On 22.04.2016 19:33, Grzegorz Krukowski wrote:
On Fri, 22 Apr 2016 14:53:20 +0200, bartekltg <bartekltg@gmail.com
wrote:
2. Liczbę zwoji uzw. wtórnego podwajasz ale przekrój zostawiasz ten
sam. (Zachowujesz to samo napięcie i moc wyjściową).
Przecież to doprowadzi do dwa razy większego napiecia na wyjściu.
No przecież napisałem że się pomyliłem ;)
Wygląda, że chyba teraz jest OK. Na biegu jałowym dysypuje niecałe 40W,
to jest możliwe. Pomierzę przy najbliższej okazji.
Jak go będziesz fizycznie przewijał to nawiń uzwojenie bifilarnie
drutem o średnicy / sqrt(2) i takiej samej liczbie zwojów. Jak
uzwojenia połączysz szeregowo to będzie OK dla 240V a jak równolegle
to dla 120V.
Pomysł bardzo dobry, ale moje transformatorki już są na 230,
120V wzięło się stąd, że wygogałem szczegółowe parametry
amerykańskiego odpowiednika.
I jeszcze jedno. Skoro 120V to czy on orginalnie nie był na 60 Hz?
Skoro tak to liczbę zwojów mnóż wpierw przez dwa a potem przez 6/5 aby
rdzeń się nie nasycił (jest to możliwe jeżeli rdzeń został maksymalnie
wykorzystany).
O tym nie pomyślałem; to, że tamte były projektowane na 60Hz może
spowodować, że moje przeliczenie *4 jest zbyt proste.
Z drugiej strony, przeliczałem to by dostać zgrubne parematry.
Penwie co firma to ciut inne wielkości. Jeśli się pomyliłem o 20%,
to jakościowo wystarczy, a po dokłedniejsze dane i tak muszę
zmierzyć ten model.
Co do mierzenia.
ZEtknąłem się z takim zdaniem:
"Transformer equivalent circuit impedance and transformer ratio
parameters can be derived from the following tests: open-circuit
test,[m] short-circuit test, winding resistance test, and transformer
ratio test."
Pierwszy to patrzę napięcie i natężenie na wejśćiu (i kąt?),
napiecie na wyjsciu (i kąt względem napiecia wejsciowego?)
po podlaczeniu do sieci.
Drugi, transformator ze zwartym u.wtórnym podłączam przez autotrafo
(by ograniczyć prąd do przyzwoitego) i mierzę co się da.
REzystancje prądem stałym, choćby zwykłym omomierzem.
Ale co mają na myśli mówiąc o tym ostatnim?
Google na "transformer ratio test" zwraca mi opisy
wylgącające jak test na beigu jałowym.
Wolałbym drutów ręcznie nie liczyć
idealnego sprzężenie między uzwojeniem pierwotnym a wtórnym.