hagbard c.
Guest
Wed Jul 09, 2008 10:35 am
Cześć!
Dałem ten post na pl.rec.radio.cb, ale myślę, że warto napisać i tutaj:
Swoją nieograniczoną głupotą uszkodziłem antenę - zabijając nią muchę.
Złamałem bolca od wtyczki BNC. Samo wyjęcie bolca z gniazda w radiu nie
było łatwe. Teraz zastanawiam się jak naprawić antenę.
Fotki:
http://www.pai.net.pl/atari666/antena1.jpg
http://www.pai.net.pl/atari666/antena2.jpg
Wtyczki raczej nie uda mi się naprawić, bo jest to zwarta konstrukcja.
Myślę, że rozwiązaniem byłoby kupienie nowego wtyku BNC i przylutowanie
tej cewki-anteny do środkowego bolca. Zastanawia mnie tylko fakt, że
przecież wtedy w zasadzie nie ma obciążenia końcówki mocy, tylko czysto
reaktancyjne. Nie spali się?
hagbard c.
Guest
Wed Jul 09, 2008 12:45 pm
hagbard c.
Guest
Wed Jul 09, 2008 12:57 pm
Andrzej pisze:
Quote:
Jak to jest ręczniak to Ty trzymając go w ręku, działasz jako masa.
Tak, podłączenie tylko do środkowego wtyku będzie prawidłowe.
pzdr,
Andrzej
PS. Po dolutowaniu, wsadź antenę i wyjmij kilka razy bez włączania radia. W
tych BNC, przy złym dolututowaniu środkowy wtyk potrafi się "cofnąć" do
wnętrza.
Rozumiem, że jak bolec się cofnie i nie będzie połączenia, to podczas
nadawania uszkodzę końcówkę mocy?
Dzięki za informacje!