Goto page 1, 2 Next
sundayman
Guest
Tue Jun 09, 2009 6:23 pm
Takie mam pytanie, dość prozaiczne.
Będę robić płytkę wielkości około 300x200 mm - laminat fabrycznie powleczony
positivem (z TME).
Do tej pory robiłem sam - positivem w aerozolu, no i znacznie mniejsze -
naświetlałem małą świetlówką UV (taką chyba z 8W).
Do tej wielkości będzie za mała - zatem mam pytanie - czym można by
naświetlić "awaryjnie" - czyli bez kupowania jakieś większej lampy UV bo
nieco się spieszę.
Podobno niektórzy naświetlają halogenem ? Może ktoś coś podpowie z własnego
doświadczenia, żebym nie robił za dużo prób ? Mam w tym celu (prób znaczy)
dwie małe płyteczki (też z TME).
No ale, może ktoś coś podpowie ?
Aha, naświetlać będę przez kliszę zrobioną w naświetlarni.
I jeszcze coś - zamiast wywoływacza można podobno użyć tzw "kreta" - w
jakiej proporcji się to stosuje ?
Pozdr.
Marcin Kulas
Guest
Wed Jun 10, 2009 5:45 am
sundayman wrote:
Quote:
Takie mam pytanie, dość prozaiczne.
Będę robić płytkę wielkości około 300x200 mm - laminat fabrycznie powleczony
positivem (z TME).
Do tej pory robiłem sam - positivem w aerozolu, no i znacznie mniejsze -
naświetlałem małą świetlówką UV (taką chyba z 8W).
Do tej wielkości będzie za mała - zatem mam pytanie - czym można by
naświetlić "awaryjnie" - czyli bez kupowania jakieś większej lampy UV bo
nieco się spieszę.
Podobno niektórzy naświetlają halogenem ? Może ktoś coś podpowie z własnego
doświadczenia, żebym nie robił za dużo prób ? Mam w tym celu (prób znaczy)
dwie małe płyteczki (też z TME).
No ale, może ktoś coś podpowie ?
Naświetlam zbitą rtęciówką 125W z odległosci ok. 35cm przez zwykłą
szybę grubości 3 lub 4mm.
Positiv musiałem traktować 2,5 minuty, płytki z TME ok. 3,5 minuty
mierząc czas od włączenia lampy, czyli zanim osiągnęła pełną jasność.
Quote:
Aha, naświetlać będę przez kliszę zrobioną w naświetlarni.
Czyli możęsz przesadzić z czasem i nic nie powinno się stac.
Quote:
I jeszcze coś - zamiast wywoływacza można podobno użyć tzw "kreta" - w
jakiej proporcji się to stosuje ?
IIRC, 7g na litr, ale ja z reguły dosypywałem na oko do momentu
uzyskania oczekiwanego efektu.
--
[ Marcin Kulas jid: hit@jabbed.org ]
[ "Bądź uczynny, pomagaj innym - a wtedy wszyscy wokół pomyślą, ]
[ że to co dla nich robisz, jest twoim zasranym obowiązkiem." ]
sundayman
Guest
Wed Jun 10, 2009 9:02 am
Quote:
Naświetlam zbitą rtęciówką 125W z odległosci ok. 35cm przez zwykłą
szybę grubości 3 lub 4mm.
Positiv musiałem traktować 2,5 minuty, płytki z TME ok. 3,5 minuty
mierząc czas od włączenia lampy, czyli zanim osiągnęła pełną jasność.
Aha, naświetlać będę przez kliszę zrobioną w naświetlarni.
Czyli możęsz przesadzić z czasem i nic nie powinno się stac.
I jeszcze coś - zamiast wywoływacza można podobno użyć tzw "kreta" - w
jakiej proporcji się to stosuje ?
IIRC, 7g na litr, ale ja z reguły dosypywałem na oko do momentu
uzyskania oczekiwanego efektu.
