RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak naprawdę wygląda żywotność SSD po 10 tys. zapisów? Testy i teorie

Zywotnosc SSD

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak naprawdę wygląda żywotność SSD po 10 tys. zapisów? Testy i teorie

Goto page Previous  1, 2

Kris
Guest

Tue Nov 19, 2019 3:56 pm   



W dniu wtorek, 19 listopada 2019 14:26:00 UTC+1 użytkownik jedrek napisał:

Quote:
Czy mam rozumieć, że każdy pen, karta SD, dysk SSD jak je uruchamiasz
(podłaczasz zasilanie) to startuje jakaś procedura wewnętrzna, która
odświeża (dopompowuje) ładunek każdej załadowanaje komórki pamięci?
Ile teraz dla dysków SSD przewiduje się przechowywania w szafie bez utraty
danych? 4 lata to max czas spoczynku bez karmienia prądem?

Ze dwa lata temu u nas akcję "skrzynia czasu" robili.
Można było w pudełko co tam kto chciał włożyć i zakopywali to na 100lat.
Za sto lat niby wykopią i rodzina będzie mogła odebrać
Jakieś fotki, pamiątki tam włożyłem, krótką historię rodziny, ćwiartkę wódki i pendriva ze zdjęciami i dokumentami
Ciekawe czy 100 lat przetrwa i czy nawet gdyby przetrwał to będą potrafili go odczytać.

Olaf Frikiov Skiorvensen
Guest

Wed Nov 20, 2019 9:09 am   



Wcale nie przypadkiem, dnia Tue, 19 Nov 2019 05:56:03 -0800 (PST)
doszła do mnie wiadomość <b9cb6eb1-50c6-47ff-a9ce-78fa827b06b6@googlegroups.com>
od Kris <kszysztofc@gmail.com> :
Quote:
W dniu wtorek, 19 listopada 2019 14:26:00 UTC+1 użytkownik jedrek napisał:

Czy mam rozumieć, że każdy pen, karta SD, dysk SSD jak je uruchamiasz
(podłaczasz zasilanie) to startuje jakaś procedura wewnętrzna, która
odświeża (dopompowuje) ładunek każdej załadowanaje komórki pamięci?
Ile teraz dla dysków SSD przewiduje się przechowywania w szafie bez utraty
danych? 4 lata to max czas spoczynku bez karmienia prądem?

Ze dwa lata temu u nas akcję "skrzynia czasu" robili.
Można było w pudełko co tam kto chciał włożyć i zakopywali to na 100lat.
Za sto lat niby wykopią i rodzina będzie mogła odebrać
Jakieś fotki, pamiątki tam włożyłem, krótką historię rodziny, ćwiartkę wódki i pendriva ze zdjęciami i dokumentami
Ciekawe czy 100 lat przetrwa i czy nawet gdyby przetrwał to będą potrafili go odczytać.

Lepiej było tam umieścić papirus albo glinianą tablicę z hieroglifami.
Jak to przetrfa 10 lat, to będzie sukces.
--
Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta,
spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi,
może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL.

Kris
Guest

Wed Nov 20, 2019 12:24 pm   



W dniu środa, 20 listopada 2019 09:09:26 UTC+1 użytkownik Olaf Frikiov Skiorvensen napisał:

Quote:
Lepiej było tam umieścić papirus albo glinianą tablicę z hieroglifami.
Jak to przetrfa 10 lat, to będzie sukces.

wydruki w formie papierowej i zdjęcia tez umieściłem
Ci co to po 100 latach dostana mają dąć mi znać czy jest ok;)

jedrek
Guest

Wed Nov 20, 2019 3:01 pm   



"Olaf Frikiov Skiorvensen"
Quote:
Jak to przetrfa 10 lat, to będzie sukces.

