mrek
Guest
Mon Dec 13, 2004 7:04 pm
witam,
Chciałbym aby koledzy podzielili się swoimi doświadczeniami praktycznymi
jeśli idzie o cięcie równych kształtów w plastiku, np otworów prostokątnych
pod wyświetlacz lcd lub innych. Próbowałem róznych mechanicznych cięć za
pomoca freza ale zawsze jest nierówno , bo plastik się nagrzewa i zawija
wokół freza, nie próbowałem jeszcze za pomocą stolika do frezowania, ale
pytanai pozostają. Czy tylko pozostaje włosówka?
--
Pzdr
mrtk
---
blur
Guest
Mon Dec 13, 2004 7:25 pm
Użytkownik "mrek" <techpro@wp.pl> napisał w wiadomości
news:cpkp3a$53n$1@news.onet.pl...
Quote:
witam,
Chciałbym aby koledzy podzielili się swoimi doświadczeniami praktycznymi
jeśli idzie o cięcie równych kształtów w plastiku, np otworów
prostokątnych pod wyświetlacz lcd lub innych. Próbowałem róznych
mechanicznych cięć za pomoca freza ale zawsze jest nierówno , bo plastik
się nagrzewa i zawija wokół freza, nie próbowałem jeszcze za pomocą
stolika do frezowania, ale pytanai pozostają. Czy tylko pozostaje
włosówka?
zależy ile tego ? ja z grubsza starą transformatorówką a potem pilniczek,
dobrze jest krawędzie ostrym nożem potraktować, jak frezem to małe obroty
żeby nie topiło, jest jeszcze takie drogie rozwiązanie w ELFA prasa, masz
różne kształtki i fru nawet w blachach.
blur
PC
Guest
Mon Dec 13, 2004 7:27 pm
ja zgrubnie tnę małą tarczą do ostrzenia wierteł fi 40mm grubość 1mm. potem
iglakiem dogładzam do obrysu i poleruję frotką. szybkie ruchy materiału po
plastiku polerują go na lustro. bardzo upierdliwe ale dla pojedynczych sztuk
daje bardzo dobre efekty.
PC
A.Grodecki
Guest
Mon Dec 13, 2004 8:48 pm
Użytkownik mrek napisał:
Quote:
Chciałbym aby koledzy podzielili się swoimi doświadczeniami praktycznymi
jeśli idzie o cięcie równych kształtów w plastiku, np otworów prostokątnych
pod wyświetlacz lcd lub innych. Próbowałem róznych mechanicznych cięć za
pomoca freza ale zawsze jest nierówno , bo plastik się nagrzewa i zawija
wokół freza, nie próbowałem jeszcze za pomocą stolika do frezowania, ale
pytanai pozostają. Czy tylko pozostaje włosówka?
Narzędzie musi być odpowiednie do danego tworzywa i obracać się z
odpowiednią prędkością, wtedy nic się nie topi i nie zniekształca.
Tworzywa są w różnym stopniu struaglne i nie ma złotej metody, trzeba
wiedzieć albo dojść doświadczalnie do optimum w każdym przypadku z osobna.
Najlepsza jest frezarka, ale ręcznie też można, tylko narobić sie trzeba
jak głupi.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
Krzys-iek
Guest
Mon Dec 13, 2004 8:59 pm
mrek <techpro@wp.pl> napisal nam:
Quote:
witam,
Chciałbym aby koledzy podzielili się swoimi doświadczeniami
praktycznymi jeśli idzie o cięcie równych kształtów w plastiku, np
otworów prostokątnych pod wyświetlacz lcd lub innych. Próbowałem
róznych mechanicznych cięć za pomoca freza ale zawsze jest nierówno ,
bo plastik się nagrzewa i zawija wokół freza, nie próbowałem jeszcze
za pomocą stolika do frezowania, ale pytanai pozostają. Czy tylko
pozostaje włosówka?
a ci od laserowych wycinarek do reklam? Do metalu laser - ciezko sie dostac
do maszyny... a literki wycinaja masowo w wielu firmach, zagadaj?
Tomek
Guest
Mon Dec 13, 2004 9:22 pm
Quote:
Użytkownik mrek napisał:
Chciałbym aby koledzy podzielili się swoimi doświadczeniami praktycznymi
jeśli idzie o cięcie równych kształtów w plastiku, np otworów
prostokątnych
pod wyświetlacz lcd lub innych. Próbowałem róznych mechanicznych cięć za
pomoca freza ale zawsze jest nierówno , bo plastik się nagrzewa i zawija
wokół freza, nie próbowałem jeszcze za pomocą stolika do frezowania, ale
pytanai pozostają. Czy tylko pozostaje włosówka?
Narzędzie musi być odpowiednie do danego tworzywa i obracać się z
odpowiednią prędkością, wtedy nic się nie topi i nie zniekształca.
Tworzywa są w różnym stopniu struaglne i nie ma złotej metody, trzeba
wiedzieć albo dojść doświadczalnie do optimum w każdym przypadku z osobna.
Najlepsza jest frezarka, ale ręcznie też można, tylko narobić sie trzeba
jak głupi.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
Zaraz narobić jak głupi. Prostrze niz budowa cepa tylko sposób trzeba znać.
