Jak samodzielnie naprawić końcówkę mocy ELMUZ 2258M po uszkodzeniu kanałów?

Fri Oct 15, 2004 12:38 pm   

Witam!

Jestem posiadaczem koncowki mocy takiej jak w temacie powyzej. Ostatnio
pozyczylem ja koledze (ktory wyprawial
urodziny) w celu zasilenia kolumn. Nastepnego dnia podlaczylem sobie i
sprawdzilem czy wszystko jest ok.
Okazalo sie ze zostala ona spalona, sfajczyla sie na dobre, jeden kanal nie
daje oznak zycia, a drugi cos tam mamrocze
jednak dzwiek jest niesamowicie znieksztalcony i slychac ze kanal jest
rowniez spalony.

Pojecie o lutowaniu mam, i chce samemu ja naprawic. Na pierwszy rzut oka nic
nie jest zweglone w srodku. Zasilanie dziala,
tranformator rowniez jest dobry. wzmak jest na MOSFET-ach. Chce to naprawic
samemu a koszty z tym zwiazane pokryje
"osoba znajaca sie na temacie" ktora opisalem ponizej :)

Po wyciagnieciu od kolegi co sie stalo ze koncowka zostala spalona
powiedzial ze ktos "znajacy sie na temacie i pod plywem
roznego rodzaju srodkow" podlaczyl moja koncowke do calego zestawu, laczac
wyjscie na glosniki pod urzadzenie dajace
sygnal na koncowke, a wyjscie mocy z inego urzadzenia pod wejscie sygnalowe
w mojej koncowce.
Powiedzial ze az ogien z ktorejs kolumny poszedl!!!! (tez chceli zebym im
pozyczyl kolumny, dzieki Bogu ze sie nie
zgodzilem).

Powiedzcie od czego mam zaczac, co zmierzyc, co moglo pasc. Lutownice mam
Weller-a i moge zakladac roznej grubosci
groty wiec bedzie dokladnie polutowane. Miernik jade w niedziele sobie kupic
(moze jakies propozycje? Mam na to 100zl)
Z potrzebnymi elementami rowniez nie bedzie problemu.

Nie wiem tylko od czego zaczac, co mierzyc itp.

Z gory dziekuje za jakakolwiek pomoc.

Pozdrawiam

Jacek Kowalski

Fri Oct 15, 2004 5:10 pm   

Kurcze... Na poczatek najlepiej postaraj sie o schemat urzadzenia, bierz sie
za robote dopiero jak bedziesz go mial! Sek w tym, ze te schematy sa trudne
do zdobycia- ale mozesz poszukac w jakims zaprzyjaznionym serwisie RTV itp.
W najgorszym wypadku bedzie konieczne zrysowywanie schematu na podstawie
polaczen na plytce- mam nadzieje, ze jestes w tym dobry. Sam miernik
niestety raczej nie wystarczy- przydalby sie oscyloskop, ale jakos sie bez
niego poradzi.

Sprawdz *wszystkie* tranzystory- od pary roznicowej do stopni wyjsciowych. I
zobacz czy nie masz popalonych opornikow.

Jedna rada z mojego doswiadczenia: przy uruchamianiu zamiast bezpiecznikow
na szynach zasilania daj zwykle zarowki 100W. Jakby bylo zwarcie lub
wzmacniacz by sie wzbudzal, to nic sie nie spali a dodatkowo bedziesz mial
sygnalizacje ze cos sie nie dzieje dobrze.

[OT] u nas w szkole poprzednio sie naglosnieniem zajmowali ludzie nie
znajacy sie na rzeczy ale jak sie do tego dorwalem to robie jak trzeba i nie
odpuszczam a sie szykuje do tego nowy akustyk z pierwszej klasy co tez
sie bardzo dobrze zna na rzeczy...

--
Pozdrawiam,
Krzysiek Słychań

Sun Oct 17, 2004 9:30 am   

Użytkownik "Krzysiek Słychań" <vault_dweller@tlen.pl> napisał w wiadomości
news:ckp40l$92i$1@nemesis.news.tpi.pl...



Dzwonilem do siedziby ELMUZ-a i powiedzieli ze te modele sa juz wycofane z
produkcji wiec moge liczyc na uzyskanie
schematu :)


Oscyloskop jestem w stanie sobie zorganizowac jesli mi powiesz do czego
bedzie potrzebny? Badanie sygnalu czy nie jest
znieksztalcony?


Oki.


Oki.


Nie uwazam siebie za super elektronika bo dopiero zaczynam praktyke w tej
dziedzinie. Ale z osobami ktore uwazaja sie
za dobre mozna porownac do informatykow i "informatykuf co sieja zamet".


Pozdrawiam

Jacek Kowalski