Jest gdzieś rozprawka ile dziś jest gwarantowane niezgubienie ładunku?
I czy wetknięcie raz na 2 lata pena-archiwum, który leży w szafce coś daje?
Czy raczej tylko nadpisanie tych wartości ponownie na pena gwarantuje
odświeżenie ładunków w komórkach pamięci?
Czy rzeczywiście idzie to w tym kierunku, że im bardziej dopakują komórek
pamięci do kostki tym krócej trzyma ich zawartość jako nieulotną? Czy raczej
wraz z coraz więszkym ściskiem na płytce krzemowej pracują nad jak
najmniejszą upływnością tych ładunków?
Czy może się okazać, że współczesny SSD krócej będzie trzymał niezmieniony
zapis niż jakiś tam stary poczciwy pendrive sprzed 10 lat o pojemności
znikome 2GB.

Olaf Frikiov Skiorvensen
Guest

Wed Nov 20, 2019 3:42 pm   



Wcale nie przypadkiem, dnia Wed, 20 Nov 2019 15:01:35 +0100
doszła do mnie wiadomość <2HbBF.164868$Gx6.130507@usenetxs.com>
od "jedrek" <wonzespamem@w.on> :
Quote:
"Olaf Frikiov Skiorvensen"
Jak to przetrfa 10 lat, to będzie sukces.

Jest gdzieś rozprawka ile dziś jest gwarantowane niezgubienie ładunku?
I czy wetknięcie raz na 2 lata pena-archiwum, który leży w szafce coś daje?
Czy raczej tylko nadpisanie tych wartości ponownie na pena gwarantuje
odświeżenie ładunków w komórkach pamięci?
Czy rzeczywiście idzie to w tym kierunku, że im bardziej dopakują komórek
pamięci do kostki tym krócej trzyma ich zawartość jako nieulotną? Czy raczej
wraz z coraz więszkym ściskiem na płytce krzemowej pracują nad jak
najmniejszą upływnością tych ładunków?
Czy może się okazać, że współczesny SSD krócej będzie trzymał niezmieniony
zapis niż jakiś tam stary poczciwy pendrive sprzed 10 lat o pojemności
znikome 2GB.

Chyba ten kłopot kiedyś dotknął Sanmsunga:

https://www.anandtech.com/show/8550/samsung-acknowledges-the-ssd-840-evo-read-performance-bug-fix-is-on-the-way

W praktyce może być niezbyt ciekawie(ja bym się bał trzymać dysk SSD więcej niż rok bez
zasilania, oczywiście dysk z danymi):

https://www.anandtech.com/show/9248/the-truth-about-ssd-data-retention

Nie wiem czy to ma z tym związek, spotkała mnie już chyba trzy czy ctery razy sytuacja, w
której długo(ponad rok) leżakująca karta microsd psuła się w specyficzny sposób, niektóre
sektory miały czas dostępu na poziomie 20 sekund co powodowało, że system na Raspberry
się nie ładował lub sypał błędami.
Rozwiązaniem było zrobienie kopii karty za pomocą DMDE, kilkukrotne nadpisanie tych
bloków zerami pon czym skopiowanie oryginalnej zawartości owych bloków z binarnej kopii,
ostatnio miałem to chyba dwa miesiące temu.
--
Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta,
spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi,
może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL.

Olaf Frikiov Skiorvensen
Guest

Thu Nov 21, 2019 12:33 pm   



Wcale nie przypadkiem, dnia Wed, 20 Nov 2019 15:01:35 +0100
doszła do mnie wiadomość <2HbBF.164868$Gx6.130507@usenetxs.com>
od "jedrek" <wonzespamem@w.on> :
Quote:
"Olaf Frikiov Skiorvensen"
Jak to przetrfa 10 lat, to będzie sukces.

Jest gdzieś rozprawka ile dziś jest gwarantowane niezgubienie ładunku?
I czy wetknięcie raz na 2 lata pena-archiwum, który leży w szafce coś daje?
Czy raczej tylko nadpisanie tych wartości ponownie na pena gwarantuje
odświeżenie ładunków w komórkach pamięci?
Czy rzeczywiście idzie to w tym kierunku, że im bardziej dopakują komórek
pamięci do kostki tym krócej trzyma ich zawartość jako nieulotną? Czy raczej
wraz z coraz więszkym ściskiem na płytce krzemowej pracują nad jak
najmniejszą upływnością tych ładunków?
Czy może się okazać, że współczesny SSD krócej będzie trzymał niezmieniony
zapis niż jakiś tam stary poczciwy pendrive sprzed 10 lat o pojemności
znikome 2GB.

