Goto page Previous 1, 2, 3
Szczepan Białek
Guest
Tue Nov 16, 2010 6:05 pm
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnidtmk5.50k.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
Pan Szczepan Białek napisał:
Sukces zależy od słuchawki. Taka z cewką musi mieć powyżej 2000omów.
Autor używa elektretowej która ma milion omów.
Takie słuchawki "dają" głos ja zetkniesz przewody (bez bateryjki).
Twoja daje głos?
Elektretowa, to nowomodny wynalazek, całkiem nieprzystający do takich
konstrukcji. Najlepiej zrobić sobie własne oldskulowe słuchawki
wysokoomowe. Ze stetoskopu lekarskiego (może być też sprzęt do lewatywy
albo dowolna gumiana rurka), cienkiego drutu nawojowego, własnoręcznie
wykonanej szpulki z byleczego, magnesu, kawałka blachy z puszki po
sardynkach (paprykarz szczeciński też się nada) i tego co w rękę wpadnie.
Elektretowa musi być zbocznikowana opornikiem 1000 do 100 000 omów.
Nie wiem co i gdzie kupić u nas. Może ktoś pomoże. Sam bym kupił.
Gdyby komuś się robić nie chciało, a wolał wydać 100 dolarów, to może
kupić
na przykład tu za 6 dolarów:
http://www.jaycar.com.au/productView.asp?ID=AS3305
Quote:
http://www.kipgen.com/radios/sale/audiodevices.htm
Jak nawet nie kupi, to sobie popatrzy. A jak kto w miarę bystry, to
w lot wszystko pojmie o co w takiech słuchawkach chodzi. Wtedy może
nawet do roboty nabierze chęci. Zalety tego urządzenia powinni też
docenić konstruktorzy sprzętu lampowego. W ucho nikogo nie kopnie
(ani barku nie zmiażdży).
Ile to u nas kosztuje?
S*
Szczepan Białek
Guest
Tue Nov 16, 2010 6:58 pm
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnie5fb4.kqc.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
Pan Szczepan Białek napisał:
na przykład tu za 6 dolarów:
http://www.jaycar.com.au/productView.asp?ID=AS3305
A tak, miałem właśnie mniej więcej taką słuchawkę krystaliczną
jak ta jaycarska. Kabelek też był taki skręcany z dwóch drucików.
Że też im się takie uchowały w tej Australii.
Ile to u nas kosztuje?
Co ile kosztuje?
Taka jaką miałeś."A tak, miałem właśnie mniej więcej taką słuchawkę
krystaliczną
jak ta jaycarska"
S*
Jarosław Sokołowski
Guest
Tue Nov 16, 2010 7:20 pm
Pan Szczepan Białek napisał:
Quote:
Sukces zależy od słuchawki. Taka z cewką musi mieć powyżej 2000omów.
Autor używa elektretowej która ma milion omów.
Takie słuchawki "dają" głos ja zetkniesz przewody (bez bateryjki).
Twoja daje głos?
Elektretowa, to nowomodny wynalazek, całkiem nieprzystający do takich
konstrukcji. Najlepiej zrobić sobie własne oldskulowe słuchawki
wysokoomowe. Ze stetoskopu lekarskiego (może być też sprzęt do lewatywy
albo dowolna gumiana rurka), cienkiego drutu nawojowego, własnoręcznie
wykonanej szpulki z byleczego, magnesu, kawałka blachy z puszki po
sardynkach (paprykarz szczeciński też się nada) i tego co w rękę wpadnie.
Elektretowa musi być zbocznikowana opornikiem 1000 do 100 000 omów.
Nie wiem co i gdzie kupić u nas. Może ktoś pomoże. Sam bym kupił.
Gdyby komuś się robić nie chciało, a wolał wydać 100 dolarów, to może
kupić
na przykład tu za 6 dolarów:
http://www.jaycar.com.au/productView.asp?ID=AS3305
A tak, miałem właśnie mniej więcej taką słuchawkę krystaliczną
jak ta jaycarska. Kabelek też był taki skręcany z dwóch drucików.
Że też im się takie uchowały w tej Australii.
Ale ja teraz o wysokoomowych dynamicznych.
Quote:
http://www.kipgen.com/radios/sale/audiodevices.htm
Jak nawet nie kupi, to sobie popatrzy. A jak kto w miarę bystry, to
w lot wszystko pojmie o co w takiech słuchawkach chodzi. Wtedy może
nawet do roboty nabierze chęci. Zalety tego urządzenia powinni też
docenić konstruktorzy sprzętu lampowego. W ucho nikogo nie kopnie
(ani barku nie zmiażdży).
Ile to u nas kosztuje?
Co ile kosztuje? Gościu sam robi i sprzedaje po sto dolców. Plus wysyłka.
Przecież jest napisane. Ale można też zrobić samemu.
--
Jarek
Jarosław Sokołowski
Guest
Tue Nov 16, 2010 8:16 pm
Pan Szczepan Białek napisał:
Quote:
na przykład tu za 6 dolarów:
http://www.jaycar.com.au/productView.asp?ID=AS3305
A tak, miałem właśnie mniej więcej taką słuchawkę krystaliczną
jak ta jaycarska. Kabelek też był taki skręcany z dwóch drucików.
Że też im się takie uchowały w tej Australii.
Ile to u nas kosztuje?
Co ile kosztuje?
Taka jaką miałeś."A tak, miałem właśnie mniej więcej taką słuchawkę
krystaliczną jak ta jaycarska"
Skoro moja była taka sama, a jaycarze chcą sześć dolców, to u nas
kusztuje tyle samo. Plus ewentualne koszty transportu. Świat się
skurczył, ceny teraz globalne. A po ile były czterdzieści lat temu,
to ja tego oczywiście już nie pamiętam.
-- Jarek
PS
Przez ostatnie kilka dni, po raz pierwszy w historii, dolar australijski
był droższy od amerykańskiego.
Tom
Guest
Tue Nov 16, 2010 11:25 pm
On 17/11/2010 4:16 AM, Jarosław Sokołowski wrote:
...
Quote:
PS
Przez ostatnie kilka dni, po raz pierwszy w historii, dolar australijski
był droższy od amerykańskiego.
O ile dobrze pamietam to zawsze byl drozszy az do poczatku lat
osiemdziesiatych kiedy partia robotnicza zaczela rzadzic w Australii...
Tomek
Jarosław Sokołowski
Guest
Wed Nov 17, 2010 1:00 am
Pan Tomek napisał:
Quote:
Przez ostatnie kilka dni, po raz pierwszy w historii, dolar australijski
był droższy od amerykańskiego.
O ile dobrze pamietam to zawsze byl drozszy az do poczatku lat
osiemdziesiatych kiedy partia robotnicza zaczela rzadzic w Australii...
No, faktycznie, nie najlepiej z moją pamięcią. Ale to "zawsze" też nie
było długie -- funta pogonili gdzieś tak w połowie sześćdziesiątych.
A na początku wieku, to już wchodziły prawie dwa plastikowe na jeden
zielony.
--
Jarek
Goto page Previous 1, 2, 3