Jak radzić sobie z migającymi świetlówkami w podwieszanej lampie na wysokości?

Wed Feb 14, 2007 12:32 pm   

No właśnie, pomóżcie bo mnie zaraz coś strzeli ...
Zaczęły mi ostatnio migać dwie z czterech zamontowanych w lampie
świetlówek i nie mam jak ich wyłączyć bo:

- Ta lampa nie ma oddzielnego wyłącznika, musiałbym wyłączyć światło w
całym pokoju żeby mieć spokój, a wtedy będę miał za ciemno

- Nie am dostępu do lampy bo wisi na wysokości ponad 3m a ja nie mam
teraz skąd skombinować drabiny. Ewentualne podejście po ścianie
wymagałoby hakówki, a nie chcę robić dziur... :-)

- Odstrzelenie świetlówek z wiatrówki, procy, rozbicie kijem itp. nie
wchodzi w grę ze względu na zawartość rtęci w świetlówkach.
Chociaż z drugiej strony to nieraz świetlówki się rozbijały ico ? Żyję
jeszcze.

Hmm, jakieś pomysły ?

BTW po jakim czasie takie migające świetlówki same zdychają ?
I czy miganie jest spowodowane np. ubytkiem/zużyciem gazu w
świetlówce, czy zużyciem startera ?

Wed Feb 14, 2007 12:57 pm   

On Wed, 14 Feb 2007 12:32:12 +0100, BLE_Maciek wrote:

Bez problemu wyciagniesz pod pradem


Stol i krzeslo powinny wystarczyc.

J.

Wed Feb 14, 2007 1:00 pm   

Wed, 14 Feb 2007 12:57:55 +0100 jednostka biologiczna o nazwie J.F.
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:


Spoko, nieraz tak wyjmowałem świetlówki, gdybym tylko sięgnął to
niebyłoby sprawy...


Niebardzo. Zmierzyłem teraz i sufit jest jakieś 3,2m ponad poziom
blatu stołu, czyli od podłogi to ok 4m ...

Wed Feb 14, 2007 1:00 pm   

Użytkownik "BLE_Maciek" <i80c586@cyberspace_NO_SPAM_.org> napisał w
wiadomości news:ops5t2thbsgccuhd0e5jhloj6dea8p6p0o@4ax.com...

Podobno najczestsza przyczyna wypadkow w biurach :-)

--
Pelos
http://twarm.pelos.pl

Wed Feb 14, 2007 1:16 pm   

Dnia Wed, 14 Feb 2007 12:32:12 +0100, BLE_Maciek napisał(a):


IMO jest spowodowane utratą własności emisyjnych katod, spowodowanym
rozpylaniem ich powierzchni strumieniem jonów (i związanym z tym wzrostem
napięcia przewodzenia). Stąd pociemnienia na końcach zużytych świetlówek.
--
Jacek

Wed Feb 14, 2007 2:10 pm   

Użytkownik "Jacek Maciejewski" <jacmac.wytnij@o2.pl> napisał w wiadomości
news:xsiocm0vqxx6$.jujpkemz49vh.dlg@40tude.net...


....co powoduje wzrost napięcia na pracującej lampie i zadziałanie startera.

e.

Wed Feb 14, 2007 2:11 pm   

Użytkownik "BLE_Maciek" <i80c586@cyberspace_NO_SPAM_.org> napisał w
wiadomości news:ops5t2thbsgccuhd0e5jhloj6dea8p6p0o@4ax.com...

1 - z paru serw modelarskich budujesz 4m ramię z manipulatorem na
końcu, na upartego mogą to być trzy kije od szczotki połączone na
sztywno i "żaba" do rur z wstawionym między ramiona serwem do
uchwycenia świetlówki, drugie serwo do obrócenia żaby wraz ze
świetlówką względem kija celem jej wypięcia z uchwytów

2 - kierunkowy generator mikrofal wycelowany w tą świetlówkę celem
dodatkowego zjonizowania zawartego w niej gazu i ułatwienia zapłonu -
przestanie migać.

2a - wersja uproszczona - generator WN na kijach od szczotki
przystawiony do świetlówki tez powinien pomóc.

3 - precyzyjne działo magnetyczne strzelające kulkami od łożysk +
celownik laserowy - czymś takim może dasz radę odstrzelić przewód od
oprawy

4 - generator szumu białego, żółtego, różowego czy jakie tam kolory
lubisz dołączony do wejścia dowolnego wzmacniacza audio + kolumny (nie
musi być stereo), VOLUME do oporu w prawo i migająca świetlówka
przestanie być problemem, zapewniam cię :-)

4a - wersja uproszczona: zestaw audio j.w., ale zamiast generatora
szumu jakiś odtwarzacz i płyta z techniawką, kwestia dobrania tylko
takiego umcauma, żeby mniej więcej rytm migania pasował.

J.

Wed Feb 14, 2007 4:08 pm   

Użytkownik "BLE_Maciek" <i80c586@cyberspace_NO_SPAM_.org> napisał w wiadomości
news:ops5t2thbsgccuhd0e5jhloj6dea8p6p0o@4ax.com...


Rozważałeś odstrzelenie lub po prostu wyjęcie startera ?

e.

Wed Feb 14, 2007 4:31 pm   

Wed, 14 Feb 2007 16:08:59 +0100 jednostka biologiczna o nazwie
"entroper" <entroper@CWD.spamerom.poczta.onet.pl> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:


Oczywiście, tylko że trzeba rozmontować oprawę aby się do niego
dostać, a to z kolei wymaga własnoręcznego kontaktu z nią.

Nawalanie w oprawę aż odsłoni starter nie wchodzi raczej w grę.

Wed Feb 14, 2007 5:02 pm   

Użytkownik "BLE_Maciek" <i80c586@cyberspace_NO_SPAM_.org> napisał w wiadomości
news:kfa6t2h0cen95l526in06ns20m0m9t7d13@4ax.com...


kończą mi się pomysły... zamaluj świetlówki czarnym sprayem . Będziesz miał
dodatkowy efekt "okopcenia" podkreślający zły stan oprawy :)

e.

Wed Feb 14, 2007 5:45 pm   

Módl się Synu, wiara czyni cuda )))

Wed Feb 14, 2007 5:52 pm   

Użytkownik "entroper" <entroper@CWD.spamerom.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:eqv1q2$irv$1@nemesis.news.tpi.pl...

Lampa gaśnie samoistnie z opisanego już powodu napięcie na katodach wzrasta
do sieciowego, zapala sie neonówka startera zwiera bimetal - rozwiera kop
napięcia wyindukowanego w dławiku powoduje niecałkowity zapłon, napięcie
spada i tak w kółko

Pozdrawiam Łukasz

Wed Feb 14, 2007 6:05 pm   

Użytkownik "Ukaniu" <L99UkaszWYWALTO@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:eqveoi$3nr$1@inews.gazeta.pl...


do napięcia zapłonu startera. Reszta mniej więcej się zgadza.

e.

Wed Feb 14, 2007 6:18 pm   

Dnia 2007-02-14 16:31, Użytkownik BLE_Maciek napisał :


długi kij z nożem na końcu i odciąć zasilanie? ;-)

Michał

Wed Feb 14, 2007 7:01 pm   

On Wed, 14 Feb 2007 18:18:32 +0100, Michał Baszyński wrote:

Zaraz panowie - jesli problemem jest _miganie_, to trzeba migac w
przeciwfazie dodatkowa lampa :-)

Paredziesiat LED, fotokomorka, uC :-)

J.