RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak protekcjonizm uratował FSO? Refleksje po lekturze 'Epitafium dla Diory'

[NTG] Taka sobie retrospekcja

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak protekcjonizm uratował FSO? Refleksje po lekturze 'Epitafium dla Diory'

Goto page 1, 2  Next

Artur(m)
Guest

Thu Dec 29, 2011 2:05 pm   



Przeczytałem "Epitafium dla Diory"
http://speedy.sh/yaWxz/PE-Nr-04-95.pdf
i wyjaśniło mi sięSmile, jak należało bronić polskiego przemysłu.
Protekcjonizm państwoey, który uratował FSO:).

Jezeli coś jest dobre nia ma potrzeby,
jeżeli coś jest kiepskie, nie da się tego uratować.
Proste metody, z natury skomplikowania gospodarki,
w większości - nie pomagają.

Artur(m)

Ukaniu
Guest

Thu Dec 29, 2011 2:44 pm   



Użytkownik "Artur(m)" <musicm@interia.pl> napisał w wiadomości
news:jdhoio$la6$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
Przeczytałem "Epitafium dla Diory"
http://speedy.sh/yaWxz/PE-Nr-04-95.pdf
i wyjaśniło mi sięSmile, jak należało bronić polskiego przemysłu.
Protekcjonizm państwoey, który uratował FSO:).

Jezeli coś jest dobre nia ma potrzeby,
jeżeli coś jest kiepskie, nie da się tego uratować.
Proste metody, z natury skomplikowania gospodarki,
w większości - nie pomagają.

W tym i wielu innych przypadkach nie potrzeba było protekcjonizmu - trzeba
było nie przeszkadzać. Jeśli bez kłód ze strony związków zawodowych,
skorumpowanych władz itd. by upadło to fakt - miało upaść.

--
Pozdrawiam,
Łukasz

Remek
Guest

Fri Dec 30, 2011 6:02 pm   



Użytkownik "Ukaniu" napisał:

Quote:
W tym i wielu innych przypadkach nie potrzeba było protekcjonizmu - trzeba
było nie przeszkadzać. Jeśli bez kłód ze strony związków zawodowych,
skorumpowanych władz itd. by upadło to fakt - miało upaść.

Nie wystarczy nie przeszkadzać. Szczególnie w tamtym okresie mało która
polska firma była w stanie konkurować z otwartym rynkiem światowym i
dumpingiem cenowym supermarketów. Trzena było wspierać. Są na świecie
państwa wspierające swój przemysł. To cytat z Radioamatora z lat 70-tych, a
dotyczył Korei Południowej i Japonii. Czy my się nigdy nie nauczymy dbania o
swój interes? Lepiej głosować na PO w celu likwidacji stoczni, Cegielskiego
i lizania dupy Niemcom?

Remek

Zbych
Guest

Fri Dec 30, 2011 6:14 pm   



On 30.12.2011 18:02, Remek wrote:
Quote:
Użytkownik "Ukaniu" napisał:

W tym i wielu innych przypadkach nie potrzeba było protekcjonizmu - trzeba
było nie przeszkadzać. Jeśli bez kłód ze strony związków zawodowych,
skorumpowanych władz itd. by upadło to fakt - miało upaść.

Nie wystarczy nie przeszkadzać. Szczególnie w tamtym okresie mało która
polska firma była w stanie konkurować z otwartym rynkiem światowym i
dumpingiem cenowym supermarketów. Trzena było wspierać. Są na świecie
państwa wspierające swój przemysł.

W takim razie ja się zgłaszam do ciebie po dotację. Ile mnie
dofinansujesz w ramach wspierania polskiego przemysłu?

Jakby co, to tu jest numer konta:
BPH 91 1060 0076 0000 3310 0015 4960

Myślę, że w ciągu 30 lat prześcignę samsunga (aczkolwiek bez gwarancji).

Grzegorz Krukowski
Guest

Fri Dec 30, 2011 6:36 pm   



On Fri, 30 Dec 2011 18:02:44 +0100, "Remek" <nospam@gmail.com> wrote:

Quote:
Użytkownik "Ukaniu" napisał:

W tym i wielu innych przypadkach nie potrzeba było protekcjonizmu - trzeba
było nie przeszkadzać. Jeśli bez kłód ze strony związków zawodowych,
skorumpowanych władz itd. by upadło to fakt - miało upaść.

