Goto page Previous 1, 2
grg12
Guest
Sat Jul 19, 2008 9:52 pm
"Legato" <yaber@o2.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:g5tj7d$7te$1@atlantis.news.neostrada.pl...
Quote:
EM pisze:
Regulacja napięcia i prądu działa.
Gdybym źle podłączył tranzystor to układ by nie działał.
Niekoniecznie - wiekszość tranzystorów bipolarnych świetnie działa po
zamianie miejscami emitera i kolektora - tylko wzmocnienie spada (co by się
nawet zgadzało

. Dawno temu widziałem nawet pare układów w których
zrobiono to celowo - tylko nie mogę sobie przypomnieć po co? AFAIR coś
pojemnościami pasożytniczymi czy wytrzymałością złacza na przebicie.
Pozdrawiam
GRG
RoMan Mandziejewicz
Guest
Sat Jul 19, 2008 10:13 pm
Hello grg12,
Saturday, July 19, 2008, 10:52:58 PM, you wrote:
Quote:
Regulacja napięcia i prądu działa.
Gdybym źle podłączył tranzystor to układ by nie działał.
Niekoniecznie - wiekszość tranzystorów bipolarnych świetnie działa po
zamianie miejscami emitera i kolektora - tylko wzmocnienie spada (co by się
nawet zgadzało

.
Tylko przy niskich napięciach... Złącze E-B w kierunku zaporowym
zachowuje się jak dioda Zenera.
Quote:
Dawno temu widziałem nawet pare układów w których
zrobiono to celowo - tylko nie mogę sobie przypomnieć po co?
Tranzystory bipolarne podłaczane inwersyjnie mają mniejsze napięcie
nasycenia. Stosowano to w prostych przetwornikach U/f.
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Spam:
http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack
Roman
Guest
Sat Jul 19, 2008 10:55 pm
Użytkownik "Legato" <yaber@o2.pl> napisał w wiadomości
news:g5s60b$n5$1@nemesis.news.neostrada.pl...
Quote:
Poradźcie coś proszę.
Przyczyną może być, że Q1 pobiera prąd z wyjścia U2, gdy rośnie napięcie
zasilające układ. To jest taki sprytny ogranicznik prądu wyjściowego
zależny także od napięcia zasilającego. Wymaga dobrania R13 pod znamionowe
obciążenie zasilacza, spróbuj zwiększyć R13.
Inną przyczyną może być za małe wzmocnienie beta tranzystorów Q2 i Q4 o czym
już pisano. Należy dobrać tranzystory o jak największych beta (na
popularnych multimetrach to pomiar h(FE) ), lub zastosować jakiegoś
dobrego Darlingtona.
Roman
Padre
Guest
Sat Jul 19, 2008 10:59 pm
Quote:
Swoją drogą to ciekawe, że przez nóżki tranzystora TO220 można
przepuścić 120A

. W środku podłączenia do struktury pewnie jeszcze
cieńsze, ale nie zaglądałem.
Nie aż tak cienkie jak w układach małych mocy i dodatkowo z
sympatycznych stopów

