Wojciech Sura
Guest
Fri Mar 29, 2013 10:58 am
Hej!
Pracuję dosyć dużo na notebooku i zastanawiam się, w jaki sposób
zaplanować ładowanie baterii, aby maksymalnie przedłużyć jej żywotność.
Po serii trzech prób (z różnymi notebookami) stwierdziłem, że
najrozsądniejsze rozwiązanie w przypadku długiej pracy na zasilaniu
sieciowym polega na fizycznym wypięciu baterii z notebooka. Pozbywam się
"UPSa", ale po trzech latach bateria w notebooku trzyma praktycznie tyle
samo, co na początku (różnica być może w pojedynczych minutach -
niemierzalna).
Kupiłem teraz innego notebooka, jednak ma on baterię niewyjmowalną (a
przynajmniej trudno wyjmowalną, trzeba go rozkręcić), więc taki model
niespecjalnie wchodzi w grę, bo będzie mocno utrudniał życie.
Mam więc dwie możliwości (mowa o pracy długiej, ciągłej):
* Naładować baterię i pracować na zasilaniu sieciowym (Manual mówi, że
bateria zaczyna się ładować dopiero wtedy, gdy jej pojemność spadnie
poniżej 95% -
http://dlcdnet.asus.com/pub/ASUS/nb/UX21A/E_eManual_UX21A_UX31A_VER7124.pdf
, strona 30);
* Naładować baterię, odpiąć i dać się jej rozładować, potem znów podłączyć
zasilanie itp.
Które z powyższych rozwiązań wpłynie mniej negatywnie na trwałość baterii?
Mam jakąś alternatywę? Bateria jest typu Lithium Ion.
Pozdrawiam -- Spook.
--
Używam klienta poczty Opera Mail:
http://www.opera.com/mail/
J.F.
Guest
Fri Mar 29, 2013 11:48 am
Dnia Fri, 29 Mar 2013 10:58:06 +0100, Wojciech Sura napisał(a):
Quote:
Po serii trzech prób (z różnymi notebookami) stwierdziłem, że
najrozsądniejsze rozwiązanie w przypadku długiej pracy na zasilaniu
sieciowym polega na fizycznym wypięciu baterii z notebooka. Pozbywam się
"UPSa", ale po trzech latach bateria w notebooku trzyma praktycznie tyle
samo, co na początku (różnica być może w pojedynczych minutach -
niemierzalna).
Hm, wydaje mi sie ze teraz w notebookach sa jakies bardziej inteligentne
przetwornice i obecnosc baterii jest nie powinna szkodzic - po prostu przy
zasilaniu sieciowym i tak nie pracuje.
Szkodzic jej moze sam fakt naladowania ... w dellu mam np opcje wylaczania
ladowania, ale recznie obslugiwana. I moge utrzymywac w stanie np 70%, ale
to upierdliwe jest.
A poza tym patrzac po telefonach ... jedne bateryjki wytrzymuja poltora
roku, inne 5 lat - masz pecha to nie pomozesz :-)
J.
Andrzej W.
Guest
Fri Mar 29, 2013 12:18 pm
W dniu 2013-03-29 10:58, Wojciech Sura pisze:
Quote:
Hej!
Mam więc dwie możliwości (mowa o pracy długiej, ciągłej):
* Naładować baterię i pracować na zasilaniu sieciowym (Manual mówi, że
bateria zaczyna się ładować dopiero wtedy, gdy jej pojemność spadnie
poniżej 95% -
http://dlcdnet.asus.com/pub/ASUS/nb/UX21A/E_eManual_UX21A_UX31A_VER7124.pdf
, strona 30);
* Naładować baterię, odpiąć i dać się jej rozładować, potem znów
podłączyć zasilanie itp.
Które z powyższych rozwiązań wpłynie mniej negatywnie na trwałość
baterii? Mam jakąś alternatywę? Bateria jest typu Lithium Ion.
Pierwsze rozwiązanie ze zmniejszeniem progu naładowania do jakiś 60%.
Przed planowanym użyciem baterii doładowanie do pełna.
--
AWa.
Adam Wysocki
Guest
Fri Mar 29, 2013 4:45 pm
Wojciech Sura <spook.no@spam.op.pl> wrote:
Quote:
* Naładować baterię i pracować na zasilaniu sieciowym (Manual mówi, że
bateria zaczyna się ładować dopiero wtedy, gdy jej pojemność spadnie
poniżej 95% -
Mam laptopa Fujitsu Siemens (Amilo Pro V3505) od ok. 5 lat. Przez 99%
czasu pracuję na zasilaniu sieciowym z podłączoną baterią. Bateria
trzyma teraz pojedyncze minuty. Czy laptop ładuje ją, gdy już jest
naładowana, nie wiem.
--
"Project Manager to człowiek, który myśli, że jak weźmie
dziewięć kobiet, to urodzą dziecko w miesiąc."
AlexY
Guest
Fri Mar 29, 2013 7:36 pm
Użytkownik Adam Wysocki napisał:
Quote:
Wojciech Sura <spook.no@spam.op.pl> wrote:
* Naładować baterię i pracować na zasilaniu sieciowym (Manual mówi, że
bateria zaczyna się ładować dopiero wtedy, gdy jej pojemność spadnie
poniżej 95% -
Mam laptopa Fujitsu Siemens (Amilo Pro V3505) od ok. 5 lat. Przez 99%
czasu pracuję na zasilaniu sieciowym z podłączoną baterią. Bateria
trzyma teraz pojedyncze minuty. Czy laptop ładuje ją, gdy już jest
naładowana, nie wiem.
