Goto page Previous 1, 2, 3, 4 Next
McGayver
Guest
Sat Apr 14, 2012 8:34 pm
Już na temat wolno obrotowych prądnic wszystko wiem.
Co do prędkości obrotowej turbiny pionowej to wydedukowałem że liniowa
wynosi tyle co prędkość wiatru.
Natomiast chcę poinformować że z moich obliczeń do wykonania 1kW prądnicy
musiał bym wydać 3000zł na same magnesy neodymowe!!!
Przy takich kosztach nie wiem czy jest jakikolwiek sens bawienia się w
elektrownie wiatrowe, no może jak by zbudować jakąś samo wznudną bez
magnesów prądnicę.
Padre
Guest
Tue Apr 17, 2012 11:03 pm
Quote:
Przy takich kosztach nie wiem czy jest jakikolwiek sens bawienia się w
elektrownie wiatrowe, no może jak by zbudować jakąś samo wznudną bez
magnesów prądnicę.
Nie odkryję ameryki jak zauważę, że w rejonie dostępności sieci
energetycznej każda prywatna elektrownia, czy to wiatrowa czy wodna,
konwencjonalna czy też jądrowa zaczyna mieć ekonomiczny sens dopiero od
pewnej mocy. W naszym pięknym kraju chyba najtańsza sensowna jest wodna
ale to i tak cena jak Roys-Rollce'a jak się o nią pytasz to znaczy że
cie nie stać

No i trzeba mieć rzekę albo chociaż rzeczułkę. No i rzeki
mają tą cenną właściwość w porównaniu ze słońcem i wiatrem że od wiosny
do jesieni zazwyczaj płyną bez przerwy.
FilipJ
Guest
Thu Apr 19, 2012 5:08 pm
W dniu 2012-04-10 19:18, McGayver pisze:
Quote:
"Mirek" napisał:
spada o 1/3 to energia wiatru odebrana przez turbinę to
nie 1/3 a 1-(2/3)^2=0.55556, dla w/w danych będzie więc
nie 87 a ok. 144W. ;)
Jeszcze jak byś wpadł na pomysł jak liczyć prędkość obrotową turbiny, bo
ja mam sprzeczne pomysły a literatury brak.
A jak byś sobie prędkość wiatru przeliczył na prędkość liniową łopatek z
jakimś współczynnikiem korekcyjnym? Jak wiatr zwalnia o 1/3 to ile
wolniej się kręci turbina? 1/2 prędkości wiatru? 1/3?
Pozdrawiam
FJ
McGayver
Guest
Sat Apr 21, 2012 12:20 pm
"FilipJ" napisał:
Quote:
A jak byś sobie prędkość wiatru przeliczył na prędkość liniową
łopatek z jakimś współczynnikiem korekcyjnym? Jak wiatr
zwalnia o 1/3 to ile wolniej się kręci turbina? 1/2 prędkości
wiatru? 1/3? Pozdrawiam
Przeliczenie nie jest problemem i nie o to pytałem, po prostu nie wiedziałem
czy stała będzie prędkość liniowa czy kątowa, teraz wiem ze liniowa,
natomiast ile ona będzie wynosiła w stosunku do prędkosci wiatru to już inna
sprawa i najlepiej jak by wynosiła dokładnie prędkość wiatru.
McGayver
Guest
Sat Apr 21, 2012 12:27 pm
Jeszcze jedno pytanie w temacie elektrowni wiatrowej.
Czy możliwe jest uzyskanie indukcji magnetycznej w szczelinie, na poziomie
3-5T z uzwojenia?
Chodzi oczywiście o konstrukcję prądnicy, ponieważ magnesy neodymowe ze
względu na ich kosmiczne ceny są po prostu mało wydajne i osiągalne indukcje
w szczelinie 1cm są na poziomie bliskim 1T.
Czy praktycznie jest możliwe uzyskanie 3-5T z cewki na rdzeniu i oczywiście
żeby zasilanie tej cewki było małej mocy, tak żeby pochłaniało zaledwie mały
procent mocy generowanej przez turbinę.
Paweł Pawłowicz
Guest
Sat Apr 21, 2012 12:55 pm
W dniu 2012-04-21 14:27, McGayver pisze:
Quote:
Czy możliwe jest uzyskanie indukcji magnetycznej w szczelinie, na
poziomie 3-5T z uzwojenia?
Oczywiście. Tak jest w spektroskopach NMR. Może być nawet kilkanaście T.
No dobrze, są drobne problemiki :-)
Quote:
Chodzi oczywiście o konstrukcję prądnicy, ponieważ magnesy neodymowe ze
względu na ich kosmiczne ceny są po prostu mało wydajne i osiągalne
indukcje w szczelinie 1cm są na poziomie bliskim 1T.
Czy praktycznie jest możliwe uzyskanie 3-5T z cewki na rdzeniu
Poważnie i praktycznie? Nie da się.
