Jak skonfigurować VGA w PC przemysłowym, aby aktywowało się po załadowaniu XP?

Tue Feb 10, 2009 3:36 pm   

Taki mam problem - chciałbym (chodzi o komputer przemysłowy), coby mi
wyjście VGA (onboard oczywiście) włączało się do piero po załadowaniu
systemu (XP obecnie) i aplikacji. Oczywiscie mozna by to zrobić wstawiając
"switch" na VGA no ale nie o to chodzi.
Nie bardzo chciałby też ciąć ściezki na PCB coby np. rozłączać jakis sygnał
:)

Zapewne niezbędne będzie poprawianie biosu. Może ktoś ma pojęcie, gdzie
szukać rozwiązania ? Bo jakos nie moge znaleźć nic...

pozdr.

Tue Feb 10, 2009 3:56 pm   

sundayman pisze:

A co, klient ma nie wiedzieć, że to na XP-ku chodzi?? ...

Tue Feb 10, 2009 4:09 pm   

sundayman wrote:


masz kilka mozliwosci. Na przyklad dodatkowa karta PCI z wlasnym biosem,
ktory wylacza VGA programowo. Albo po prostu karta z przekaznikiem
wlaczanym np. przez USB i przez ta karte prowadzisz sygnaly VGA.

Waldek

Tue Feb 10, 2009 4:39 pm   

Mozna np. uzyc LPT + transoptor + przekaznik na zasilaniu monitora i 10
bajtow .com.

Tue Feb 10, 2009 4:47 pm   

Użytkownik "sundayman" <:

a może wystarczy Ci po prostu podmiana logo WinXP na "black screen"?

--
pzdr.
JR

Tue Feb 10, 2009 5:30 pm   

no, to już ćwiczyłem, ale nie chodzi mi tylko o logo XP, bo wiadomo, że to
można dość łatwo zamienić. Chciałbym po prostu uniknąć pokazywania
czegokolwiek, do momentu uruchomienia docelowej aplikacji. No a tak , to i
jakieś tam logo z biosu leci, i potem, zanim mi się aplikacja uruchomi, to
lata coś po pulpicie XP :)

Czyli oczywiście najprostszym rozwiązaniem byłoby LPT + przekaźnik. No,
ale - nie mogę (tzn. nie chcę) wstawiać niczego pomiedzy gniazdo VGA (bo mam
juz zrobioną obudowę tak, że gniazda z płyty wychodzą mi na zewnątrz i
wolałbym tego nie zmieniać). Do PCI wstawić nic nie mogę (miejsca nie ma).
Grzebanie w samej mobo też nie whcodzi w grę, bo mi diabli wezmą gwarancję.

Czyli pozostaje mi chyba czysto softwareowe rozwiązanie. No i takie byłoby
najbardziej eleganckie, a to też się liczy
No i właściwie to o to pytam, czy ktoś to ćwiczył może. Troche się boję
grzebać w biosie, więc wolałbym, żeby podstawowe błędy popełnił już ktoś
inny (wcześniej) :)

pozdr.

Tue Feb 10, 2009 5:40 pm   

No lepiej, żeby nie wiedział, boć to w końcu obciach

Tue Feb 10, 2009 6:02 pm   

A może inaczej - zrobić "niby kartę video na PCI" (to by się jeszcze dało,
bo pewnie mogłoby to być niewiele większe od samego slotu PCI),
tak, żeby bios podczas startu przełączał się na tą niby "dodatkową" kartę, a
potem toto przełączyć spowrotem.
No, ale jak to w sumie działa, to przełączanie, ktoś wie ?

Tue Feb 10, 2009 6:13 pm   

sundayman pisze:

Możesz próbować bawić się dwoma monitorami. Moja karta ATI ma taki tryb
- nazywa się theater mode. Polega na tym, że drugi ekran jest cały czas
czarny, a przy wyświetlaniu filmów się one tam pojawiają ... jakoś
jest to rozegrane, pewnie trzeba by jakiś soft rozdłubać, ale pytaj też
na bardziej komputerowych stronach ... to by Ci najbardziej
odpowiadało, ponieważ byś sobie ustawił, że tylko Twoja aplikacja jest
na tym monitorze, wszystkie "śmieci" WinXP lądowały by na monitorze,
którego by nie było ...

Pozdrawiam
Konop

Tue Feb 10, 2009 6:14 pm   

sundayman pisze:

No właśnie to mnie wkurza! Sprzeda to pewnie jako super dedykowany
sterownik do czegoś, a to będzie zwykły komp z WinXP ... jak robi na
XP to niech się przyzna!! ...

Pozdrawiam
Konop

Tue Feb 10, 2009 6:19 pm   

Dnia Tue, 10 Feb 2009 18:14:41 +0100, Konop napisał(a):


Do tego jeszcze obudowa VeryLargeTower koniecznie czarna z kratownica i
mozna powiedziec, ze to taki komp 10 petaflopow za jedyne $60k;)

Tue Feb 10, 2009 6:21 pm   

A dlaczego przekaznik na gniazdo vga? Nie lepiej na zasilanie monitora?
Wlaczy sie dokladnie kiedy bedziesz chcial i nie musisz(?) przerabiac
specjalnie gniazd.

Tue Feb 10, 2009 6:26 pm   

Moze to Ci cos nasunie;

http://www.interfacebus.com/Design_AGP_Pinout.html

Tue Feb 10, 2009 6:27 pm   

A tutaj masz gotowca:

http://www.google.pl/search?hl=pl&q=programming+how+to+switch+monitor+off&lr=

Tue Feb 10, 2009 6:53 pm   

sundayman pisze:

A później jak padnie dysk/Windows to sprzęt za 200 kUSD idzie na
śmietnik bo nie da się tego naprawić ;-)

--
Filip.