Obca obróbka niestety niezbędna jeśli się nie jest biegłym w pilniku. Trzeba
dać do zrobienia kątownik. 30x 100 gruby na 5 mm szerokość ramion dowona ale
nie mniejsza niz 10mm . Niech to ktoś zrobi z NC10 albo podobnej stali i
zahartuje na szkło, czyli bardzo twadre nie dajace się zarysować w zasadzie
niczym. Trasuje sie na tworzywie okienko. Potem dowolną metodą wywala dziurę.
Mozna wypalić lutownicą albo gwoździem. W tą dziurę musi wejść pilnik.
Następnie mocuje sie w imadle tworzywo razem z katownikiem. Brzegi maja sie
pokrywać z dwoma wytrasowanymi liniami. Piłuje się do kątownika. Dalej sie nie
da bo katownik jest za twardy. Po wypiłowaniu przekręca kątownik do następnych
dwóch lini i dalej piłuję. I to do skończenia dziury. 10 minut trwa
wypiłowanie w ten sposób otworu pod wyświetlacz, jeśli ktoś pali. Jak nie pali
to szybciej. Tomek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl
PC
Guest
Mon Dec 13, 2004 9:44 pm
Z tymi katownikami to nie jest głupie tak jak lutowanie na żelazku.
PC
greg
Guest
Mon Dec 13, 2004 10:34 pm
Quote:
Chciałbym aby koledzy podzielili się swoimi doświadczeniami praktycznymi
jeśli idzie o cięcie równych kształtów w plastiku, np otworów
prostokątnych
pod wyświetlacz lcd lub innych. Próbowałem róznych mechanicznych cięć za
pomoca freza ale zawsze jest nierówno , bo plastik się nagrzewa i zawija
wokół freza, nie próbowałem jeszcze za pomocą stolika do frezowania, ale
pytanai pozostają. Czy tylko pozostaje włosówka?
frezarka tez idzie, tylko trzeba chlodzenie wlaczyc..ja polewam sobie woda,
i jest spoko
henry1
Guest
Mon Dec 13, 2004 10:52 pm
Użytkownik "mrek" <techpro@wp.pl> napisał w wiadomości
news:cpkp3a$53n$1@news.onet.pl...
Quote:
witam,
Chciałbym aby koledzy podzielili się swoimi doświadczeniami praktycznymi
jeśli idzie o cięcie równych kształtów w plastiku, np otworów
prostokątnych
pod wyświetlacz lcd lub innych. Próbowałem róznych mechanicznych cięć za
pomoca freza ale zawsze jest nierówno , bo plastik się nagrzewa i zawija
wokół freza, nie próbowałem jeszcze za pomocą stolika do frezowania, ale
pytanai pozostają. Czy tylko pozostaje włosówka?
Ja w obudowach typu KM lub Z gdzie jest wyjmowana ścianka wymieniam ją na
przeźroczystą pleksę .
Na pleksie wyznaczam miejsce okienka na wyświetlacz
i na to miejsce naklejam taśmę samoprzylepną (wewnętrzna strona ścianki)
następnie sikam czarnym sprayem i po wyschnięciu delikatnie odrywam taśmę.
okienko jest ekstra .
Pzdr
badworm
Guest
Tue Dec 14, 2004 7:34 pm
Dnia 2004-12-13 21:48, Użytkownik A.Grodecki napisał:
Quote:
Narzędzie musi być odpowiednie do danego tworzywa i obracać się z
odpowiednią prędkością, wtedy nic się nie topi i nie zniekształca.
Tworzywa są w różnym stopniu struaglne i nie ma złotej metody, trzeba
wiedzieć albo dojść doświadczalnie do optimum w każdym przypadku z
osobna.
Najlepsza jest frezarka, ale ręcznie też można, tylko narobić sie
trzeba jak głupi.
Nie widzę postu autora wątku więc odpiszę tutaj: używając Dremela lub
czegoś podobnego z kilkoma podstawowymi końcówkami(tarcze do cięcia,
papier ścierny na wałku) i papieru ściernego można osiągnąć z stosunkowo
krótkim czasie całkiem niezłe efekty - udało mi się ostatnio dociąć
okienko z pudełka po CD pod gotowy otwór w obudowie w ciągu około pół
godziny(w miarę nabierania wprawy pewnie będzie szło szybciej) z bardzo
dobrym efektem. BTW: do Dremela są też dostępne frezy, które z tworzywem
sztucznym powinny sobie poradzić bez problemu ale nadają się raczej do
wycinania otworów z grubsza - nr katalogowy 561.
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm{"a" w kolku}post[punkt]pl
GG# 2400455 ICQ# 320399066
"Dziwny jest ten świat..."
Tnijcie cytaty i sygnaturki!
J.F.
