
news:2habq0dkp4lffu78rkcoqf82ffdtv0k1m8@4ax.com...
Quote:
On Thu, 25 Nov 2004 10:02:04 +0100, Piotr Galka wrote:
Od samego poczatku tego watku kusi mnie aby zaproponowac kupienie
zdalnie sterowanego samochodzika (obecnie promocje Mikolajowe -
nawet
30zl wszystkie kierunki ruchu) i podlaczyc do PC-ta.
Kabel albo do samochodu, albo do pilota - wedlug uznania autora.

Mnie tez kusi .. ale autor mial "zrobic robota" a nie "komputerowe
sterowanie" Smile

Ale nie powiedzial, z czego ma zrobic - dlaczego nie z samochodu.

P.G.

J.F.
Guest

Thu Nov 25, 2004 4:02 pm   



On Thu, 25 Nov 2004 12:00:50 +0100, Piotr Galka wrote:
Quote:
Od samego poczatku tego watku kusi mnie aby zaproponowac kupienie
zdalnie sterowanego samochodzika

Mnie tez kusi .. ale autor mial "zrobic robota" a nie "komputerowe
sterowanie" :-)

Ale nie powiedzial, z czego ma zrobic - dlaczego nie z samochodu.

Ale slowo "zrobic" nabiera jakby innego znaczenia wtedy :-)

J.

Goto page Previous  1, 2, 3  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak skonstruować robota jeżdżącego z Lego Technics sterowanego przez Centronics?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map