Nie wystarczy nie przeszkadzać. Szczególnie w tamtym okresie mało która
polska firma była w stanie konkurować z otwartym rynkiem światowym i
dumpingiem cenowym supermarketów. Trzena było wspierać. Są na świecie

No też mam wrażenie, że jesteśmy czasami świętsi od papieża, a gdzie
indziej się trochę mniej certolą.

Tylko, że wiele wyrobów konsumenckich jest w tej chwili tylko
projektowanych w Europie a i tak fizycznie wykonane w Chinach, a to
jak wiadomo, miejsc pracy u nas nie tworzy Sad
--
Grzegorz Krukowski

Jerry1111
Guest

Fri Dec 30, 2011 7:39 pm   



On 30/12/2011 17:36, Grzegorz Krukowski wrote:

Quote:
Tylko, że wiele wyrobów konsumenckich jest w tej chwili tylko
projektowanych w Europie a i tak fizycznie wykonane w Chinach, a to
jak wiadomo, miejsc pracy u nas nie tworzy Sad

Tworzy. Chinczyki to sa eksperci od Ctrl-C Ctrl-V, ale projektowanie u
nich nie bardzo idzie.
Poza tym lean manufacturing to dla nich czarna magia. Wiec jest duzo
roboty nie tylko w projektowaniu, ale i w tlumaczeniu chinczykom jak to
robic, zeby wyjsc na swoje.

A miejsca pracy? Montowac w kraju. Czemu niektore firmy nie maja
problemu z wyciekiem IP pomimo robienia wszystkiego w Chinach?

--
Jerry1111

Pawel \"O'Pajak\"
Guest

Sat Dec 31, 2011 2:39 am   



Powitanko,

Quote:
W takim razie ja się zgłaszam do ciebie po dotację.

Zostan urzednikiem, ten rzad jak malo ktory stwarza taka szanse. A ze
nigdy nie widzialem ogloszenia o pracy w jakiejkolwiek instytucji
panstwowej, to znaczy, ze nabor jest wylacznie przez znajomosci.

Quote:
Ile mnie
dofinansujesz

Przy kazdym tankowaniu grubo ponad polowe odpalam urzednikom, ktorzy w
ramach wdziecznosci utrudniaja mi zycie, od kazdej rzeczy ktora kupie,
oddaje 23% na te pol miliona darmozjadow. Zostan jednym z nich.

Quote:
Myślę, że w ciągu 30 lat prześcignę samsunga (aczkolwiek bez gwarancji).

No to musialbys cos robic i to w dodatku cos sensownego.
Nie wypowiem sie n/t Diory, ale sporo firm zostalo udupionych tylko po
to, by ich nie bylo i nie stanowily konkurencji. Przyklad? Prosze
bardzo: Sprzedano chyba wszystkie cukrownie. Nabywca je pozamykal.
Wariat? Alez skad, poprostu Niemiec sam produkuje cukier i mu
konkurencja nie potrzebna.
Ale zeby za bardzo NTG nie bylo: Tonsil, Unitra, Elemis, wspomniana
Diora, Zaklad produkcji lamp elektronowych. Tonsil sobie niezle radzil,
jedna z pierwszych spolek na Gieldzie, Unitra - mam ich katalog TTLi i
CMOSow z poczatku lat 70 i z tego samego okresu katalog TI, nie
odstawalismy wtedy, Elemis zainwestowal w nowoczesna linie montazowa i
padl, Lampy byly produkowane, byli ludzie, ktorzy sie na tym znali.
Wiem, niszowe zapotrzebowanie, ale czemu Litwini moga je produkowac, a
nie my.
Nie wykluczam, ze te w/w firmy byly zle zarzadzane, ale nie zrobiono
nic, zeby im nie przeszkadzac w wyjsciu na prosta. Ludzi madrych,
zdolnych, z ogromna wiedza u nas troche jest, poprostu szkoda, ze nie
maja jak konkurowac z takim chocby wspomnianym przez Ciebie Samsungiem.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com

Zbych
Guest

Sat Dec 31, 2011 9:17 am   



On 31.12.2011 02:39, Pawel "O'Pajak" wrote:
Quote:
Powitanko,

W takim razie ja się zgłaszam do ciebie po dotację.

Zostan urzednikiem, ten rzad jak malo ktory stwarza taka szanse. A ze

Źle mnie zrozumiałeś. Ja nie chcę otwierać urzędu, tylko firmę. I
oczekuję hojnych (bezpośrednich) dotacji od tych, którzy uważają że
państwo powinno wspierać polski przemysł (elektroniczny).

