Jak podłączyć dekoder nc+ z konwertera twin przez jeden kabel satelitarny?

Sat Nov 11, 2017 9:30 pm   

Dnia Thu, 9 Nov 2017 09:53:34 +0100, yabba napisał(a):

No wlasnie - kanaly z satelity maja 2GHz zakresu.
Transponujac dolny na rozsadne ~1GHz, gorny mialby 3GHz - jakos nie
chca tak zrobic.


No i jak sie chce naraz oba pasma, to jeden kabel nie starczy.

J.

Sat Nov 11, 2017 9:41 pm   

Dnia Sat, 11 Nov 2017 10:49:58 +0100, Sebastian Biały napisał(a):

Zamontuj przy konwerterze, nawet ma napis outdoor.


Wiecej, jesli chcesz wiecej programow. Na wszystkich kanalach z
satelity to juz chyba pare Gb/s bedzie.

A swiatlowod dobry jest - od piorunow izoluje :-)

J.

Sat Nov 11, 2017 10:33 pm   

On 11/11/2017 9:41 PM, J.F. wrote:

To nie kwestia lokalizacji, to kwestia bezsensu wciskania w kabel
*wszystkiego* tylko po to aby po drugiej stronie dekoder dostoił się
gdzie chce i wydłubal swój Mbit/s. To mozna zrobić w konwerterze
kawalkiem 2mm2 krzemu.


Nikt nie ogląda *wszyskich* jednocześnie.

Wyobraź sobie konwerter ktory dostaje polecenie "dostroić czestotliwośc
X, podstrumień Y i przesyłaj w mpeg4". I powiedzmy że ma 2 takie sloty.
I nagle masz ta samą funcjonalnośc co przecietny dekoder z nagrywarką.
Tylko że możesz oglądać na czym chcesz a nie tam gdzie sięga para kabli.


Zupełnie jak wifi...

Za to kuć trzeba i uważać na zagięcia. Nie bardzo widzę zaletę w
sytuacji gdy ktoś (ja) narzeka na kable.

Sat Nov 11, 2017 10:40 pm   

On 11/11/2017 09:46, Sebastian Biały wrote:

to tez IPTV. Netflix, Amazon Prime, Youtube Red i inne.

c.

Sat Nov 11, 2017 11:30 pm   

W dniu 2017-11-11 o 21:30, J.F. pisze:

Mówisz i masz:

http://www.dipol.com.pl/konwerter_wide_band_h-v_gt-wb1_gt-sat_A98222.htm



yabba

Sun Nov 12, 2017 10:38 am   

J.F. wrote:


W każdym paśmie masz jeszcze przełączaną polaryzację, co daje łącznie
cztery kanały o paśmie gigaherca. I dokładnie tylu przewodów potrzeba,
by podłączyć pojedynczą antenę do dowolnej liczby odbiorników.
Dekoder/telewizor wysyła przez diseq do multiswitcha komendę, do
którego z czterech wejść ma podłączyć związane z odbiornikiem wyjście.
Dokładnie tak mam zrobione u siebie.

Pozdrawiam, Piotr

Sun Nov 12, 2017 8:53 pm   

Sebastian Biały wrote:


W sieciach zbiorczych ogląda, a to rozwiązanie wygląda na zrobione
pod ten przypadek użycia. Nie pytaj nie, dlaczego, bo nie ja to
wymyśliłem. Pewnie kolejny przypadek ewolucyjnego dostosowywania
starożytnych technologii do nowych potrzeb, skutkujący karykaturą
samych siebie.


Wyobraź sobie, że to dalej mentalnie siedzi w latach 90-tych, gdzie
dostępny miałeś MCS51 i kompatybilnego z nim mentalnie
geniusza-programistę. I spuścizna została.


A światłowód/wifi zasilać będziecie energią kosmosu?

