Goto page 1, 2 Next
rrrrr
Guest
Fri Jul 13, 2007 9:11 pm
Witam
mam, rozwiązania taką zagwozdkę
podłączyć na balkonie 3 małe halogeny w stropie
proste prawda
problem polega na tym że instalacja już została wykonana
a zatem standardowo wyłącznik podtynkowy
dwa przewody od niego na balkon do środkowego halogena
tam są rozdzielone kostką do dwóch bocznych.
a teraz problem.
strop został ocieplony styropianem i tynkiem akrylowym.
w związku z tym nie przewiduje się zagłębienia popularnych reflektorków
w styropianie ze względów pożarowych.
W grę wchodzą tylko oprawy montowane natynkowo bez zagłębiania
jest niewielki wybór takowych w sklepach ale jakieś są.
problem taki że takie oprawy są tylko ma żarówki 12 V a nie 230
(żarnik G4)
A to oznacza że potrzebny jest transformator(ek)
którego nie bardo jest gdzie wsadzić.
wszystkie kable (łącznie z rozwidleniem są w murze i pod styropianem
więc wydłubywanie kabli nie wchodzi w grę.
do puszki wyłącznika dochodzą tylko 2 przewody (standardowo)
więc też nie ma jak podłączyć trafa.
zastanawiałem się już nad podłączeniem tych 12 voltowych lampek do 220 V
czyli bez przeróbek instalacji, a w wolne miejsce w oprawkach upchnąć np
kondensatory ograniczające prąd połączone szeregowo z żarnikami.
Niestety dla żarówki 10 W to wychodzi około 20 uF
a taki kondensator na 400 V będzie miał spore gabaryty i pewnie się nie
zmieści, niemówiąc po udarach prądowych i iskrzeniu wyłącznika przy
włączaniu takiego układu z pojemnością.
zastanawiam się czy gdyby udało się doprowadzić przewód zerowy do puszki
wyłącznika (uszkadzanie głądzi gipsowej i malowanie)
to czy można by wykorzystać zero jako przewód wspólny po stronie
pierwotnej i wtórnej .
w zwykłym trafie to nie ma problemu, ale jak to się ma do
transformatorów "elektronicznych"
czy one pozwolą na zwarcie jednego bieguna "pierwotnego" z jednym
biegunem "wtórnym" ?
jeżeli tak to jest to jakieś wyjście
Może ktoś ma jeszcze inne pomysły
Acha, lampki z "żarówkami" LED-owymi odpadają, nie podobają się bo blade :)
Pozdrawiam weekendowo
Romek
KrzysiekPP
Guest
Fri Jul 13, 2007 9:13 pm
Quote:
problem taki że takie oprawy są tylko ma żarówki 12 V a nie 230
(żarnik G4)
A to oznacza że potrzebny jest transformator(ek)
którego nie bardo jest gdzie wsadzić.
Do wyłącznika doprowadzasz 230V .. a obok wyłącznika kujesz dziurę na
transformatorek i klajstrujesz to tak, zeby widac nie było.
Ewentualnie ... kujesz dziurę pod wyłącznikiem i wciskasz tam ładna
skrzyneczkę. Na wieczku skrzynki montujesz wyłącznik, a w srodku
transformatorek. Od skrzynki przewodami idzie juz 12V ...
Ewentualnie ... wiercisz sciane na wylot i skrzyneczke z
transformatorkiem montujesz po drugiej stronie.
--
Krzysiek, Kraków,
http://kp.oz.pl
Desoft
Guest
Fri Jul 13, 2007 9:47 pm
Użytkownik "rrrrr" <rrrrr@rrrr.pl> napisał w wiadomości
news:f78m51$1jnf$1@news2.ipartners.pl...
Quote:
A to oznacza że potrzebny jest transformator(ek)
którego nie bardo jest gdzie wsadzić.
a gdzieś dalej? to znaczy bliżej bezpieczników.
Quote:
do puszki wyłącznika dochodzą tylko 2 przewody (standardowo)
więc też nie ma jak podłączyć trafa.
wyłącznik za trafem.
