Jak przywrócić TV i monitor do normy po kontakcie z magnesem?

Fri Jun 20, 2008 8:08 pm   

Witam!

W pewnych okolicznosciach zostal polozony bardzo silny magnez miedzy TV i
monitorem.
Jak mozna sie domyslic, magnez pozostawil po swojej obecnosci slady.
Podczas ogladania TV, widoczna jest tecza, odbiornik kiepsko odwzorowuje
kolory i wogóle ogladanie sprawia mala przyjemnosc.
To samo z monitorem - praca przy komputerze jest taka sobie.

Czy da sie jakos przywrócic TV i monitor do poprzedniej formy ??
Jesli tak, jak droga jest taka operacja?
Moze samo z czasem sie wyklaruje... ??
Prosze o informacje.


Pozdrawiam
L.W.

Fri Jun 20, 2008 8:08 pm   

Wmak wrote:

Tyle, że czasem nie jest wystarczająco skuteczna aby "przemagnesować"
silne namagnesowanie. Miałem przypadek namagnesowania maski prądem,
krtóry był skutkiem uderzenia pioruna i popłynął... w cewkach
rozmagnesowujących. Kolory były poodwracane, dłuuugo sie bawiłem
magnesami i cewkami zanim wróciło do normy.

Mirek.

Fri Jun 20, 2008 8:08 pm   

kilokitu <kilokitu@op.pl> napisał(a):


osób "nieobeznanych z prądem"
Napięcie sieciowe w przypadku posługiwania się "samoróbką" a nie fabrycznym,
odpowiednio obudowanym demagnetyzatorem, może zrobić krzywdę.
Najpierw zalecam skorzystanie z układów wbudowanych w każdy kolorowy
telewizor i monitor, które powyżej opisałem.
Jeśli zafarby pojawiły się po zabawie z MAGNESEM a nie samoistnie, to te
wewnętrzne układy rozmagnesowujące są (z dużym prawdopodobieństwem) sprawne.
Odłączyć zasilanie, poczekać kilkanaście - kilkadziesiąt minut, włączyć.
Czasem wyłączyć na całą noc.
Pomoże.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Fri Jun 20, 2008 8:08 pm   

Zawsze można samemu rozmagnesować. Trzeba wytworzyć "zanikające
zmienne pole magnetyczne". Elektromagnes można na szybko poskładać z
rozebranego transformatora sieciowego albo z cewki ze stycznika SM3
albo nawet drutem nawojowym na szpuli (o ile jest dostęp do drugiego
końca). Elektromagnes powiniem mieć kilkaset lub więcej zwojów.
Zasilamy go napięciem 50 Hz. Może to być napięcie bezpośrednio z sieci
albo przez transformator obniżający albo z sieci szeregowo z dużą
żarówką. Wszystko zależyod tego jakie mamy uzwojenie elektromagnesu.
Cewka może być bez rdzenia. Nasz elektromagnes może w czasie pracy się
nagrzać... ważne aby wytrzymał kilkanaście sekund zanim się
przegrzeje. Rozmagnesowanie można wykonywać na załączonym, działającym
monitorze.
Postępujemy następująco:
- załączamy zasilanie elektromagnesu
-zbliżamy do kineskopu
-wykonujemy ruchy okrężne najpierw przy samym kineskopie i
jednocześnie oddalalając od kineskopu (aż do ok 1 m) nadal wykomujemy
ruchy okrężne
-wyłączamy zasilanie elektromagnesu.
-oceniamy postęp rozmagnesowywania i po wystudzeniu elektromagnesu,
jeśli potrzeba, czynność powtarzamy (być może z większym prądem w
cewce elektomagnesu).
Rozmagnesowywanie tą metodą jest proste bo moja sekretarka potrafiła
sama sobie w domu monitor rozmagnesować

