tyg
Guest
Thu Mar 29, 2012 12:51 pm
Quote:
W wentylatorze jest zamontowany silnik indukcyjny
Miałeś raczej na myśli silnik komutatorowy, nie?
Miałem na myśli silnik indukcyjny -( nie komutatorowy)
kogutek
Guest
Thu Mar 29, 2012 1:43 pm
Jacek Maciejewski <jacmac@go2.pl> napisał(a):
Quote:
Dnia Thu, 29 Mar 2012 08:59:58 +0000 (UTC), kogutek napisał(a):
Miałeś raczej na myśli silnik komutatorowy, nie?
W ciemno obstawiam że w 110 procentach miał na myśli silnik indukcyjny. A na
200% obstawiam że nie masz pojęcia o czym piszesz.
Kogutku, nie piej na nie swoim podwórku. To było pytanie do wątkotwórcy,
nie do ciebie. I podejrzewam po twoim nastoletnim stylu że budowałem
silniki kiedy jeszcze nawet twoich rodziców nie było w planie.
Przedtem można było się domyślać że się zwyczajnie nie znasz. To nie wstyd
czegoś nie wiedzieć. Teraz wiadomo że nie dość że się nie znasz to zwyczajnie
głupi jesteś.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
Jacek Maciejewski
Guest
Thu Mar 29, 2012 4:15 pm
Dnia Thu, 29 Mar 2012 14:51:37 +0200, tyg napisał(a):
Quote:
Miałeś raczej na myśli silnik komutatorowy, nie?
Miałem na myśli silnik indukcyjny -( nie komutatorowy)
Acha. Najprawdopodobniej coś takiego:
http://www.klimatop.pl/pl-wentylatory-sufitowe-bez-oswietlenia,154.html
Zasadniczo silniki indukcyjne mają prędkość obrotową określaną przez
częstotliwość sieci i konstrukcję (ilość biegunów). Ale dosyć wyjatkowo
takie silniki napędzające wentylatory dają się stosunkowo łatwo regulować
drogą zwiększania poślizgu, z uwagi na silnie nieliniową zależność oporu od
prędkości obrotowej. Aby zwiększyć poślizg można obniżyć napięcie dowolnym
sposobem (opornik, dławik, autotrafo, jeśli kondensator to uwaga na
rezonanse) lub drogą zwiększenia oporu, np. przez dodanie skrzydełek
hamujacych lub ustawienie śmigieł na większy kąt natarcia.
--
Jacek