NOWY TEMAT
elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak profesjonalnie wymienić gniazda PS/2 na płycie głównej moje doświadczenia?
Jacek
Guest
Guest
Sun Feb 01, 2009 7:56 am
Witajcie.
Wczoraj domowym sposobem wymienilem gniazda PS/2 na plycie glownej.
Najpierw wylutowalem z uszkodzonej plyty uzywajac odsysacza. Nie wyszlo to
najlepiej, ale gniazdo odzyskalem. Potem, zeby nie znieszczyc za bardzo
sciezek na nowej plycie, odcialem gniazdo i wylutowalem pojedyncze nozki.
Nastepnie uzylem igly, zeby zrobic otwory i przylutowalem gniazdo. Wszystko
ruszylo, ale mam swiadomosc tego, ze to chaltura;)
Jak sie profesjonalnie takie rzeczy wymienia?
Pozdrawiam.
LemonR
Guest
Guest
Sun Feb 01, 2009 8:44 am
Uzytkownik "Jacek" <adres@moj.pl> napisal w wiadomosci
news:zd5zcpq4v8m7$.zuak7v6te781.dlg@40tude.net...
Quote:
Witajcie.
Wczoraj domowym sposobem wymienilem gniazda PS/2 na plycie glownej.
Najpierw wylutowalem z uszkodzonej plyty uzywajac odsysacza. Nie wyszlo to
najlepiej, ale gniazdo odzyskalem. Potem, zeby nie znieszczyc za bardzo
sciezek na nowej plycie, odcialem gniazdo i wylutowalem pojedyncze nozki.
Nastepnie uzylem igly, zeby zrobic otwory i przylutowalem gniazdo.
Wszystko
ruszylo, ale mam swiadomosc tego, ze to chaltura;)
Jak sie profesjonalnie takie rzeczy wymienia?
Razem z plyta glówna.
Wczoraj domowym sposobem wymienilem gniazda PS/2 na plycie glownej.
Najpierw wylutowalem z uszkodzonej plyty uzywajac odsysacza. Nie wyszlo to
najlepiej, ale gniazdo odzyskalem. Potem, zeby nie znieszczyc za bardzo
sciezek na nowej plycie, odcialem gniazdo i wylutowalem pojedyncze nozki.
Nastepnie uzylem igly, zeby zrobic otwory i przylutowalem gniazdo.
Wszystko
ruszylo, ale mam swiadomosc tego, ze to chaltura;)
Jak sie profesjonalnie takie rzeczy wymienia?
Razem z plyta glówna.
LemonR
Krzysiek Z.
Guest
Guest
Sun Feb 01, 2009 9:06 am
Uzytkownik "Jacek" <adres@moj.pl> napisal w wiadomosci
news:zd5zcpq4v8m7$.zuak7v6te781.dlg@40tude.net...
Quote:
Witajcie.
Wczoraj domowym sposobem wymienilem gniazda PS/2 na plycie glownej.
Najpierw wylutowalem z uszkodzonej plyty uzywajac odsysacza. Nie wyszlo to
najlepiej, ale gniazdo odzyskalem. Potem, zeby nie znieszczyc za bardzo
sciezek na nowej plycie, odcialem gniazdo i wylutowalem pojedyncze nozki.
Nastepnie uzylem igly, zeby zrobic otwory i przylutowalem gniazdo.
Wszystko
ruszylo, ale mam swiadomosc tego, ze to chaltura;)
Jak sie profesjonalnie takie rzeczy wymienia?
Wczoraj domowym sposobem wymienilem gniazda PS/2 na plycie glownej.
Najpierw wylutowalem z uszkodzonej plyty uzywajac odsysacza. Nie wyszlo to
najlepiej, ale gniazdo odzyskalem. Potem, zeby nie znieszczyc za bardzo
sciezek na nowej plycie, odcialem gniazdo i wylutowalem pojedyncze nozki.
Nastepnie uzylem igly, zeby zrobic otwory i przylutowalem gniazdo.
Wszystko
ruszylo, ale mam swiadomosc tego, ze to chaltura;)
Jak sie profesjonalnie takie rzeczy wymienia?