Pozdrawiam,
Paweł
kogutek
Guest
Sat Apr 21, 2012 4:40 pm
McGayver <gayver@trul.aol.com> napisał(a):
Quote:
Mam zamiar zrobić sobie elektrownię wiatrową o pionowej osi obrotu, tak
zwana wolnoobrotowa.
O ile wykonanie turbiny jest dość proste i tanie, o tyle z wykonaniem
prądnicy do tej turbiny jest dokładnie odwrotnie.
Przejrzałem całą masę stron internetowych i dokumentacji na ten temat i
zrobił mi się mętlik w głowie.
Ponieważ wykonanie prądnicy na oko mija się z celem ze względu że koszta
samych magnesów neodymowych mogą wynieść kilkaset złotych!
Więc mam taki problem: jak skonstruować prądnicę (np "amerykankę") o zadanej
mocy P?
Z tego co wyczytałem to moc takiej prądnicy w zasadzie zależy wyłącznie od
ilości miedzi, bo skoro U=Bvl a P=UI a I zależy od przekroju drutu, więc
dobierając sobie U i I do zadanej mocy P, przy znanych B i v (B=1T, v=1m/s)
pozostaje obliczyć jedynie długość drutu, dobrze kombinuję?
Problemy może mniej elektroniczne to:
- jaka powinna być gęstość prądu w mm^2 miedzi żeby uzwojenie się nie
nagrzewało w czasie pracy? 10A/mm^2 może być?
- jaka jest zależność między prędkością wiatru a prędkością obrotową
obciążonej turbiny pionowej? Czy dobrze rozumuję że niezależnie od średnicy
turbiny to prędkość liniowa jest stała a zmienia się jedynie prędkość
kątowa, czy jest odwrotnie?
- jaka jest mniej więcej wydajność mocy z metra kwadratowego takiej turbiny
dla ustalonej prędkości wiatru? występują ogromne rozbieżności między
opracowaniami zwłaszcza u handlowców:)
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
Weź jak biały człowiek alternator od samochodu i przekładnie od pralki
automatycznej. Jak byś za wiatr płacił to sprawność na poziomie 99% by się
liczyła. Wiatr jest darmo to i sprawność może być mniejsza. A czy będzie
mniejsza sprawność alternatora od gównianej prądnicy zrobionej samu? Według
mnie nie będzie.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
McGayver
Guest
Sun Apr 22, 2012 10:16 am
"kogutek" napisał:
Quote:
Weź jak biały człowiek alternator od samochodu i przekładnie od
pralki automatycznej. Jak byś za wiatr płacił to sprawność na
poziomie 99% by się liczyła. Wiatr jest darmo to i sprawność może
być mniejsza. A czy będzie mniejsza sprawność alternatora od
gównianej prądnicy zrobionej samu? Według mnie nie będzie.
Ciekawy jestem co masz na myśli mówiąc o liczącej się sprawności i jak tą
sprawność rozumiesz?
Bo wiatr wcale nie jest za darmo, za darmo jest węgiel i ropa a wiatr
naprawdę kosztuje, jak zbudujesz elektrownię wiatrową to będziesz wiedział
ile.
Wracając do zakupu gotowej prądnicy to one wcale nie są tanie wbrew temu co
sugerujesz. Pamiętam jak kiedyś znajomy chciał kupić prądnicę do żuka to mu
inny znajomy powiedział że nowa jest droższa od całego żuka. więc powiedz mi
proszę za ile kupisz jakiś używany alternator o mocy 0.3kW i 1kW? Potem
uwzględnij fakt że ta energia wiatrowa nadaje się wyłącznie do zasilenia
grzałki, czyli jej koszt możesz liczyć na poziomie 0.2zł/kWh bo nie ma jej
jak praktycznie a tym bardziej tanio magazynować.
Dla mnie kłopot z kupieniem używanego alternatora jest jeszcze taki że nie
wiadomo jakie ona mają moce, oraz nie wiadomo jakie mają rezystancje
wewnętrzne, bo żeby 90% wytworzonej mocy wydzielić na odbiorniku to trzeba
ten odbiornik dobrać a wyboru wielkiego nie masz.
Na koniec zauważ że takie fabryczne prądnice są bardzo wysoko obrotowe,
załącz sobie dowolny silnik elektryczny i zobaczysz jak to wyje!
Nie wyobrażam sobie takiego wyjca 24h/dobę w okolicy domu. I wcale nie widzę
nic nadzwyczajnego w ręcznej konstrukcji prądnicy o wyższej sprawności od
gotowej, ale i tak nie o jej sprawność tu idzie ale o jej koszt.
AlexY
Guest
Sun Apr 22, 2012 3:35 pm
Użytkownik McGayver napisał:
Quote:
"kogutek" napisał:
Weź jak biały człowiek alternator od samochodu i przekładnie od
pralki automatycznej. Jak byś za wiatr płacił to sprawność na
poziomie 99% by się liczyła. Wiatr jest darmo to i sprawność może
być mniejsza. A czy będzie mniejsza sprawność alternatora od
gównianej prądnicy zrobionej samu? Według mnie nie będzie.
