NOWY TEMAT
elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak poprawić zasięg Wi-Fi z odległej stacji bazowej 7 km przez wzgórze?
Grzegorz Budek
Guest
Guest
Mon May 24, 2004 8:23 am
Na początek trochę wazeliny
Wiem, że to pytanie zasadniczo pasuje do
profilu pl.comp.networking, ale po ponad rocznej lekturze grupy wiem, że
tutaj siedzi znacznie bardziej kompetentna załoga a pytanie nie jest
scricto o działanie sieci wi-fi.
A więc do rzeczy. Mam nieszcześćie mieszkać w okolicach gdzie jedyną
możliwoscią załatwienia sobie internetu jest podłączenie się do odległej
o około 7 km w linii prostej stacji bazowej osiedlowej sieci wi-fi
chodzącej na 2.4 GHz. Sama odległości jak już zdążyłem się przekonać nie
jest wielką przeszkodą, znacznie gorsze jest to, że przeciwko mnie (a
własciwe nam ale o tym dalej) jest też topografia bo pomiędzy nami a
stacją bazowa jest może relatywnie nieduże zalesione wzniesienie, które
jednak skutecznie powoduje brak "widoczności" nadajników, że o strefie
Fresnela nie wspomnę. W planie jest oczywiście podniesienie anteny
jescze wyżej ale na budowę 30m masztu to nas niestety nie stać a z rurą
wystawianą przez właz na dachy szczególnie sobie nie poszalejemy. Dość
że po podniesieniu anteny prawdopodobnie złapiemy szczątkową widoczność
stacji bazowej ale o "strefie" możemy zapomnieć.
To tyle tytułem wstepu a teraz czas na mięcho. Instalacje robimu na
spółkę z sąsiadem, który jako panaceum na nasze problemy widzi
wzmacniacz sygnału 200mW. W chwili obecnej posiadamy antenę 23dBi
(oryginalny Andrew Mag Grig więc te 23dbi są realne a nie z Allegro) i
planeta 1939 (afair). Żeby nie było spadków sygnału na kablach AP jest
wpięty bezpośrednio do anteny. Eksperymenty pokazują, że da sie nawiązać
połączenie ale przy komunikacji występują duże straty pakietów.
I tu pojawia się zasadnicze pytanie czy wzmacniacz coś pomoże? Moim
zdanie nie bo przy stosunkowo nędznym AP wzmacniacz zmniejszy tylko
stosunek sygnału użytecznego (dość słabego) do szumu i odbiornik
Planet'a rozłoży się na tym zupełnie. A przy mocno kierunkowej antenie i
mocy nadajnika 75mW (tak podaje Planet ale pewnie realnie jest z 50mW)
nasza donośność do stacji bazowej nie powinna stanowić raczej problemu.
Ja optuje za przeznaczeniem kasy zamiasta na wzmacniacz na lepszego
Acces Pointa, ale kumpel uparł sie na wzmacniacz i chciałbym poznac
waszą opinię kto ma racje. Ja czy on?
PS. Tak wiem, że na nadajniki o mocy powyżej 100mW w tym paśmie trzeba
mieć pozwolenie, ale nasza sytuacja jest desperacka bo innej możliwosci
na internet po prostu brak.
--
# and we keep driving into the night /Poets Of the Fall/ #
# it's a late goodbye, such a late goodby /Late Godbye/ #
% /UltraX Flat user/ Strona grupowa: http://b3d.ats.com.pl %
Marek Michalkiewicz
Guest
Guest
Mon May 24, 2004 12:10 pm
Grzegorz Budek <no_adress@bo.spameria.nie.spi.com> wrote:
Quote:
Na początek trochę wazeliny Wiem, że to pytanie zasadniczo pasuje do
profilu pl.comp.networking, ale po ponad rocznej lekturze grupy wiem, że
tutaj siedzi znacznie bardziej kompetentna załoga a pytanie nie jest
scricto o działanie sieci wi-fi.
Wiem, że to pytanie zasadniczo pasuje do
profilu pl.comp.networking, ale po ponad rocznej lekturze grupy wiem, że
tutaj siedzi znacznie bardziej kompetentna załoga a pytanie nie jest
scricto o działanie sieci wi-fi.
Albo alt.pl.wirelesslan.
Quote:
To tyle tytułem wstepu a teraz czas na mięcho. Instalacje robimu na
spółkę z sąsiadem, który jako panaceum na nasze problemy widzi
wzmacniacz sygnału 200mW. W chwili obecnej posiadamy antenę 23dBi
(oryginalny Andrew Mag Grig więc te 23dbi są realne a nie z Allegro) i
planeta 1939 (afair). Żeby nie było spadków sygnału na kablach AP jest
wpięty bezpośrednio do anteny. Eksperymenty pokazują, że da sie nawiązać
połączenie ale przy komunikacji występują duże straty pakietów.
spółkę z sąsiadem, który jako panaceum na nasze problemy widzi
wzmacniacz sygnału 200mW. W chwili obecnej posiadamy antenę 23dBi
(oryginalny Andrew Mag Grig więc te 23dbi są realne a nie z Allegro) i
planeta 1939 (afair). Żeby nie było spadków sygnału na kablach AP jest
wpięty bezpośrednio do anteny. Eksperymenty pokazują, że da sie nawiązać
połączenie ale przy komunikacji występują duże straty pakietów.