Pozdrawiam, Piotr

Mon Nov 13, 2017 8:09 am   

Dnia Sun, 12 Nov 2017 10:38:41 +0100, Piotr Wyderski napisał(a):

No i tego nie rozumiem.
Tzn rozumiem co napisales ... ale sa jeszcze rozwiazania, ktore temu
przecza. A moze nie przecza ?

cztery kable ... ale dwa satelity ... to na jednego wystarcza dwa
kable ?
http://www.dipol.com.pl/konwerter_satelitarny_quad_monoblock_inverto_0_2db_A98261.htm

quad, czy unicable w koncu ?
http://www.dipol.com.pl/konwerter_quad_inverto_unicable_twin_A98240.htm

Itd. Twin, quad, quattro - zwariowac mozna :)

No ale tem prawidlo ma 4GHz pasma
http://www.dipol.com.pl/optyczny_zestaw_sat-dvb-t_tou_232_kit_A9880.htm


J.

Mon Nov 13, 2017 8:17 am   

Rozwiązaniem jest Unicable, Wideband potrzebuje 2 przewodów.
do 24 lub więcej "userow" na jednym przewodzie.

Mon Nov 13, 2017 2:42 pm   

J.F. wrote:


Żadnej sprzeczności nie ma: to są cztery niezależne konwertery w jednej
obudowie, a każdy z nich dwuwejściowy. Każdy konwerter niezależnie
interpretuje sygnały diseq odebrane ze swojego kabelka i się odpowiednio
dostraja. W ten sposób cztery niezależne odbiorniki mogą
odbierać dowolny sygnał z dwóch satelitów. Ale pięć już nie, nawet
przy wykorzystaniu multiswitcha. Do pełnego pokrycia potrzebowałbyś
ośmiu przewodów i wtedy odbiorników może być i setka, a nie tylko tyle,
ile kabelków wychodzi z bloku konwertera.


Quad i quattro różnią się tym, że w jednym masz cztery niezależne pełne
konwertery (z interpretacja diseq), a w drugim konwertery są podzielone
i każdy z nich na sztywno ustawiony na odbiór 1/4 zakresu. Wtedy routing
realizuje się w multiswitchu.

Pozdrawiam, Piotr

Mon Nov 13, 2017 2:50 pm   

Użytkownik "Piotr Wyderski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ouc7gm$qc2$1@node2.news.atman.pl...
J.F. wrote:

No wlasnie - 4 niezalezne konwertery, czy 4 niezalezne konwertery i
multi switch w srodku ?

Bo teraz to chyba ustawiaja H/V na stale i przelaczaja wyjscia ...


Jakies osmiornice tez widze, ale one to chyba na 8 tunerow :-)

J.

Mon Nov 13, 2017 3:12 pm   

W dniu 2017-11-11 o 10:49, Sebastian Biały pisze:


Do konwertera musi i tak dochodzić kabel z zasilaniem.
Nadajnik Wi-Fi na dachu nie zapewni Ci sygnału w domu pod dachem,
najwyżej u sąsiadów.
Co zrobić jak w domu 3 lub 4 osoby chcą oglądać lub nagrywać swoje
programy? Wifi może nam się zacząć zatykać.


Rozbicie odbiornika satelitarnego na dwa elementy: outdoor (antena z
głupim konwerterem częstotliwości) oraz odbiornik właściwy indoor (z
dekoderem, deszyfratorem, nagrywarką i interfejsem do TV) - ma zalety.
W miarę rozwoju techniki, to antena z konwerterem może pozostawać
niezmieniona, wymienia się tylko część indoor na właściwą dla danego
stanu techniki i potrzeb użytkownika. Nie trzeba wchodzić na dach,
regulować ustawienia anteny itp.
Cały sygnał z satelity mamy dostępny na końcu kabla w środku budynku i
możemy podłączyć go do dowolnie dużego urządzenia, nie martwiąc się tym,
że zasłoni nam antenę i musi być w wykonaniu IP66 lub lepszym.

Zapewne z uwagi na brak takiego zapotrzebowania nikt nie wprowadził na
rynek kompaktowego połączenia odbiornika SAT z serwerem strumienia RTSP
- w ramach domowego Wi-Fi byłby dostęp do programów satelitarnych przez
laptopy, tablety itp.


yabba

Mon Nov 13, 2017 3:42 pm   

J.F. wrote:


Z punktu widzenia użytkownika w sumie na jedno wychodzi. Gorzej,
jak się kupi taki ustawiony na sztywno i bez switcha. Trzeba uważać.

Pozdrawiam, Piotr