Biker
Guest
Sun Aug 17, 2008 8:53 am
Witam!
Posiadam kamere Panasonic NV-GS75. Bylem na wakacjach i troche jej uzywalem.
Wszystko bylo ok. Mam ja juz pare lat. Kupilem tez ochraniacz wodoodporny i
w ostani dzien go wykorzystalem zeby nagrac pare ujec z jeziora. Po wyjsciu
z wody i wyjeciu kamery z ochraniacza przestala dzialac ;-(
Ochraniacz jest szczelny ale przy wyciaganiu kamery troche na nia nakapalo.
Jest prawdopodobne ze woda dostala sie do srodka. Po 1 dobie (osluszeniu)
kamera sie zaczela zalanczac, ale zaraz sie wylaczala. Bylem przkonany ze to
kwestia wilgoci i po calkowitym wyschnieciu bedzie normalnie dzialac. Jednak
po kturyms razie przestala calkowicie reagowac i tak juz zostalo. Nie mam
pojecia czy to kwestia przelacznika, zwarcia czy moze jakiegos uszkodzienia
mechanicznego.
Moze ktos mial podobny problem i wie co z tym zrobic. Jezeli w gre wchodzi
naprawa w serwisie, to ile moze ona kosztowac?
Dziekuje za wszystkie odpowiedzi.
--
Wyprawy rowerowe
www.bikermount.cba.pl
Biker
Guest
Mon Aug 18, 2008 1:49 pm
Quote:
zapewne zostawiles w mokrej kamerze akumulator, do tego, jak sam
piszesz, mokra probowales wlaczac. Korozja elektrolityczna sciezek
zalatwila najprawdopodobniej reszte, teraz masz 90% szans na zlom.
Trzeba bylo zostawic ja bez pradu na tydzien w suchym miejscu, a
najprawdopodobniej nic by sie jej nie stalo, niestety, najczesciej
ludzie szukaja rady, co zrobic z zalanym sprzetem w momencie, jak juz
jest po ptokach.
Masz calkowita racje. Tak sie stalo. Rozkrecilem kamere i przeczyscilem
sciezki (te od zasilania) bo faktycznie zasniedzialy. No i kamera ozyla ;-)
Dzieki za info. Bede pamietal w przyszlosci.
Quote:
--
Marek Lewandowski
Marek Lewandowski
Guest
Mon Aug 18, 2008 2:19 pm
Biker wrote:
Quote:
Ochraniacz jest szczelny ale przy wyciaganiu kamery troche na nia nakapalo.
Jest prawdopodobne ze woda dostala sie do srodka. Po 1 dobie (osluszeniu)
kamera sie zaczela zalanczac, ale zaraz sie wylaczala. Bylem przkonany ze to
kwestia wilgoci i po calkowitym wyschnieciu bedzie normalnie dzialac. Jednak
po kturyms razie przestala calkowicie reagowac i tak juz zostalo. Nie mam
pojecia czy to kwestia przelacznika, zwarcia czy moze jakiegos uszkodzienia
mechanicznego.
zapewne zostawiles w mokrej kamerze akumulator, do tego, jak sam
piszesz, mokra probowales wlaczac. Korozja elektrolityczna sciezek
zalatwila najprawdopodobniej reszte, teraz masz 90% szans na zlom.
Trzeba bylo zostawic ja bez pradu na tydzien w suchym miejscu, a
najprawdopodobniej nic by sie jej nie stalo, niestety, najczesciej
ludzie szukaja rady, co zrobic z zalanym sprzetem w momencie, jak juz
jest po ptokach.
--
Marek Lewandowski
Marek Lewandowski
Guest
Mon Aug 18, 2008 2:19 pm
Biker wrote:
Quote:
Ochraniacz jest szczelny ale przy wyciaganiu kamery troche na nia nakapalo.
Jest prawdopodobne ze woda dostala sie do srodka. Po 1 dobie (osluszeniu)
kamera sie zaczela zalanczac, ale zaraz sie wylaczala. Bylem przkonany ze to
kwestia wilgoci i po calkowitym wyschnieciu bedzie normalnie dzialac. Jednak
po kturyms razie przestala calkowicie reagowac i tak juz zostalo. Nie mam
pojecia czy to kwestia przelacznika, zwarcia czy moze jakiegos uszkodzienia
mechanicznego.
zapewne zostawiles w mokrej kamerze akumulator, do tego, jak sam
piszesz, mokra probowales wlaczac. Korozja elektrolityczna sciezek
zalatwila najprawdopodobniej reszte, teraz masz 90% szans na zlom.
Trzeba bylo zostawic ja bez pradu na tydzien w suchym miejscu, a
najprawdopodobniej nic by sie jej nie stalo, niestety, najczesciej
ludzie szukaja rady, co zrobic z zalanym sprzetem w momencie, jak juz
jest po ptokach.
--
Marek Lewandowski