RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak prawidłowo formować nową baterię Li-Polymer w telefonie - ładować czy rozładować?

Formowanie baterii Li-Polymer ?

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak prawidłowo formować nową baterię Li-Polymer w telefonie - ładować czy rozładować?

Goto page 1, 2  Next

Wmak
Guest

Mon Sep 18, 2006 11:40 am   



Witam,
Przeszukałem Google ale znalezione tam informacje nie budzą mojego zaufania.
Dziecinne dyskusje o "formatowaniu".
Pytanie proste:
Nowa bateria Li-Polymer po włożeniu do telefonu pokazuje na wskaźniku 3/4.
Czy lepiej od razu włączyć na ładowanie czy najpierw używać do całkowitego
rozładowania i dopiero potem naładować?
Kiedy się lepiej uformuje?
Wmak

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

RoMan Mandziejewicz
Guest

Mon Sep 18, 2006 11:40 am   



Hello Wmak,

Monday, September 18, 2006, 11:47:08 AM, you wrote:

Quote:
Przeszukałem Google ale znalezione tam informacje nie budzą mojego zaufania.
Dziecinne dyskusje o "formatowaniu".
Pytanie proste:
Nowa bateria Li-Polymer po włożeniu do telefonu pokazuje na wskaźniku 3/4.
Czy lepiej od razu włączyć na ładowanie czy najpierw używać do całkowitego
rozładowania i dopiero potem naładować?
Kiedy się lepiej uformuje?

Znane mi instrukcje telefonów nakazują najpierw ładowanie.

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl

AlexY
Guest

Mon Sep 18, 2006 5:16 pm   



Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:
[..]
Quote:
Kiedy się lepiej uformuje?

te ogniwa sa uformowane w procesie produkcji

Quote:
Znane mi instrukcje telefonów nakazują najpierw ładowanie.

Przy czym nokia informuje ze nie jest to konieczne, wplywa w bardzo
minimalnym stopniu na pojemnosc uzytkowa

--
AlexY
http://yisse.neostrada.pl/spam.txt
http://ldhp715.immt.pwr.wroc.pl/~sapi/sieci/netykieta/

Wmak
Guest

Mon Sep 18, 2006 6:41 pm   



AlexY <alexy@irc.-cut_this-.pl> napisał(a):

Quote:
te ogniwa sa uformowane w procesie produkcji

Znane mi instrukcje telefonów nakazują najpierw ładowanie.

Przy czym nokia informuje ze nie jest to konieczne, wplywa w bardzo
minimalnym stopniu na pojemnosc uzytkowa

Polymer nie był w fabrycznym wyposażeniu tych telefonów więc instrukcja

milczy.
Włączyłem ładowanie wskaźnik pokazał koniec łądowania po godzinie.
Drugi egzemplarz baterii naładował się po 20 minutach.
Ciekawe po co sprzedawca każe ładować conajmniej 12 godzin - chyba spróbuję
podłączyć miernik, by zobaczyć, czy płynie jakiś prąd podtrzymujący.
Wmak

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

RoMan Mandziejewicz
Guest

Mon Sep 18, 2006 7:27 pm   



Hello Wmak,

Monday, September 18, 2006, 7:37:46 PM, you wrote:

Quote:
te ogniwa sa uformowane w procesie produkcji
Znane mi instrukcje telefonów nakazują najpierw ładowanie.
Przy czym nokia informuje ze nie jest to konieczne, wplywa w bardzo
minimalnym stopniu na pojemnosc uzytkowa
Polymer nie był w fabrycznym wyposażeniu tych telefonów więc instrukcja
milczy.

Od strony elektrochemicznej różnic pomiędzy LiIon a LiPoly nie ma.

Quote:
Włączyłem ładowanie wskaźnik pokazał koniec łądowania po godzinie.
Drugi egzemplarz baterii naładował się po 20 minutach.
Ciekawe po co sprzedawca każe ładować conajmniej 12 godzin - chyba spróbuję
podłączyć miernik, by zobaczyć, czy płynie jakiś prąd podtrzymujący.

Powinien płynąć. Koniec ładowania to zazwyczaj zakończenie fazy
fast-charge, czyli osiągnięcie napięcia 4.2V. W tym momencie układ
ładowania przechodzi w tryb napięciowy i obserwuje prąd - jak zmaleje
do 10% (% zalezny od konstrukcji układu ładującego) prądu fast-charge
- odłączy ładowanie. Ponownie podłączy gdy napięcie spadnie poniżej
4.05V (znów zależnie od układu).

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl

Adam Dybkowski
Guest

Mon Sep 18, 2006 7:33 pm   



Wmak napisał(a):

Quote:
Nowa bateria Li-Polymer po włożeniu do telefonu pokazuje na wskaźniku 3/4.
Czy lepiej od razu włączyć na ładowanie czy najpierw używać do całkowitego
rozładowania i dopiero potem naładować?