Quote:
Myślę, że w ciągu 30 lat prześcignę samsunga (aczkolwiek bez gwarancji).

No to musialbys cos robic i to w dodatku cos sensownego.

Oj tam, zawsze może mi się nie udać. Ale co wezmę dotacji to moje.

Quote:
Ale zeby za bardzo NTG nie bylo: Tonsil, Unitra, Elemis, wspomniana
Diora, Zaklad produkcji lamp elektronowych. Tonsil sobie niezle radzil,
jedna z pierwszych spolek na Gieldzie, Unitra - mam ich katalog TTLi i
CMOSow z poczatku lat 70 i z tego samego okresu katalog TI, nie
odstawalismy wtedy,

Słowo klucz - wtedy. Na początku lat 90 nadal mieliśmy to samo co w 70.
Nasłuchałem się różnych historyjek od gościa, który pracował w tewie,
np. jak próbowali oszukać philipsa, że mają lepsze możliwości
technologiczne, żeby w nich zainwestował.

Grzegorz Niemirowski
Guest

Sat Dec 31, 2011 11:31 am   



Grzegorz Krukowski <registered.user@op.pl> napisał(a):
Quote:
Tylko, że wiele wyrobów konsumenckich jest w tej chwili tylko
projektowanych w Europie a i tak fizycznie wykonane w Chinach, a to
jak wiadomo, miejsc pracy u nas nie tworzy Sad

U nas jest ciężko wytworzyć bo zatrudnianie jest bardzo drogie. Pensja
pracownika to niewielka część kosztu, jaki musi ponieść pracodawca żeby go
zatrudnić.

--
Grzegorz Niemirowski
http://www.grzegorz.net/
OE PowerTool i Outlook Express: http://www.grzegorz.net/oe/
Uptime: 14 days, 13 hours, 16 minutes and 58 seconds

Pawel \"O'Pajak\"
Guest

Sat Dec 31, 2011 11:50 am   



Powitanko,

Quote:
I
oczekuję hojnych (bezpośrednich) dotacji od tych, którzy uważają że
państwo powinno wspierać polski przemysł (elektroniczny).

Ale dlaczego tylko od nich? Ja np. finansuje partie polityczne, na ktore
nie tylko nigdy nie glosowalem, ale ktore dzialaja tez na szkode panstwa
i moja. Nie mialbym nic przeciwko przesunieciu tych pieniedzy np. na
reanimowanie Tonsilu, ktory mial wszelkie szanse byc konkurencyjnym
dalej. I bardzo bym sie cieszyl z tego sukcesu nie majac z tego zadnych
osobistych korzysci.

Quote:
Oj tam, zawsze może mi się nie udać. Ale co wezmę dotacji to moje.

Unijne chyba sa do wziecia.

Quote:
Słowo klucz - wtedy. Na początku lat 90 nadal mieliśmy to samo co w 70.
Nasłuchałem się różnych historyjek od gościa, który pracował w tewie,
np. jak próbowali oszukać philipsa, że mają lepsze możliwości
technologiczne, żeby w nich zainwestował.

No i zainwestowal w zarowki, raczej nie stracili na tym. Teraz ciekaw
jestem co bedzie dalej. Typowy polski scenariusz to Philips zamyka
fabryke w RP i tlucze swoje euro"ekologiczne" swietlowki u siebie, albo
w Chinach. Nasze wladze graja w pilke i maja w dupie jakastam firme.
Scenariusz porzadany, to wladze poreczaja kredyt na rozwoj technologii i
produkcje power LEDow, a managerowie, ktorzy za lapowy doprowadzili do
upadku firmy nie moga znalesc pracy nawet przy sprzataniu ulic.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com

Zbych
Guest

Sat Dec 31, 2011 1:30 pm   



On 31.12.2011 11:50, Pawel "O'Pajak" wrote:
Quote:
Powitanko,

I
oczekuję hojnych (bezpośrednich) dotacji od tych, którzy uważają że
państwo powinno wspierać polski przemysł (elektroniczny).

Ale dlaczego tylko od nich?

Bo to oni chcą wsparcia dla firm? Jak chcą to niech wyłożą kasę ze
swoich kieszeni.

Quote:
Scenariusz porzadany, to wladze poreczaja kredyt na rozwoj technologii i
produkcje power LEDow,

Jeśli to taki dobry biznes, to sam im poręcz. Ja nie chcę, żeby na moje
konto rząd poręczał komuś kredyty.

