Telemach
Guest
Tue Mar 14, 2006 10:12 pm
Dokladniej mowiac jest to nieoryginalny akumulatorek FM50 do aparatu cyfrowego.
Napiecie jakie powinien miec (wg. opakowania) to 7.2V. Objaw jest taki ze po
wlozeniu do aparatu wszystko chodzi przez jakies 30 minut a potem w jednej
chwili jakby pradu zabraklo i aparat sie wylacza bez mozliwosci wlaczenia.
Rzecz jasna to wina aku a nie aparatu. Ladowanie odbywa sie poprzez podlaczenie
zewnetrznego zasilacza/ladowarki do samego aparatu. Niestety ale ladowanie tego
akumulatorka automatycznie sie zakancza po parunastu minutach.
Mam jeszcze dwa akumulatorki ktore sa sprawne. Po naladowaniu, na voltomierzu
bez obciazenia wskazania mam w okolicach 8,42V, ten zepsuty daje tylko 7,83V.
Zastanawiam sie w jaki sposob mozna cos z nim zrobic aby go doprowadzic do
stanu uzywalnosci. Czy calkowite rozladowanie do 0 a potem ladowanie cos
pomoze ? Moze go przemrozic ? Konstrukcja wyglada na nierozbieralna ale jesli
mialby isc do kosza to na pewno postaram sie go rozlupac.
- Telemach -
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl
Roman
Guest
Tue Mar 14, 2006 11:34 pm
Witam
Ani mrożenie ani rozładowywanie do zera(co i tak jest niewykonalne bez
rozebrania go, a gdyby było to jest zabójcze dla li-ion) nic nie da.
Jedyne wyjście jeśli jestes mocno zdesperowany aby go naprawić, to rozłupac
a raczej rozciąc obudowe i wymienić ogniwa na nowe.
pozdrawiam
Roman
J.F.
Guest
Tue Mar 14, 2006 11:39 pm
On 14 Mar 2006 22:12:44 +0100, Telemach wrote:
Quote:
Dokladniej mowiac jest to nieoryginalny akumulatorek FM50 do aparatu cyfrowego.
Napiecie jakie powinien miec (wg. opakowania) to 7.2V. Objaw jest taki ze po
wlozeniu do aparatu wszystko chodzi przez jakies 30 minut a potem w jednej
chwili jakby pradu zabraklo i aparat sie wylacza bez mozliwosci wlaczenia.
Rzecz jasna to wina aku a nie aparatu. Ladowanie odbywa sie poprzez podlaczenie
zewnetrznego zasilacza/ladowarki do samego aparatu. Niestety ale ladowanie tego
akumulatorka automatycznie sie zakancza po parunastu minutach.
prawdopodobnie do kosza.
Ale - mozesz sprobowac rozladowac oba ogniwa w srodku indywidualnie,
tylko nie do zera a do 3.60V. Albo podladowac do 4.2V
W szeregowym polaczeniu Li-ion jest ten problem ze jak sie jedno
rozladuje, to potem kompletu ani nie mozesz naladowac, ani rozladowac.
J.