Quote:
zastanawiałem się już nad podłączeniem tych 12 voltowych lampek do 220 V
czyli bez przeróbek instalacji, a w wolne miejsce w oprawkach upchnąć np
kondensatory ograniczające prąd połączone szeregowo z żarnikami.
Niestety dla żarówki 10 W to wychodzi około 20 uF
a taki kondensator na 400 V będzie miał spore gabaryty i pewnie się nie
zmieści, niemówiąc po udarach prądowych i iskrzeniu wyłącznika przy
włączaniu takiego układu z pojemnością.
jeżeli już tak kombinujesz to zobacz to:
http://217.96.144.226//desoft/schemat4.htm
Quote:
zastanawiam się czy gdyby udało się doprowadzić przewód zerowy do puszki
wyłącznika (uszkadzanie głądzi gipsowej i malowanie)
to czy można by wykorzystać zero jako przewód wspólny po stronie
pierwotnej i wtórnej .
w zwykłym trafie to nie ma problemu, ale jak to się ma do transformatorów
"elektronicznych"
czy one pozwolą na zwarcie jednego bieguna "pierwotnego" z jednym biegunem
"wtórnym" ?
jeżeli tak to jest to jakieś wyjście
Opcja warta zastanowienia, elektrycznie chce pasować. Dokładnie trzeba
przemyśleć sprawy bezpieczeństwa. (oprawy 12V nie przewidują napięć 230V i
jeszcze na balkonie)
--
Desoft
http://217.96.144.226/desoft
rrrrr
Guest
Fri Jul 13, 2007 10:12 pm
KrzysiekPP pisze:
Quote:
problem taki że takie oprawy są tylko ma żarówki 12 V a nie 230
(żarnik G4)
A to oznacza że potrzebny jest transformator(ek)
którego nie bardo jest gdzie wsadzić.
Do wyłącznika doprowadzasz 230V ..
już jest, doprowadzić musiałbym jeszcze "zero"
a obok wyłącznika kujesz dziurę na
Quote:
transformatorek i klajstrujesz to tak, zeby widac nie było.
Właśnie chcę uniknąć rozwalania świeżo wykończonych ścian.
transformatorki elektroniczne są na tyle małe i estetyczne że od biedy
można by taki przymocować bok wyłącznika (za kotarą)
Quote:
Ewentualnie ... kujesz dziurę pod wyłącznikiem i wciskasz tam ładna
skrzyneczkę. Na wieczku skrzynki montujesz wyłącznik, a w srodku
transformatorek. Od skrzynki przewodami idzie juz 12V ...
nie przejdzie

Quote:
Ewentualnie ... wiercisz sciane na wylot i skrzyneczke z
transformatorkiem montujesz po drugiej stronie.
tym bardziej

)
jeżeli ascii się nie rozjedzie to myślałem o takim rozwiązaniu
stan aktualny:
0 ----------------------------------------------.
|
.--+--.
| | |
R -------. .---------------------------. @ @ @
| | | | | |
| | | `--+--`
| | | |
| | `------`
| |
| |
~ ~
\
\
po doprowadzeniu "zera" do wyłącznika, zamontowaniu trafa i wspólnym
wykorzystaniu tego zera dla 220 i 12 V
0 -----------+----------------------------------.
| |
| .--+--.
| | | |
R -------. | .-----------------. @ @ @
| +-----. | | | | |
| | | | | `--+--`
| `-> <-` | | |
| > < | `------`
| .-> <------`
| |
~ ~
\
\
czy elektroniczny transformator można tak podłączyć i nie zwariuje ?
Romek
rrrrr
Guest
Fri Jul 13, 2007 10:27 pm
Desoft pisze:
Quote:
Użytkownik "rrrrr" <rrrrr@rrrr.pl> napisał w wiadomości
news:f78m51$1jnf$1@news2.ipartners.pl...
A to oznacza że potrzebny jest transformator(ek)
którego nie bardo jest gdzie wsadzić.
a gdzieś dalej? to znaczy bliżej bezpieczników.