Czasem jak przy solidnym zwarciu odwali dekiel od
takiej obudowy to można sobie zobaczyć pozostałości:)
Legato
Guest
Mon Jul 21, 2008 7:07 am
Roman pisze:
Quote:
Przyczyną może być, że Q1 pobiera prąd z wyjścia U2, gdy rośnie napięcie
zasilające układ. To jest taki sprytny ogranicznik prądu wyjściowego
zależny także od napięcia zasilającego. Wymaga dobrania R13 pod znamionowe
obciążenie zasilacza, spróbuj zwiększyć R13.
Inną przyczyną może być za małe wzmocnienie beta tranzystorów Q2 i Q4 o czym
już pisano. Należy dobrać tranzystory o jak największych beta (na
popularnych multimetrach to pomiar h(FE) ), lub zastosować jakiegoś
dobrego Darlingtona.
Dziękuję wszystkim za porady :)
Znalazłem rozwiązanie problemu.
Wymontowałem Q1 i przestał się grzać.
Po krótkim przypadkowym zwarciu nóżki (5) potencjometru P1 do zmiennego
napięcia z trafa w ogóle przestała działać regulacja napięcia od 0 do
ok. 30 tylko regulował od ok. 6 do ok. 30.
Przekopałem cały układ.
Zacząłem mierzyć napięcia te dodatnie i te ujemne. Okazało się, że w
gałęzi "minusowej" która jest tworzona przez D5 i D6 jest za niskie
napięcie -1.7V. Przypomniałem sobie, że wcześniej (z przez zwarcia) też
takie było. Trochę dziwne bo dioda D7 nie ustalała napięcia 5,6V !
Zmieniłem kondensator C3 z 470uF na 100uF - pewnie 470-tka była jakaś
trefna bo od razu wskoczyło mi napięcie ok. -37V po D6.
Zmieniłem R3 na 80R i dioda D7 mogła stabilizować napięcie na 5,6V.
Teraz poprawnie pracuje ograniczenie prądowe, regulacja napięcia jest od
0 do 32V
Teraz grzeje się tylko R1 bo przez niego płynie prąd ok, 1,4A.
Wymienię go na 5W żeby nie odparował.
Czy można go wypiąć z tego układu bez znacznych szkód dla poprawnej
pracy całości ?
Nie potrzebuję dodatkowych strat cieplnych.
Pozdrawiam
L.
Schemat:
http://www.electronics-lab.com/projects/power/003/schem.gif
PS
Teraz krok drugi, budowa urządzenie pomiarowego:
http://www.electronics-lab.com/projects/test/022/index.html
Legato
Guest
Mon Jul 21, 2008 7:09 am
Roman pisze:
Quote:
Przyczyną może być, że Q1 pobiera prąd z wyjścia U2, gdy rośnie napięcie
zasilające układ. To jest taki sprytny ogranicznik prądu wyjściowego
zależny także od napięcia zasilającego. Wymaga dobrania R13 pod znamionowe
obciążenie zasilacza, spróbuj zwiększyć R13.
Inną przyczyną może być za małe wzmocnienie beta tranzystorów Q2 i Q4 o czym
już pisano. Należy dobrać tranzystory o jak największych beta (na
popularnych multimetrach to pomiar h(FE) ), lub zastosować jakiegoś
dobrego Darlingtona.
Roman pisze:
Quote:
Przyczyną może być, że Q1 pobiera prąd z wyjścia U2, gdy rośnie napięcie
zasilające układ. To jest taki sprytny ogranicznik prądu wyjściowego
zależny także od napięcia zasilającego. Wymaga dobrania R13 pod
znamionowe
obciążenie zasilacza, spróbuj zwiększyć R13.
Inną przyczyną może być za małe wzmocnienie beta tranzystorów Q2 i Q4
o czym
już pisano. Należy dobrać tranzystory o jak największych beta (na
popularnych multimetrach to pomiar h(FE) ), lub zastosować jakiegoś
dobrego Darlingtona.
Dziękuję wszystkim za porady :)
Znalazłem rozwiązanie problemu.
Wymontowałem Q1 i U2 przestał się grzać.
Po krótkim przypadkowym zwarciu nóżki (5) potencjometru P1 do zmiennego
napięcia z trafa w ogóle przestała działać regulacja napięcia od 0 do
ok. 30 tylko regulował od ok. 6 do ok. 30.
Przekopałem cały układ.
Zacząłem mierzyć napięcia te dodatnie i te ujemne. Okazało się, że w
gałęzi "minusowej" która jest tworzona przez D5 i D6 jest za niskie
napięcie -1.7V. Przypomniałem sobie, że wcześniej (z przez zwarcia) też
takie było. Trochę dziwne bo dioda D7 nie ustalała napięcia 5,6V !
Zmieniłem kondensator C3 z 470uF na 100uF - pewnie 470-tka była jakaś
trefna bo od razu wskoczyło mi napięcie ok. -37V po D6.
Zmieniłem R3 na 80R i dioda D7 mogła stabilizować napięcie na 5,6V.
Teraz poprawnie pracuje ograniczenie prądowe, regulacja napięcia jest od
0 do 32V
Teraz grzeje się tylko R1 bo przez niego płynie prąd ok, 1,4A.
Wymienię go na 5W żeby nie odparował.
Czy można go wypiąć z tego układu bez znacznych szkód dla poprawnej
pracy całości ?
Nie potrzebuję dodatkowych strat cieplnych.
Pozdrawiam
L.
Schemat:
http://www.electronics-lab.com/projects/power/003/schem.gif
PS
Teraz krok drugi, budowa urządzenie pomiarowego:
http://www.electronics-lab.com/projects/test/022/index.html
Legato
Guest
Mon Jul 21, 2008 9:41 am
abert zielonka pisze:
Quote:
1,4A przez R1? Nie poplataly ci sie wartosci? Wg. schematu powinno tam
byc 2,2k - czyli (przy 40V na C1) prad nie pownien przekraczac 20mA i
800mW mocy.
Mam 2,2K i właśnie to on się grzeje.
Sprawdzałem prąd i jest dość duży - nie wiem dlaczego, że przy takiej
rezystancji > 1A.
Z prawa wynika, że 37,8V / 2200R = 0,017A a jest > niż 1A. :/
Jesli tam faktycznie plynie 1,4A to tracisz ponad 50W (i
Quote:
wiekszosc wydajnosci pradowej transformatora