Problemem jest bezsensowne doładowywanie gdy poziom spadnie do właśnie
95%, coś takiego zabija pakiet, 80% to IMHO najwyższa wartość
kwalifikująca do doładowania.
--
AlexY
http://nadzieja.pl/inne/spam.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
Luke
Guest
Fri Mar 29, 2013 8:08 pm
Quote:
* Naładować baterię, odpiąć i dać się jej rozładować, potem znów
podłączyć zasilanie itp.
To jest bardzo dobry pomysł, ja tak robiłem w trzech laptopach, jakie
miałem. Nie musi być to codziennie, jeśli pracujesz regularnie,
wystarczy dać się baterii rozładować co 2-3 dni. Z punktu widzenia
użytkownika zero uciążliwości, wyjmujesz wtyczkę na jakiś czas. We
wszystkich przypadkach trwałość baterii spadała nieznacznie w ciągu lat
użytkowania (jak sprzedawałem ludzie nie byli w stanie uwierzyć, że jest
to oryginalna bateria).
Natomiast mam znajomego, który trzymał laptopa cały czas pod napięciem
(Sony Vaio) i po roku takiej pracy bateria wytrzymywała minutę (!). Nie
twierdzę, że jest to reguła, ale wolę rozładowywać.
Pozdrawiam
L.
Marek Borowski
Guest
Fri Mar 29, 2013 8:41 pm
On 2013-03-29 20:08, Luke wrote:
Quote:
* Naładować baterię, odpiąć i dać się jej rozładować, potem znów
podłączyć zasilanie itp.
To jest bardzo dobry pomysł, ja tak robiłem w trzech laptopach, jakie
miałem. Nie musi być to codziennie, jeśli pracujesz regularnie,
wystarczy dać się baterii rozładować co 2-3 dni. Z punktu widzenia
użytkownika zero uciążliwości, wyjmujesz wtyczkę na jakiś czas. We
wszystkich przypadkach trwałość baterii spadała nieznacznie w ciągu lat
użytkowania (jak sprzedawałem ludzie nie byli w stanie uwierzyć, że jest
to oryginalna bateria).
Natomiast mam znajomego, który trzymał laptopa cały czas pod napięciem
(Sony Vaio) i po roku takiej pracy bateria wytrzymywała minutę (!). Nie
twierdzę, że jest to reguła, ale wolę rozładowywać.
Potwierdzam. Baterie w laptopach rozladowywane do 10-20% i ladowane do
100% dzialaly mi znacznie dluzej niz te ktore byly "na stale".
Dodam iz rozlawdowanie do 0% tez zle wplywalo na pojemnosc.
Pozdrawiam
Marek
Guest
Mon Apr 01, 2013 8:24 pm
nastepnym razem kupic Lenovo - ja mam ThinkPad R61i i jest tam (i we
wszystkich ThinkPadach, ale nie wiem czy w innych np. *Pad) jest b.
dobre zarzadzanie ladowaniem.
Mozesz ustawic poziomy od od - np.
laduj gdy naladowanie spadnie ponizej np. 10% i laduj do poziomu
naladowania np.96%
Notebook caly czas ma aku w obudowie, nie laduje sie bez sensu aku,
jak spelnione sa warunki - np. 10% pojemnosci to zaczyna ladowac i
przerywa gdy osiagnie np 96% - wszystkie wartosci zmienialne.
Wiem, ze takie cos jest jeszcze u jakiegos jednego producenta, ale nie
wiem u ktorego.
Wg mnie tak powinno byc w kazdym notebooku.
--
a wracajac do twojego notebooka, to moze w serwisie zalozyliby ci
mechaniczny wylacznik akumulatora??? (:-)
--
ThinkXtra
John KoĹalsky
Guest
Tue Apr 02, 2013 2:36 pm
Użytkownik <adresss@poczta.pl>
Quote:
nastepnym razem kupic Lenovo - ja mam ThinkPad R61i i jest tam (i we
wszystkich ThinkPadach, ale nie wiem czy w innych np. *Pad) jest b.
dobre zarzadzanie ladowaniem.
Mozesz ustawic poziomy od od - np.
laduj gdy naladowanie spadnie ponizej np. 10% i laduj do poziomu
naladowania np.96%
Notebook caly czas ma aku w obudowie, nie laduje sie bez sensu aku,
jak spelnione sa warunki - np. 10% pojemnosci to zaczyna ladowac i
przerywa gdy osiagnie np 96% - wszystkie wartosci zmienialne.
Wiem, ze takie cos jest jeszcze u jakiegos jednego producenta, ale nie
wiem u ktorego.
Wg mnie tak powinno byc w kazdym notebooku.
"This system may not support betteries that are not genuine Lenovo ..."
Anerys
Guest
Tue Apr 02, 2013 11:40 pm
Użytkownik "Luke" <luke@luke.net> napisał w wiadomości
news:5155e69b$0$26696$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Natomiast mam znajomego, który trzymał laptopa cały czas pod napięciem
(Sony Vaio) i po roku takiej pracy bateria wytrzymywała minutę (!). Nie
twierdzę, że jest to reguła, ale wolę rozładowywać.
Ja swojego V4005CL mam od kilku lat, osiągalny czas pracy 3 minuty
(wystarczy, aby np. awaryjnie zamknąć system, lub przełączyć zasilacz do
innego gniazdka) nie zmienił się. Przy bardzo spokojnym użyciu dociągam do 5
minut. Nowa bateria kosztuje ok. 200 PLN. Tryb pracy - ciągle sieć, od
poczatku jak go mam.
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.