Jeszcze jedno info o problemie Samsunga z poprzedniego posta:
https://www.extremetech.com/computing/192419-samsungs-840-evo-repair-tool-available-to-download-but-be-careful-of-the-caveats-when-you-update
--
Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta,
spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi,
może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL.

Dawid Rutkowski
Guest

Fri Nov 22, 2019 1:16 pm   



W dniu środa, 20 listopada 2019 11:24:36 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
Quote:
W dniu środa, 20 listopada 2019 09:09:26 UTC+1 użytkownik Olaf Frikiov Skiorvensen napisał:

Lepiej było tam umieścić papirus albo glinianą tablicę z hieroglifami.
Jak to przetrfa 10 lat, to będzie sukces.

wydruki w formie papierowej i zdjęcia tez umieściłem
Ci co to po 100 latach dostana mają dąć mi znać czy jest ok;)

Adres podałeś? Wink
A na serio - sądzisz, że papier przetrwa dłużej niz pendrive?
A którykolwiek 100 lat?
ZTCP to CD-R miały trzymać 70 lat, a CD-RW już tylko 10.
Chyba że te 70 to tłoczone - czy one się jakoś same (nie licząc wpływu środowiska) degenerują?

Jarosław Sokołowski
Guest

Fri Nov 22, 2019 4:15 pm   



Pan Kris napisał:

Quote:
A na serio - sądzisz, że papier przetrwa dłużej niż pendrive?

Spokojnie
Jak w mieszkaniu które mam w przedwojennej kamienicy okna wymieniałem
to znalazłem tam mnóstwo niemieckich przedwojennych gazet
Stan idealny, trochę pożółkłe były

Z przedwojennymi tak jest. Ale gazety wydane 30 lat temu wyglądają
znacznie gorzej. Obecnie produkowany bielony papier stu lat nie
przetrwa. Z wydrukami z drukarek jest jeszcze gorzej -- natknąłem
się u siebie z takimi z końca ubiegłego wieku. Jeszcze druk igłowy.
Niektóre są *zupełnie* białe. Najstarsze laserowe czerń trzymają,
ale po papierze widać, że czas mu nie służy. Produkuje się papier
do druku książek przeznaczonych dla bibliotek, takich zacniejszych.
Jest lekko żółtawy. I swoje kosztuje.

Jarek

--
-- Tutaj wisiał niegdyś obraz najjaśniejszego pana, akurat tam,
gdzie teraz wisi lustro.
-- A tak, ma pan rację, wisiał tam, ale obsrywały go muchy, więc
zaniosłem go na strych. Wiadomo, jak to bywa. Jeszcze by kto
zrobił głupią uwagę i miałby człowiek kram. Potrzebne mi to?

ToMasz
Guest

Fri Nov 22, 2019 4:20 pm   



Quote:
Stan idealny, trochę pożółkłe były
Niemcaszki tym uszczelniali przestrzenie wokół okien.
W tym samym budynku podczas wymiany dachu znaleźliśmy kilka listów niemieckich, jakiś medal i kilka zdjęć.
A "dokumenty" które składaliśmy w skrzyni czasu są myślę dobrze zabezpieczone. Każdy swoje wkładał w papierowe teczki, teczki te z osobna były owinięte folią i włożone do skrzyni z nierdzewki. Styk pokrywy i skrzyni jeszcze jakimś czarnym mazidłem zasmarowali i wszystko to włożone w betonowy krąg(taki od studni), na kręgu klapa i przysypane z metrem ziemi.ja bym polecił "wpuścić" do tej skrzyni dwutlenek węgla. wyprze
powietrze, bakterie wilgoć a sama procedura jest dość tania