Podłącz ładowarkę i po stwierdzeniu przez komórkę, że bateria jest
pełna, ładuj jeszcze dodatkowo kilka godzin. Wtedy płynie impulsami mały
prąd podtrzymujący stan pełnego naładowania, co jest korzystne dla
nowych ogniw. Po jednym takim cyklu (ładowanie/rozładowanie) możesz już
normalnie korzystać z tego akumulatora. Pamiętaj, że ogniwa Li-Ion i
Li-Pol nie lubią głębokiego rozładowania (pracy cyklicznej) - warto
komórkę naładować nawet gdy jest wyświetlana więcej niż połowa "kresek".
Nie zrobi się od tego żaden efekt pamięci, chociaż z czasem (2-3 lata)
bateria i tak straci sporo swojej pojemności niezależnie jak byś na nią
nie chuchał.

--
Adam Dybkowski
http://www.amwaw.edu.pl/~adybkows/

Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.

Adam Dybkowski
Guest

Mon Sep 18, 2006 9:35 pm   



RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Quote:
Od strony elektrochemicznej różnic pomiędzy LiIon a LiPoly nie ma.

A gdzie takie rzeczy wyczytałeś, zacny Romanie?

Podczas pracy (rozładowania) akumulatory litowo-polimerowe mają wyższe
napięcie, niż litowo-jonowe. LiPoly typowo 4V, LiIon 3,6V (oczywiście
spada w miarę rozładowania). Również, co za tym idzie, zaleca się inny
próg przerwania rozładowania (3V LiPoly; 2,7V LiIon). Większość
ładowarek ani komórek nie ma o tym bladego pojęcia a mimo wszystko
dobrze działają. Jeżeli jednak poziom naładowania akumulatora pokazywany
przez komórkę wynika bezpośrednio z pomiaru napięcia (a nie np. pomiaru
wyciągniętego ładunku), to wyższe napięcie pracy ogniwa LiPoly
spowoduje, że dłużej komórka będzie pokazywać max.

--
Adam Dybkowski
http://www.amwaw.edu.pl/~adybkows/

Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.

J.F.
Guest

Mon Sep 18, 2006 9:46 pm   



On Mon, 18 Sep 2006 23:35:42 +0200, Adam Dybkowski wrote:
Quote:
RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Od strony elektrochemicznej różnic pomiędzy LiIon a LiPoly nie ma.

A gdzie takie rzeczy wyczytałeś, zacny Romanie?

Podczas pracy (rozładowania) akumulatory litowo-polimerowe mają wyższe
napięcie, niż litowo-jonowe. LiPoly typowo 4V, LiIon 3,6V (oczywiście
spada w miarę rozładowania).

Ja tam nie wiem, ale jak Liion jest swiezo naladowany to ma 4.2V.
A jak ma 3.6V to juz ladowac.

Quote:
Również, co za tym idzie, zaleca się inny
próg przerwania rozładowania (3V LiPoly; 2,7V LiIon).

Ale to chyba pod bardzo duzym obciazeniem ?

J.

RoMan Mandziejewicz
Guest

Mon Sep 18, 2006 10:21 pm   



Hello Adam,

Monday, September 18, 2006, 11:35:42 PM, you wrote:

Quote:
Od strony elektrochemicznej różnic pomiędzy LiIon a LiPoly nie ma.
A gdzie takie rzeczy wyczytałeś, zacny Romanie?

Choćby tu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Akumulator_elektryczny

Różnica pomiędzy LiIon a LiPoly jest różnicą w technologii a nie
elektrochemii. Podobnie jak klasyczne akumulatory ołowiowe pod
względem elektrochemii nie różnią się od żelowych.

Nie mam pojęcia, skąd wziąłes dane na temat napięć - znamionowe
napięcia sa identyczne, charakterystyka i końcowe napięcie ładowania
również. Mogą występować drobne różnice charakterystyk ale wynikają
one z technologii a nie elektrochemii.

[...]

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl

Wmak
Guest

Mon Sep 18, 2006 11:40 pm   



Adam Dybkowski <adybkows123@amwaw.edu.pl> napisał(a):

Dzięki za światłe rady.
To jest telefon LG
Oryginalna bateria LiIon po roku ma o połowę krótszy czas działania.
Teraz kupiłem "podróbę" LiPol, podobno o większej pojemności.
Udało mi się podłączyć amperomierz.
Bateria już naładowana, więc po chwili odpoczynku ładowanie startuje od ok
150mA, prąd dosyć szybko spada do 25mA, po kilkunastu minutach wyświetla się
napis "bateria pełna" i potem jest jakiś czas kilka mA, później z pół
godziny ok 50mA, znów krótko kilka mA i długo 50.
Spory ten prąd podtrzymujący.
Po godzinie musiałem zlikwidować "stanowisko pomiarowe".
Może kiedyś cały cykl prześledzę - przydałby się rejestrator.
Wmak

