Atlantis
Guest
Wed Aug 17, 2016 6:35 am
Rekreacyjnie tworzę obecnie pewien projekt oparty na Raspberry Pi Zero.
Na razie urządzenie ma formę wczesnego prototypu na płytce stykowej, ale
docelowo ma to być PCB ze złączem, w które będzie się wpinało RPi0
czterdziestopinowym złączem GPIO. Płytka będzie zawierała współpracujące
peryferia, m.in. DAC, ENC28J60 oraz wyświetlacz.
Nie jestem do końca pewien, co zrobić z wyprowadzeniami masy na tym
złączu. Bo jeśli dobrze rozumiem, projektanci komputerka umieścili je
tam dla wygody użytkownika, aby mógł sobie wygodnie podprowadzić masę do
jakiegoś współpracującego modułu. Do głowy przychodzą mi trzy rozwiązania.
1) Połączyć każde z nich z polem masy projektowanej płytki, traktując
RPi0 tak, jakby był zwykłym układem scalonym albo modułem lutowanym do PCB.
2) Połączyć tylko jeden (ten przy VCC) z ogólną masą PCB, a reszta niech
sobie wisi w powietrzu.
3) Ewentualnie zastosować niektóre z tych wyprowadzeń jako osobny punkt
połączenia z masą dla jakiegoś scalaka czy modułu, w razie gdyby
poprowadzenie jej po projektowanej płytce z jakiegoś powodu było kłopotliwe.
Piotr GaĹka
Guest
Wed Aug 17, 2016 8:11 am
Użytkownik "Atlantis" <marekw1986NOSPAM@wp.pl> napisał w wiadomości
news:57b405c1$0$640$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Rekreacyjnie tworzę obecnie pewien projekt oparty na Raspberry Pi Zero.
Na razie urządzenie ma formę wczesnego prototypu na płytce stykowej, ale
docelowo ma to być PCB ze złączem, w które będzie się wpinało RPi0
czterdziestopinowym złączem GPIO. Płytka będzie zawierała współpracujące
peryferia, m.in. DAC, ENC28J60 oraz wyświetlacz.
Nie jestem do końca pewien, co zrobić z wyprowadzeniami masy na tym
złączu. Bo jeśli dobrze rozumiem, projektanci komputerka umieścili je
tam dla wygody użytkownika, aby mógł sobie wygodnie podprowadzić masę do
jakiegoś współpracującego modułu. Do głowy przychodzą mi trzy rozwiązania.
1) Połączyć każde z nich z polem masy projektowanej płytki, traktując
RPi0 tak, jakby był zwykłym układem scalonym albo modułem lutowanym do
PCB.
2) Połączyć tylko jeden (ten przy VCC) z ogólną masą PCB, a reszta niech
sobie wisi w powietrzu.
3) Ewentualnie zastosować niektóre z tych wyprowadzeń jako osobny punkt
połączenia z masą dla jakiegoś scalaka czy modułu, w razie gdyby
poprowadzenie jej po projektowanej płytce z jakiegoś powodu było
kłopotliwe.
Rozumiem, że na tym złączu masz wiele punktów masy.
Zgodne ze sztuką (EMC) będzie połączenie wszystkich z masą na Twojej płytce.
Każdemu sygnałowi odpowiada jakiś prąd powrotny płynący masą. Im może on
przepłynąć bliżej samego sygnału tym mniejsze zakłócenia wyśle w eter i tym
ta pętla będzie mniej podatna na zakłócenia. Dlatego na złączu najlepiej
jakby tuż koło każdej linii sygnałowej było połączenie masy.
Ma to tym większe znaczenie im sygnały są szybsze (stromość zbocza równie
ważna jak częstotliwość) lub bardziej wrażliwe (analogówka).
P.G.
astro
Guest
Thu Aug 18, 2016 6:18 pm
Zupelnie OT, ale moze komus sie przyda.
Simple Electronics with GPIO Zero
www.raspberrypi.org/magpi-issues/Essentials_GPIOZero_v1.pdf
--
Pozdrawiam
Radoslaw Ziomber
www.astrofizyka.info
Waldemar
Guest
Mon Aug 22, 2016 9:27 am
Am 17.08.2016 um 08:35 schrieb Atlantis:
Quote:
Rekreacyjnie tworzę obecnie pewien projekt oparty na Raspberry Pi Zero.
Na razie urządzenie ma formę wczesnego prototypu na płytce stykowej, ale
docelowo ma to być PCB ze złączem, w które będzie się wpinało RPi0
czterdziestopinowym złączem GPIO. Płytka będzie zawierała współpracujące
peryferia, m.in. DAC, ENC28J60 oraz wyświetlacz.
Nie jestem do końca pewien, co zrobić z wyprowadzeniami masy na tym
złączu. Bo jeśli dobrze rozumiem, projektanci komputerka umieścili je
tam dla wygody użytkownika, aby mógł sobie wygodnie podprowadzić masę do
jakiegoś współpracującego modułu. Do głowy przychodzą mi trzy rozwiązania.
1) Połączyć każde z nich z polem masy projektowanej płytki, traktując
RPi0 tak, jakby był zwykłym układem scalonym albo modułem lutowanym do PCB.
2) Połączyć tylko jeden (ten przy VCC) z ogólną masą PCB, a reszta niech
sobie wisi w powietrzu.
3) Ewentualnie zastosować niektóre z tych wyprowadzeń jako osobny punkt
połączenia z masą dla jakiegoś scalaka czy modułu, w razie gdyby
poprowadzenie jej po projektowanej płytce z jakiegoś powodu było kłopotliwe.
Co prawda nie zero, tylko Raspberry 2 & 3, ale robię w pracy do nich
peryferie i zawsze łączę wszystkie masy. Tak samo kolega. I tylko jedną
płytkę zrobił czterowarstwową, ale to ze względu na duże prądy w
gniazdach. Na płytce wielkości Raspberry siedzą 32 UARTy z gniazdami,
które też zasilają peryferia, 24V/5A w sumie. Gdyby nie to, to
wystarczyłyby 2 warstwy.
Waldek