Nie da rady to instalacja w starym stylu sprzed 30 lat
czyli jedne bezpieczniki na cały dom i topologia łańcucha od pokoju do
pokoju a nie gwiazdy od szafy bezpieczników
Quote:
do puszki wyłącznika dochodzą tylko 2 przewody (standardowo)
więc też nie ma jak podłączyć trafa.
wyłącznik za trafem.
Jw.
Quote:
zastanawiałem się już nad podłączeniem tych 12 voltowych lampek do 220
V czyli bez przeróbek instalacji, a w wolne miejsce w oprawkach
upchnąć np kondensatory ograniczające prąd połączone szeregowo z
żarnikami.
Niestety dla żarówki 10 W to wychodzi około 20 uF
a taki kondensator na 400 V będzie miał spore gabaryty i pewnie się
nie zmieści, niemówiąc po udarach prądowych i iskrzeniu wyłącznika
przy włączaniu takiego układu z pojemnością.
jeżeli już tak kombinujesz to zobacz to:
http://217.96.144.226//desoft/schemat4.htm
Hmmm, tyrystor będzie pracował bardzo małymi skrawkami sinusoidy żeby z
230V zrobić 12V nie będzie światło drgać ?
przewiduję żaróweczki 10 W
Quote:
zastanawiam się czy gdyby udało się doprowadzić przewód zerowy do
puszki wyłącznika (uszkadzanie głądzi gipsowej i malowanie)
to czy można by wykorzystać zero jako przewód wspólny po stronie
pierwotnej i wtórnej .
w zwykłym trafie to nie ma problemu, ale jak to się ma do
transformatorów "elektronicznych"
czy one pozwolą na zwarcie jednego bieguna "pierwotnego" z jednym
biegunem "wtórnym" ?
jeżeli tak to jest to jakieś wyjście
Opcja warta zastanowienia, elektrycznie chce pasować. Dokładnie trzeba
przemyśleć sprawy bezpieczeństwa. (oprawy 12V nie przewidują napięć 230V
gniazdka G4 na moje oko są z takiej samej dobrej porcelany jak te na 230
V :)
Quote:
i jeszcze na balkonie)
oprawy nie będą w zasięgu rąk (strop)
cała ta sprawa to jakiś kompromis, wiem że po bożemu powinno to być od
początku inaczej wykonane, ale cóż siła wyższa.
Romek
J.F.
Guest
Fri Jul 13, 2007 10:40 pm
On Fri, 13 Jul 2007 22:11:54 +0200, rrrrr wrote:
Quote:
zastanawiałem się już nad podłączeniem tych 12 voltowych lampek do 220 V
czyli bez przeróbek instalacji, a w wolne miejsce w oprawkach upchnąć np
kondensatory ograniczające prąd połączone szeregowo z żarnikami.
Niestety dla żarówki 10 W to wychodzi około 20 uF
10W zamierzasz wstawic ? to jeszcze OK, ale pamietaj ze to jest
1A na lampke, 3A w kablach. Niby nic, ale przy wiekszej mocy zacznie
byc problem - w kablach bedzie musialo isc 220V.
Cos ala sciemniacz triakowy moze miec male wymiary i dac 12V skuteczne
na wyjsciu.
Quote:
Może ktoś ma jeszcze inne pomysły
Acha, lampki z "żarówkami" LED-owymi odpadają, nie podobają się bo blade
a) dac zonie do wyboru:
- LED sa ladne
- swietlowki sa ladne,
- transformatory sa ladne i dobrze wygladaja obok opraw.
Polecam to pierwsze, i poszukac "cieplych" LED, moze w luxeony
zainwestowac. A moze jednak LED, ale mieszanka kolorowych.
b) da sie polaczyc te kabelki szeregowo ? Moze bedzie mniejszy
problem.
c) poszukac na rynku amerykanskim halogenow na 120V.
I zasilac przez diode.
J.
KrzysiekPP
Guest
Fri Jul 13, 2007 10:59 pm
Quote:
Właśnie chcę uniknąć rozwalania świeżo wykończonych ścian.
Takie rzeczy to tylko w Erze ...