Guest
Tue Dec 14, 2004 8:32 pm
On Tue, 14 Dec 2004 20:34:20 +0100, badworm wrote:
Quote:
Nie widzę postu autora wątku więc odpiszę tutaj: używając Dremela lub
czegoś podobnego z kilkoma podstawowymi końcówkami(tarcze do cięcia,
papier ścierny na wałku) i papieru ściernego można osiągnąć z stosunkowo
krótkim czasie całkiem niezłe efekty - udało mi się ostatnio dociąć
okienko z pudełka po CD pod gotowy otwór w obudowie w ciągu około pół
godziny(w miarę nabierania wprawy pewnie będzie szło szybciej) z bardzo
dobrym efektem.
No to gratuluje - nie bardzo sobie wyobrazam siebie uzyskujacego
dobry rezultat takim narzedziem. Tu IMHO szeroki pilnik rulez,
przynajmniej krawedzie beda proste...
J.
Ireneusz Niemczyk
Guest
Wed Dec 15, 2004 9:15 am
Z katownikami dobry pomysl, ale ja uzywam linialu (a w zasadzie 2 sztuk) - wtedy
nie mam ograniczenia w rogu pilowanego otworu - trzeba za to bardziej uwazac.
Dwa linialy - jeden z jednej strony scianki, drugi z drugiej - w ten sposob nie
musze uwazac na pochylenie pilnika.
A co do obrabialnosci - nawet plekse da sie szlifowac na polysk zwyklym papierem
sciernym i szlifierka tasmowa. Trzeba tylko byc swiadomym wlasciwosci materialu. W
tym przypadku wystarcza robic to na mokro i zmalym dociskiem. :-)
Obrabianie tworzyw sztucznych wymaga dobrych frezow/wiertel. Najlepiej widiowych -
nie dlatego ze twardsze, ale ze zazwyczaj lepiej wykonane, ostrzejsze... inaczej
ostrzone. W zadnym razie nie nadaja sie takie, ktore wczesniej frezowaly np: stal.
Zreszta dokladnie tak samo jest z frezowaniem aluminium. No i _smarowac_, dla
tworzyw wystarczy zwykla woda, przykladowo dla alu lepiej sprawuje sie c2h5OK

)
__
Pzd, Irek.N.
Ireneusz Niemczyk
Guest
Wed Dec 15, 2004 9:22 am
Quote:
No to gratuluje - nie bardzo sobie wyobrazam siebie uzyskujacego
dobry rezultat takim narzedziem. Tu IMHO szeroki pilnik rulez,
przynajmniej krawedzie beda proste...
W zestawach dremela jest jedno wspaniale narzedzie - frez do wycinania
recznego. Dlugi (8cm?), stosunkowo malej srednicy (4mm?) i ma taka zalete, ze
uzebienie stara sie wypchnac frez z materialu, wiec jak niechcacy zablokuje
sie (zaklinuje) to nie _urywa reki czy tez nie niszczy detalu_ jak to maja w
zwyczaju frezy z prostym czy niewiele pochylonym uzebieniem.
Ja zazwyczaj robie wiertlem otwor (frez do tego sie nie nadaje - jest
zatepiony czolowo), nastepnie wkladam frez i wio - jade po liniach do
wyciecia - oczywiscie z zapasem na pozniejszy pilnik.

Jest tylko mala
wada - frez stara sie skrecic w _lewo_ - jak kazde narzedzie obracajace sie w
prawo, trzeba go wiec mocno trzymac i korygowac

Wycina sie blyskawicznie
i przyzwoicie dokladnie.
__
Pzd, Irek.N.
mrek
Guest
Wed Dec 15, 2004 4:03 pm
....a jaki jest numer katalogowy tego freza???
--
Pzdr
---------------------------------------
Użytkownik "Ireneusz Niemczyk" <Adres@znajdziesz.w.starym.archiwum> napisał
w wiadomości news:41C0023B.A7E18C20@znajdziesz.w.starym.archiwum...
Quote:
No to gratuluje - nie bardzo sobie wyobrazam siebie uzyskujacego
dobry rezultat takim narzedziem. Tu IMHO szeroki pilnik rulez,
przynajmniej krawedzie beda proste...
W zestawach dremela jest jedno wspaniale narzedzie - frez do wycinania
recznego. Dlugi (8cm?), stosunkowo malej srednicy (4mm?) i ma taka zalete,
ze
uzebienie stara sie wypchnac frez z materialu, wiec jak niechcacy
zablokuje
sie (zaklinuje) to nie _urywa reki czy tez nie niszczy detalu_ jak to
maja w
zwyczaju frezy z prostym czy niewiele pochylonym uzebieniem.
badworm
Guest
Wed Dec 15, 2004 6:12 pm
Dnia 2004-12-14 21:32, Użytkownik J.F. napisał:
Quote:
No to gratuluje - nie bardzo sobie wyobrazam siebie uzyskujacego
dobry rezultat takim narzedziem. Tu IMHO szeroki pilnik rulez,
przynajmniej krawedzie beda proste...
Dremelem robiłem do momentu, gdy zostało mi do zebrania tak z pół mm.
Potem drobny papier ścierny na płaskim podłożu i końcowy szlif :-)
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm{"a" w kolku}post[punkt]pl
GG# 2400455 ICQ# 320399066
"Dziwny jest ten świat..."
Tnijcie cytaty i sygnaturki!