O dzięki, to już coś
wt
Guest
Wed Jun 10, 2009 9:27 pm
Quote:
Podobno niektórzy naświetlają halogenem ? Może ktoś coś podpowie z
własnego
doświadczenia, żebym nie robił za dużo prób ? Mam w tym celu (prób znaczy
Lampa rtęciowa będzie dobra. Nie trzeba jej do tego tłuc. Najwygodniejsza
bezdławikowa ML bo można w zwykłą oprawkę wkręcić. Halogeny się mocno grzeją
i dają gorsze światło. Najlepsze światło jest słoneczne, jak jest możliwość
takiego naświetlania.
Quote:
I jeszcze coś - zamiast wywoływacza można podobno użyć tzw "kreta" - w
jakiej proporcji się to stosuje ?
Kreta albo wodorotlenek rozpuszcza się aż do nasycenia, aby trochę proszku
nie rozpuszczonego zostało. Z takiego koncentratu robi się płyn roboczy 1
część objętościowa koncentratu i 4 częci wody. Płyn wywołujący ma nie ruszyć
nie naświetlonego pozytywa, a jak ruszy to trzeba roztwór rozcieńczyć.
Dariusz K. Ładziak
Guest
Thu Jun 11, 2009 12:41 am
Użytkownik Marcin Kulas napisał:
Quote:
sundayman wrote:
Takie mam pytanie, dość prozaiczne.
Będę robić płytkę wielkości około 300x200 mm - laminat fabrycznie powleczony
positivem (z TME).
Do tej pory robiłem sam - positivem w aerozolu, no i znacznie mniejsze -
naświetlałem małą świetlówką UV (taką chyba z 8W).
Do tej wielkości będzie za mała - zatem mam pytanie - czym można by
naświetlić "awaryjnie" - czyli bez kupowania jakieś większej lampy UV bo
nieco się spieszę.
Podobno niektórzy naświetlają halogenem ? Może ktoś coś podpowie z własnego
doświadczenia, żebym nie robił za dużo prób ? Mam w tym celu (prób znaczy)
dwie małe płyteczki (też z TME).
No ale, może ktoś coś podpowie ?
Naświetlam zbitą rtęciówką 125W z odległosci ok. 35cm przez zwykłą
szybę grubości 3 lub 4mm.
Płytkę o rozmiarze rzędu 300mm naświetlać należy z odległości nie
mniejszej niż metr, lepiej byłoby tak z półtora metra dać - inaczej
nierównomierność naświetlenia będzie duża i równo się wywołać nie da...
Przeliczyć znane czasy przez kwadrat odległości i powinno działać.
--
Darek
Dariusz K. Ładziak
Guest
Thu Jun 11, 2009 12:58 am
Użytkownik wt napisał:
Quote:
Podobno niektórzy na?wietlaj? halogenem ? Mo?e kto? co? podpowie z
w^(3)asnego
do?wiadczenia, ?ebym nie robi^(3) za du?o prób ? Mam w tym celu (prób znaczy
Lampa rte^ciowa be^dzie dobra. Nie trzeba jej do tego t^(3)uc. Najwygodniejsza
bezd^(3)awikowa ML bo mo?na w zwyk^(3)? oprawke^ wkre^ci?. Halogeny sie^ mocno grzej?
i daj? gorsze ?wiat^(3)o. Najlepsze ?wiat^(3)o jest s^(3)oneczne, jak jest mo?liwo??
takiego na?wietlania.
I jeszcze co? - zamiast wywo^(3)ywacza mo?na podobno u?y? tzw "kreta" - w
jakiej proporcji sie^ to stosuje ?
Kreta albo wodorotlenek rozpuszcza sie^ a? do nasycenia, aby troche^ proszku
nie rozpuszczonego zosta^(3)o.
Czy ty sobie zdajesz sprawę co piszesz??? W litrze wody o temperaturze
pokojowej można rozpuścić ponad kilogram wodorotlenku sodowego.Biorąc
objętościowo jedną część takiego roztworu (a będzie go tylko trochę
ponad litr...) na cztery części wody robisz roztwór o stężeniu w
granicach 150 - 200g/l. A właściwe stężenie to 5-7g/l. Chyba ci się
wodorotlenek sodu z sodą oczyszczaną pomylił...