--
Krzysiek, Kraków,
http://kp.oz.pl
rrrrr
Guest
Fri Jul 13, 2007 11:11 pm
J.F. pisze:
Quote:
On Fri, 13 Jul 2007 22:11:54 +0200, rrrrr wrote:
zastanawiałem się już nad podłączeniem tych 12 voltowych lampek do 220 V
czyli bez przeróbek instalacji, a w wolne miejsce w oprawkach upchnąć np
kondensatory ograniczające prąd połączone szeregowo z żarnikami.
Niestety dla żarówki 10 W to wychodzi około 20 uF
10W zamierzasz wstawic ? to jeszcze OK, ale pamietaj ze to jest
1A na lampke, 3A w kablach. Niby nic, ale przy wiekszej mocy zacznie
byc problem -
niestety wiem.
Quote:
w kablach bedzie musialo isc 220V.
jak w całym domu
Quote:
Cos ala sciemniacz triakowy moze miec male wymiary i dac 12V skuteczne
na wyjsciu.
już jeden z kolegów zaproponował taki "ściemniacz" redukujący napięcie
Hmmmmm zwykłe ściemniacze włącza się zamiast wyłącznika czyli szeregowo.
zatem może układ miękkiego startu z pomiarem i stabilizacją prądu na
poziomie np 1 A. ??????
Quote:
Może ktoś ma jeszcze inne pomysły
Acha, lampki z "żarówkami" LED-owymi odpadają, nie podobają się bo blade :)
a) dac zonie do wyboru:
nie pisałem że nie podoba się akurat ŻONIE
no dobra zgadłeś

)))
Quote:
- LED sa ladne
- swietlowki sa ladne,
- transformatory sa ladne i dobrze wygladaja obok opraw.
Polecam to pierwsze, i poszukac "cieplych" LED, moze w luxeony
zainwestowac. A moze jednak LED, ale mieszanka kolorowych.
jest to najmniej inwazyjne wyjście z tej sytuacji
Quote:
b) da sie polaczyc te kabelki szeregowo ? Moze bedzie mniejszy
problem.
bez rozwalania tynku i styropianu na stropie, nie
Quote:
c) poszukac na rynku amerykanskim halogenow na 120V.
I zasilac przez diode.
J.
:]
tak czy inaczej dzięki za pomoc o tej godzinie
pozdrawiam Romek
A. Grodecki
Guest
Sat Jul 14, 2007 2:50 am
Mądry Polak po szkodzie
Trudno, trzeba rozpruć kawałek tynku albo wstawić jednak oprawki na 230V
(najlepiej) albo dac oprawki w krórych zmieszczą się małe toroidy do
halogenów 12V lub przetwornice elektroniczne.
Pomysły z elektronicznym redukowaniem 230V do 12V przekształtnikami
traikowymi są delikatnie mówiąc mało mądre, nie wsopminając o
szeregowych kondensatorach.
A na przyszłość - najpierw myśleć (planowac całość), potem robić i nie
dawać babom wtrącać się do techniki

Jeszcze nigdy nic dobrego z tego
nie wynikło.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
Rafał Mola
Guest
Sat Jul 14, 2007 6:50 am
Użytkownik "rrrrr" <rrrrr@rrrr.pl> napisał w wiadomości
news:f78m51$1jnf$1@news2.ipartners.pl...
Quote:
Witam
mam, rozwiązania taką zagwozdkę
podłączyć na balkonie 3 małe halogeny w stropie
proste prawda
problem polega na tym że instalacja już została wykonana
a zatem standardowo wyłącznik podtynkowy
dwa przewody od niego na balkon do środkowego halogena
tam są rozdzielone kostką do dwóch bocznych.