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Wmak
Guest

Mon Sep 18, 2006 11:40 pm   



Na oryginale LiIon LG wypisane jest 3.7V, po roku dosyć szybko słabnie.
Kiedyś można było gadać, gdy wskaźnik był pusty, teraz dwie kreski
wystarczają na prawie dwa dni czuwania ale po minucie pracy telefon wyłącza
się bez uprzedzenia - bateria zrobiła się "miękka".
Na tych "podróbach" napisane Li-Polymer i napięcie 3.6V.
Zobaczymy, jak długo podziałają.....
Wmak

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Adam Dybkowski
Guest

Tue Sep 19, 2006 8:27 pm   



RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Quote:
Nie mam pojęcia, skąd wziąłes dane na temat napięć - znamionowe
napięcia sa identyczne, charakterystyka i końcowe napięcie ładowania
również. Mogą występować drobne różnice charakterystyk ale wynikają
one z technologii a nie elektrochemii.

Zmierzyłem.

Kupiłem kiedyś na Allegro akumulator do Nokii 3310. Li-Ion "1200 mAh", w
praktyce okazało się że można z niego wyciągnąć nie więcej niż ok. 800
mAh. Obciążyłem stałą rezystancją 10 Ohm i mierzyłem napięcie. Z tego
miałem napięcie, prąd i mAh. Napięcie mierzyłem Metexem podłączonym do
komputera przez RS232.

Jakiś czas później kupiłem akumulator Li-Pol "2200 mAh", identyczna
metoda pomiaru ukazała rzeczywistą użyteczną pojemność ok. 1300 mAh. Oba
akumulatory noname "for Nokia 3310".

Li-Ion ma zabezpieczenie przed rozładowaniem. Po rozładowaniu do 2,5V,
napięcie mierzone na stykach pakietu spada do 0V. W środku jest mała
płytka z 2 układami SO8 - pewnie jakiś komparator i MOSFET. Natomiast,
co ciekawe, mój akumulator Li-Pol nie ma takiego zabezpieczenia. Po
przekroczeniu pewnego progu napięcie szybko spada ale nie do zera.
Akumulator bez problemu przeżył obciążenie 10 Ohm przez kilka minut
wydając z siebie kilkadziesiąt mV. Potem dał się naładować i działa jak
trzeba.

Tu wrzuciłem arkusze kalkulacyjne z danymi zebranymi podczas pomiarów i
wykresami - każdy niech sobie przybliży interesujący kawałek:
http://www.amwaw.edu.pl/~adybkows/download/li-ion.zip
http://www.amwaw.edu.pl/~adybkows/download/li-pol.zip

A tutaj same wykresy do szybkiego obejrzenia:
http://www.amwaw.edu.pl/~adybkows/download/li-ion.gif
http://www.amwaw.edu.pl/~adybkows/download/li-pol.gif

--
Adam Dybkowski
http://www.amwaw.edu.pl/~adybkows/

Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.

J.F.
Guest

Tue Sep 19, 2006 8:57 pm   



On Tue, 19 Sep 2006 22:27:58 +0200, Adam Dybkowski wrote:
Quote:
Zmierzyłem.
Kupiłem kiedyś na Allegro akumulator do Nokii 3310. Li-Ion "1200 mAh", w
praktyce okazało się że można z niego wyciągnąć nie więcej niż ok. 800
mAh. Obciążyłem stałą rezystancją 10 Ohm i mierzyłem napięcie. Z tego
miałem napięcie, prąd i mAh. Napięcie mierzyłem Metexem podłączonym do
komputera przez RS232.

I co - wyszlo ci ze naladowany li-ion ma 3.6 V ?
Wszyscy podaja 4.2, ja potwierdzam.

J.

RoMan Mandziejewicz
Guest

Tue Sep 19, 2006 10:15 pm   



Hello Adam,

Tuesday, September 19, 2006, 10:27:58 PM, you wrote:

[...]

Quote:

W ten sposób to można zmanipulować wszystko - LiIon nie został
podłączony do obciążenia bezpośrenio po ładowaniu - ma za niskie
napięcie początkowe.


--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl

Adam Dybkowski
Guest

Tue Sep 19, 2006 10:24 pm   



J.F. napisał(a):

Quote:
Zmierzyłem.

I co - wyszlo ci ze naladowany li-ion ma 3.6 V ?
Wszyscy podaja 4.2, ja potwierdzam.

Nie. Napisałem wcześniej wyraźnie o napięciu roboczym. Co z tego, że tuż
po zakończeniu ładowania (i przez ostatni okres gdy spada prąd
ładowania) jest napięcie 4,2V jeżeli już po wyciągnięciu małego ładunku
szybko spada?

--
Adam Dybkowski
http://www.amwaw.edu.pl/~adybkows/

Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.

Goto page 1, 2  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak prawidłowo formować nową baterię Li-Polymer w telefonie - ładować czy rozładować?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt zgodnie z ustawieniami przeglądarki. Informacja o ciasteczkach