Jeśli na stacji bazowej jest antena dookólna, może pomóc postawienie
tam osobnego AP z drugą anteną kierunkową (łącze punkt-punkt), też
umieszczoną możliwie wysoko. I niestety, jeśli nawet będzie działać
przy ładnej pogodzie, to może przestać podczas opadów.
Quote:
PS. Tak wiem, że na nadajniki o mocy powyżej 100mW w tym paśmie trzeba
mieć pozwolenie, ale nasza sytuacja jest desperacka bo innej możliwosci
na internet po prostu brak.
mieć pozwolenie, ale nasza sytuacja jest desperacka bo innej możliwosci
na internet po prostu brak.
Anteny zewnętrzne też są nielegalne - przepis mówi o 100mW EIRP.
Przykładowo: AP 15 dBm + antena 18 dBi = 33 dBm = 2W EIRP!
Wzmacniacz niewiele da, jeśli odebrany sygnał jest na poziomie szumów -
musiałyby być dwa (by zwiększyć moc nadawania po obu stronach), ale chyba
dodatkowy AP + antena wyjdzie lepiej, taniej i "mniej nielegalnie"
(też nielegalnie, ale antena kierunkowa to mniejsza szansa że komuś coś
zakłócimy, ten ktoś doniesie na nas do URTiP i ściągnie kontrolę...)
Marek
Tomasz FANGRAT
Guest
Guest
Mon May 24, 2004 12:27 pm
Quote:
zakłócimy, ten ktoś doniesie na nas do URTiP i ściągnie kontrolę...)
Marek
A URTiP na to co ?
Marek
A URTiP na to co ?
- jak zwykle .......g
grzegorz
Guest
Guest
Mon May 24, 2004 8:03 pm
Quote:
Na początek trochę wazeliny Wiem, że to pytanie zasadniczo pasuje do
profilu pl.comp.networking, ale po ponad rocznej lekturze grupy wiem, że
tutaj siedzi znacznie bardziej kompetentna załoga a pytanie nie jest
scricto o działanie sieci wi-fi.
A więc do rzeczy. Mam nieszcześćie mieszkać w okolicach gdzie jedyną
możliwoscią załatwienia sobie internetu jest podłączenie się do odległej
o około 7 km w linii prostej stacji bazowej osiedlowej sieci wi-fi
chodzącej na 2.4 GHz. Sama odległości jak już zdążyłem się przekonać nie
jest wielką przeszkodą, znacznie gorsze jest to, że przeciwko mnie (a
własciwe nam ale o tym dalej) jest też topografia bo pomiędzy nami a
stacją bazowa jest może relatywnie nieduże zalesione wzniesienie, które
jednak skutecznie powoduje brak "widoczności" nadajników, że o strefie
Fresnela nie wspomnę. W planie jest oczywiście podniesienie anteny
jescze wyżej ale na budowę 30m masztu to nas niestety nie stać a z rurą
wystawianą przez właz na dachy szczególnie sobie nie poszalejemy. Dość
że po podniesieniu anteny prawdopodobnie złapiemy szczątkową widoczność
stacji bazowej ale o "strefie" możemy zapomnieć.
To tyle tytułem wstepu a teraz czas na mięcho. Instalacje robimu na
spółkę z sąsiadem, który jako panaceum na nasze problemy widzi
wzmacniacz sygnału 200mW. W chwili obecnej posiadamy antenę 23dBi
(oryginalny Andrew Mag Grig więc te 23dbi są realne a nie z Allegro) i
planeta 1939 (afair). Żeby nie było spadków sygnału na kablach AP jest
wpięty bezpośrednio do anteny. Eksperymenty pokazują, że da sie nawiązać
połączenie ale przy komunikacji występują duże straty pakietów.
I tu pojawia się zasadnicze pytanie czy wzmacniacz coś pomoże? Moim
zdanie nie bo przy stosunkowo nędznym AP wzmacniacz zmniejszy tylko
stosunek sygnału użytecznego (dość słabego) do szumu i odbiornik
Planet'a rozłoży się na tym zupełnie. A przy mocno kierunkowej antenie i
mocy nadajnika 75mW (tak podaje Planet ale pewnie realnie jest z 50mW)
nasza donośność do stacji bazowej nie powinna stanowić raczej problemu.
Ja optuje za przeznaczeniem kasy zamiasta na wzmacniacz na lepszego
Acces Pointa, ale kumpel uparł sie na wzmacniacz i chciałbym poznac
waszą opinię kto ma racje. Ja czy on?