Fri Jun 20, 2008 8:08 pm   

"Zafarby" spowodowało namagneSowanie tzw. maski w kineskopie.
Wokół każdego kolorowego kineskopu jest owinięta cewka rozmagneSowująca,
której zadaniem jest, w momencie włączania zasilania, rozmagnesowanie maski.
Cewka jest podłączona do sieci prądu zmiennego poprzez POZYSTOR - zwylke
jest to spora pastylka, która na zimno ma małą oporność, więc po podłączeniu
do sieci puszcza w cewkę duży prąd, prąd podgrzewa pastylkę, jej oporność
rośnie, prąd płynnie maleje do pomijalnej wartości.
Często pozystor ma dwie pastylki w jednej obudowie, sprzężone termicznie i
tak podłączone, że jedna, podłączona do sieci, grzeje tę drugą szeregową z
cewką rozmagnesującą - jej oporność rośnie wtedy prawie do nieskończoności,
więc prąd w cewce zanika do zera.
Lepsze monitory mają guzik "DEGAUSS" - wtedy w środku są dwa pozystory,
przełączane przekaźnikiem - jeden się grzeje, drugi zimny.
Pozystory mją bezwładność cieplną - aby ich oporność zmalała do wartości
umożliwiającej przepływ dużego prądu, mogącego skutecznie rozmagnesować
kineskop TRZEBA całkowicie ODŁĄCZYĆ monitor lub telewizor od zasilania na
conajmniej KILKANAŚCIE MINUT - aż pozystor ostygnie.
Czasem taki jeden cykl tylko trochę zmniejsza "zafarby" - trzeba operację
powtórzyć, zwiększając czas stygnięcia.
Owocnego rozmagneSowywania !
Wmak

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Fri Jun 20, 2008 8:08 pm   

Klamiesz. Magnez nie pozostawia sladów swojej obecnosci. No chyba ze
spalony.

Fri Jun 20, 2008 8:08 pm   

"Lukasz W." <wujko_NO_SPAM_@interia.pl> wrote in message
news:g3eb0p$32u$1@atlantis.news.neostrada.pl...

NTG > pl.misc.chemia

--
nieuctwu i nieukom mowie zdecydowane NIE!

Fri Jun 20, 2008 8:08 pm   

Do lutownicy trzeba "miec reke".
Lepiej wyjdzie z tymi radami powyzej (wyjmowanie wtyczki) tylko ze trzeba
odczekac okolo pól godziny.

--
Desoft
http://217.96.144.226/desoft

Fri Jun 20, 2008 8:08 pm   

Lukasz W. wrote:

Przede wszystkim przeczytaj czym jest magnez i czym sie rózni od magneSu.
:>

Jesli rady pozostalych Grupowiczów nie pomoga, poszukaj informacji o
rozmagnesowaniu TV za pomoca lutownicy transformatorowej.

k,

Fri Jun 20, 2008 8:08 pm   

Lukasz W. pisze:

Magnes.

--
Filip.

Fri Jun 20, 2008 8:08 pm   

Lukasz W. pisze:

a w wyjmowales wtyczke z gniazdka ?? to czasem pomaga

Sat Jun 21, 2008 12:03 am   

Mirek <i_tak@zaspamowany.adres> napisał(a):



Jeśli piorun uszkodził układ rozmagnesowywujący, to nic dziwnego.
Dodatkowo wyładowanie mogło przemagnesować pierścienie korekcyjne na szyjce
kineskopu - cewki rozmagnesowywujące na te magnesy nie mają prawa
oddziaływać, bo wtedy regulacje czystości i zbieżności nie miałyby sensu.
Przez 30 lat napraw kolorowych telewizorów nie zdarzyło mi się, by fabryczne
cewki ze sprawnym pozystorem nie miały siły rozmagnesować maski i obejmy
kineskopu.
O lampowych Rubinach nie mówię, bo omijałem je z daleka.
Kiedyś mi się trafił TV z kineskopem PIL, gdzie kolory były przesunięte
bardzo precyzyjnie na całej powierzchni ekranu >R>G>B>R> - w pierwszej
chwili myślałem, że ktoś pozamieniał doprowadzenia do katod a przecież to ja
zdejmowałem fabryczne plomby z obudowy.
Wymiana rozsypanego (typowy objaw) pozystora natychmiast pomogła.
Jakoś nie zdarzył mi się przypadek, by ktoś manipulował bardzo silnym
magnesem przy samej szyjce.
Wmak

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Sat Jun 21, 2008 4:16 pm   

dziekuje za podpowiedzi
monitor swieci już jak wcześniej, TV również (no może w jego przypadku
trzeba będzie powtórzyć jeszcze kilka razy)
oczywiście chodziło o magneS a nie magneZ

pozdrawiam grupowiczów

L.W.