chyba cos pominoles, ale moge sie mylic
w takich instalacjach powinna byc jeszcze jedna puszka
przewaznie nad wylacznikiem pod sufitem
do tej puszki beda dochodzily:
- przewody zasilajace
- przewody do wylacznika
- przewody do srodkowego halogena
-ew przewody zasilajace do innej puszki
wystarczy zamontowac trafo na przewodach wychodzacych w strone halogenow
samo trafo mozna umiescic obok, nad, pod, za.. puszka bedzie na pewno mniej
widoczne niz przy wylaczniku
jezeli jest inaczej mozna kupic 3 trafa implsowe kazdy z zapasem zeby sie
nie grzal
i zainstalowac w ociepleniu kolo halogena
sprawdz sobie najpierw czy nie ma czasem minimalnej odleglosci instalowania
trafa od lampki
pozdrawiam
Rafal
Desoft
Guest
Sat Jul 14, 2007 6:55 am
Quote:
Opcja warta zastanowienia, elektrycznie chce pasować. Dokładnie trzeba
przemyśleć sprawy bezpieczeństwa. (oprawy 12V nie przewidują napięć 230V
gniazdka G4 na moje oko są z takiej samej dobrej porcelany jak te na 230 V
:)
i jeszcze na balkonie)
oprawy nie będą w zasięgu rąk (strop)
Porcelana nie taka istotna, bardziej jakieś odległości.
Do tego deszcz, śnieg i bezmyślność
--
Desoft
http://217.96.144.226/desoft
J.F.
Guest
Sat Jul 14, 2007 10:47 am
On Sat, 14 Jul 2007 03:50:17 +0200, A. Grodecki wrote:
Quote:
A na przyszłość - najpierw myśleć (planowac całość), potem robić i nie
dawać babom wtrącać się do techniki

Jeszcze nigdy nic dobrego z tego
nie wynikło.
Taa .. "u mnie w domu do mnie nalezy ostatnie zdanie: tak jest
kochanie, zrobie jak sobie zyczysz"
J.
Wmak
Guest
Sat Jul 14, 2007 9:41 pm
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a):
Quote:
c) poszukac na rynku amerykanskim halogenow na 120V.
I zasilac przez diode.
J.
Będzie świecić bardzo ładnie ale... krótko - przy zasilaniu z dwa razy
większego napięcia przez diodę, w żarówce będzie się wydzielać dwa razy
większa moc, niż przy nominalnym napięciu.
Wmak
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
rrrrr
Guest
Sat Jul 14, 2007 10:41 pm
Rafał Mola pisze:
Quote:
Użytkownik "rrrrr" <rrrrr@rrrr.pl> napisał w wiadomości
news:f78m51$1jnf$1@news2.ipartners.pl...
Witam
mam, rozwiązania taką zagwozdkę
podłączyć na balkonie 3 małe halogeny w stropie
proste prawda
problem polega na tym że instalacja już została wykonana
a zatem standardowo wyłącznik podtynkowy
dwa przewody od niego na balkon do środkowego halogena
tam są rozdzielone kostką do dwóch bocznych.
chyba cos pominoles, ale moge sie mylic
w takich instalacjach powinna byc jeszcze jedna puszka
przewaznie nad wylacznikiem pod sufitem
do tej puszki beda dochodzily:
- przewody zasilajace
- przewody do wylacznika
- przewody do srodkowego halogena
-ew przewody zasilajace do innej puszki
wystarczy zamontowac trafo na przewodach wychodzacych w strone halogenow
samo trafo mozna umiescic obok, nad, pod, za.. puszka bedzie na pewno mniej
widoczne niz przy wylaczniku
że ja na to sam nie wpadłem !
gość dobrze mówi
w poniedziałek idę kupić jakiś wykrywacz do kabli bo rzeczona puszka pod
sufitem jest chyba porządnie zamaskowana gładzią gipsową, a pukanie
palcem po tynku w poszukiwaniu pustki, uwidacznia tylko odparzony tynk w
tym rejonie o szerokości 1 metra.
jeżeli znajdę tą puszkę i będzie zawierać te przewody co trzeba to było
by najlepsze rozwiązanie.
Dzięki za inspirację do dalszego drążenia tematu (dosłownie)
Pozdrawiam
Romek
William
Guest
Mon Jul 16, 2007 7:59 am
A może zwykły platfon za 20PLN na 230V przykręć na tym balkonie ?
Goto page 1, 2 Next