Przy obecnych cenach plyt glównych - profesjonalnie wymienia sie plyte.
Jesli o mnie chodzi to wolalbym kupic klawiature i mysz na USB niz sie w tym
babrac
Krzysiek Z.
Jacek
Guest
Guest
Sun Feb 01, 2009 9:08 am
Dnia Sun, 1 Feb 2009 09:06:04 +0100, Krzysiek Z. napisał(a):
Quote:
Przy obecnych cenach plyt glównych - profesjonalnie wymienia sie plyte.
Jesli o mnie chodzi to wolalbym kupic klawiature i mysz na USB niz sie w tym
babrac
Krzysiek Z.
Jesli o mnie chodzi to wolalbym kupic klawiature i mysz na USB niz sie w tym
babrac
Krzysiek Z.
Tak tez chcialem zrobic, ale kolaga, ktoremu to robilem chcial, zeby bylo
na PS/2... W sumie 20min i 7 dych w suchym;)
DJ
Guest
Guest
Sun Feb 01, 2009 11:09 am
On 2009-02-01 07:56:42 +0100, Jacek <adres@moj.pl> said:
Quote:
Witajcie.
Wczoraj domowym sposobem wymienilem gniazda PS/2 na plycie glownej.
Najpierw wylutowalem z uszkodzonej plyty uzywajac odsysacza. Nie wyszlo to
najlepiej, ale gniazdo odzyskalem. Potem, zeby nie znieszczyc za bardzo
sciezek na nowej plycie, odcialem gniazdo i wylutowalem pojedyncze nozki.
Nastepnie uzylem igly, zeby zrobic otwory
Wczoraj domowym sposobem wymienilem gniazda PS/2 na plycie glownej.
Najpierw wylutowalem z uszkodzonej plyty uzywajac odsysacza. Nie wyszlo to
najlepiej, ale gniazdo odzyskalem. Potem, zeby nie znieszczyc za bardzo
sciezek na nowej plycie, odcialem gniazdo i wylutowalem pojedyncze nozki.
Nastepnie uzylem igly, zeby zrobic otwory
Tu trzeba było użyć odsysacza, żeby oczyścić otwory z resztek cyny. Nie
grzebać igłą w płyatch wielowarstwowych.
--
DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
Krzysiek Z.
Guest
Guest
Sun Feb 01, 2009 11:39 am
Użytkownik "Jacek" <adres@moj.pl> napisał w wiadomości
news:vzbha21mog5$.1aztiawxrozf7$.dlg@40tude.net...
Quote:
Tak tez chcialem zrobic, ale kolaga, ktoremu to robilem chcial, zeby bylo
na PS/2... W sumie 20min i 7 dych w suchym;)
na PS/2... W sumie 20min i 7 dych w suchym;)
piechotą nie chodzi
kilokitu
Guest
Guest
Sun Feb 01, 2009 6:45 pm
Ja takie wymiany robię to tylko wtedy jak mam nastrój do robienia
rzeczy trudnych i (prawie) niepotrzebnych, bo rzeczywiście taka
wymiana nie ma uzasadnienia. Najważniejsze przy wymianie
wielowtykowego złącza jest równomierne rozgrzanie wszystkich pinów.
Wstępnie można fragment płyty podgrzać gorącym powietrzem (ostatecznie
może być opalarką.... ale ostrożnie i z dużej odległości). Wcześniej
trzeba sobie wykonać z miedzianego przewodu "ciepłowód" czyli tak
ukształtować pobielony drut aby ciepło równomiernie się rozchodziło, a
drut łączył wszystkie piny. Taki ciepłowód obficie przylutowuję do
pinów. Pozostaje rozgrzanie, delikatne wyciągnięcie złącza... no i na
zakończenie usunięcie nadmiaru cyny. Przed przylutowaniem nowego
złącza trzeba koniecznie zmyć kalafonię np. izopropanolem i pod lupką
sprawdzić czy ścieżki pozostały na swoich miejscach.
elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak profesjonalnie wymienić gniazda PS/2 na płycie głównej moje doświadczenia?