. Zyc bez niego mozna -
IMHO sluzy tylko do bezpiecznego rozladowania C1 po zaniku zasialania.
To wywalam, szkoda tracić moc na ciepło.
Do tego jest 2N3055 który robi się ciepły przy odpowiednim obciążeniu :)
Dodam mu jeszcze jednego 2N-a gdybym zdecydował się na dopięcie jeszcze
jednego uzwojenia 2-u amperowego.
Quote:
A moze masz na mysli R7? Tego raczej bym sie nie pozbywal - bez niego
nie bedzie dzialac ogranicznie pradowe
Nie, nie chodziło o R1.
Zaczął się grzać po tym zwarciu ale przestanie po zdemontowaniu ;)
L.
abert zielonka
Guest
Mon Jul 21, 2008 11:18 am
On 21 Jul., 08:09, Legato <yaber_no_sp...@o2.pl> wrote:
Quote:
Roman pisze:
Teraz grzeje się tylko R1 bo przez niego płynie prąd ok, 1,4A.
Wymienię go na 5W żeby nie odparował.
1,4A przez R1? Nie poplataly ci sie wartosci? Wg. schematu powinno tam
byc 2,2k - czyli (przy 40V na C1) prad nie pownien przekraczac 20mA i
800mW mocy. Jesli tam faktycznie plynie 1,4A to tracisz ponad 50W (i
wiekszosc wydajnosci pradowej transformatora

. Zyc bez niego mozna -
IMHO sluzy tylko do bezpiecznego rozladowania C1 po zaniku zasialania.
A moze masz na mysli R7? Tego raczej bym sie nie pozbywal - bez niego
nie bedzie dzialac ogranicznie pradowe
GRG
grg12
Guest
Mon Jul 21, 2008 6:17 pm
"Legato" <yaber_no_spam_@o2.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:g61ihk$44g$1@nemesis.news.neostrada.pl...
Quote:
To wywalam, szkoda tracić moc na ciepło.
Do tego jest 2N3055 który robi się ciepły przy odpowiednim obciążeniu
Wiesz - jeśli z obliczeń wychodzi 20mA a faktycznie płynie 1,4A to coś jest
baaaaardzo nie w porządku. Może zamiast od razu wywalać najpier sprawdzić co
takiego? Najprawdopodobniej to niewłaściwy opornik albo "syndrom miernika z
automatyczną zmianą zakresu" - ale, a nóż widelec, masz gdzieś zwarcie?
Pozatym - żyć bez tego opornika można, ale kondensator 3300u naładowany do
30V wprawdzie nie zabije ale z łatwością może odparować kawałek scieżki czy
jakiś niewielki element (lub miernik) jak kiedyś zapomnisz go rozładować
przed rozpoczęciem naprawy ("walnie czy nie walnie - oto jest pytanie" jak
powiedział serwisant majstrując fajce powielacza W.N. w telewizorze

)
GRG
Legato
Guest
Mon Jul 21, 2008 9:15 pm
grg12 pisze:
Quote:
Wiesz - jeśli z obliczeń wychodzi 20mA a faktycznie płynie 1,4A to coś
jest baaaaardzo nie w porządku. Może zamiast od razu wywalać najpier
sprawdzić co takiego? Najprawdopodobniej to niewłaściwy opornik albo
"syndrom miernika z automatyczną zmianą zakresu" - ale, a nóż widelec,
masz gdzieś zwarcie?
Właśnie zmierzyłem prąd.
Zaczyna od 2,2A spada wraz ze wzrostem temperatury do 1,82A
Wartość rezystancji to: 2,18K
Napięcie na końcówkach R1 to 53,1V
Na razie wypiąłem R1 ale napięcie pracy kondensatora mam 50V a tu
przekroczone jest teraz o 3,1V.
Mam nadzieję to w granicach jego tolerancji .
Quote:
Poza tym - żyć bez tego opornika można, ale kondensator 3300u naładowany do 30V
W tym przypadku 4700uF i do 53V !
Quote:
wprawdzie nie zabije ale z łatwością może odparować kawałek scieżki czy jakiś niewielki element (lub miernik)
Właśnie, po wyłączeniu jeszcze przez chwilę
miałem ustawione wcześniej 15 V
L.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Mon Jul 21, 2008 9:24 pm
Hello Legato,
Monday, July 21, 2008, 10:15:23 PM, you wrote:
[...]
Quote:
Właśnie zmierzyłem prąd.
Zaczyna od 2,2A spada wraz ze wzrostem temperatury do 1,82A
Wartość rezystancji to: 2,18K
Napięcie na końcówkach R1 to 53,1V
Jakieś straszne herezje wypisujesz... Albo mieszasz A z mA albo już
nie wiem, co mierzysz i gdzie. To jest ponad 100W - coś musiałoby przy
takich stratach zadymić.
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Spam:
http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack
Legato
Guest
Mon Jul 21, 2008 11:17 pm
RoMan Mandziejewicz pisze:
Quote:
Jakieś straszne herezje wypisujesz... Albo mieszasz A z mA albo już
nie wiem, co mierzysz i gdzie. To jest ponad 100W - coś musiałoby przy
takich stratach zadymić.
Przepraszam za zamieszanie.
Faktycznie zweryfikowałem pomiary i dokładniej przyjrzałem się
parametrom pomiaru.
Na mierniku miałem nastawiony zakres 20A ale w kabel był włożony do
gniazda mA.
Miernik zatem pokazywał, że jest to 2,3A ; 1,8A a tak naprawdę to było
23mA i 18mA - mój błąd.
L.
Goto page Previous 1, 2