ToMasz

Kris
Guest

Fri Nov 22, 2019 4:21 pm   



W dniu piątek, 22 listopada 2019 12:16:04 UTC+1 użytkownik Dawid Rutkowski napisał:

Quote:
Adres podałeś? Wink

Nr telefonu
A i podałem wszystkie moje loginy do poczt meilowych i hasła. Ciekawe czy np. poczta onet.pl przetrwa 100lat. No jeszcze dziewięćdziesiąt kilka;)

Quote:
A na serio - sądzisz, że papier przetrwa dłużej niż pendrive?

Spokojnie
Jak w mieszkaniu które mam w przedwojennej kamienicy okna wymieniałem to znalazłem tam mnóstwo niemieckich przedwojennych gazet
Stan idealny, trochę pożółkłe były
Niemcaszki tym uszczelniali przestrzenie wokół okien.
W tym samym budynku podczas wymiany dachu znaleźliśmy kilka listów niemieckich, jakiś medal i kilka zdjęć.
A "dokumenty" które składaliśmy w skrzyni czasu są myślę dobrze zabezpieczone. Każdy swoje wkładał w papierowe teczki, teczki te z osobna były owinięte folią i włożone do skrzyni z nierdzewki. Styk pokrywy i skrzyni jeszcze jakimś czarnym mazidłem zasmarowali i wszystko to włożone w betonowy krąg(taki od studni), na kręgu klapa i przysypane z metrem ziemi.

Quote:
A którykolwiek 100 lat?
ZTCP to CD-R miały trzymać 70 lat, a CD-RW już tylko 10.
Chyba że te 70 to tłoczone - czy one się jakoś same (nie licząc wpływu środowiska) degenerują?

A tak z ciekawostek to jeszcze włożyłem tam ksiażeczkę oszczędnościowa PKO mojej babci
Jest na niej ponad 20mln(przed denominacja oczywiście)
Jest to w formie zapisu w książeczce a fizycznie w pko tego już nie ma
Jak babcia zmarła to jej dzieci jako spadkobiercy wycofali wszelkie depozyty z PKO.
Nie potrzebowali do tego tej książeczki, książeczka została w domu i w niej nie ma informacji o wypłacie
I teraz mnie ciekawi czy jak za 100lat ktoś z taką książeczką do PKO się uda to co wtedy?
Papierowych KP już na pewno bank nie będzie miał, zapisów elektronicznych pewnie tez nie że kasa wypłacona. A dokument że kasa wpłacona ktoś tam za 100 lat mieć będzie.
Ciekawe jak to prawnie wygląda?
Na jakieś przedawnienie się ew bank powoła czy jak?

Olaf Frikiov Skiorvensen
Guest

Fri Nov 22, 2019 6:37 pm   



Wcale nie przypadkiem, dnia Wed, 20 Nov 2019 02:24:35 -0800 (PST)
doszła do mnie wiadomość <3f3f9c00-9f95-4635-908f-04748e88a4a4@googlegroups.com>
od Kris <kszysztofc@gmail.com> :
Quote:
W dniu środa, 20 listopada 2019 09:09:26 UTC+1 użytkownik Olaf Frikiov Skiorvensen napisał:

Lepiej było tam umieścić papirus albo glinianą tablicę z hieroglifami.
Jak to przetrfa 10 lat, to będzie sukces.

wydruki w formie papierowej i zdjęcia tez umieściłem
Ci co to po 100 latach dostana mają dąć mi znać czy jest ok;)

Prawdopodobnie Intel Optane potrafi bardzo długo trzymać informację, 16G można kupić za
jakieś 80 zł. Pytanie, czy za te sto lat będzie można go czymś odczytać poza muzeum?
Może nie będzie miał kto odczytać?
--
Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta,
spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi,
może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL.

Goto page Previous  1, 2

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak naprawdę wygląda żywotność SSD po 10 tys. zapisów? Testy i teorie

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map