Ciekawy jestem co masz na myśli mówiąc o liczącej się sprawności i jak
tą sprawność rozumiesz?
[...]
Kolejny teoretyk...
Dostałeś rzeczową i konkretną poradę jak praktycznie wykonać zadanie ale
coś kręcisz nosem. Alternator samochodowy da Ci spokojnie 30A co daje
ponad 300W mocy. Kupić możesz stary złomowany, w najgorszym razie trzeba
będzie wymienić łożyska i/lub szczotki.
--
AlexY
http://nadzieja.pl/inne/spam.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
Mirek
Guest
Mon Apr 23, 2012 10:06 am
On 22.04.2012 17:35, AlexY wrote:
Quote:
Kolejny teoretyk...
Dostałeś rzeczową i konkretną poradę jak praktycznie wykonać zadanie ale
coś kręcisz nosem. Alternator samochodowy da Ci spokojnie 30A co daje
ponad 300W mocy. Kupić możesz stary złomowany, w najgorszym razie trzeba
będzie wymienić łożyska i/lub szczotki.
Ja tam głosuję za amerykanką.
http://wiatrak.xlx.pl/
Mirek
J.F
Guest
Mon Apr 23, 2012 10:10 am
Użytkownik "AlexY" napisał w wiadomości
Quote:
Kolejny teoretyk...
Dostałeś rzeczową i konkretną poradę jak praktycznie wykonać zadanie
ale coś kręcisz nosem. Alternator samochodowy da Ci spokojnie 30A co
daje ponad 300W mocy.
Pod warunkiem rozkrecenia do kilku tysiecy RPM.
A wtedy przekladnia bierze swoje, nawet nie wiadomo czy ten wiatrak
ruszy, no i musi byc odpowiednio wiekszy, az wyjdzie za duzy :-(
J.
AlexY
Guest
Mon Apr 23, 2012 12:33 pm
Użytkownik J.F napisał:
Quote:
Użytkownik "AlexY" napisał w wiadomości
Kolejny teoretyk...
Dostałeś rzeczową i konkretną poradę jak praktycznie wykonać zadanie
ale coś kręcisz nosem. Alternator samochodowy da Ci spokojnie 30A co
daje ponad 300W mocy.
Pod warunkiem rozkrecenia do kilku tysiecy RPM.
A wtedy przekladnia bierze swoje, nawet nie wiadomo czy ten wiatrak
ruszy, no i musi byc odpowiednio wiekszy, az wyjdzie za duzy
To ma być wiatrak na kole od roweru czy jak?
--
AlexY
http://nadzieja.pl/inne/spam.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
J.F
Guest
Mon Apr 23, 2012 1:08 pm
Użytkownik "AlexY" napisał w wiadomości grup
Użytkownik J.F napisał:
Quote:
Kolejny teoretyk...
Dostałeś rzeczową i konkretną poradę jak praktycznie wykonać
zadanie
ale coś kręcisz nosem. Alternator samochodowy da Ci spokojnie 30A
co
daje ponad 300W mocy.
Pod warunkiem rozkrecenia do kilku tysiecy RPM.
A wtedy przekladnia bierze swoje, nawet nie wiadomo czy ten wiatrak
ruszy, no i musi byc odpowiednio wiekszy, az wyjdzie za duzy :-(
To ma być wiatrak na kole od roweru czy jak?
Na wiatraku jak rozumiem. A wiatraki sa dosc powolne.
I niewykluczone ze na czesciach rowerowych probowalbym zrobic
przekladnie :-)
J.
McGayver
Guest
Mon Apr 23, 2012 2:22 pm
"Mirek" napisał:
Quote:
Ja też, ale teoretycy nie rozumieją tego że taka przydomowa elektrownia ma
nie hałasować.
Stronka fajna, tylko widzę że w prądnicy użyto magnesów za jakieś ponad
3tyś.zł.
Może w ameryce magnesy są tanie, u nas są drogie wiec ja kombinuję
zmodyfikowaną amerykankę bez magnesów i ze wstępnych obliczeń wynika że
gdyby udało mi się uzyskać indukcję w szczelinie 3T to już by mi wszystko
pasowało, czyli dalej kombinuję nad uzyskaniem tych 3-5T.
Stal nie może przekroczyć 1,5T i chyba tylko z tym będzie problem, no i
jakoś nie mogę w necie znaleźć charakterystyki magnesowania stali.
McGayver
Guest
Mon Apr 23, 2012 2:25 pm
"J.F" napisał:
Quote:
Pod warunkiem rozkrecenia do kilku tysiecy RPM.
A wtedy przekladnia bierze swoje
Nawet nie brałem pod uwagę prądnicy wysoko obrotowej ze względu na hałas,
ale zainteresowały mnie straty przekładni, więc mniej więcej procentowo ile
wynoszą straty takich przekładni i jak zależą od prędkości obrotowej?
Goto page Previous 1, 2, 3, 4 Next