--
Darek
Marcin Kulas
Guest
Thu Jun 11, 2009 9:08 am
Dariusz K. Ładziak wrote:
Quote:
Płytkę o rozmiarze rzędu 300mm naświetlać należy z odległości nie
mniejszej niż metr, lepiej byłoby tak z półtora metra dać - inaczej
nierównomierność naświetlenia będzie duża i równo się wywołać nie da...
Wiadomo, że najlepiej naświetlać z odległości dążącej do nieskończoności
lampą o mocy dążącej do nieskończoności, albo zrobić sobie naświetlarkę
z kilku świetlówek i jeszcze poprawić reflektorem. Ja mówię o realnym
i tanim rozwiązaniu, którego używam od lat '90. Problemów z nierówno-
miernością naświetlenia nie mam. Po prostu świeci się nieco dłużej,
by kontrast był należyty w każdym punkcie płytki.
Quote:
Przeliczyć znane czasy przez kwadrat odległości i powinno działać.
U mnie działa to co mam. Najdłuższe pcb, jakie robiłem tym sposobem,
miały ok. 200mm i nie zauważałem problemów z kontrastem. Reflektor
z formy do pieczenia ciasta pozwala uniknąć efektu parlaksy.
--
[ Marcin Kulas jid: hit@jabbed.org ]
[ "Bądź uczynny, pomagaj innym - a wtedy wszyscy wokół pomyślą, ]
[ że to co dla nich robisz, jest twoim zasranym obowiązkiem." ]
John Smith
Guest
Thu Jun 11, 2009 9:55 am
Quote:
Czy ty sobie zdajesz sprawę co piszesz??? W litrze wody o temperaturze
pokojowej można rozpuścić ponad kilogram wodorotlenku sodowego.Biorąc
objętościowo jedną część takiego roztworu (a będzie go tylko trochę
ponad litr...) na cztery części wody robisz roztwór o stężeniu w
granicach 150 - 200g/l. A właściwe stężenie to 5-7g/l. Chyba ci się
wodorotlenek sodu z sodą oczyszczaną pomylił...
Z moich prób wynika, że stężenie NaOH (czyli wywoływacz) w wodzie
ma tolerancję zaledwie kilkudziesięcioprocentową. Za słabe stężenie
nie wywołuje w ogóle, za duże np. 14g/dm3 zmywa wszystko łącznie
z nienaświetloną częścią. Prawidłowe stężenie to 7g/dm3.
Lepiej trzymać się zaleceń producenta Positiv-a niż działać "na oko".
K.
kogutek
Guest
Thu Jun 11, 2009 10:31 am
Quote:
I jeszcze coś - zamiast wywoływacza można podobno użyć tzw "kreta" - w
jakiej proporcji się to stosuje ?
Pozdr.
Koniecznie chcesz dupę szkłem obetrzeć, a inni w tym ci koniecznie muszą
pomagać. Chyba tylko po to żebyś popsuł. Używasz drogiego i perfekcyjnie
zrobionego materiału. I po wiejsku na ostatnim etapie chcesz użyć zamiast
niedrogiego preparatu jakiegoś zastępczego badziewia. Wypadało by spytać czy ty
masz coś w głowie z wyjątkiem chęci uzyskania rady od takich co gotowego
laminatu z emulsją w życiu na oczy nie widzieli?.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl
J.F.
Guest
Thu Jun 11, 2009 10:41 am
On Thu, 11 Jun 2009 11:31:33 +0200, kogutek wrote:
Quote:
I jeszcze coś - zamiast wywoływacza można podobno użyć tzw "kreta" - w
jakiej proporcji się to stosuje ?
Koniecznie chcesz dupę szkłem obetrzeć, a inni w tym ci koniecznie muszą
pomagać. Chyba tylko po to żebyś popsuł. Używasz drogiego i perfekcyjnie
zrobionego materiału. I po wiejsku na ostatnim etapie chcesz użyć zamiast
niedrogiego preparatu jakiegoś zastępczego badziewia. Wypadało by spytać czy ty
masz coś w głowie z wyjątkiem chęci uzyskania rady od takich co gotowego
laminatu z emulsją w życiu na oczy nie widzieli?.
A potem sie okazuje ze Kret [lub Nornik] to czysty technicznie NaOH,
a wywolywacz to tez czysty technicznie NaOH .. no moze z lepszego
zrodla i troche bardziej czysty ..