Robert R
Guest

Sat Dec 31, 2011 11:03 pm   



Grzegorz Niemirowski <gnthexfiles@poczta.onet.pl> napisał(a):

Quote:
Grzegorz Krukowski <registered.user@op.pl> napisał(a):
Tylko, że wiele wyrobów konsumenckich jest w tej chwili tylko
projektowanych w Europie a i tak fizycznie wykonane w Chinach, a to
jak wiadomo, miejsc pracy u nas nie tworzy :(

U nas jest ciężko wytworzyć bo zatrudnianie jest bardzo drogie. Pensja
pracownika to niewielka część kosztu, jaki musi ponieść pracodawca żeby go
zatrudnić.

Jeśli chodzi o upadek polskiej elektroniki, przykład Diory jest lekko
nietrafiony, firma reaktywowa się czas jakiś temu - produkuje fajny sprzęcik
audio, głośniki, przymierzają się do robienia wzmacniaczy lampowych audio -
proszę zerknąć na stronkę : http://www.diora.com.pl/ .
Pozdro i trochę wiary w polską myśl techniczną.RR.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

J.F.
Guest

Sun Jan 01, 2012 3:26 pm   



Dnia Thu, 29 Dec 2011 14:05:24 +0100, Artur(m) napisał(a):
Quote:
Przeczytałem "Epitafium dla Diory"
http://speedy.sh/yaWxz/PE-Nr-04-95.pdf
i wyjaśniło mi sięSmile, jak należało bronić polskiego przemysłu.
Protekcjonizm państwoey, który uratował FSO:).

Ale spojrz szerzej - przemysl elektroniki konsumenckiej w calej Europie
upadl. Pieniadze wyrzucone w bloto ?

Szczegolnie ze te fabryki telewizorow pod parasolem i tak by pewnie padly
pare lat temu - nowe technologie za drogie, a kineskopow nikt nie chce.

Chociaz ... no niby teraz mamy kraj miodem i telewizorami plynacy :-)

J.

J.F.
Guest

Sun Jan 01, 2012 3:34 pm   



Dnia Sat, 31 Dec 2011 02:39:25 +0100, Pawel "O'Pajak" napisał(a):
Quote:
Ale zeby za bardzo NTG nie bylo: Tonsil, Unitra, Elemis, wspomniana
Diora, Zaklad produkcji lamp elektronowych. Tonsil sobie niezle radzil,
jedna z pierwszych spolek na Gieldzie, Unitra - mam ich katalog TTLi i
CMOSow z poczatku lat 70 i z tego samego okresu katalog TI, nie
odstawalismy wtedy,

w 70. w 80 odstawalismy troszeczke, a w 90 chyba juz bez szans na
dogonienie.
Troche wina Jaruzela (zatrzymana dekada), troche z socjalizmu - ale czy w
ogole byla szansa na utrzymanie sie, czy trzeba by bylo na badania i rozwoj
przeznaczac tyle co TI ? I miec takiz zbyt na swoje produkty.

Quote:
Elemis zainwestowal w nowoczesna linie montazowa i
padl, Lampy byly produkowane, byli ludzie, ktorzy sie na tym znali.
Wiem, niszowe zapotrzebowanie, ale czemu Litwini moga je produkowac, a
nie my.

moze i mozemy, ale widac sie nie oplacalo. Nisza, ile pracownikow mozna na
tym utrzymac i jak dlugo jeszcze ?

J.

Ukaniu
Guest

Mon Jan 02, 2012 11:56 am   



Użytkownik "Robert R" <czernkow.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:jdntbm$7ur$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
Jeśli chodzi o upadek polskiej elektroniki, przykład Diory jest lekko
nietrafiony, firma reaktywowa się czas jakiś temu - produkuje fajny
sprzęcik
audio, głośniki, przymierzają się do robienia wzmacniaczy lampowych
audio -
proszę zerknąć na stronkę : http://www.diora.com.pl/ .
Pozdro i trochę wiary w polską myśl techniczną.RR.

Raczej reaktywował się marketing. No ale zawsze to coś kasy zostaje w PL.
Chyba, że faktycznie jest tam zatrudniony jakiś elektronik?

--
Pozdrawiam,
Łukasz

Goto page 1, 2  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak protekcjonizm uratował FSO? Refleksje po lekturze 'Epitafium dla Diory'

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map