PS. Tak wiem, że na nadajniki o mocy powyżej 100mW w tym paśmie trzeba
mieć pozwolenie, ale nasza sytuacja jest desperacka bo innej możliwosci
na internet po prostu brak.
lepiej zainwestowac w lepszy sprzet (bardziej czulszy np orinoco)
Wiem, że to pytanie zasadniczo pasuje do
profilu pl.comp.networking, ale po ponad rocznej lekturze grupy wiem, że
tutaj siedzi znacznie bardziej kompetentna załoga a pytanie nie jest
scricto o działanie sieci wi-fi.
A więc do rzeczy. Mam nieszcześćie mieszkać w okolicach gdzie jedyną
możliwoscią załatwienia sobie internetu jest podłączenie się do odległej
o około 7 km w linii prostej stacji bazowej osiedlowej sieci wi-fi
chodzącej na 2.4 GHz. Sama odległości jak już zdążyłem się przekonać nie
jest wielką przeszkodą, znacznie gorsze jest to, że przeciwko mnie (a
własciwe nam ale o tym dalej) jest też topografia bo pomiędzy nami a
stacją bazowa jest może relatywnie nieduże zalesione wzniesienie, które
jednak skutecznie powoduje brak "widoczności" nadajników, że o strefie
Fresnela nie wspomnę. W planie jest oczywiście podniesienie anteny
jescze wyżej ale na budowę 30m masztu to nas niestety nie stać a z rurą
wystawianą przez właz na dachy szczególnie sobie nie poszalejemy. Dość
że po podniesieniu anteny prawdopodobnie złapiemy szczątkową widoczność
stacji bazowej ale o "strefie" możemy zapomnieć.
To tyle tytułem wstepu a teraz czas na mięcho. Instalacje robimu na
spółkę z sąsiadem, który jako panaceum na nasze problemy widzi
wzmacniacz sygnału 200mW. W chwili obecnej posiadamy antenę 23dBi
(oryginalny Andrew Mag Grig więc te 23dbi są realne a nie z Allegro) i
planeta 1939 (afair). Żeby nie było spadków sygnału na kablach AP jest
wpięty bezpośrednio do anteny. Eksperymenty pokazują, że da sie nawiązać
połączenie ale przy komunikacji występują duże straty pakietów.
I tu pojawia się zasadnicze pytanie czy wzmacniacz coś pomoże? Moim
zdanie nie bo przy stosunkowo nędznym AP wzmacniacz zmniejszy tylko
stosunek sygnału użytecznego (dość słabego) do szumu i odbiornik
Planet'a rozłoży się na tym zupełnie. A przy mocno kierunkowej antenie i
mocy nadajnika 75mW (tak podaje Planet ale pewnie realnie jest z 50mW)
nasza donośność do stacji bazowej nie powinna stanowić raczej problemu.
Ja optuje za przeznaczeniem kasy zamiasta na wzmacniacz na lepszego
Acces Pointa, ale kumpel uparł sie na wzmacniacz i chciałbym poznac
waszą opinię kto ma racje. Ja czy on?
PS. Tak wiem, że na nadajniki o mocy powyżej 100mW w tym paśmie trzeba
mieć pozwolenie, ale nasza sytuacja jest desperacka bo innej możliwosci
na internet po prostu brak.
lepiej zainwestowac w lepszy sprzet (bardziej czulszy np orinoco)
SP9LWH
Guest
Guest
Mon May 24, 2004 9:28 pm
Użytkownik "grzegorz" <wrzesinski1@usun-wp.pl> napisał w wiadomości
news:c8tnv3$9mm$1@atlantis.news.tpi.pl...
TNIJ CYTATY
Grzegorz Budek
Guest
Guest
Wed May 26, 2004 7:44 am
*Marek Michalkiewicz* wystukał
Quote:
Albo alt.pl.wirelesslan.
Może troche mało klarownie wyłożyłem swój problem, ale chodzi mi głównie
o prognozę w jakim stopniu może pomóc/zaszkodzić wzmacniacz w opisywanej
sytuacji: czyli słaby sygnał + mocna antena* + stosunkowo kiepski
odbiornik najlepiej na przykładach i łopatologicznie bo potrzebuje
mocnych argumentów, żeby zniechęcić sąsiada do zakupu wzmacniacza ew
gdyby rozwiązanie ze wzmacniaczem było wzasadnione dofinansowac ten
zakup.
* Antena http://www.andrew.com/search/docviewer.aspx?docid=3756 model
26T-2400-6
--
# and we keep driving into the night /Poets Of the Fall/ #
# it's a late goodbye, such a late goodby /Late Godbye/ #
% /UltraX Flat user/ Strona grupowa: http://b3d.ats.com.pl %
% Przeczytaj albo spadaj: http://b3d.ats.com.pl/netykieta.html %
elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak poprawić zasięg Wi-Fi z odległej stacji bazowej 7 km przez wzgórze?