J.
Mario
Guest
Thu Jun 11, 2009 10:43 am
Marcin Kulas pisze:
Quote:
Dariusz K. Ładziak wrote:
Płytkę o rozmiarze rzędu 300mm naświetlać należy z odległości nie
mniejszej niż metr, lepiej byłoby tak z półtora metra dać - inaczej
nierównomierność naświetlenia będzie duża i równo się wywołać nie da...
Wiadomo, że najlepiej naświetlać z odległości dążącej do nieskończoności
lampą o mocy dążącej do nieskończoności, albo zrobić sobie naświetlarkę
z kilku świetlówek i jeszcze poprawić reflektorem. Ja mówię o realnym
i tanim rozwiązaniu, którego używam od lat '90. Problemów z nierówno-
miernością naświetlenia nie mam. Po prostu świeci się nieco dłużej,
by kontrast był należyty w każdym punkcie płytki.
To zależy jak kontrastowa maska. Jeśli klisza to OK. Gdy maską jest np.
wydruk z drukarki laserowej to przy odległości równej wymiarom kliszy
mogą być problemy. Albo środek prześwietlony albo brzegi niedoświetlone.
Ja w takich przypadkach przesuwałem co trochę źródło światła żeby równo
oświetlić.
--
Pozdrawiam
MD
Mario
Guest
Thu Jun 11, 2009 10:56 am
kogutek pisze:
Quote:
I jeszcze coś - zamiast wywoływacza można podobno użyć tzw "kreta" - w
jakiej proporcji się to stosuje ?
Pozdr.
Koniecznie chcesz dupę szkłem obetrzeć, a inni w tym ci koniecznie muszą
pomagać. Chyba tylko po to żebyś popsuł. Używasz drogiego i perfekcyjnie
zrobionego materiału. I po wiejsku na ostatnim etapie chcesz użyć zamiast
niedrogiego preparatu jakiegoś zastępczego badziewia. Wypadało by spytać czy ty
masz coś w głowie z wyjątkiem chęci uzyskania rady od takich co gotowego
laminatu z emulsją w życiu na oczy nie widzieli?.
Sam masz coś z głową. Kret to jest techniczny NaOH. "Wywoływacz
uniwersalny do lakierów pozytywowych" to też NaOH też zapewne techniczny
bo nie ma powodów żeby dawać cz.d.a.
--
Pozdrawiam
MD
Sebastian Biały
Guest
Thu Jun 11, 2009 10:56 am
J.F. wrote:
Quote:
A potem sie okazuje ze Kret [lub Nornik] to czysty technicznie NaOH
Problemem jest to ze ostatnio dodają coś do kreta co powoduje
wytwarzanie duzych ilości gazu/piany przy dotknieciu wody. Zastanawia
mnie jak to wplywa na wywoływanie.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Thu Jun 11, 2009 11:07 am
Hello J,
Thursday, June 11, 2009, 11:41:30 AM, you wrote:
[...]
Quote:
A potem sie okazuje ze Kret [lub Nornik] to czysty technicznie NaOH,
Nie te czasy. Do kreta jest od dawna dodawany osuszacz (zapewne jakiś
żel krzemionkowy) a od niedawna - aluminium jako "aktywator" (chyba
tylko, żeby bardziej hałasowało).
Quote:
a wywolywacz to tez czysty technicznie NaOH .. no moze z lepszego
zrodla i troche bardziej czysty ..
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Spam:
http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack
Sundayman
Guest
Thu Jun 11, 2009 2:24 pm
Quote:
Koniecznie chcesz dupę szkłem obetrzeć, a inni w tym ci koniecznie muszą
pomagać. Chyba tylko po to żebyś popsuł. Używasz drogiego i perfekcyjnie
zrobionego materiału. I po wiejsku na ostatnim etapie chcesz użyć zamiast
niedrogiego preparatu jakiegoś zastępczego badziewia. Wypadało by spytać
czy ty
masz coś w głowie z wyjątkiem chęci uzyskania rady od takich co gotowego
laminatu z emulsją w życiu na oczy nie widzieli?.
Na pewno chcesz, żeby to skomentować ?
Goto page 1, 2 Next